LOSINJ- zakątki nieznane, w 2013 poznane...

rapez napisał(a): trzasnął piorun w wodę...

No to niezłe wrażenia miałeś przy łowieniu.

rapez napisał(a):Tak samo jest chyba z pływaniem na takich falach.

Pływam nieżle ,ale pływać wśród skałek, przy takich falach to bym nie miał odwagi.

To już niestety ostatnie zdjęcia z Losinj

Kierujemy się punkt widokowy Umpiljak(171m).
W drodze mijamy jakieś nawiedzone ranczo.

.

.

.

.

.

.
Niezłe klimaty
.

.
Narty w tym regionie?
Tu nigdy chyba nie było śniegu
Podziwiamy panoramę wyspy.
.

.

.

.

.

.

.

.
Następny punkt widokowy jest przy kaplicy św.Ivan(251m)
.

.

.

.
Podziwiamy Veli Losinj
.

.

.

.
I zatokę Rovenska
.

.

.
Nieco dalej parkuje sporo samochodów ,stąd można pieszo dotrzeć do ciekawych zatoczek.
.

.
Dalej nie jedziemy,chociaż są jeszcze punkty widokowe Grgośćak(242m) i Pogled.
W Losinj spotykam jeszcze takie dziwne boisko,ale do jakiej dyscypliny pasuje to nie wiem.
Małe to boisko ,może 20 metrów na 10,a bramki po kolana
.

.
Niestety nadszedł czas pożegnań

Na koniec dostajemy prowiant od gospodarza na drogę.Wino,rakija,czekoladki itd...itd...
Żegnamy Losinj i Cres

.

.

.

.
To już ostatnie widoki
Wracamy do Polskikierunek Kraków.

Hej Stasiek,

Zaliczone!

BTW. Trzeba było jechać dalej, za tą budką z biletami na plaży FKK, jakieś 3km (ewentualnie podprowadzić rower). Tam jest jedna z ładniejszych zatoczek na Losinj, Cunguski.

Relacja rewelacja

Fajnie się czytało i oglądało
Dzięki,
pozdrawiam
Gośka

Dziękuje za możliwość poczytania i pooglądania miejsc których jeszcze nie znam!
Pozdrawiam

No to i ja Stasiek mogę Ci już podziękować.
Bardzo lubię takie relacje jak Twoja.
Wiesz dlaczego?

Bo dzięki Tobie wiem gdzie....nie pojadę.

zack napisał(a):Relacja rewelacja

gosiak.k napisał(a):Dzięki
Gośka

kbw napisał(a):Pozdrawiam

anakin napisał(a):No to i ja Stasiek mogę Ci już podziękować.

Dzięki i pozdrawiam

anakin napisał(a):Wiesz dlaczego nie pojadę.

Wiem... wiem ....
Na Losinj jest za mało kamieni i za dużo zieleni

Dzięki Stasiek. Dziś pierwsze dwie godziny w pracy zajęła mi Twoja wspaniała relacja. Na Losinj jeszcze nie dotarłem ale może kiedyś...? Pozdrawiam

Dziękuję , było fajnie i pięknie

Teraz jeszcze teleportacja do domu i bilans/podsumowanie


Pozdrawiam
Piotr

Tomasz W napisał(a):Dzięki Stasiek.

Czytania za wiele nie było,nie mam talentu do pisania,ale przynajmniej można było dużo fotek zobaczyć.

piotrf napisał(a):Dziękuję
Teraz jeszcze teleportacja do domu i bilans/podsumowanie
Piotr

Będzie małe podsumowanie ,może za chwilę

Małe podsumowanie.
Na Losinj spędziłem naprawdę udane wakacje,to miejsce mogę polecić każdemu.
Jest dużo wyludnionych zatoczek i plaż (Kriska,Cuanguski,Krivica,Mala Draga) z dala od tłumów ,co mi akurat odpowiada.
Zwolennicy aktywnego wypoczynku znajdą masę szlaków pieszych i rowerowych.
Ci którzy lubią pagórki ,mają Osorskie pasmo górskie.
Dla rodzin z małymi dziećmi jest Cikat i Suncana,gdzie dotrą z wózkiem bez problemów.

Nie wiem czy to zaleta czy wada tego miejsca,ale zbyt wielu Polaków tutaj nie spotkasz.
Więc najazd łysych karków z Polski Ci nie grozi,co najwyżej jakiś gej zaokrętuje sie na twoją wycieczkę
W porównaniu do Dalmacji ,nikt cie tu w języku polskim nie zrozumie
Pogoda oczywiscie dopisała, może poza jednym dniem.
Właściciel lokum był w porządku,w wolnych chwilach często robił w swoim garażu jakieś meble i szafki.
Tylko w apartamencie meble były z przed 30-tu lat,ale podobno i szewc chodzi w dziurawych butach.
Niestety dwa tygodnie to za mało aby wszystkie ciekawe miejsca zobaczyć.

Zwyczajnie zabrakło czas na:
Cres-starożytne miasto z zabytkami z czasów weneckich
Pasmo górskie Osoršćica z najwyższym szczytem wyspy Televrinou (588 m)
Jezioro Vransko - którego pojawienie się na wyspie nie jest do dnia dzisiejszego wyjaśnione.
Poziom jeziora znajduje się ponad poziomem morza, natomiast dno jeziora znajduje się 68 m poniżej poziomu morza.
Wyspa Unije- górzysta, pokryta śródmorską roślinnością.
Orlec-orły i sepy płowe
Beli- most rzymski cesarza Tyberiusza
Valun-kamień nagrobny pisany głagolicą i łaciną pochodzący z XI w.
Wyspa Silba-liczne zatoki i piaszczyste plaże
Latarnia Kurila
Delfiny-podobno w okolicy jest ich ok.100
Plaże i zatoczki Losinj-Artaturi,Studencić,Krivica,Plieski,Zabodarski,Tomozina itd....
Plaże i zatoczki Cresu-Veli żal,Toveraścica,Galboka,Baldarin itd...
Myślę że jeszcze na Losinj powróce aby nadrobić zaległości.
Teraz to nawet mam ochotę na ponowną wizytę w Lubenicach i plaże św. Ivana
Mała ciekawostka:
W 1999 na Losinj belgijski turysta podczas nurkowania znalazł rzeźbę z brązu przedstawiającą greckiego Apoxyomena z 1 w.p.n.e.
Więc może i nas spotka na Losinj taka przygoda.....
Pozdrawiam Wszystkich którzy dotarli cierpliwie do samego końca.

Dzięki za relację
Bardzo miło się czytało i oglądało

Oprócz Pagu, Cres wspominam z Chorwacji najmilej, fajnie że i Tobie się podobało.
Trochę Ci jeszcze zostało do odwiedzenia... chyba faktycznie musisz wrócić
Miasto Cres i Televrina, to punkty obowiązkowe

Pozdrawiam

Aaaa... i dzięki jeszcze za koty

Podsumowanie jak i relacja brzmi nieźle.
Szkoda tego Cresu i Vransko Jezero...ale jest kolejny urlop jakby co.

Fajnie się podróżowało - dzięki.

Pozdrawiam

Piękne to nieznane Losinj, choć teraz już nieco poznane
większość miasteczek HR ma to coś, na zdj.17tym w Losinj zabytkowa wieżyczka, super
wybrzeże rewelacyjnie poszarpane
było pięknie

Stasiek - wiesz dobrze, że byłam cały czas
mimo, że to nie to co lubię najbardziej (taaa zielono to ja mam koło domu ) - napisane i wywczasowane świetnie
dzięki