Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.06.2018 07:48

bonovox75 napisał(a):
Marcinusik napisał(a):
bledzik napisał(a):Ja za to miałem przygodę z sarenkami na objeździe autostrady w Słowenii ( na odc. Mureck-Lenart), była to godz.22 we wrześniu... Nie polecam, miałem hamowanie max i puls chyba też max po tym spotkaniu.. Po tym stwierdziłem że żadnych bocznych dróg w nocy.. Ewentualne zdarzenie to koszt kilkudziesięciu-kilkuset winiet

To chyba kolejny argument za jazdą autostradami :(
Minusem jazdy autostradą jest to, że w razie jakiejś stłuczki rzadko masz szansę gdzieś uciec na objazd. Stoisz i czekasz. Jednak bezpieczeństwo na autostradzie jest większe niż na lokalnych, leśnych drogach.


Panowie, jadąc "lokalsami", szczególnie w nocy, nic nie zwalnia Was/Nas z obowiązku przewidywania zwierzyny na trasie. No inaczej się nie da :)


Panowie, nie żebym się czepiał ale na autostradach poza granicami kraju, też można spotkać dziczyznę - często to widzę już w Czechach czy Austrii. W nocy, oczy dookoła głowy trzeba mieć wszędzie (takie moje doświadczenie z ostatnich dwóch tygodni).
ApropoDefacto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 576
Dołączył(a): 18.07.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) ApropoDefacto » 13.06.2018 08:25

Pääkäyttäjä napisał(a):
bonovox75 napisał(a):
Marcinusik napisał(a):
bledzik napisał(a):Ja za to miałem przygodę z sarenkami na objeździe autostrady w Słowenii ( na odc. Mureck-Lenart), była to godz.22 we wrześniu... Nie polecam, miałem hamowanie max i puls chyba też max po tym spotkaniu.. Po tym stwierdziłem że żadnych bocznych dróg w nocy.. Ewentualne zdarzenie to koszt kilkudziesięciu-kilkuset winiet

To chyba kolejny argument za jazdą autostradami :(
Minusem jazdy autostradą jest to, że w razie jakiejś stłuczki rzadko masz szansę gdzieś uciec na objazd. Stoisz i czekasz. Jednak bezpieczeństwo na autostradzie jest większe niż na lokalnych, leśnych drogach.


Panowie, jadąc "lokalsami", szczególnie w nocy, nic nie zwalnia Was/Nas z obowiązku przewidywania zwierzyny na trasie. No inaczej się nie da :)


Panowie, nie żebym się czepiał ale na autostradach poza granicami kraju, też można spotkać dziczyznę - często to widzę już w Czechach czy Austrii. W nocy, oczy dookoła głowy trzeba mieć wszędzie (takie moje doświadczenie z ostatnich dwóch tygodni).


Dokładnie. A w Polsce mało zwierzyny mamy przy drogach ? :wink: Jak masz pecha to dzika trafisz nawet między blokami (jak mieszkasz na osiedlach) :wink: Po prostu trzeba zachować taką samą czujność jak na naszych drogach i mieć oczy dookoła głowy. WSZĘDZIE można trafić na dzikie zwierzę :papa:
Mak1
Odkrywca
Posty: 113
Dołączył(a): 16.11.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mak1 » 13.06.2018 09:25

Marsallah napisał(a):Ja tam nie wiem, sam pierwszy raz przez Węgry pojadę, ale że od Wiednia będę pruł, to węgierskiej winietu nie kupuję, bo po co mi ona na te 20 km - jadę więc starym przejściem, bo nowe jest na autostradzie, z info o winiecie obowiązkowej na rampie wjazdowej.

