Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Lednice napisał(a):W Niemczech korki mogą być koło Monachium,

poza tym korki mogą być wszędzie, wystarczy jedna kolizja na autostradzie i pozamiatane Tego nie przewidzisz

Ale raczej powinno być jak pisze greenrs

Zgadza sie na autostradzie jak dobrze to dobrze ale jak cos sie stanie no to juz tego nic nie zmieni pytalem tylko czy gdzies na drodze w okolicach miast bo nigdy nie jechalem na południe tylko zawsze na zachód.

greenrs napisał(a):

slawekkg napisał(a):planuje wyjazd 27,06(sobota) nocleg gdzies w Austrii (Graz prawdopodobnie) czy gdzies moge spodziewac sie korkow w dradze do Graz a pozniej Rogoznica? Jade pierwszy raz do Chorwacji dlatego nie wiem czego mam sie spodziewac

Zawsze jeździłem w tym terminie. Najczęściej przez Słowację i Węgry, raz przez Niemcy, Austrię i Słowenię. Nigdy i nigdzie nie natknąłem się na korek. Z moich obserwacji - regularne korki zaczynają się po 10.07.
Jednak z roku na rok do Chorwacji jeździ coraz więcej rodaków, więc trudno wyrokować jak będzie w tym roku.

sie pojedzie sie okaze w końcu urlop po 13latach w sezonie i wakacje

slawekkg napisał(a):

Lednice napisał(a):W Niemczech korki mogą być koło Monachium,

poza tym korki mogą być wszędzie, wystarczy jedna kolizja na autostradzie i pozamiatane Tego nie przewidzisz

Ale raczej powinno być jak pisze greenrs

Zgadza sie na autostradzie jak dobrze to dobrze ale jak cos sie stanie no to juz tego nic nie zmieni pytalem tylko czy gdzies na drodze w okolicach miast bo nigdy nie jechalem na południe tylko zawsze na zachód.

No ale do Cro nie trzeba jechać koło Monachium, można przez Regensburg-Passau, potem Austria, Słowenia - Cro.

daro2008 napisał(a):

slawekkg napisał(a):

Lednice napisał(a):W Niemczech korki mogą być koło Monachium,

poza tym korki mogą być wszędzie, wystarczy jedna kolizja na autostradzie i pozamiatane Tego nie przewidzisz

Ale raczej powinno być jak pisze greenrs

Zgadza sie na autostradzie jak dobrze to dobrze ale jak cos sie stanie no to juz tego nic nie zmieni pytalem tylko czy gdzies na drodze w okolicach miast bo nigdy nie jechalem na południe tylko zawsze na zachód.

No ale do Cro nie trzeba jechać koło Monachium, można przez Regensburg-Passau, potem Austria, Słowenia - Cro.

Tak wlasnie mam zamiar jechac poniewaz nocleg w Graz

Hej

A ja mam pytanie dot. piątków. Ruszam z Wiednia w piatek 10go lipca - czy piątki to jest sezon na korki? i ewentualnie gdzie zazwyczaj? Warto omijać z tego powodu np autostradę w Słowenii?

Wracam także w piątek 24go lipca, z Plitwickich jednym ciągiem do Łodzi, czy w drugą stronę w piątki bywają gdzieś zwyczajowe korki?

Mam także pytanie dot. promów, o ile to dobre miejsce, jak wygląda sprawa z promem na Hvar z Drvenika w piątkowy wieczór i rano w środku tygodnia? ile trzeba czekać zazwyczaj?

pozdrawiam

W piątek raczej wielkich korków nie powinno być (zależy o której w piątek z Wiednia ruszasz ). Korki raczej robią się w nocy z piątku na sobotę na przejściu Slo/Hr w Macej no i na bramkach w Lučko

Po południu w Wiedniu mogą być, ja dwa lata temu zajcechałem ok 14 to było bardzo słabo przejechać przez miasto, wiadomo weekend. W Wawie to samo mam

Jadąc autostradą z północy na południe Wiednia raczej nie natrafi się na korek
W piątek o 14 też

Ruch zwykle jest płynny, choć może być wolniejszy, kiedy ludzie jadą do pracy lub z pracy. przed 9 i po 14. Samochodów jest bardzo dużo.

Gorzej gdyby ktoś wpadł na pomysł zobaczenia w tym czasie centrum miasta.
Poza autostradami inne ulice mogą być zakorkowane i jedzie się wolno.

Z Wiednia ruszam rano, max 8, nocuję tam.
Więc zakładam, że do promu powinno być ok, super.

Dzięki!

Tytusdj napisał(a):Z Wiednia ruszam rano, max 8, nocuję tam.
Więc zakładam, że do promu powinno być ok, super.

Zależy skąd we Wiedniu ruszasz
W centrum miasta korki mogą być już przed 7 ( fabryki ), potem przed 8 ( szkoły,
urzędy publiczne - budżetówka, biura ), potem przed 9 ( handel )

Jak nocujesz niedaleko wjazdu na autostradę, to OK
Tyle że wtedy prawie cały ruch jest DO centrum miasta, więc raczej nie ma co się zawczasu stresować

Właściwie w centrum, przy Schottenring, będę musiał przejechać pewnie 227 aż do A23 i potem na południowy zachód...

Dokładnie tak

227 ujdzie, jedzie się wygodnie wzdłuż rzeki,
najgorzej jest w najgęściej zaludnionych zachodnich dzielnicach miasta

Zaledwie 2 lata temu na trasie DK1 w okolicach Rzgowa / Tuszyna cierpieliśmy na korki spowodowane tymczasowymi wyłączeniami pasów ruchu podczas budowy S8. Sytuacja może wrócić - właściciele położonego tam centrum handlowego Ptak zamierzają budować tunel, co spowoduje być może podobne utrudnienia jak parę lat temu. Piszę "być może" bo i te 2 lata temu bywało różnie - raz zupełnie bezboleśnie, innym razem korki na 30min. stania. Warto mieć na uwadze planując trasę i sprawdzać sytuację.

Link do artykułu nt. tunelu: http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,1776 ... okLodzLink

Mam prośbę o sugestie doświadczonych Cromaniaków .
Bez pomyślunku zarezerwowałam pobyt w Breli między 11 a 18.07., od nieszczęsnej soboty . Wcześniej będziemy kilka dni nad Balatonem, póżniej planujemy jeszcze jeden tydzień gdzieś w Chorwacji. Czy w ogóle można pomarzyć o bezkorkowej trasie z Węgier na Makarską w sobotę. Jak wygląda granica w Letenye w sobotę w godzinach przedpołudniowych?
Czy niedziela jest dobrym dniem na powrót z Chorwacji i jak lepiej - znowu przez Węgry czy przez Słowenię? Będziemy wracać do Warszawy i zamierzamy zatrzymać się po drodze na dwie noce w jednym miejscu, żeby coś jeszcze zobaczyć i odetchnąć po dniu jazdy.

pierwsza połowa lipca już będzie tłoczno w sobotnie poranki i do południa, Letenye jeszcze jakoś ujdzie, 200-300m korka, najgorzej możesz mieć na bramkach Zagreb Lucko, gdzie spotykają się 2 trakty na południe, tu koreczek spokojnie już od samej obwodnicy;
niedziela na powrót może być, choć z weekendu będą wracać i może być ciaśniej;
najlepiej poobserwować bramki tydzień wcześniej i jak będzie ciasno też wyjechać kilka godz wcześniej