Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
michu1978
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 23.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) michu1978 » 19.08.2017 20:52

a jak wygląda sytuacja na autostradzie między węzłami Jankomir a Lucko (Chorwacja) w poniedziałek koło 14 godziny.
czy jednak lepiej ominąc tą drogą
https://www.google.pl/maps/dir/45.67404 ... 5b!1m0!3e0
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10862
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 20.08.2017 08:59

michu1978 napisał(a):a jak wygląda sytuacja na autostradzie między węzłami Jankomir a Lucko (Chorwacja) w poniedziałek koło 14 godziny.
czy jednak lepiej ominąc tą drogą
https://www.google.pl/maps/dir/45.67404 ... 5b!1m0!3e0


nikt Ci nie przewidzi nagłej sytuacji typu wypadek lub innej: roboty drogowe; jak sie bardzo obawiasz tego Lućko to najlepiej przed włącz na moment nateżenie ruchu w GM i bedziesz wiedział czy jechać tym objazdem;
a jeżeli nic się nie wydarzyło to można spokojnie jechać na Lućko bez objazdu
Ostatnio edytowano 20.08.2017 14:36 przez te kiero, łącznie edytowano 1 raz
nowy100
Croentuzjasta
Posty: 173
Dołączył(a): 10.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) nowy100 » 20.08.2017 09:35

michu1978 napisał(a):a jak wygląda sytuacja na autostradzie między węzłami Jankomir a Lucko (Chorwacja) w poniedziałek koło 14 godziny.
czy jednak lepiej ominąc tą drogą
https://www.google.pl/maps/dir/45.67404 ... 5b!1m0!3e0

W poniedziałek 31/07/2017 na powrocie ok. godz 14.00 stałem jakieś 10 minut na bramkach płacąc kartą, gotówkowcy zaczynali stać w tym samym miejscu, tyle że ich bramki są sporo dalej. Dla jadących do Chorwacji było pusto.
-Katka-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1012
Dołączył(a): 26.11.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Katka- » 20.08.2017 10:04

W piątek 18.08 ok 15.00 wujek Google kazał nam ominąć Lučko. Radio tez ostrzegało przed korkami .
Zastanawialiśmy się czy nie zaryzykować (płacimy zawsze kartą), ale jednak postanowiliśmy objechać Lučko.
ANDriu G.
Podróżnik
Posty: 27
Dołączył(a): 17.06.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) ANDriu G. » 20.08.2017 11:45

W sobote 19.80 wracałem z okolic Makarskiej wyjazd 8.00,w Lucko byliśmy na 12.00.Korek od zjazdu na bramki karciane, ale 12.15 byliśmy już za bramkami.To był mój pierwszy wyjazd do Chorwacj ale moje wnioski są takie.Google, komunikaty w radiu i te wyświetlane nad autostradami, plus informacje uzyskane na tym forum.Dają możliwosci elastycznego reagowania na zaistniałą sytułacje.To że ja w tą sobote stałem 15min nie gwarantuje tego że tak będzie za tydzień.Więc reagujmy na bieżąco.A i wyjazd z okolic Makarskiej w soboty wczesnie rano bądz popołudniu/wieczorem, 10-11 to godziny zwalniania apartamentów z tego co widziałem w sobote 12.08 robi się wtedy ciasno.
MirekM
Globtroter
Posty: 57
Dołączył(a): 23.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) MirekM » 20.08.2017 15:24

Ja czytając forum i opowieści o korkach postanowiłem pojechać "eksperymentalnie"
Z Peljesac do W-wy z częściowym pominięciem autostrad.
Wyjazd w piątek (18-08-2017) rano o 6:15 z Tpanj i przejazd starą "1" przez Cro.
Jako przejście graniczne wybrałem Ormoż. Nocleg na Słowenii.
Polecam taki przejazd. Spokojnie, bez korków, na granicy nie było ani jednego samochodu przed nami.
Spalanie dużo niższe niż na autostradzie i brak opłat, a czasowo niewiele dłużej. Już po 17:00 byliśmy na noclegu tranzytowym.
Wczoraj (19-08-2017) spokojnie trasą "86" przez Węgry i polem "49" przez Austrię do Breclaw w Czechach (też spokojnie i luźno).
Dalej już autostradami i się zaczęło ;)
Wypadek na autostradzie przed Ostrawą (objazd) oraz jazda 80 -90 km/h pomiędzy wyprzedzającymi się TIR'ami od Łodzi do W-wy.
Był to już 6 wyjazd i coraz bardziej dochodzę do wniosku, że im mniej autostrad to mniej stresowo. Z noclegiem tranzytowym można spokojnie sobie pojechać bocznymi dróżkami (przy okazji coś zobaczyć i coś dobrego zjeść).
Brenner 77
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 20.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Brenner 77 » 20.08.2017 15:45

