Czeskie zamki

zakładam, iż to w środku, że to ich siedziba główna w Wiedniu, przy Singerstrasse. Dość skromnie to wygląda na żywo...

Ten pierwszy to pewnie Bouzov - nie byłem, wiec posiłkowałem się www W Malborku też nie byłem, lecz podejrzewam, że ta stara pocztówka to właśnie stamtąd, dla zmylenia

Tak

Brawo

Wkrótce coś więcej o tych miejscach napiszę, no bez Malborka, to ten zamek raczej każdy zna

Na razie ładna fotka Bouzova

w sumie już po kilku zdjęciach Bouzova stwierdziłem, że muszę tam podskoczyć - najbliższa okazja będzie w grudniu, gdy wybieram się na tradycyjny Jarmark Adwentowy i Bouzov sobie zahaczę Co prawda jest wtedy zamknięty, ale może pójdzie chociaż wejść na dziedziniec

Zakon Krzyżacki istnieje jak najbardziej i podobno ma się dobrze:
W 1525 roku nie wszyscy Krzyżacy uznali to, co zrobił Albrecht von Hohenzollern, ich szef, czyli Hołd Pruski i rozwiązanie zakonu.



Ci co nie chcieli uznać polskiej władzy w Prusach, nie interesowały ich dziewczyny i chcieli być dalej
rycerzami-zakonnikami,
znaleźli się pod opieką Habsburgów.



Siedziba Zakonu we Wiedniu jest bardzo blisko katedry św. Stefana



Krzyżacka skrzynka pocztowa:



Dla zainteresowanych dziejami Zakonu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zakon_krzy%C5%BCacki
Są Polacy-Krzyżacy, to nie żart
http://amstern.salon24.pl/62508,bruntal ... -kazdy-wie


Skąd się wzięło ogromne krzyżackie zamczysko Bouzov w Czechach



Kiedy w XIX wieku wielkim mistrzem był arcyksiążę Eugeniusz Habsburg, odbudował stary czeski gród i przekształcił go w wyżynną wersję Malborku



Zamek jest już z daleka widoczny, góruje nad wioską Bouzov, niedaleko Ołomuńca na Morawach



Bouzov można zwiedzić w drodze nad Jadran, lub też zrobić sobie do niego wycieczką np. z Katowic czy Opola
https://www.google.pl/maps/place/Bouzov ... 821136ccf8


Żeby "zdobyć" zamek trzeba najpierw sforsować bramę i zająć podzamcze




Imponujący jest zamkowy dziedziniec:




Wkrótce c.d.

Lednice napisał(a):Kiedy w XIX wieku wielkim mistrzem był arcyksiążę Eugeniusz Habsburg, odbudował stary czeski gród i przekształcił go w wyżynną wersję Malborku

Pięknie mu to wyszło.

Pozdrawiam,
Wojtek

Tadeuszu , piękne zamki nam pokazujesz

Zamek Bouzov to ( podobnie jak nasz Malbork ) gwiazda filmowa , "Arabela" , "Fantaghiro" i "Fabryka zła" to filmy , które tworzono właśnie w jego murach . Zagrał też maleńką rólkę w filmie "Król Olch" , w którym "główną rolę" zagrał zamek w Malborku . Mieliśmy wątpliwą przyjemność zwiedzać wtedy Malbork opanowany przez ludzi w mundurach wermachtu czy SS , a także potężną ekipę filmową .


Pozdrawiam
Piotr

zapisałem sobie Zamki do zakładek jako bezwzględne Must See

Zamek w Bouzovie
prezentuje się bardzo okazale,
tu jego oficjalna strona internetowa:
http://www.hrad-bouzov.cz/

Teraz jeszcze kilka impresji z dziedzińca:








W środku są całkiem ładne komnaty, urządzone przez wspomnianego arcyksięcia Eugeniusza, np. jego sypialnia

Czy sala rycerska:



Zakon Krzyżacki walczy o zwrot majątku w Czechach, na co szanse ma dość mizerne.
Co prawda Krzyżacy utracili swój majątek w 1939 i zabrali im go hitlerowcy.
Ale raczej tylko dlatego, że Bouzov się bardzo spodobał szefowi SS Heinrichowi Himmlerowi i stał się jedną z głównych siedzib tego "zakonu zła".
Wielki mistrz Robert Schaelzky był gorącym entuzjastą Adolfa.
Więcej o tym tu:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,15 ... wnych.html

Podróżując w tych okolicach kilka razy przecierałem oczy ze zdumienia.
Oto w środku Moraw zobaczyłem kilka budowli, które jakoś mi nie pasowały do otoczenia
i bardziej pasowałyby w okolicach Moskwy

Np. "sfociłem" coś takiego:

Czyżby prawosławne cerkwie w centrum Moraw

Tak
Po I wojnie światowej na Morawach część czeskich wiernych opuściła kościół katolicki i przyjęła
... prawosławie
Więcej tu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bci ... 5%82owacji
W Ołomuńcu jest nawet prawosławny sobór, czyli katedra:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sob%C3%B3r ... mu%C5%84cu
Tu więcej o prawosławnych świątyniach w Czechach i na Słowacji:
http://aptis.wz.cz/pravoslavne/


Będąc w Bouzovie warto wstąpić do Ołomuńca ( Olomouc )
Perłą miasta jest ta kolumna Trójcy Przenajświętszej, wpisana na listę UNESCO



No i fajny jest zabytkowy ratusz z zegarem, z socrealistycznymi dodatkami




Ołomuniec był w czasach komunistycznych bardzo zaniedbany, teraz stare miasto wygląda ślicznie:

wielki mistrz mógł być zwolennikiem Hitlera, ale naziści... Zakon zlikwidowali i zabrali mu wszystkie majątki, nie tylko Bouzov. To taki paradoks, że III Rzesza, która się do Krzyżaków często odwoływała zakon zniosła... na tej podstawie Krzyżakom udało się po wojnie doprowadzić do sądowego nakazu zwrotu majątku przez władze czechosłowackie, ale nie doszło w praktyce do tego, bo władze przejęli komuniści...

Hitlerowcy nie przepadali za kościelnymi organizacjami, zakonami, itp.
Choć w tych organizacjach mieli wielu zwolenników.
Tym niemniej raczej powstrzymywali się z konfiskatą majątków konkretnego zakonu czy organizacji kościelnej, chyba że coś im wpadło w oko.
Twierdzili, że na rozprawę z kościołami katolickim i ewangelickim przyjdzie czas po wojnie

Cóż, konkurencja w walce o "rząd dusz".
W końcu zdaniem dawnego ministranta Adolfa H.
za chrześcijaństwem stał spisek żydowski, a SS chciało stworzyć nową religię germańską
Zapewne Bouzov miał odegrać taką samą rolę jak inny zamek skonfiskowany przez SS Wewelsburg
http://panzerschreck.strefa.pl/zamek_himmlera.html


Polecam bardzo stronę:
http://www.zamky-hrady.cz/

Jej autor jest wielkim pasjonatem i opisywane zamki zwiedza zawsze osobiście

Sypialnię Gienek też miał gustowną.

Pozdrawiam,
Wojtek

myślę, że w przypadku delegalizacji Krzyżaków najważniejszym powodem był jego katolicki, a także pro-habsburski charakter. Co prawda wtedy wielkim mistrzem nie był już żaden z arcyksiążąt, ale z pewnością Hitler pamiętał kto utrzymał zakon przy życiu w XIX wieku i jaką pełnił rolę do 1918 roku...

nie wiem jakie zamiary mieli w stosunku do Bouzova, ale np. w Bruntalu przekazano zamek NSDAP i służbie leśnej, częściowo otwarto też dla publiczności. Choć kwestia delegalizacji i konfiskat była dość skomplikowana, bo zdaje się, że nie wszędzie było to tak konsekwentne - np. schronisko Ovcarna w Jesionikach, miało być w rękach zakonników aż do końca wojny...

Inne zakony nie rozwiązali, więc powód katolicki odpada.
Tym bardziej, że wspomniany wcześniej wielki mistrz z roku 1938 był zwolennikiem Adolfa H.

Ale z tym habsburskim, to moim zdaniem trafiłeś w 10

Adolf H. nienawidził Habsburgów, a Krzyżacy to był zakon pod szczególną opieką tego rodu.
Dość powiedzieć, że dwaj synowie arcyksięcia Franciszka Ferdynanda, tego zabitego w Sarajewie,
trafili do obozu koncentracyjnego, gdzie wyznaczono im jako pracę czyszczenie szamba.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Maksymilian_Hohenberg
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ernest_von_Hohenberg
Do obozu trafił polski Habsburg z Żywca arcyksiążę Karol Olbracht
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karol_Olbracht_Austriacki

Zamek w Bruntalu jest też całkiem ładny, choć mało się kojarzy z rycerzami



W Czechach, w zasadzie na terenie południowych Moraw,
jest bardzo ładnie położony zamek, który aż do 1938 był własnością polskiego rodu szlacheckiego, gościł tam z wizytą Henio Sienkiewicz
Protoplasta tego rodu nazywany był "diabłem" i był wzorem warchoła
Jego siedzibą był zamek w Łańcucie.
Jego następcy się uspokoili




Kto wie, o jaki zamek chodzi

Lednice napisał(a):Zamek w Bruntalu jest też całkiem ładny

nooo, ładny jest

Lednice napisał(a):Kto wie, o jaki zamek chodzi

Nie wiem jak się zwie, ale jest w m. Vranov nad Dyji;
sporo mają tych zamków

Brawo
To zamek w miejscowości Vranov nad Dyji,
czyli po polsku Wranów nad Dyją

http://www.zamek-vranov.cz/pl/

Położenie na mapie:
https://www.google.pl/maps/place/Vranov ... 37622f616f



Wranów to niewielkie miasteczko, przy granicy z Austrią.

W 1799 roku właścicielem zamku został polski magnat hrabia Stanisław Mniszek, a od 1843 należał do rodu Stadnickich.
W 1938 roku zamek skonfiskowali hitlerowcy, Vranoc wcielono do Rzeszy jako Frain an der Thaya. Hrabia Adam Stadnicki po wojnie nie dość, że nie odzyskał Vranova, to jeszcze utracił uzdrowisko w Szczawnicy i majątek w Nawojowej
http://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Stadnicki
http://www.nawojowa.pl/pl/219/0/stadniccy.html

W środku zamku we Vranovie jest muzeum:



Potomkowie hrabiego odzyskali uzdrowisko w Szczawnicy, ale Vranova już nie. Władze czeskie powołują się na to, że nie posiadają obywatelstwa Republiki Czeskiej.


Niedaleko Vranova jest zamek Bitov

http://www.hradbitov.cz/

Zamek należał krótko do Polaków
W 1906 roku kupił go hrabia Jan Zamoyski Już w 1906 sprzedał go księciu Franciszkowi Radziwiłłowi.
Radziwiłł już w 1912 sprzedał go austriackiemu biznesmenowi, właścicielowi największej fabryki porcelany na terenie Austro-Węgier. Facet nazywał się Georg Haas. Kupił on tytuł barona za 80 000 koron i dodał sobie do nazwiska von Hasenfels
Nazywany był porcelanowym baronem
Jego syn Jiří Haas zmienił orientację narodową na czeską, nienawidził Hitlera, był wielkim zwolennikiem prezydenta Czechosłowacji Masaryka, miał prywatne ZOO koło zamku i zajął się kolekcjonowaniem wypchanych zwierząt, szczególnie psów

Na biznesmena się specjalnie nie nadawał, fabryka splajtowała. :rol
Żeby ratować syna przed pobytem w obozie koncentracyjnym, jego mamusia, Niemka, namówiła go w 1939 do przyjęcia niemieckiego obywatelstwa.
W 1945 roku popełnił samobójstwo, gdy komuniści mu powiedzieli, że zamierzają skonfiskować jego cały majątek za to, że przyjął niemieckie obywatelstwo
Jakby nie wybrał od 1938, zawsze by miał prze...