Korcula-wrzesień 2013-czyli wakacje z psem cz.2

że też dopiero teraz zobaczyłem wątek, posiadam dwie labradorki biszkopt 10lat i czekolada 7lat, i bardzo bym chciał je zabrać ze soba ale obawiam się właśnie tych upałów ( zwłaszcza dla starszej). Tym bardziej że w tym roku jedziemy w rejony Orebicia i Korcule to będziemy witać codziennie rano.
Po Twojej relacji zaczynam myśleć nad zabraniem ich ze sobą oraz o Twej kwaterze.
Mógłbym prosić o napisanie szczegółów, wysłałem PRV

Mamy 2 cavaliery, czują się cudownie w Chorwacji, chociaż zawsze staram się wybierać miejsca odpowiednie dla rodziny z psem....Wasze miejsce fajne, czy mogę poprosić namiary??? adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Dziękuję i życzę kolejnych udanych pobytów w Chorwacji

Witam, jestem tutaj nowa. Szukam wymarzonego miejsca na urlop dla mojej rodzinki
Czy mogę prosić o namiary na Waszą kwaterę?

I ja jestem zauroczona tym miejscem. Dotychczas byliśmy trzy razy na Pagu, ale wtedy jeszcze bez psa. Teraz szukamy odosobnionego miejsca, abyśmy spokojnie odpoczęli. Pies uwielbia pływać, ale nie wiem czy w słonej wodzie? Jeżeli to nie problem to proszę na namiary na kwaterę na adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Cześć Ludziki teraz na mnie czas, zabieram Cavaliera, ale bardzo się martwię formalnościami :/ Jedziemy za miesiąc, na Peljesac, czyli przez Bośnię i Hercegowinę. Paszport dla psa wystarczy, czy musimy go zgłaszać jeszcze do powiatowego weta? Mam tylko wystawiony przez naszego weta paszport. Czego wymagają Chorwaci i Bośniacy, poza paszportem,szczepieniami, odrobaczaniem? Podzielcie się, jak to na granicy jest. Marwti mnie ta Bośnia...

Moja droga, tutaj masz link do wyczerpującego wyjaśnienia w tej sprawie:
wakacje-w-chorwacji-z-psem-t35312-225.html
Z pewnością Jacek206 udzieli Ci dodatkowych wskazówek w razie wątpliwości. Osobiście radziłabym Ci również skontaktować się z 2-3 gabinetami weterynaryjnymi aby krzyżowo porównać zalecenia w tej sprawie. Z autopsji wiem, że zaangażowany weterynarz sprawdzi dokładnie wymagania jakie muszą być spełnione przed próbą wjazdu z psem do każdego z europejskich krajów, a jak będzie miał jakieś wątpliwości, to zadzwoni, zapyta i poinformuje właściciela psa
Lepiej zrobić więcej niż mniej - tak na wszelki wypadek. Nie wiadomo na kogo się trafi na granicy, może to być typowy urzędas lub po prostu ktoś, kto nie znosi psów.
Z doświadczeń poprzedniego roku powiem Ci, ze mimo 100% pewności, że wszystko zostało załatwione jak trzeba, to i tak miałam stresa na przekraczanych granicach, a byłam w krajach UE Każdorazowo kazałam córce zganiać psa na ziemię i przykrywać się kocykiem tak, aby zasłaniał psa Po co razić celników po oczach Podobnie jak Ty mam spaniela

satia napisał(a):Cześć Ludziki teraz na mnie czas, zabieram Cavaliera, ale bardzo się martwię formalnościami :/ Jedziemy za miesiąc, na Peljesac, czyli przez Bośnię i Hercegowinę. Paszport dla psa wystarczy, czy musimy go zgłaszać jeszcze do powiatowego weta? Mam tylko wystawiony przez naszego weta paszport. Czego wymagają Chorwaci i Bośniacy, poza paszportem,szczepieniami, odrobaczaniem? Podzielcie się, jak to na granicy jest. Marwti mnie ta Bośnia...

My w zeszłym roku byliśmy z psem W Trpanij ( trasa taka jak Twoja) , nic nie musisz zgłaszać .Ja przed wyjazdem zadzwoniłem co prawda do powiatowego weta tylko dla tego że mój pies ma szczepienie przeciw wściekliżnie we wrześniu a mój wet ( właściwie psa ) mówił mi że trzeba go zaszczepić wcześniej bo jechalismy w sierpniu.Okazało się że jest z tym jak z przeglądem w samochodzie ważne do i tyle - jeżeli wrócisz przed ważnością szczepienia to nie trzeba go wcześniej szczepić.Jedynie co to miał jakieś odrobaczenie bodajże wbite w paszport albo coś na kleszcze nie pamietam teraz.Przejazd przez wszystki granice ( PL/SK , SK/HU,HU/CRO, i B/H) bez problemowy