Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

KRETA 2017 - praktycznie ;-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 29.10.2017 16:04

Wąwóz bardzo ładny, odpowiadają mi takie klimaty
Znowu bardzo poważnie myślę o Grecji, już szukam chętnych do Załogi
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12738
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.10.2017 18:56

Chociaż we Frangocastello byliśmy trzy doby, jakoś :roll: nie narodziła się w nas chęć zobaczenia zamku od środka. Znajomi byli w tym roku pod koniec czerwca, trafili na jakieś występy w strojach ludowych (na dodatek nie takie specjalnie dla turystów, ale konkurs sfakijskich zespołów), dlatego wrażenia z zamku mają zupełnie inne niż my, czy Ty.
Plaża... akurat ta przy zamku jest (jak dla nas) :? beznadziejna. Pozostałe (zwłaszcza te bliżej naszego miejsca noclegowego) podobały nam się, a w wodzie było prawie jak w akwarium 8), Frangocastello ogólnie rzecz biorąc było dla nas OK. Nasi znajomi też spędzili tam dwie noce, a że mieli wypożyczone auto, toteż również stąd wybrali się do Aradeny (autem do Chora na poranny autobus na górę do Aradeny, potem powtórzyli naszą wędrówkę wąwozem i przez Finikas do Loutro na prom do Sfakii).
Zgadzam się jednak z Tobą, że krótki wypad do Frangocastello :roll: może rozczarować. Czy wobec tego lepiej podjechać do mostu nad Aradeną? Tak zrobiliśmy podczas pierwszego wypadu na Kretę, ale to tylko wywołało odczucie niedosytu, że nie dało się wtedy połączyć tego z wędrówką w dół przez wąwóz. Fakt, zaowocowało to zrealizowaniem spaceru przy drugich kreteńskich wakacjach :wink:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13780
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 01.11.2017 17:16

Południe Krety jest zupełnie inne niż północ - nie powiedziałem niczego odkrywczego.

Nam się w Frangokastello podobało nawet, tylko strasznie piździł wiatr, plaża była puściutka, co pokazywałem w swojej relacji.

W Plakias zaś wiało już mniej, z tego dnia wycieczki żałuje tylko, że nie byliśmy na plaży Prewelli, no ale jechać z Maleme na południe przez Frangokastello, Plakias, wracać przez Rethymnon, to było wyzwanie czasowe, nawet jak na tak długie dni jak w lecie

:papa:
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 01.11.2017 19:44

Buber napisał(a):Oj to szkoda ...znaczy się, jam jedyny :wink: ?


Nie, nie, najwyżej możesz mieć żółtą koszulkę lub wyższe miejsce na podium :mrgreen:
Byliśmy w tym roku dwa razy, ten drugi startując ze Sfakaki około 8 km za Rethimno. Pierwsze podejśce - z noclegiem, po to żeby zobaczyć puste plaże i parkingi :D
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 01.11.2017 23:08

beatabm napisał(a):Wąwóz bardzo ładny, odpowiadają mi takie klimaty
Znowu bardzo poważnie myślę o Grecji, już szukam chętnych do Załogi

Ten jest ładny ... ale już niedługo sprezentuję ... mam nadzieję jeszcze ładniejszy.
Będę w przyszłym roku w okolicy ...chętnie wstąpię :wink:



dangol napisał(a): ... toteż również stąd wybrali się do Aradeny (autem do Chora na poranny autobus na górę do Aradeny, potem powtórzyli naszą wędrówkę wąwozem i przez Finikas do Loutro na prom do Sfakii)... Czy wobec tego lepiej podjechać do mostu nad Aradeną? Tak zrobiliśmy podczas pierwszego wypadu na Kretę, ale to tylko wywołało odczucie niedosytu, że nie dało się wtedy połączyć tego z wędrówką w dół przez wąwóz. Fakt, zaowocowało to zrealizowaniem spaceru przy drugich kreteńskich wakacjach ...

Czytałem Twoje wspomnienia i też zapragnąłem się samotnie, wybrać w różne fajne miejsca - np. do Aradeny, na Psiloritis + parę innych ambitnych celów. Na to konto zamówiłem nawet kilka map greckiej firmy Anavasi. Mają śmieszne mapy turystyczne - na jednej stronie jest tradycyjna mapa, a z tyłu replay tej samej, ale z wesołymi dopiskami - np. "u wylotu tej zatoki stacjonuje w sezonie Dimitrios, jak zadzwonicie - podany nr telefonu - to po was przypłynie" itd. :D ... Tutaj np. co piszą o wylocie Aradeny:

Obrazek

Plany były ... ale zwyciężyła ranna chęć wyspania się (wakacje to jedyna okazja) i skorzystania z pysznych śniadań w Axosie (późniejszej pory nie brałem pod uwagę - trochę za gorąco). No i z Rethymnonu wszędzie daleko. Ale ... jeszcze tam się kiedyś wybiorę :mrgreen: .



tony montana napisał(a):Południe Krety jest zupełnie inne niż północ - nie powiedziałem niczego odkrywczego.
Nam się w Frangokastello podobało nawet, tylko strasznie piździł wiatr, plaża była puściutka, co pokazywałem w swojej relacji.

Co na pewno jest piękne - to krajobrazy - duże wysokości, znacznie bliżej brzegu, niż na północy, robią swoje.
Okolica niestety chyba trochę zaniedbana, ale to też ma swój urok.


tony montana napisał(a):...no ale jechać z Maleme na południe przez Frangokastello, Plakias, wracać przez Rethymnon, to było wyzwanie czasowe, nawet jak na tak długie dni jak w lecie
:papa:

Właśnie, Kreta jest za duża ...najlepiej ją sobie podzielić.
Nam dała trochę w kość wyprawa do Balos i na Elę, a potem jeszcze zrobiliśmy taką trasę ... szkoda gadać (jeszcze ją opiszę).



margaret-ka napisał(a):
Buber napisał(a):Nie, nie, najwyżej możesz mieć żółtą koszulkę lub wyższe miejsce na podium :mrgreen:
Byliśmy w tym roku dwa razy, ten drugi startując ze Sfakaki około 8 km za Rethimno. Pierwsze podejśce - z noclegiem, po to żeby zobaczyć puste plaże i parkingi :D

Bardzo się cieszę z towarzystwa, śledzę po cichu Waszą ambitną samochodową wyprawę, pomysł z noclegiem (podobnie jak u Danusi) jest bardzo dobry.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 02.11.2017 21:14

Buber napisał(a):
beatabm napisał(a):Wąwóz bardzo ładny, odpowiadają mi takie klimaty
Znowu bardzo poważnie myślę o Grecji, już szukam chętnych do Załogi

Ten jest ładny ... ale już niedługo sprezentuję ... mam nadzieję jeszcze ładniejszy.
Będę w przyszłym roku w okolicy ...chętnie wstąpię :wink:

Byłoby mi bardzo miło gościć Cię na pokładzie :wink:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 03.11.2017 21:51

Rozumiem, że będzie coś do pocycania :D .
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 03.11.2017 22:35

..
Następny dzień ...
Mamy jeszcze auto, więc nie daruję - musimy z niego skorzystać, ale dziś już na spokojnie.
Jedziemy jak zwykle na południe, ale odbijamy już na wysokości Rethymnonu.
Niedaleko, tuż po odejściu drogi na Prevelli, znajduje się, na głównym trakcie, trochę większa podgórska miejscowość Spili.
Parkujemy na samym początku wioski (czego nie polecam - warto pojechać nieco dalej), przy wypasionym kościele.

Obrazek

Na dzień dobry witają nas stoiska z pamiątkami (np. popularnymi kreteńskimi lagami - jak takie cuś wziąć do samolotu ??), potem mniejsze kościółki, tawerny, kwiaty i ... ruch uliczny - taki rodem z Dzikiego Zachodu (same pick - upy).
Szukamy centrum miejscowości nieco błądząc tu i tam. Napotykani po drodze Grecy, władają jedynie greką ...
Jestem tak załamany, że wykonuję sobie selfie ...
Jakimś cudem trafiamy jednak do center ... z weneckimi lwami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To powyżej to fontanna, podobna stara, wenecka.
Woda spływa gdzieś z góry, wylewając się potem z kilkunastu pysków, z niezłym impetem.
Fontanna wygląda dość nowocześnie - ale to skutek renowacji. Praktycznie wszystkie lwy są czynne.
Dzieciaki mają zabawę.
Obok mnóstwo sklepików, z dość tanim badziewiem, jak kupować pamiątki - to tylko tam.


