Łódź-CRO kilka pytań do fachowców

viali napisał(a):serdecznie dziekuje drodzy Forumowicze za tak szybki odzew.

Kolejne pytania jakie sie nasuwaja to takie jak:

1)czy warto brac zywnosc dla dzieci tzn. jakies parówki ulubioną wedline (cyt.szynkowa miski eheh ), np jaka piers z kurczaka czy w czasie drogi to wytrzyma w lodowce samochodowej ??
2) gdzie lepiej kupic butki do wody u nas w polsce czy na miejscu , na co zwracac uwage przy zakupie??
3)tankowanie jak rozlozyc ??tzn zalac pelno pod domem czy lepiej dotankowywac po drodze np przed granica bo nie wiem jak stoja ceny??
4) jakie pieniadze zabrac ze soba na podroz?? orientacyjne kwoty tyle zeby napic sie kupic jakiegos batonika i obiad zatankowac paliwo, winiety?? karta bedzie ale w razie czego jakby nie zadzialala??

POzdrawiam i życze Wesołegoo Alleluja

1. W Cro spokojnie zrobisz zakupy w tamtejszych marketach lub w Lidlu ( w Trogirze masz Lidl i Konzum i sporo innych gdzie ceny są po przeliczeniu całkiem spoko.
2. Owszem wodę mineralną dobrze jest zabrać bo w Cro jest dość droga, ja zawsze zabieram 3 zgrzewki, sposób opatentowany na lodowata mineralną na plaży : na noc wkładam butelkę do zamrażalnika i rano zabieram zamrożoną butlę ze sobą na plażę gdzie lód powoli zamienia się w wodę a ja mam aż do popołudnia mineralną jak z lodówki
3. Tankuję do pełna przed granica w Polsce mam bak na 1000 km disel więc zwykle następne tankowanie w Cro ale to już w zależności jak kto lubi lub jaki ma bak.
4. Ja po trasie zatrzymuję się tylko na stacjach gdzie mogę spokojnie płacić kartami, czasem na slofnafcie tuż przed Bratysławą czasem wolą gotówkę ale ogólnie wszędzie płacę plastikiem, w Cro płacimy kartami w marketach a gotówkę wyciągamy w bankomacie bo wychodzi lepszy przelicznik w sumie Euro kupuję tyle co na opłate w pierwszym dniu apartamentu i 500 kun na drobne wydatki dla młodej na lody bramki na autostradzie płace kartą, winiety kupuję w trasie w danym kraju gdzie winieta obowiązuje.
Pozdrawiam i
Wesołych Świąt

Czechy:
Winieta 10 dni 310.00 CZK = 52.24 PLN
PB95 37.80 CZK = 6.36 PLN,
diesel 37.50 CZK = 6.31 PLN

Austria:
Winieta 10 dni 8.00 EUR = 33.30 PLN
PB95 1.49 EUR = 6.20 PLN,
diesel 1.45 EUR = 6.03 PLN

Słowenia:
Winieta tygodniowa 15.00 EUR = 62.43 PLN
PB95 1.53 EUR = 6.37 PLN
diesel 1.36 EUR = 5.66 PLN

Chorwacja:
Krapina – Zagreb około 38 km – 10.00 HRK = 5.58 PLN
Zagreb – Zagreb około 15 km – 0.00 HRK = 0.00 PLN
Zagreb – Zadar około 253 km – 105.00 HRK = 58.55 PLN
Razem około 308 km – 115.00 HRK = 64.12 PLN

PB95 11.14 HRK = 6.21 PLN,
diesel 10.19 HRK = 5.68 PLN

*ceny paliwa na 04.04.2012
** kurs Euro 4,16

Postanowiłem podzielić się swoimi doświadczeniami z wakacji w CRO.Po 6 latach trochę się tego zebrało.
1.Trasa
Praktykowałem wszystkie opisywane na tym forum.Dla mnie najlepsza to Czechy Austria Słowenia Chorwacja.Jadę z Wa-wy.Najgorszy odcinek to Polska( w tym roku już chyba mniej remontów na gierkówce i powinno być lepiej) Winety kupuję w Cieszynie po czeskiej stronie mała drewniana budka przy parkingu na Czechy i Austrię w obie strony w złotówkach trochę ponad 100zł.Jadę tylko autostradami(najszybciej) oprócz Słowenii nie jadę przez Ptuj tylko jeszcze w Austrii za Ilz zjeżdżam z autostrady i jadę przez Ormoż Opis trasy jest na tym forum.Wg mnie jest to najlepszy objazd słoweńskiej autostrady. w Ormoż jestem między 1a2 w nocy jechałem tą trasą 3 razy i za każdym razem na granicy byłem sam.To małe lokalne przejście w nocy puste jak wracam w dzień są 2-3 samochody.
2,Tankowanie
Przed Cieszynem na BP do pełna(w Polsce odliczam VAT) potem to już w Chorwacji.Z tym nie ma problemu nawet na objeździe w Słowenii jest stacja samoobsługowa czynna całą dobę .
3,Płatność
Wszędzie gdzie się tylko da płacę kartą W gotówce mam tylko euro na mieszkanie.Kuny biorę w bankomacie . Za chorwackie autostrady również płacę na samoobsługowych bramkach kartą (nigdy nie ma kolejek)Płatność kartą wygodnie i najlepszy przelicznik.
3.Jedzenie
Z Polski zabieram wszystko co jest potrzebne .W unii nie ma granic a przy wjeździe do Chorwacji patrzą na tablice i jak to jest UE to nikogo nic nie interesuje.Ja osobiście wolę polską kuchnię i żarcia zabieram sporo.Napoje polskie również są lepsze ale szybko (mimo sporego zapasu)się kończą i trzeba spożywać karlovacko
4,Kwatera
Nigdy nie rezerwuję jadę zawsze w ciemno.Zostaję tam gdzie mi się podoba.Nie zdażyło się żebym szukał odpowiedniej dla mnie kwatery dłużej niż 1-2 godz.

Vader napisał(a):Postanowiłem podzielić się swoimi doświadczeniami z wakacji w CRO.Po 6 latach trochę się tego zebrało.
1.Trasa
Praktykowałem wszystkie opisywane na tym forum.Dla mnie najlepsza to Czechy Austria Słowenia Chorwacja.Jadę z Wa-wy.Najgorszy odcinek to Polska( w tym roku już chyba mniej remontów na gierkówce i powinno być lepiej) Winety kupuję w Cieszynie po czeskiej stronie mała drewniana budka przy parkingu na Czechy i Austrię w obie strony w złotówkach trochę ponad 100zł.Jadę tylko autostradami(najszybciej) oprócz Słowenii nie jadę przez Ptuj tylko jeszcze w Austrii za Ilz zjeżdżam z autostrady i jadę przez Ormoż Opis trasy jest na tym forum.Wg mnie jest to najlepszy objazd słoweńskiej autostrady. w Ormoż jestem między 1a2 w nocy jechałem tą trasą 3 razy i za każdym razem na granicy byłem sam.To małe lokalne przejście w nocy puste jak wracam w dzień są 2-3 samochody.

w większości się zgadzam - ale dlaczego jeździsz na cieszyn skoro jadąc przez Chałupki praktycznie od granicy masz autostradę?
czy trzeba spożywać Karlovaćko?? nie trzeba;-) dla większości cromaniaków to przyjemność - a nie obowiązek;-)

KrisM napisał(a):

Vader napisał(a):Postanowiłem podzielić się swoimi doświadczeniami z wakacji w CRO.Po 6 latach trochę się tego zebrało.
1.Trasa
Praktykowałem wszystkie opisywane na tym forum.Dla mnie najlepsza to Czechy Austria Słowenia Chorwacja.Jadę z Wa-wy.Najgorszy odcinek to Polska( w tym roku już chyba mniej remontów na gierkówce i powinno być lepiej) Winety kupuję w Cieszynie po czeskiej stronie mała drewniana budka przy parkingu na Czechy i Austrię w obie strony w złotówkach trochę ponad 100zł.Jadę tylko autostradami(najszybciej) oprócz Słowenii nie jadę przez Ptuj tylko jeszcze w Austrii za Ilz zjeżdżam z autostrady i jadę przez Ormoż Opis trasy jest na tym forum.Wg mnie jest to najlepszy objazd słoweńskiej autostrady. w Ormoż jestem między 1a2 w nocy jechałem tą trasą 3 razy i za każdym razem na granicy byłem sam.To małe lokalne przejście w nocy puste jak wracam w dzień są 2-3 samochody.

w większości się zgadzam - ale dlaczego jeździsz na cieszyn skoro jadąc przez Chałupki praktycznie od granicy masz autostradę?
czy trzeba spożywać Karlovaćko?? nie trzeba;-) dla większości cromaniaków to przyjemność - a nie obowiązek;-)[/quote

Chyba z przyzwyczajenia W ubiegłym roku wracałem przez Chałupki masz rację po czeskiej stronie wiecej autostrady ale w Polsce do samej Częstochowy jechałem jakimiś bocznymi drogami(nawigacja tak prowadziła)A co do Karlovacko to dla mnie również jest przyjemność.

Własnie czy lepiej jechac przez Cieszyn, czy przez Chałupki? Prosze tych co jechali i tą i tą trasą o podanie plusów i minusów tych tras

maksikaz napisał(a):Własnie czy lepiej jechac przez Cieszyn, czy przez Chałupki? Prosze tych co jechali i tą i tą trasą o podanie plusów i minusów tych tras

Na ten temat to jest na forum mnóstwo informacji - wystarczy troszeczkę poszukać. Są przynajmniej 2 wielkie tematy o tym.

maksikaz napisał(a):Własnie czy lepiej jechac przez Cieszyn, czy przez Chałupki? Prosze tych co jechali i tą i tą trasą o podanie plusów i minusów tych tras

moim zdaniem przez Chałupki. od Bohumina, a więc od granicy masz autostradę. a jeśli "nasi" drogowcy się wyrobią to autostradą przez Gorzyczki. nawet jeśli się nie wyrobią, to od Świerklan do granicy masz około 20 km, a do Świerklan oczywiście autostradą - być morze od Pyrzowic. aktualny stan dróg masz na GDDKiA. google jest trochę zapóźniona w tym względzie

podpowiedź , nie sugestia ........Katowice--- Bielsko- Biała korki!!! remont drogi w Tychach i nie tylko (jazda w nocy raczej bez problemu) dla tych co z centrum ewentualnie północy chcą " skrótu" na Zwardoń .......przez Oświęcim ..................objazd!!!!!!!! -- do Kęt przez Brzeszcze......................... w obu przypadkach remonty całe wakacje ......czyli albo "na Chałupki albo Cieszyn przez Żory"

Amikol

Dzięki za podpowiedź na temat objazdu przez Oświęcim, bo też mi to chodziło po głowie. Dobrze też wiedzieć, że w godzinach nocnych przejazd przez Tychy jest bez problemu. Chyba nie będę nic kombinował, tylko jadę normalnie na BB.

P.S. Czemu służą te trzykropki w twoich wypowiedziach?

maksikaz napisał(a):Własnie czy lepiej jechac przez Cieszyn, czy przez Chałupki? Prosze tych co jechali i tą i tą trasą o podanie plusów i minusów tych tras

Ja wolę trasę: katowice-Bielsko B.-Żywiec-Zwardoń-Żylina-Bratysława-Wiedeń- i w tym roku sprubujemy objazd słoweńskiej autostrady przez Mureck-Ptuj i dalej aż do Trogiru.
Słowację wolę bo taniej winiety wychodzą

Amikol napisał(a):podpowiedź , nie sugestia ........Katowice--- Bielsko- Biała korki!!! remont drogi w Tychach i nie tylko (jazda w nocy raczej bez problemu) dla tych co z centrum ewentualnie północy chcą " skrótu" na Zwardoń .......przez Oświęcim ..................objazd!!!!!!!! -- do Kęt przez Brzeszcze......................... w obu przypadkach remonty całe wakacje ......czyli albo "na Chałupki albo Cieszyn przez Żory"

Co do korków w Tychach i Goczałkowicach to owszem teraz są ale z tego co się orientują drogowcy mają zrobić porządek do końca maja 2012 więc myślę że na wakacje trasa powinna być spokojnie przejezdna w sumie gdyby nie remonty w Tychach i Goczałkowicach to jazda jest całkiem spoko, tym bardziej że od Bielska do Żywca jest całkiem niezła droga szybkiego ruchu. Potem trochę kiepski kawałek przez Zwardoń do Żyliny a dalej już autostrady.....

Salemka napisał(a):
Co do korków w Tychach i Goczałkowicach to owszem teraz są ale z tego co się orientują drogowcy mają zrobić porządek do końca maja 2012

To chyba prace przygotowawcze, bo cały remont ma zająć 1,5 roku i skończyć się pod koniec 2013 r. Znając polskie realia, do wakacji 2014 powinno już być przejezdne.

1- prace drogowe w Tychach dopiero sie zaczęły a jak poradzą sobie drogowcy to się okaże , do wyjazdów na wakacje jest jeszcze trochę czasu więc zobaczymy , myślę że każdy kto tędy przejeżdża będzie informował na bieżąco o stanie drogi
2- droga szybkiego ruchu czyli obwodnica B-B nie prowadzi jeszcze do Żywca( na razie) tylko na drugi koniec miasta , przy zjeździe z dwupasmówki w stronę Żywca trzeba trochę uważać (jak jedzie się pierwszy raz) żeby nie pomylić drogi (jest oznaczenie ale...)

Amikol napisał(a):podpowiedź , nie sugestia ........Katowice--- Bielsko- Biała korki!!! remont drogi w Tychach i nie tylko (jazda w nocy raczej bez problemu) dla tych co z centrum ewentualnie północy chcą " skrótu" na Zwardoń .......przez Oświęcim ..................objazd!!!!!!!! -- do Kęt przez Brzeszcze......................... w obu przypadkach remonty całe wakacje ......czyli albo "na Chałupki albo Cieszyn przez Żory"

Będę leciał na Zwardoń w lipcu, wyjeżdżam z domu w sobotę ok.22-23, więc w Zwardoniu będę około 5-6 rano w niedzielę. O tej godzinie też mogę trafić na jakieś utrudnienia?