Klub Miłośników Wyspy Hvar

osjann napisał(a):Obiecałem to i wrzucam zjazd rowerem z drogi nad tunelem.

Skąd jechałeś ?

Wjechałem tą szutrową drogą nad tunelem dojechałem do takiej budki na betonowej podstawie i zjechałem z powrotem. Zastanawiałem się czy ta droga ze zdjęcia prowadzi gdzieś do jakiegoś zjazdu czy w pewnym momencie się kończy. Nie widać niestety na googlach, ale tak czy inaczej kiedyś to sprawdzę

Witam
Ponawiam pytanie ze strony 74
czy ktoś mieszkał w apartamencie Damir Gurdulić w Ivan Dolac
a jeśli nie mieszkał to czy przynajmniej tam spacerował

Na pewno na plażę będzie się szybko schodzić do sklepu troszkę kawałek z tego co widzę to na uboczu od "centrum" Ivan Dolac" Aczkolwiek będą to zapewne rekompensować widoki z apartmani. Jak zobaczysz na google jadąc od Zavali jest taka wybetonowana droga na szerokość jednego auta bardzo stroma. Raz czy dwa podjeżdżałem pod nią na rowerze i ogólnie okolica bardzo sympatyczna i mniej zatłoczona (czyt. zabudowana). Jeżeli nie przeraża Cię strome podejście w powrocie z miejscowej plaży to na bank będziesz zadowolony.

To teraz ja Was zapytam o miejscowość Zavala. Wiem że jest tam piekarnia (jest wybór tylko chleba czy znajdą się jakieś pączki itp. dla dzieci?) i chyba brak sklepu aby kupić mleko, warzywa itp. i tu chyba czekają mnie wycieczki zatunelowe do Jelsy.
Jednak jak wygląda kwestia wyżywienia w tej wiosce?, wiem że jest konoba Davor, w sieci ma opinie bardzo dobre aczkolwiek ludzie piszą że drogo... jest jeszcze coś innego w Zavali ?, głupio tak przez 2 tyg. stołować się tylko w jednym miejscu .
Z góry dzięki za info.

yzedef napisał(a):To teraz ja Was zapytam o miejscowość Zavala. Wiem że jest tam piekarnia (jest wybór tylko chleba czy znajdą się jakieś pączki itp. dla dzieci?) i chyba brak sklepu aby kupić mleko, warzywa itp. i tu chyba czekają mnie wycieczki zatunelowe do Jelsy.
Jednak jak wygląda kwestia wyżywienia w tej wiosce?, wiem że jest konoba Davor, w sieci ma opinie bardzo dobre aczkolwiek ludzie piszą że drogo... jest jeszcze coś innego w Zavali ?, głupio tak przez 2 tyg. stołować się tylko w jednym miejscu .
Z góry dzięki za info.

Sklep jest, ale z tego co pamiętam to płatność tylko gotówką. Piekarnia czynna tak chyba do południa i są paczki,ciastka itp.
Jest konoba w porcie (o ile to tak można nazwać). Jedzenie smaczne, chociaż obsługa z takim trochę parciem na kasę. Za kościołem w stronę tunelu jest jeszcze jedna konoba. Niepamiętanie nazwy,ale jedzonko smaczne, a obsługa bardzo sympatyczna.No i do tego piękny widok w cenie

Bratwojciech napisał(a):Sklep jest, ale z tego co pamiętam to płatność tylko gotówką. Piekarnia czynna tak chyba do południa i są paczki,ciastka itp.
Jest konoba w porcie (o ile to tak można nazwać). Jedzenie smaczne, chociaż obsługa z takim trochę parciem na kasę. Za kościołem w stronę tunelu jest jeszcze jedna konoba. Niepamiętanie nazwy,ale jedzonko smaczne, a obsługa bardzo sympatyczna.No i do tego piękny widok w cenie

Dzięki wielkie , no to tak z portu z buta do tej drugiej będzie wyprawa . Dwie knajpki wystarczą, nie ma to jak zadupia .

osjann napisał(a):Na pewno na plażę będzie się szybko schodzić do sklepu troszkę kawałek z tego co widzę to na uboczu od "centrum" Ivan Dolac" Aczkolwiek będą to zapewne rekompensować widoki z apartmani. Jak zobaczysz na google jadąc od Zavali jest taka wybetonowana droga na szerokość jednego auta bardzo stroma. Raz czy dwa podjeżdżałem pod nią na rowerze i ogólnie okolica bardzo sympatyczna i mniej zatłoczona (czyt. zabudowana). Jeżeli nie przeraża Cię strome podejście w powrocie z miejscowej plaży to na bank będziesz zadowolony.

Ivan Dolac to ja trochę znam bo w tamtym roku mieszkałem tam dwa tygodnie ( tydzień w ap. Melia ) bardzo blisko D. Gurdulić,
ale jakoś nie poszedłem za ten lasek zobaczyć co tam jest Interesują mnie bardziej warunki w samym apartameńcie

yzedef napisał(a):To teraz ja Was zapytam o miejscowość Zavala.

Sklep jest , ja nawet z Ivana jeździłem na zakupy do Zawali bo był bardziej wyposażony

lotnikwsk napisał(a):

yzedef napisał(a):To teraz ja Was zapytam o miejscowość Zavala.

Sklep jest , ja nawet z Ivana jeździłem na zakupy do Zawali bo był bardziej wyposażony

A co ty tak na ten Hvar ?, wolisz go od Brac ?:D
Ja w tym roku odmiana bo mi się towarzystwo buntuje no i logistycznie Hvar to fajna alternatywa, bo niedaleko i można na jeden raz to łyknąć. My i tak głównie plażing/pontonig i ze 2 dni max na zwiedzanie.

yzedef napisał(a):A co ty tak na ten Hvar ?, wolisz go od Brac ?:D
Ja w tym roku odmiana bo mi się towarzystwo buntuje no i logistycznie Hvar to fajna alternatywa, bo niedaleko i można na jeden raz to łyknąć. My i tak głównie plażing/pontonig i ze 2 dni max na zwiedzanie.

Michał Hvar i Brać to całkiem inne wyspy , dla mnie obie piękne ,ale jeśli można jechać w czerwcu tak jak Ty to Hvar zdecydowanie wygrywa Na Brać na pewno kiedyś wrócę , ale teraz dziewczyną się zatęskniło za Hvarem no i coś tam szukam
Chyba że nic ciekawego nie znajdę to będzie Povlja
pozdrawiam Krzysiek

lotnikwsk napisał(a):dla mnie obie piękne ,ale jeśli można jechać w czerwcu tak jak Ty to Hvar zdecydowanie wygrywa Na Brać na pewno kiedyś wrócę , ale teraz dziewczyną się zatęskniło za Hvarem no i coś tam szukam
pozdrawiam Krzysiek

Nie jest łatwo ale idzie coś znaleźć aczkolwiek już dużo kwaterek ma obłożenie i rezerwację, znalazłem dosyć ciekawe miejsce ale okazało się że to zupełnie gdzie indziej niż Zavala (jak szukałem musiała mi się omsknąć myszka). Jakaś taka osada z kilkoma domami i brakiem prądu, neta, klimy i pewnie też sklepu. Standard naprawdę fajny ale bez klimy ? . Prąd mają z paneli słonecznych tak jak i wodę. Jak na razie jednak do Robinsonad nie dorosłem no i jednak wypadało by mieć w zasięgu spaceru świeże pieczywo (właścicielka napisała mi że ma jak na tą porę roku masę zapytań na przyszły rok i że nigdy tak do tej pory nie było).

Krzysiek, kiedy planujesz urlop?

m@rek napisał(a):Krzysiek, kiedy planujesz urlop?

Cześć
Wstępnie od 11 sierpnia.

Cześć, sorki że dopiero teraz ale byłem na targach.
Faktycznie, wspomniałeś. Szkoda że nie końcem czerwca
Co do miejscówki to każda dobra w ID

m@rek napisał(a):Cześć, sorki że dopiero teraz

Witam
Nie ma sprawy, każdy ma pracę a nie tylko Cro
W czerwcu jednak nie da rady , bo córka będzie startować do liceum .
A z miejscówką to mnie pocieszyłeś ten Gurdulić za krzakami zaczyna rezerwację dopiero po nowym roku
Melia w sierpniu odpada , bo za tą kasę to będę miał nocleg i obiad (pewnie kiepski ) ale na pewno dwie pizze
Na szczęście mam parę miejscówek w dobrej cenie trzy bardzo blisko morza (koło tej budy PEKARA)
.....warunki do końca nie wiem jakie ale co tam , przecież tam mogę ewentualnie tylko spać
pozdrawiam