To właściwie jak będziesz przez te Węgry jechał?
kojacek
Cromaniak
Posty: 858
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojacek » 13.06.2018 09:28

Pääkäyttäjä napisał(a):
bonovox75 napisał(a):
Marcinusik napisał(a):
bledzik napisał(a):Ja za to miałem przygodę z sarenkami na objeździe autostrady w Słowenii ( na odc. Mureck-Lenart), była to godz.22 we wrześniu... Nie polecam, miałem hamowanie max i puls chyba też max po tym spotkaniu.. Po tym stwierdziłem że żadnych bocznych dróg w nocy.. Ewentualne zdarzenie to koszt kilkudziesięciu-kilkuset winiet

To chyba kolejny argument za jazdą autostradami :(
Minusem jazdy autostradą jest to, że w razie jakiejś stłuczki rzadko masz szansę gdzieś uciec na objazd. Stoisz i czekasz. Jednak bezpieczeństwo na autostradzie jest większe niż na lokalnych, leśnych drogach.


Panowie, jadąc "lokalsami", szczególnie w nocy, nic nie zwalnia Was/Nas z obowiązku przewidywania zwierzyny na trasie. No inaczej się nie da :)


Panowie, nie żebym się czepiał ale na autostradach poza granicami kraju, też można spotkać dziczyznę - często to widzę już w Czechach czy Austrii. W nocy, oczy dookoła głowy trzeba mieć wszędzie (takie moje doświadczenie z ostatnich dwóch tygodni).

Też chciałem o Czechach napisać-przecież tam autostrada nie jest odgrodzona od pól, więc jaki problem takiemu zającowi wejść na jezdnię? Piszę o zającach, bo saren wolę nie wywoływać ;)
U nas też zwierzęta wchodzą na jezdnie. Był wypadek na A2 koło Mińska Mazowieckiego-łoś. Na lokalnych może być więcej zwierząt, ale jadąc autostradą też trzeba mieć się na baczności.
W sumie przy A1 u nas chyba od Pyrzowic do granicy co chwilę stoi znak "z jeleniem".
gertstary1
Croentuzjasta
Posty: 124
Dołączył(a): 14.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gertstary1 » 13.06.2018 09:37

Najwieksze ryzyko spotkania ze zwierzem jest w nocy,zawsze ustawiałem trase tak,by po ciemku sobie spac,w tamtym roku sie skusiłem na nocną jazde i w Czechach,20km od Polskiej granicy sarne zaliczyłem,na szczeście delikatnie,jadąc przez Wegry duzo przejechanych widziałem i kilka na poboczach,wiec trzeba uważać,w tym roku znów gdzies od północy do 3.30 ide spać i załozyłem te pseudo odstraszacze ultradżwiekowe :) co bym sie lepiej czuł :) 7DDW
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.06.2018 09:44

kojacek napisał(a):Też chciałem o Czechach napisać-przecież tam autostrada nie jest odgrodzona od pól, więc jaki problem takiemu zającowi wejść na jezdnię? Piszę o zającach, bo saren wolę nie wywoływać ;)
U nas też zwierzęta wchodzą na jezdnie. Był wypadek na A2 koło Mińska Mazowieckiego-łoś. Na lokalnych może być więcej zwierząt, ale jadąc autostradą też trzeba mieć się na baczności.
W sumie przy A1 u nas chyba od Pyrzowic do granicy co chwilę stoi znak "z jeleniem".


U nas A1 w większości jest opleciona płotem. DK1 jak i kawałek dalej już znowu A1 od Piotrkowa do chyba Tuszyna jest bez płotu. Czesi widziałem od granicy w Gorzyczkach do Antošovic i dalej w wielu miejscach ustawiają płoty ale niedawno włos mi się na głowie zjeżył, jak po wyjechaniu z tunelu w Klimkovicach, na poboczu zobaczyłem sarnę - z tego, co wyczytałem, to w woj. Morawskośląskim, ŘSD dopiero stawia płoty a cała sieć autostrad w Czechach ma być zabezpieczona dopiero w 2020 roku.

ČRo Ostrava napisał(a):„Na dálnici D1 v Moravskoslezském kraji evidujeme do roku 2012 do roku 2016 téměř 120 srážek se zvěří,“ cituje ze statistik mluvčí policie Lenka Sikorová.

Ředitelství silnic a dálnic (ŘSD) letos požádalo stavební úřady v okolí dálnice o povolení dokončení plotu po celé délce. „Cílovým termínem pro nás je rok nejpozději 2020, kdy chceme mít oplocenou celou stávající dálniční síť v České republice,“ říká mluvčí ŘSD Jan Rýdl.


Kiedyś w drodze z Ostrawy do domu, zaliczyłem zająca za ostatnią stacją benzynową w Czechach... nic przyjemnego a co dopiero coś większego.
karol-73
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 344
Dołączył(a): 04.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) karol-73 » 13.06.2018 09:48

Witam. Jak długiego korka można się spodziewać na zwężce przed Częstochową w piątkowe późne popołudnie? I czy jest jakiś alternatywny objazd?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.06.2018 09:57

karol-73 napisał(a):Witam. Jak długiego korka można się spodziewać na zwężce przed Częstochową w piątkowe późne popołudnie? I czy jest jakiś alternatywny objazd?


Chyba tylko tak.
Robert_em
Globtroter
Posty: 35
Dołączył(a): 17.02.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Robert_em » 13.06.2018 19:01

karol-73 napisał(a):Witam. Jak długiego korka można się spodziewać na zwężce przed Częstochową w piątkowe późne popołudnie? I czy jest jakiś alternatywny objazd?


Przeważnie jest to ok. 1-1,5km i ok. 10-15min max.
Jak jedziesz z północy na południe to można zjechać na Radomsko na drogę 91 - wyjedziesz na węźle wjazdowym do Częstochowy.
karol-73
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 344
Dołączył(a): 04.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) karol-73 » 15.06.2018 13:36

Robert_em napisał(a):
karol-73 napisał(a):Witam. Jak długiego korka można się spodziewać na zwężce przed Częstochową w piątkowe późne popołudnie? I czy jest jakiś alternatywny objazd?


Przeważnie jest to ok. 1-1,5km i ok. 10-15min max.
Jak jedziesz z północy na południe to można zjechać na Radomsko na drogę 91 - wyjedziesz na węźle wjazdowym do Częstochowy.

Dzięki za pomoc :papa:
Pawelrsko
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 29
Dołączył(a): 10.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pawelrsko » 15.06.2018 14:02

karol-73 napisał(a):
Robert_em napisał(a):
karol-73 napisał(a):Witam. Jak długiego korka można się spodziewać na zwężce przed Częstochową w piątkowe późne popołudnie? I czy jest jakiś alternatywny objazd?


Przeważnie jest to ok. 1-1,5km i ok. 10-15min max.
Jak jedziesz z północy na południe to można zjechać na Radomsko na drogę 91 - wyjedziesz na węźle wjazdowym do Częstochowy.

Dzięki za pomoc :papa:


Witam.
Mieszkam w Radomsku więc się wypowiem. Jeśli chcesz zjechać na DK91 to Zrób to na skrzyżowaniu DK1 z drogą 42 . Będziesz miał mały objazd w Radomsku z racji budowy w ciągu DK42 ale do DK91 Dojedziesz jak po sznurku. Co do korków w Mykanowie to mogą być dłuższe niż info w poście powyżej więc jazda DK91 jest zasadna. Sugeruję Ci również ominięcie Częstochowy tak aby wyjechać na DK1 w Poczesnej . Na odcinku Częstochowa - Poczesna w piątki też bywają duże korki. Możesz pojechać np tak:
https://www.google.pl/maps/dir/51.12376 ... fe!1m0!3e0
Pozdrawiam :D .
Robert_em
Globtroter
Posty: 35
Dołączył(a): 17.02.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Robert_em » 15.06.2018 19:18

Pawelrsko napisał(a):
karol-73 napisał(a):
Robert_em napisał(a):
karol-73 napisał(a):Witam. Jak długiego korka można się spodziewać na zwężce przed Częstochową w piątkowe późne popołudnie? I czy jest jakiś alternatywny objazd?


Przeważnie jest to ok. 1-1,5km i ok. 10-15min max.
Jak jedziesz z północy na południe to można zjechać na Radomsko na drogę 91 - wyjedziesz na węźle wjazdowym do Częstochowy.

Dzięki za pomoc :papa:


Witam.
Mieszkam w Radomsku więc się wypowiem. Jeśli chcesz zjechać na DK91 to Zrób to na skrzyżowaniu DK1 z drogą 42 . Będziesz miał mały objazd w Radomsku z racji budowy w ciągu DK42 ale do DK91 Dojedziesz jak po sznurku. Co do korków w Mykanowie to mogą być dłuższe niż info w poście powyżej więc jazda DK91 jest zasadna. Sugeruję Ci również ominięcie Częstochowy tak aby wyjechać na DK1 w Poczesnej . Na odcinku Częstochowa - Poczesna w piątki też bywają duże korki. Możesz pojechać np tak:
https://www.google.pl/maps/dir/51.12376 ... fe!1m0!3e0
Pozdrawiam :D .


Również jestem z Radomska ;) Pozdrawiam. :papa:

Jeżdżę również DK1 od Radomska na południe i z powrotem 2-3 razy w tygodniu i raczej nie polecam objazdu do Poczesnej, bo po pierwsze czas tego objazdu będzie podobny lub czasem dłuższy od jazdy DK1, a po drugie po południu dużo częściej i większe korki są z kierunku południowego na północ, niż przeciwnie.
Ale oczywiście wszystko zdarzyć się może i najlepiej być na nasłuchu CB i odpowiednio do sytuacji reagować. Moim zdaniem w takich wypadkach wychodzi duża przewaga CB nad np. Yanosikiem.
Bratwojciech
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 476
Dołączył(a): 31.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bratwojciech » 15.06.2018 20:13

Pawelrsko napisał(a):
karol-73 napisał(a):
Robert_em napisał(a):
karol-73 napisał(a):Witam. Jak długiego korka można się spodziewać na zwężce przed Częstochową w piątkowe późne popołudnie? I czy jest jakiś alternatywny objazd?


Przeważnie jest to ok. 1-1,5km i ok. 10-15min max.
Jak jedziesz z północy na południe to można zjechać na Radomsko na drogę 91 - wyjedziesz na węźle wjazdowym do Częstochowy.

Dzięki za pomoc :papa:


Witam.
Mieszkam w Radomsku więc się wypowiem. Jeśli chcesz zjechać na DK91 to Zrób to na skrzyżowaniu DK1 z drogą 42 . Będziesz miał mały objazd w Radomsku z racji budowy w ciągu DK42 ale do DK91 Dojedziesz jak po sznurku. Co do korków w Mykanowie to mogą być dłuższe niż info w poście powyżej więc jazda DK91 jest zasadna. Sugeruję Ci również ominięcie Częstochowy tak aby wyjechać na DK1 w Poczesnej . Na odcinku Częstochowa - Poczesna w piątki też bywają duże korki. Możesz pojechać np tak:
https://www.google.pl/maps/dir/51.12376 ... fe!1m0!3e0
Pozdrawiam :D .

To co napisał Pawelrsko jest bardzo rozsądnym rozwiązaniem. Zwężka korkuje się regularnie, a korki są spore. W piątkowe popołudnie zawsze jest ślimacze tempo i to nie tylko na zwężce, ale praktycznie przez całą Częstochowę. Jeżeli przytrafi się jakiś dzwon, a na tej trasie to norma, to postoisz. :papa:
Rafi70
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 593
Dołączył(a): 20.03.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafi70 » 16.06.2018 16:57

Własnie dziś przemierzyłem droge z Torunia na Istrię do Lanterny . Cała droga autostradami z winietami . Jedyna niedogodność to ta pod Częstochową, pozostała droga -Czechy , Austria bez najmniejszych problemów. Wszelkie zwężki i roboty to tylko ograniczenia do 80 km/h , które pokonuje sie bardzo płynnie. Prędkość przelotowa 130km/h , kilka postojów na drodze od 10 -50min jak to z maluchami. Wyjazd z Torunia o 16 , na Lanternie o 9 rano i to z piątku na sobotę co uważam za bardzo dobry czas :wink: . Na granicy w Koper praktycznie bez zatrzymania kilkanaście samochodów . Pozdrowionka z Istrii dla wszystkich :papa:
maniek_wroc
Odkrywca
Posty: 67
Dołączył(a): 27.07.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniek_wroc » 16.06.2018 23:56

Rafi70 ... udanych wakacji :-) ja startuję we wtorek rano do Puli.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć... - strona 553
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone