Łowienie ryb na wędkę

Wróciłem niedawno z wakacji, wykupiłem pozwolenie na tydzień (300 KN) ze strony chorwackiego ministerstwa: mpshr -> ribarstvo/default.aspx?id=71
Byłem na wyspie Murter. Łowiłem w zatoce Jersan (na przeciwko wysp Vinik Maly i Duży) - która jest bardzo płytka, około 1 - 1.5 m.

Zasiadałem wieczorami, kiedy dzieci już spały:

Metoda która dała wyniki to:
- grunt z zestawem: kotwica, stalka, rurka antysplątniowa, żyłka morska 0.4 (25 kg wytrzymałości)
- przynęta: kalmar z Konzuma (mrożona porcja 20 KN) + kawałki mięsa (wieprz/woł )
- kołowrotki na wolnym biegu
Najlepsze brania były w okresie przypływu, wtedy to zahaczył, a właściwie mało co nie porwał wędki Seabass (okoń morski) - ze zdjęcia - smakował wybornie z grilla .

Żyłka musi być mocarna, bo kilka prób na 'zwykłej' żyłce to utrata kilku zestawów - kamienie, skałki, wodorosty - mocna żyłka pozwala wyrwać zestaw z zaczepu. Na spławik tylko drobnica.

Widziałem też miejscowych łowiących w zatoce Podvorski z betonowego pomostu - ich metoda to takie trollingowanie przynęty, tj rzut i powolne podciągniecia - zapewne w celu uniknięcia zaczepu.

Kochani - slyszalem, ze jesli ma sie winiete na lodke, to nie trzeba kupowac dodatkowo zezwolenia na wedkowanie?! Wydaje mi sie to bzdura. Czy ktos wie cos na ten temat?

Z całą pewnością, choćby ze względu na cenę. Za gumjaka płacę na rok tyle co kosztuje pozwolenie na moczenie kija przez tydzień.

piotr.winiarz napisał(a):Wróciłem niedawno z wakacji, wykupiłem pozwolenie na tydzień (300 KN) ze strony chorwackiego ministerstwa: mpshr -> ribarstvo/default.aspx?id=71

Kupowałeś przez neta ? Czy dostałeś jakieś potwierdzenie od nich czy na podstawie opłaty łowiłeś. Ja w ubiegłym roku wykupiłem miesięczne pozwolenie za 700 kn przez stronę, ale nic mi ani do chałupy nie doszło ani na meila. Wydrukowałem sobie tylko te zgłoszenie i potwierdzenie zapłaty. Kontroli nie miałem więc nie wiem czy to było wystarczające. W razie czego miałem jednak papier że zgłaszałem i opłaciłem.

Tak, dostałem potwierdzenie mailem - wygnerowany PDF wraz z nr licencji.

w Rogoznicy nikt się nie interesował turystami - wędkarzami łowiącymi z brzegu - pełny luz, gospodarz nawet opowiadał jak miał stłuczkę samochodem z winy turysty, to policja poszła na rękę turyście

Kolego Piotrze co jeszcze opròcz tego pięknego brancina udało Ci się złowić na zestaw z kotwicą?

Janusz Bajcer napisał(a):

kajkaj napisał(a):Witam wszystkich
Mam pytanko, czy dozvola za "športski ribolov na moru" i to ich członkostwo za 50kn można wykupić w każdym kapitanacie?

http://brela.hr/pl/124/wedkarstwo

Wielkie dzięki za pomoc Janusz!
W linkach na podanej przez Ciebie stronie są wszystkie adresy, gdzie można zezwolenia kupić
A to dokładny link z adresami dla tych, co nie chcą lub nie mogą kupić zezwoleń prze internet:
http://www.hssrm.hr/udruge.html?resetfilters=0

Za dwa dni jedziemy do Igrane, oczywiście wędki też. Może ktos wędkowal w tym miejscu i coś podpowie.

Witam.
Poczytałem trochę ten watek (bardzo obszerny), ale nie znalazłem informacji mnie interesującej, stąd prośba
o odpowiedź. Nie jestem wędkarzem, w życiu wyłowiłem może z 10-12 ryb na Mazurach i było to dosyć dawno. Z wędka sobie raczej poradzę. Nie chcę nastawiać się na cokolwiek, ale raczej chce zbadać rozpuszczalność żyłki
w Jadranie, a jeżeli uda się coś wyciągnąć, to będzie fajnie. Jadę do małej miejscowości (Molunat) i chciałbym spróbować łowić przy domu z gruntu lub z wiosłowego, dmuchanego pontonu, oczywiście na jednego kija. czy formalnie muszę coś wykupić w Cro? Jaki jest aktualny koszt? Jak wyglądają w praktyce kontrole ich jakiejś staży rybackiej w takich małych miejscowościach? Jakie są ewentualne kary? A może lepiej sobie odpuścić?

Sezon wakacyjny dawno się zakończył, a o sukcesach w wędkarstwie adriatyckim jakoś cisza No może poza śliczną rybką piotra.winiarza. Nie bądźcie tacy skromni!

Niesamowity odzew

No to może ja zacznę



A kto zgadnie jak nazywa się ta piękna ryba?

Kokot

sezon się zbliża a tu w temacie cisza.... wrzucam belonke z pozdrowieniami dla wędkarzy