Trasa Kraków - Czechy - Austria - Słowenia (ominięcie autostrad) - Malij Losinij.
Ogólnie bez kłopotów, najsłabszym ogniwem jest Austria gdybym mógł ominąłbym ten kraj szerokim łukiem.
W Austrii traci się mnóstwo czasu, dojazd do autostrady od Mikuleva (i odwrotnie) to koszmar, drogi z ograniczeniem do 30 w miasteczkach, remonty na prawie całej długości. Wiedeń - lepiej jechać w nocy, kiedy wracałem około 15 w tygodniu utknąłem w korku na 2 godziny!. Remonty autostrady w okolicach Graz ograniczenie do 80 lub 60. Nie ma opcji żeby tą trasę ominąć więc okolicę Wiednia i Graz lepiej planować poza szczytem (najlepiej w nocy).
Jeżeli ktoś jedzie na Cres lub Mali Losinij to lepiej przez KRK i Merag niż przez Istrie i Brestova (chyba że trasa przez Słowenie od góry) Rijeka a zwłaszcza Istria bardzo wydłużają przejazd.

Pozdrawiam
bonovox75
Croentuzjasta
Posty: 185
Dołączył(a): 05.06.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) bonovox75 » 21.08.2017 06:45

Jadac do/z Chorwacji bierzcie dzisiaj pod uwage to, ze przez noc sporo wialo. Wiecej szczegolow tutaj :
http://www.hak.hr/info/stanje-na-cestam ... nost-cesta
jurek1008
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 01.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jurek1008 » 21.08.2017 10:48

Z Orebić wracaliśmy w poniedziałek 14 sierpnia.
Wyjechaliśmy o 5.30, drogą przez BiH. Dwie granice z BiH - bez zatrzymania. W Neum dotankowanie do pełna (Pb95 ok. 1 euro). Koło Ploče wjeżdżając na autostradę czasowo jesteśmy przed promem. Dalej do Lučko bez problemów. Po drodze w Janjča małe dotankowanie - aby wydać resztę kuna i wypić espresso. Przed Lučko google pokazuje kłopoty. Jednak tablice nad autostradą bodaj na dwa węzły przed bramkami w Lučko sygnalizują 3 km korka ale tylko na bramkach gotówkowych i pustki na bramkach kartowych. Rzeczywistość na kartowych to 3 ...samochody przed nami. W Macelj jesteśmy o 13.15. Niestety kamery hak.hr nie pokazywały 600 metrów koreczka do skanowania dokumentów po stronie słoweńskiej. Skanowali tym razem i dowody i paszporty. Google tym razem pokazywał zwolnienie na 7 minut. Rzeczywisty czas postoju to ok. 50 minut. O 14.05 ruszamy dalej. W drodze do domu miało być jak najkrócej, więc Słowenia przejechana autostradą. Z góry zakładałem ominięcie Wiednia, ponieważ regularnie w tygodniu, w godzinach popołudniowych trafialiśmy na korki na co najmniej godzinę. Przy obecnych robotach mogło być tylko gorzej. Poprzedniego wieczora wykupiłem 10 dniową winietę słowacką. Przed Wiener Neustadt zjazd na ekspresową S4, dalej S31. Przy S4 i S31 ceny paliw nie są autostradowe. Następnie drogą nr 50 - ok. 35 km wzdłuż Neusiedler See, do A4 i dalej przez A6 do słowackiej D2 przed Bratysławą. Po drodze nieliczne miasteczka, ruch minimalny, mało ograniczeń. W Austrii jak poza zabudowanym jest 100 km/h, to wszyscy jadą 100 - 110 i nie ma zawalidróg (marzy się - żeby tak u nas było). Dalej już tradycyjnie przez Brno i Ostrawę do domu. W Częstochowie byliśmy punkt 22.00. Wyszło 1480 km w całkowitym czasie 16,5 godziny, raczej trzymając się przepisów, wraz z tankowaniami do pełna w Neum i Mattersburg i trzema postojami po ok. 30 minut każdy i oczywiście 50 minutami na granicy. Nie traciliśmy czasu na zakup winiet, ponieważ zakupiliśmy je przed wyjazdem na tollticket.
bledzik
Croentuzjasta
Posty: 190
Dołączył(a): 30.06.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) bledzik » 21.08.2017 11:53

To co ile czasu postoje? co 4-5 godzin? Jak Wy to robicie? Ja sobie nie wyobrażam jazdy więcej niż 2 godziny bez przerwy, może mam niewygodny samochód...
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 21.08.2017 12:25

bledzik napisał(a):To co ile czasu postoje? co 4-5 godzin? Jak Wy to robicie? Ja sobie nie wyobrażam jazdy więcej niż 2 godziny bez przerwy, może mam niewygodny samochód...


Po wyjeździe z okolic Makarskiej, pierwszy postój był na Słowenii w pizzerii Pri Mici... to znacznie dłużej niż 2 godziny :mrgreen: kolejny gdzieś pod Wiedniem na tankowanie i ostatni w Międzylesiu na Orlenie 8)
Koenig
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 879
Dołączył(a): 03.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Koenig » 21.08.2017 14:30

słoma79 napisał(a):
bledzik napisał(a):To co ile czasu postoje? co 4-5 godzin? Jak Wy to robicie? Ja sobie nie wyobrażam jazdy więcej niż 2 godziny bez przerwy, może mam niewygodny samochód...


Po wyjeździe z okolic Makarskiej, pierwszy postój był na Słowenii w pizzerii Pri Mici... to znacznie dłużej niż 2 godziny :mrgreen: kolejny gdzieś pod Wiedniem na tankowanie i ostatni w Międzylesiu na Orlenie 8)


Nieźle ale chyba mało kto wytrzyma tyle kilometrów. To kawał drogi, ja już miałbym pewnie ze dwa przystanki na tym odcinku :) choćby tylko 2-3 minuty żeby nogi rozprostować (mimo prawie ciągłej jeździe na tempomacie).
kojacek
Cromaniak
Posty: 858
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojacek » 22.08.2017 00:58

Brenner 77 napisał(a):Trasa Kraków - Czechy - Austria - Słowenia (ominięcie autostrad) - Malij Losinij.
Ogólnie bez kłopotów, najsłabszym ogniwem jest Austria gdybym mógł ominąłbym ten kraj szerokim łukiem.
W Austrii traci się mnóstwo czasu, dojazd do autostrady od Mikuleva (i odwrotnie) to koszmar, drogi z ograniczeniem do 30 w miasteczkach[...]

Jechałeś "dużym"?
Tam jest napisane, że te "30" dotyczą samochodów powyżej chyba 7,5t.
Na początku autostrady też są ograniczenia prędkości dotyczące tych cięższych samochodów. Jak jechaliśmy "tam", to jacyś krajanie zwalniali przy tych znakach, ale gdy ich wyprzedziłem-uznali mnie za "zająca" :smo: i ciągnęli równo za mną prawie do Wiednia :mrgreen:
A poza tym-Mikulova ;)

bledzik napisał(a):To co ile czasu postoje? co 4-5 godzin? Jak Wy to robicie? Ja sobie nie wyobrażam jazdy więcej niż 2 godziny bez przerwy, może mam niewygodny samochód...

Nasz samochód to nie jest połykacz kilometrów na autostradzie, ale ruszając z Warszawy pierwszy postój mamy w okolicach Częstochowy-Auchan lub Orlen w Siewierzu-dotankowanie. I nic czasowo ponadto.
Kolejny-dawny Shell w Czechach-zakup, opisanie i naklejenie winiety. Ew. jakieś przekąski. Ale raczej też krótko.
Kolejny krótki postój-zaraz za Mikulovem-winieta w słynnym "żółtym" punkcie.
Jakieś tankowanie przed autostradą-Shell obok węzła Shrick lub OMV koło Wilfensdorf. Ale i to beż dodatkowego postoju.
Poza tym: skoro potrzebujesz tak częstych odpoczynków to albo nadal jeździsz maluchem albo masz źle ustawiony fotel kierowcy ;)
v_asco
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) v_asco » 22.08.2017 08:25

Koenig napisał(a):Kolejny-dawny Shell w Czechach-zakup, opisanie i naklejenie winiety. Ew. jakieś przekąski. Ale raczej też krótko.
Kolejny krótki postój-zaraz za Mikulovem-winieta w słynnym "żółtym" punkcie.

Winietkę austriacką możesz kupić również na czeskiej stacji i mieć to z głowy.
Nie, nie zdzierają jak polskie "pzmoty".
Raschey
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 08.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raschey » 22.08.2017 09:25

W sobote 19.08 ok.14 wjeżdżałem do Chorwacji od Słowenii i to co się działo w drugą stronę to istny armagedon. Mega korek, policja trzymała już przed pierwszym tunelem na wysokości zjazdu Krapina.
Na Lucku tradycyjnie szybciej na kartach, ale nie było źle.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć... - strona 527
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone