Lipcowy Ivan Dolac i My- Wyspa Hvar 2015.

Miasteczko Bol, w którym się poruszaliśmy jak później się okazało jest bardzo urokliwe, ładnie umiejscowione, pełno straganików, no i ten deptak wzdłuż linii brzegowej prowadzący do złotego rogu rewelacja, atrakcji dla turystów bardzo dużo, a sama plaża dość szeroka, pełno leżaków z parasolami, dało się znaleźć wolne miejsce przy wodzie, chyba sporo turystów poszło na obiad, albo mieliśmy dużo szczęścia.
Kilka fotek.

















Ja szukałem tylko przystani, w której odlatują spadochrony, no i znalazłem. Rozbiliśmy się bardzo blisko. Bez chwili zastanowienia podszedłem do punktu obsługi, dokonałem opłaty, założyłem kamizelkę, ruszyłem na podbój przestworzy, a co tam, w końcu moje jedno z marzeń zostanie zrealizowane. Na pierwszy strzał poszedł syn z ojcem, ja czekałem na motorówce i obserwowałem okolice, po jakimś tam czasie przyszła kolej na mnie, aparat na kiju, czas się wznieść, powolutku linki polipropylenowa się rozwijała, aż osiągnęła maksymalną długość. Ależ pięknie, ja latam, coś niesamowitego, popatrzeć z góry sobie, wszystko takie małe a widoki zapierały dech w piersiach.



































Zaliczone, udało się.

Super że udało Ci się spełnić marzenie ,widać radość na twarzy

Jak robiłeś zdjęcia jak latałeś
I ile kosztuje zamiana z ssaka w ptaka

Andrzej pisał ,że miał aparat na kiju robił sobie tzw selfiki

andeo napisał(a):Andrzej pisał ,że miał aparat na kiju robił sobie tzw selfiki

No właśnie o tego kija mi chodzi
na ziemi to wszystko proste a w powietrzu to się pasuje trochę czegoś trzymać,
chyba że kija

zobacz jak dawał sobie radę ,jedną ręką się trzymał linki a drugą selfiki robił ,można? można
ale poważnie to najlepsza by była taka kamerka co się ją na głowie montuje,nie wiem jak to fachowo się nazywa ,przydaje się w rejestrowaniu sportowych wyczynów

andeo napisał(a):Super że udało Ci się spełnić marzenie ,widać radość na twarzy

Bardzo się cieszyłem z tego faktu.

lotnikwsk napisał(a):Jak robiłeś zdjęcia jak latałeś
I ile kosztuje zamiana z ssaka w ptaka

Aparat dobrze zamocowany na kiju za pomocą gwintu 1/4" a kij trzeba było mocno trzymać bo na górze trochę wiało, zamiana ssaka w ptaka 300kun.

andeo napisał(a)::lol: zobacz jak dawał sobie radę ,jedną ręką się trzymał linki a drugą selfiki robił ,można? można
ale poważnie to najlepsza by była taka kamerka co się ją na głowie montuje,nie wiem jak to fachowo się nazywa ,przydaje się w rejestrowaniu sportowych wyczynów

Tak jest jedną ręką trzymałem kija a drugą trzymałem się szelek, Chorwat będąc na motorówce zwrócił mi uwagę, aby trzymać się dwoma rękami szelek, ale co tam foty muszą być. Są takie kamerki np go pro ale ja robiłem swoim panasonikiem i mi się wydaje, że też się udało.

Szelki były podwójne więc w dwie osoby można latać ale ....ktoś musiał zostać z dziećmi.

andrzej29 napisał(a): 300kun.

Rozumiem, że w cenie jest sprzątanie uprzęży?

anakin napisał(a):

andrzej29 napisał(a): 300kun.

Rozumiem, że w cenie jest sprzątanie uprzęży?

No cóż taka cena.

No i wszystko się wyjaśniło
ja jednak wolałbym się trzymać dwoma rękoma i zrezygnować z fotek
brawo za odwagę

Czas tak szybko uciekał, że nie zdążyliśmy się obejrzeć a trzeba było wracać na naszą łajbę za parkowaną w przystani, ale między czasie lody, pizza i zakup pamiątek. Aż ciężko było wracać. Po drodze mnóstwo fotek.



















































W drodze powrotnej nie mieliśmy już tyle szczęścia i nie zobaczyliśmy delfinów.

Przez kolejne dni tylko odpoczynek, spacery po Ivan Dolac, zwiedzanie miasteczka Pitve. Ostatnia porcja fotek.

Znowu mam chęć powrotu na Hvar, dzieki za wspomnienia i fotki.

Dużo fotek,które przypominają Nam piękne wakacje w Ivanie:)