Obrazek

Myślimy o jakimś wczesnym śniadanku.
Knajpa Yannis od razu nam się dobrze kojarzy, wiec przysiadamy na kreteński naleśnik i sympatyczne gratisy ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wrażenia ze Spili bardzo pozytywne. Jest komera, ale nie przytłacza autentyczności... bardzo polecam.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 05.11.2017 08:48

...
Po krótkim, zdecydowanie za krótkim, popasie (bo w Spili jest więcej atrakcji - trochę fajnych knajpek, ze 2 muzea i ...posterunek policji), w centrum górskiego życia, środkowej części powiatu Rethymnon, ruszamy dalej ...ale nie za daleko.
Droga wijąc się spokojnie, szybko wpada pomiędzy ściany malowniczego wąwozu Kourtaliotiko.
Jest naprawdę pięknie - wysokie ściany, w dole jakiś ciek wodny i wymarzone miejsce na postój.
Wieje porządnie - jak jakiś Grzegorz, czy Ksawery. Kamieni lepiej nie rzucać, bo wracają jak bumerang :wink: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trochę dalej, przy węższym miejscu, było kolejne miejsce widokowe, bardziej dostępne przy jeździe w odwrotnym kierunku - nie wiem czy tam nie było zejścia do wąwozu.
My troszkę kluczymy i zatrzymujemy się przy starym moście, niedaleko ruin klasztoru Moni Kato Prevelli.
Na krótko, bo bohaterom drugiego planu, zaczyna odbijać ... może właściwy klasztor wyciągnie z nich złego :twisted: .


Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 05.11.2017 15:06 przez Buber, łącznie edytowano 2 razy
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13780
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 05.11.2017 12:18

A do górnego klasztoru pojechaliście?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.11.2017 13:21

Buber napisał(a):Rozumiem, że będzie coś do pocycania :D .

Prawdziwego Cyca....nie będzie :( Ale mam nadzieję znajdzie się jakiś godny następca :mrgreen:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 05.11.2017 15:04

tony montana napisał(a):A do górnego klasztoru pojechaliście?

Już za momencik, już za chwileczkę ... znowu mnie rozszyfrowałeś, to był główny cel pielgrzymki.

beatabm napisał(a):Prawdziwego Cyca....nie będzie :( Ale mam nadzieję znajdzie się jakiś godny następca :mrgreen:

Aaa ... najwyżej wezmę jakiegoś ze sobą (ale nie wiem czy się podzielę :wink: ).
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 05.11.2017 15:34

Klasztor górny - czynny aktualnie, znany też pod nazwą Moni Piso Prevelli, można określić słowem zadbany.
Olbrzymi czyściuteńki parking, wokół drzewka i wspaniałe widoki na Morze Libijskie.
Na dzień dobry jakaś drobna opłata (dzieci za free) i ciekawe muzeum.
Oprócz typowych w takim miejscu artefaktów liturgicznych i obrazów, jest też historia związana z II wojną światową.
Klasztor był miejscowym centrum oporu przeciwko Niemcom.
Najgłośniejszym epizodem wojenny była pomoc w ewakuacji łodzią podwodną żołnierzy bodajże australijskich i nowozelandzkich.
Po przejściu przez muzeum możemy chodzić po właściwym klasztorze.
Obiekt olbrzymi, uroczy, wręcz za bardzo ...
Mnichów można zobaczyć, pilnują wejścia do katolikonu, ale roznegliżowane rosyjskie turystki nie przeszkadzały im, bardziej byli zajęci przeglądaniem czegoś na komórce.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ciepło ... do źródełka ustawiała się mała kolejka
Znudzone i tłuste koty polowały same na siebie ...
Podobał się nam ten klasztor - taki sjestowy :wink:

.
Obrazek


Tuż obok Moni Prevelli, przy drodze, mijamy słynny pomnik.
Znajduje się on na ogrodzonej posesji .. niestety zamkniętej.
Pewnie otwierają to miejsce w rocznicę ewakuacji, przyjeżdża jakiś ambasador i i inni oficjele i wtedy łopocą flagi ..
Na codzień fotke można zrobić zza płota
Mnich z tym gunem, wygląda bardzo posępnie i groźnie ... jakby karę za grzechy miał zaraz wymierzyć.

Obrazek
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15657
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 10.11.2017 20:16

A gdzie dalej pojechaliście? Słońce jeszcze wysoko na niebie....
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 12.11.2017 11:22

Potem szału już nie było, ale o tym za chwilę.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
KRETA 2017 - praktycznie ;-) - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone