Korcula - ŢRI ŽALA - Žrnovo i pozostałe kempingi na Korculi!

Ally pozdrawiam.
Ja z ogromnym zainteresowaniem przeczytałem cały ten temat i dziekuję za to co napisałaś. Wyleczyłem się z Korczuli. Byłem już raz jedem dzień Korczuli tak przy okazji pobytu w Orebiczu. Samo miasto Korczula jest ładne ale co do reszty wyspy to byłem raczej sceptycznie nastawiony, ale cóż moja żonka poddała temat i musiałem go przerobić. Tak myślałem, że może tam nie być interesujących kempingów. A to co napisałaś w ostatnim poscie tylko mnie w tym utwierdziło.
A co do tych stateczków na Korczulę to pewnie nikt Ci o tym nie wspomniał bo to jest tam czymś oczywistym i nikomu nie przyszło pewnie do głowy, że o tym nie wiesz. Hej!!!

No coż tak czasem bywa
Ale zapewne gdybym nie pojechała i nie zobaczyła Korculi, to ciężko by mi było samej uwierzyć w to co piszę wyżej Tak to już ze mną jest.

Uwarzam, że strzałem w dziesiatkę jest kemping Divna !!! (oczywiście dla tych co preferują ciszę i spokój ). Piękne miejsce i można zwiedzić cały Peljesac + miasto Korculę.

Pozdrawiam "campingowców" ! Za ok 10 dni będę na KORCULI, mniej mnie interesuje samo miasto gdyż byłem tam kilkakrotnie(rewelacja). Chcę sobie pochodzić trochę po wyspie nocując na campach ( w ostateczności interior). W necie wyszukałem wiele interesujacych mnie informacji o campach w małych mjsc. POTRINA, PRIZBA,PISKE, campach o nazwach Oskurica, Tri Zala, Vrbovica, campach w Lumbardzie, nie wspominając o tych bardzie znanych jak Mindel w V. Luce i Kalac w Korculi.
Dalej szukam informacji o campach w mjsc. GRASICA k. Prizby, PRIGRADICA nieopodal Blato a w szczególności o campie RELAX w Kneży ok 11 km od miasta Korcula. Satysfakcjonuje mnie info że takowe funkcjonują. Ze swojej strony postaram sie odwiedzić wszystkie w/w campy i troche o nich napisać(jakies fotki).
GAJUS

Ja niestety ostatnio nie odwiedziałam tych miejsc ale myślę, że te położone niedaleko Korculi czyli TRi Żala napewno działają bo to były prężne kempingi i dobrze połoone (niedaleko miasto)

A czy jakieś konkrety o tych kempingach ktoś może napisac? Tu prawie nic nie ma.

malagosa napisał(a):A czy jakieś konkrety o tych kempingach ktoś może napisac? Tu prawie nic nie ma.

A co byś chciała wiedzieć? Byliśmy na campie Vrbovica na przełomie czerwca i lipca. Czerwiec - średnio w tym roku z pogodą było - właściwie cały camping pusty - nie więcej niż 2-3 parcele zajęte na noc.. . Od początku lipca zaczyna się robić tłoczno. Parcele - kilka sporych pod namioty, na górze campingu miejsca pod campery, na dole kilka miejsc pod przyczepy, sporo miejsc pod małe namioty. Plan miejsc na stronie campu jest aktualny. Zacienienie - dość dobre. Część parceli ma zrobione zadaszenie z materiału. Toalety - w lipcu otworzono nowy budynek z toaletami - spory, przestronny, woda ogrzewana solarem - pod wieczór nie dla wszystkich.. . Umywalnie - też w tym budynku będą - na ukończeniu. Póki co - kilka stanowisk na wolnym powietrzu. Położenie - rejon słynie z silnych wiatrów, tym samym dużych fal i niespokojnej wody. Vrbovica jest położona w prawie zamkniętej zatoczce, przez co fale są małe, woda spokojna. A że płytka - szybko się nagrzewa. Dno - średnio ciekawe, ale też można trochę i rybek pooglądać i muszli pozbierać. Rozgwiazdy też się zdarzają. Nie ma jeży! Jest nowowylany pomost i dno z małymi kamykami - płytko, w sam raz dla dzieci. W poprzednich sezonach - widziałem na zdjęciach - na terenie działała konoba, w tym nie doczekałem otwarcia, więc nie wiem. Studenac ok. 500 m od campu, konoba też (choć tej nie polecam, a już na pewno nie pizzy w niej). Do Korculi 10 minut samochodem. Przyłącza elektryczne standardowe (nie trzeba przejściówek). Gospodarze sympatyczni, przy dłuższych pobytach można liczyć na rabaty
My zawsze szukamy spokojnych, cichych miejsc - ten wyjazd zaliczamy do bardziej udanych A na Korculę jechaliśmy w ciemno, obejrzeliśmy większość wymienianych tu campów i tak, jak pisała Ally, tylko dwa wyglądały interesująco.
Żeby samych plusów nie było: nad zatoczką biegnie wokół droga. I jak coś jedzie to pojazd słychać przez czas dłuższy.. ale to jak prawie wszędzie w Cro. No i mamy niedosyt cykad, których tam mniej jakoś niż zwykle było.. . Pozdrawiam, jakby co - pytajcie

malagosa napisał(a):A czy jakieś konkrety o tych kempingach ktoś może napisac? Tu prawie nic nie ma.

Witam,

ja znalazłam coś takiego: http://webcache.googleusercontent.com/s ... clnk&gl=pl - co prawda po niemiecku, ale jeśli ktoś zna to można poczytać, albo chociaż foty pooglądać

moblu napisał(a):
ja znalazłam coś takiego: http://webcache.googleusercontent.com/s ... clnk&gl=pl - co prawda po niemiecku, ale jeśli ktoś zna to można poczytać, albo chociaż foty pooglądać

O campie Midel było w tym wątku.. Fantastyczna okolica, ale położony jest na górze, daleko od plaży i wody - chyba właśnie z niego robione są te pierwsze zdjęcia, a w każdym razie to +- taka odległość od Jadranu. Pozdraviam

Gajus.ems napisał(a):Pozdrawiam "campingowców" ! Za ok 10 dni będę na KORCULI, mniej mnie interesuje samo miasto gdyż byłem tam kilkakrotnie(rewelacja). Chcę sobie pochodzić trochę po wyspie nocując na campach ( w ostateczności interior). W necie wyszukałem wiele interesujacych mnie informacji o campach w małych mjsc. POTRINA, PRIZBA,PISKE, campach o nazwach Oskurica, Tri Zala, Vrbovica, campach w Lumbardzie, nie wspominając o tych bardzie znanych jak Mindel w V. Luce i Kalac w Korculi.
Dalej szukam informacji o campach w mjsc. GRASICA k. Prizby, PRIGRADICA nieopodal Blato a w szczególności o campie RELAX w Kneży ok 11 km od miasta Korcula. Satysfakcjonuje mnie info że takowe funkcjonują. Ze swojej strony postaram sie odwiedzić wszystkie w/w campy i troche o nich napisać(jakies fotki).
GAJUS

Witaj, Gajus:)

Chciałabym spytać, czy udało Ci się odwiedzić któryś z tychch małych campów na Korculi?
Robię rozeznanie w tym temacie i doszukałam się pozytywnych opinii o campie w Potrinie (m in Mdziumka o nim pisała) oraz w Prizbie (camp Ravno, relacja Maslinki).
Chętnie poczytam o Twoich wrażeniach. Szczególnie interesuje mmnie kwestia cienia na campie, sanitariaty i plaża.

Pozdrawiam, Ania

Hej !
W ubiegłym roku (2010 pierwsze dni czerwca) byłem na Korculi. Z plecakiem na piechotkę przeszedłem wyspę wzdłuż od V. Luki, poprzez mjsc. Korcula po Lumbardę, oraz wszerz od Prizby do Prigradicy ze szczególnym zwróceniem uwagi na bazę campingową. Podzielę się kilkoma (pewnie subiektywnymi) spostrzeżeniami. Od razu zaznaczam jestem zachwycony KORCULĄ ( zupełnie odmiennie od ally-pozdrawiam), do tego stopnia że w tym roku ponownie spędzę tydzień ( w namiocie) na wyspie w czerwcu, a później w sierpniu najprawdopodobniej wybiorę się tam z rodziną do apartamentów. Pierwszy mój nocleg to camp MINDEL ok 6 km na wschód od V. LUKI. CAMP czyściutki, dobrze wyposażony, duży jak na warunki południa CRO, sympatyczna obsługa, zimne piwo za 10 KN. Oprócz nas była tam camperem tylko jedna belgijska rodzina. Minus to ok 700 metrów do mało ciekawej plaży. ( ale w pobliżu można odnaleźć prawdziwe perełki). Z campu MINDEL udałem się pieszo trasą V.Luka, Karbuni do Prizby. Niestety musiałem ominąć pobliski reklamowany przez zawodowca camp w POTRINIE. ( w tym roku początkiem czerwca Potrina na pewno-opiszę na forum). Do PRIZBY udawałem się z myślą noclegu na campie RAVNO. Dotarłem już w ciemnościach i nie miła niespodzianka, camp mimo że wysprzątany jeszcze nie czynny ( jakoś sobie poradziłem) Camp RAVNO bardzo mi się podobał jest całkowicie zacieniony.( Myślę że jest czynny jak większość campów w południowej CRO od 15.06.....) Nie odnalazłem campu w pobliskiej GRASICY (pytani tubylcy wskazywali na camp RAVNO z czego wnioskuje że w GRASICY już nie ma campu.Rejon PRIZBY bardzo mi się podobał.
Cdn nastąpi, zaczynają się skoki w Wilingen a to dla mnie piorytet.
GAJUS

Gajus.ems napisał(a):Cdn nastąpi, zaczynają się skoki w Wilingen a to dla mnie piorytet.
GAJUS

Gajus:) Dzięki!
Taki priorytet rozumiem doskonale:) Ja oglądałam ukradkiem w czasie imprezy rodzinnej
Oczywiście czekam na jeszcze!
Bardzo optymistycznie zabrzmiało to, co o Prizbie napisałeś. Potrina opisana w czerwcu interesować mnie będzie na pewno - my jedziemy tradycyjnie w drugiej połowie sierpnia, zdążę przeczytać
Ciekawa jestem jeszcze rejony Racisce - tam jest sporo małych campów, ale myślę, że bliskość drogi może być kłopotliwa...no chyba, że komuś nie przeszkadzają jeżdżące wciąż auta - dla mnie to nie do przyjęcia na wakacjach...
No tak, pamiętam, że ally rozczarowana była Korculą. Po przeczytaniu wielu relacji z pobytów na tej wyspie, po zdjęciach takich perełek jak Bacva, Pupnatska Luka, Priozd myłślę, że Korcula jest jak najbardziej godna odwiedzenie
Z góry dziękuję, Gajus za kolejne informacje!

Z PRIZBY poprzez BLATO wyruszyłem do PRIGRADICY, gdzie miałem nadzieje znaleźć nocleg na campie. Po ok 3-4 godzinach doszedłem do PRIGRADICY. Campu niestety nie znalazłem, pytałem w sklepie, nikt o takim nie słyszał. Wyruszyłem dalej wzdłuż wybrzeża w kierunku RACISTE (droga opisana, ze wspaniałymi zdjęciami przez formułowicza KULKĘ,.... można przejechać samochodem do samego RACISTE, chociaż na mapach kończy się za BABINĄ. (na tej drodze nie spotkałem ani jednego człowieka) Kolejnego dnia a była to niedziela dotarłem do RACISTE. Wcześniej zabraklo mi wody i kilka ładnych godzin nic nie piłem. Na szczęście okazało się że za kilka minut będzie otwarty STUDENAC ( wypiłem odrazu 3 Karlovacko-miejscowi, którzy zebrali sie na poranne ploty przed mszą nie mogli wyjść "z podziwu", mimo że pytali skąd jestem wolałem nie robić wątpliwej reklamy.Miałem dobry ubaw jak zgadywali skąd jestem, stanęło że Francuz...)
A tak w ogóle to początek czerwca na prowincji w CRO to całkiem inne klimaty niż na wybrzeżu dalmatyńskim. W RACISTE tacy turyści "znikąd" z plecakiem to ciekawostka. Bardzo podobał mi się klimat tej miejscowości, ale niestety i tam nie było campu. Kolega który mi towarzyszł, powiedział że mam rozpoznanie do niczego i więcej poza campem juz nigdzie nie będzie nocował. Byłem przekonany, że w pobliskiej KNEŻY, OSKURICY ewentualnie TRI ŻALA będzie w końcu jakiś camp. I tym razem już się nie pomyliłem. Campy te (bardzo skrótowo) opiszę w następnym poście. Podsumowując - W mjsc.PRIGRADICA, BABINA i RACISTE NIE MA AKTUALNIE ŻADNYCH CAMPÓW, może nie potrafiłem ich znaleźć, co jednak jest mało prawdopodobne.
Pozdrawiam GAJUS[/b]

No to czekamy na ciąg dalszy

Czy okolicy Racisce podobały Ci się tak jak okolice Prizby? Wiem, że to subiektywne odczucia, ale warto poczytać, czasem jakaś niby mało istotna informacja okazuje się bardzo pomocna na miejscu...
A panowie spod Studenaca muszą wspominać Cię do dziś;)

Poczytałam w międzyczasie trochę o campie Mindel, na którym również byłeś. Opinie bardzo pozytywne, spokojne, czyste miejsce, jedyny minus to odległość od morza... ze strony campu wnioskuję, że aż tak daleko do plaży nie jest, tzn do najbliższej plaży, bo odległości podane są różne (od 300 m do 900 m). Czy nad morze prowadzi droga, czy raczej ścieżka?
Piszą, że można samochodem dojechać do plaży, więc powinna być droga - to ważna dla nas informacja z uwagi na roczną pannicę, która wybiera się z nami na wakacje - wymagającą wózka
A jak jest z cieniem na tym campie? Dobrze zacieniony, czy raczej średnio - ze zdjęć na ich stronie wnioskuję, ze tak sobie, ale może po prostu nie oddają one stanu faktycznego.


Z góry dziękuję, Gajusie za wszelkie informacje, myślę, że przydadzą się też innym

A zdjęć z campów i okolicznych plaż nie masz przypadkiem?

AniaJ. napisał(a):ze strony campu wnioskuję, że aż tak daleko do plaży nie jest, tzn do najbliższej plaży, bo odległości podane są różne (od 300 m do 900 m). Czy nad morze prowadzi droga, czy raczej ścieżka?

Troszkę pokręciliśmy się po tych okolicach i jak dla mnie najciekawsze miejsca do przebywania nad wodą to te, które pokazane są na mapce, zaznaczyłem też mniej więcej położenie campu Mindel:



Nie da się do nich dojechać samochodem, trzeba iść ścieżkami które widać na mapce. Ciekawsze jest to miejsce po północnej stronie wyspy. Wszystkiego rzecz jasna nie widzieliśmy, być może są tam jeszcze inne dogodne miejsca .

Zdjęcia z tych miejsc z krótkim opisem, jak i inne zdjęcia z okolicy można znaleźć w tym odcinku naszej relacji.

Dzięki Gajus za wspomnienie o nas

Przygoda pod Studenacem faktycznie niezła

Pozdrav

Gajus.ems napisał(a):Byłem przekonany, że w pobliskiej KNEŻY, OSKURICY ewentualnie TRI ŻALA będzie w końcu jakiś camp. I tym razem już się nie pomyliłem. Campy te (bardzo skrótowo) opiszę w następnym poście. Podsumowując - W mjsc.PRIGRADICA, BABINA i RACISTE NIE MA AKTUALNIE ŻADNYCH CAMPÓW, może nie potrafiłem ich znaleźć, co jednak jest mało prawdopodobne.
Pozdrawiam GAJUS[/b]

Gajusie A ja drążę i drążę:)
Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, znajomi naciskają na Korculę i muszę sprawdzić, czy oprócz Ravno jest tam jakiś camp wart uwagi. Obiecałeś opisać te miejsca wymienione wyżej, może coś napiszesz? Szczególnie ważne: cień, plaża (czy nadaje się dla dzieci i jak daleko do niej) i okolice pod względem spacerowym.
Będę dozgonnie wdzięczna, jeśli znajdziesz 10 minut i skrobniesz nam parę słów