kto z was jadł jeżowce?

napisał(a) **darek1** » 07.06.2009 19:54

Iwona Baśka napisał(a):

Konoba Bepo Tribunj
Smacznego

A jak te Lignje jeść ???

Obserwowałem emerytów francuskich w Chorwacji jak dobierali sie do Homara. Nie patrzyłem sie bezpośrednio na nich bo nie wypadało i nie wiem jak te cholerstwo się je i z czym

napisał(a) **AndrzejJ.** » 07.06.2009 20:12

darek1 napisał(a):
Iwona Baśka napisał(a):

Konoba Bepo Tribunj
Smacznego

A jak te Lignje jeść ???

Obserwowałem emerytów francuskich w Chorwacji jak dobierali sie do Homara. Nie patrzyłem sie bezpośrednio na nich bo nie wypadało i nie wiem jak te cholerstwo się je i z czym

Palcami.

napisał(a) **M@j@** » 08.06.2009 08:01

Kacper111 napisał(a):
Iwona Baśka napisał(a):

Konoba Bepo Tribunj
Smacznego

pyszności-
Jeżowce niech zostana jednak w wodzie

Popieram... Jakoś nie miałabym serca...

napisał(a) **Kevlar** » 08.06.2009 08:54

A mi jakoś lignje na żaru nie smakowały. Może trafiłem akurat na źle zrobione. Może spróbuję jeszcze raz.

napisał(a) **Karola_hrv** » 08.06.2009 11:14

to naprawde musiałes zle trafic, sprobuj koniecznie ponownie:)
najlepiej w innym miejscu :wink:

napisał(a) **Kevlar** » 08.06.2009 11:28

Spróbuję. Te co jadłem były chyba za bardzo spieczone. Tu wyżej na zdjęciu jest cały kalmar. Ten co jadłem był pokrojony w krążki.

napisał(a) **Krystof** » 08.06.2009 12:10

Tu wyżej na zdjęciu jest cały kalmar. Ten co jadłem był pokrojony w krążki.

a mi własnie najbardziej smakują spieczone nóżki!

napisał(a) **Arek** » 08.06.2009 12:24

Kevlar napisał(a):A mi jakoś lignje na żaru nie smakowały.

Ten co jadłem był pokrojony w krążki.

Te co jadłeś to były przene lignje, czyli nie grilowane, a smażone w oleju

napisał(a) **Kacper111** » 14.06.2009 11:06

Kevlar napisał(a):A mi jakoś lignje na żaru nie smakowały. Może trafiłem akurat na źle zrobione. Może spróbuję jeszcze raz.

dokładnie tak zrób -trzeba tylko lubiec owoce morza, do tego lekkie winko i pełen wypasik

napisał(a) **nowalijka** » 17.06.2009 11:19

AndrzejJ. napisał(a):Palcami.

Czy je się całość czy jakieś części są niejadalne?

napisał(a) **Krystof** » 17.06.2009 13:12

Czy je się całość czy jakieś części są niejadalne?

to, co trafia na talerz jest już jadalne - w kalmarze jest taka kostka, którą się wyjmuje przed obróbką termiczną, więc nie powinno się jej serwować, jednak - jak ją znajdziesz - to jej nie chrup :@)

napisał(a) **patrol011** » 19.07.2009 13:59

czy w omiszu w sierpniu sa jezowce?

napisał(a) **poljako_poljako** » 25.07.2009 13:12

Dwie fotki z "jeż pikniku" wokół Lastowa. Mimo tego, że byłem w Chorwacji któryś raz, po raz pierwszy udało mi się skonsumować jeżowca wyłowionego z morza chwilę przedtem. Zjada się tylko ikrę "wydłubując" ją kawałkiem byłeczki. Pusta skorupkę wyrzuca się do morza przez ramię. Smakuje jak każda ikra.
Obrazek

bułeczka jest niezbędna
Obrazek

po wyłowieniu zawartość szybko ciemnieje tak, że trzeba zjadać szybko

napisał(a) **nowalijka** » 10.08.2009 08:30

Właściwie to obrzydliwe... Doceniam jednak walory poznawcze.

napisał(a) **Krystof** » 10.08.2009 09:02

no to jesteśmy w domu :@)
dzięki za informację i fotorelację!
pozdrov, K.

ps. w tym roku widziałem 2 panów przygotowujących sobie jeżo-piknik - pływali z miską (miska pływała, oni nurkowali), do któej wkładali co dorodniejsze samiczki - sądzę, że do konsumcji, bo niby po co innego, K.