Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Lawendowy miesiąc miodowy (HVAR 2013)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
poti
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 132
Dołączył(a): 30.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) poti » 06.02.2014 00:14

Też poczytam
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 750
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 06.02.2014 00:33

Oj Hvar jeszcze w marzeniach :wink:
fiechu
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 901
Dołączył(a): 15.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) fiechu » 06.02.2014 01:14

Czekamy i my na relację.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 06.02.2014 09:11

Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia...

..żeby Wam miodowo-lawendowo zawsze było. :)



Pozdrawiam i czekam na c.d.n.
(i więcej zdjęć)
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13437
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 06.02.2014 10:27

Pięknie rozpoczęta relacja. Oby tak u Was było zawsze.
Pozdrawiam i będę śledził. :wink:
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 06.02.2014 10:30

Ja również czekam na ciąg dalszy,choć Hvar na mnie jeszcze musi poczekać :)
Wszystkiego najlepszego!
Mi$iek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 104
Dołączył(a): 22.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mi$iek » 06.02.2014 10:34

Już jest jutro! Już jestem i czekam! nooo.... :) :) :)
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 06.02.2014 15:36

Z DROGĄ… NIE PO DRODZE.

Podziwiam zawsze skrupulatność Croforumowiczek/ów co do relacji z trasy – co, gdzie, o której, jaka temperatura, wilgotność powietrza itp. W mojej relacji niestety się to nie znajdzie – nie dlatego, że jestem ignorantem, lecz zapewne dlatego, że należę do osób… roztrzepanych. Chodzących z głową w chmurach. A dołączając do tego śpiącego na kolanach przez niemal całą podróż czworonoga, niemożliwością wręcz stało się dokładne dokumentowanie przebiegu trasy (tak, tak… średnie wytłumaczenie, lecz cóż począć – wynagrodzone zostanie zdjęciami w dalszej części relacji).

Tak więc miłe Czytelniczki, mili Czytelnicy, garść faktów:
Wyruszyliśmy z Polski 20.08.2013 r. o godz. 4.30. O godzinie 14.30 byliśmy już w Czechach, a godzina 19 pozwoliła nam się cieszyć upragnionym śmieciowym, lecz jakże smacznym jedzonkiem w MCD nieopodal Wiednia. W sumie, jeżeli być szczerym i trzymać się faktów, to wcale takie smaczne ono nie było – frytki jakieś takie papierowe? Ale… Jak się nie ma co się lubi, to się lubi to, co ma;)
Noclegów w trasie nie planowaliśmy – wychodzimy z założenia, że kiedy chce się spać po prostu zjeżdżamy na autostradowe parkingi, zasłaniamy okna w aucie i… śpimy. Ot, taki koczowniczy tryb życia.

Granicę chorwacką przekraczamy o godzinie 3.40 (21.08.2013 r.) i śmigamy dalej w kierunku Splitu na prom do Stari Grad. I to jest ten moment, gdy muszę napisać, że to był nasz najgorszy wybór. Nie, nie! Nie prom! Lecz wybór Splitu, zamiast Drvenika…
W Splicie zjawiamy się ok. godziny 13.00. Do promu niby tylko godzina… Lecz słońce parzy nieubłagalnie, zero cienia, ogrom nagrzanych samochodów, a my zmęczeni splickimi korkami. My, to jeszcze nie problem. Ale czworonóg, który doskonale znosi długie podróże, uwielbia jazdę samochodem, nie daje już rady „na patelni w porcie”. Naszym zbawieniem okazał się postój taksówek nieopodal portu, gdzie na krawężniku obok taksówkarzy, odnalazłyśmy trochę cienia i spokoju.

Garść widoków na Split.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O godzinie 14.00 odpływamy w kierunku Hvaru. Podróż dłuży się, choć to tylko 1,5 godziny… Zmęczenie daje się we znaki.

Na promie.
Obrazek

Luśka.
Obrazek

O 16.30 dobijamy do portu i znanymi nam już drogami pędzimy w kierunku Jagodnej – gdzie planujemy się zatrzymać. Na Camp Lili byliśmy w 2010 r., mniej więcej w tym samym okresie – co prawda z miejscami namiotowymi nie było lekko (choć udało nam się zdobyć cudne miejsce przy samym klifie – po prostu ktoś akurat wyjeżdżał), ale były wolne apartmany. Jakież jest więc nasze zdziwienie, gdy przemiła Właścicielka informuje nas, że… NIE MA WOLNYCH MIEJSC. No tak… Po coś przecież dokonuje się rezerwacji…
Widząc jednak moją rozpacz, mówi, że mnie pamięta i ma dla mnie coś szczególnego. Mam chwilę poczekać.
Dzwoni. A po chwili odsyła nas do swojej znajomej do Sv. Nedilji – i tym samym wynajmujemy pół domu (!) z ogromnym tarasem w górnej części miasteczka. Nasza radość nie zna granic.

Obrazek

Prawie nocne przywitanie z Jadranem.
Obrazek

W następnej części zapraszam na właściwą już relację, w której znajdzie się spora ilość zdjęć :papa:
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 06.02.2014 15:45

poti, loverosa, fiechu - witam:)
Vjetar - dziękujemy ślicznie! Zdjęć będzie więcej;) To mogę obiecać.
walp - dziękuję! Jest od prawie dziesięciu lat, więc mamy nadzieję, że przez kolejne lata też tak będzie:)
andeo - dziękujemy!
Mi$iek - "mówisz, masz";) kolejna część wrzucona.
JustynaKC
Globtroter
Posty: 58
Dołączył(a): 20.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) JustynaKC » 06.02.2014 16:02

Chętnie poczytam i pooglądam. U mnie Hvar jeszcze w planach. W tym roku będę na Braću ale może uda mi się odwiedzić Hvar choć na chwilę.
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 06.02.2014 16:19

śliczne zdjęcia,będę śledzić dalsze Wasze losy :) Fajna psinka,nasza zostaje w hotelu jak wyjeżdżamy,niestety nie lubi podróży i jest trochę zdziwaczały ;) na szczęście hotel lubi i wraca z niego zadowolony ...no w końcu psu też się należy :lol:
olcia85
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 112
Dołączył(a): 11.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) olcia85 » 06.02.2014 17:56

zasiadam wygodnie bo szykuje się ciekawa relacja :oczko_usmiech:
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 06.02.2014 20:47

JustynaKC - naprawdę warto, jestem przekonana, że gdy ktoś choć na chwilę się tam znajdzie - będzie chciał wrócić :)

andeo napisał(a):śliczne zdjęcia,będę śledzić dalsze Wasze losy :) Fajna psinka,nasza zostaje w hotelu jak wyjeżdżamy,niestety nie lubi podróży i jest trochę zdziwaczały ;) na szczęście hotel lubi i wraca z niego zadowolony ...no w końcu psu też się należy :lol:


Dziękuję!:) Ha ha - co psiak, to obyczaj ;) Dobrze, że w hotelu nie woła jeszcze o opcję all inclusive :lol:

olcia85 - zapraszam, dziękuję:)
Rafał78
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1514
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał78 » 06.02.2014 21:06

minimartini napisał(a):spora ilość zdjęć

To lubie :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 06.02.2014 21:40

Lawendowa wyspa - tego nigdy dość :D
Dołączam do oglądaczy i czytaczy , a Wam życzę wszystkiego co najlepsze na nowej , wspólnej drodze życia i wielu pięknych wakacyjnych podróży .

Czekam na więcej

Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Lawendowy miesiąc miodowy (HVAR 2013) - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone