Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kilwater pijany szczęściem. Peljesac.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mirasowski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 537
Dołączył(a): 19.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirasowski » 15.07.2014 20:17

Witam. Chętnie poczytam twoją relację. Również byłem na Peljeśću , a dokładnie w Orebiću od 14-21.06. Właśnie piszę relację. Pozdrawiam.
kkra
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 790
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkra » 15.07.2014 20:25

Chętnie poczytam i pooglądam zdjęcia, piekne rejony
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 15.07.2014 21:37

DamianM napisał(a):75m.Ja to chyba z kamieniem u nogi.pozdrawiam


Też tak kiedyś myslałam ;)
Witam w relacji.

Kacper111 napisał(a):zasiadam... :papa:


Jest jeszcze trochę miejsca ;)

mysza73 napisał(a):Peljesac :hearts: ,
nie trzeba mnie namawiać, mogłabym tam jechać choćby zaraz :D .


Heeej :)
Miło Cię tutaj widzieć :)

Właśnie przy flaszy białego chorwackiego winka przugotowuję zdjęcia do następnego odcinka :lol:

mirasowski napisał(a):Witam. Chętnie poczytam twoją relację. Również byłem na Peljeśću , a dokładnie w Orebiću od 14-21.06. Właśnie piszę relację. Pozdrawiam.


Peljesac ma swój urok. Jak już wcześniej pisałam mieliśmy tam być tylko przez tydzień... wyszły dwa tygodnie, ale to były niezapomniane chwile :)

kkra napisał(a):Chętnie poczytam i pooglądam zdjęcia, piekne rejony


Bardzo mi miło, zapraszam na ciąg dalszy :)
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3842
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 15.07.2014 21:54

Roxi napisał(a):
Właśnie przy flaszy białego chorwackiego winka przugotowuję zdjęcia do następnego odcinka :lol:


Witaj Roxi :D bardzo chętnie je obejrzę, wraz z pozostałymi Twoimi szaleństwami


Pozdrawiam serdecznie :D
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 15.07.2014 22:13

Roxi napisał(a):Hej :)
Miejsca dużo, najwyżej będziemy na kolanach siedzieć :mrgreen:

..no to może i ja się wcisnę
...uwielbiam wodę zwłaszcza z jakiegoś pływadełka jak to mawiają raki :oczko_usmiech:
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 15.07.2014 23:11

Wyprzedziłaś mnie na Istrii, teraz znów Pelješac :wink: :smo:
Z ciekawością poczytam, przed wrześniowym wyjazdem :)
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 16.07.2014 07:28

Roxi napisał(a):
mysza73 napisał(a):Peljesac :hearts: ,
nie trzeba mnie namawiać, mogłabym tam jechać choćby zaraz :D .


Heeej :)
Miło Cię tutaj widzieć :)

Właśnie przy flaszy białego chorwackiego winka przugotowuję zdjęcia do następnego odcinka :lol:

A czy Ty, znaczy Wy :wink: , już w nowym apatrmanie :? ,
bo chyba mi umkło, jak i kiedy zakończyłaś remonty i meblowanie :oops: :wink: .
razpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3764
Dołączył(a): 24.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) razpol » 16.07.2014 07:45

I ja się obowiązkowo zabieram na Peljesac. :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 16.07.2014 08:07

majeczka napisał(a):Witaj Roxi :D bardzo chętnie je obejrzę, wraz z pozostałymi Twoimi szaleństwami
Pozdrawiam serdecznie :D


Hej :)
Fajnie, że zajrzałaś. Będzie trochę wodnego szaleństwa ;)

mervik napisał(a):...uwielbiam wodę zwłaszcza z jakiegoś pływadełka jak to mawiają raki :oczko_usmiech:


Pływania będzie duuużo, nawet na Hvar dopłynęliśmy :lol:

malina1959 napisał(a):Wyprzedziłaś mnie na Istrii, teraz znów Pelješac :wink: :smo:
Z ciekawością poczytam, przed wrześniowym wyjazdem :)


:mrgreen:
Do września pewnie skończę pisać ;)

mysza73 napisał(a):A czy Ty, znaczy Wy :wink: , już w nowym apatrmanie :? ,
bo chyba mi umkło, jak i kiedy zakończyłaś remonty i meblowanie :oops: :wink: .


Tak, my już w nowym apartmanie.
Teraz robimy remonty po remontach :D
Bo nagle zachciało mi się tapety na jednej ścianie, bo szafa za mała i trzeba stolarza znowu wzywać, bo coś gdzieś trzeba powiesić i nagle się okazuje, że to jest nie to miejsce... takie tam szczególiki ;)

razpol napisał(a):I ja się obowiązkowo zabieram na Peljesac. :)


W takim razie zapraszam na kolejny odcinek. co prawda będzie trochę o podróży, ale Peljesac coraz bliżej :)
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 16.07.2014 08:17

Roxi napisał(a):
mysza73 napisał(a):A czy Ty, znaczy Wy :wink: , już w nowym apatrmanie :? ,
bo chyba mi umkło, jak i kiedy zakończyłaś remonty i meblowanie :oops: :wink: .


Tak, my już w nowym apartmanie.
Teraz robimy remonty po remontach :D
Bo nagle zachciało mi się tapety na jednej ścianie, bo szafa za mała i trzeba stolarza znowu wzywać, bo coś gdzieś trzeba powiesić i nagle się okazuje, że to jest nie to miejsce... takie tam szczególiki ;)

No to spóźniona :oops: ,
ale życzę dużo szczęścia "na swoim" :D .
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 16.07.2014 08:55

mysza73 napisał(a):No to spóźniona :oops: ,
ale życzę dużo szczęścia "na swoim" :D .


Dzięki :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 16.07.2014 09:03

29,30 czerwca: Niedziela i poniedziałek
Zaspana droga i spotkanie z deszczową Chorwacją

Kilkudniowy pobyt nad Attersee dobiegł końca i ruszyliśmy do Chorwacji.
Przed nami było niecałe 900km, niby nie dużo, ale po porannym głębokim nurkowaniu organizm domagał się snu.

Dodatkowo dobiły nas opłaty za austriackie tunele.
Jadąc do Cro autostradą od strony Salzburga po drodze do przejechania są dwa, długie tunele. Opłata jest prosta: 1euro za 1 kilometr.
Cóż zrobić, uszczupliliśmy nasz wakacyjny budżet coś o 17 eurasków i tyle.

Standardowo z autostrady zjechaliśmy zjazdem nr 226 na Mureck i dalej na Lenart i Ptuj. Słoweńska autostrada objechana, przynajmniej się trochę odkuliśmy za te tunele ;)

Na chorwackiej granicy zero korków, ale za to pogoda totalnie do bani. Zaczęło tak lać, że wycieraczki nie nadążały. Do tego wszystkiego ziewaliśmy jeden przez drugiego :)
Zjechaliśmy na parking, na stacji benzynowej kupiliśmy starter do internetu Tele2 i stwierdziliśmy, że dalej jechać nie ma sensu.
Szatan był tak zapakowany, że nie dało rady nawet siedzeń rozłożyć, więc trzeba było się mocno poskładać, do tego deszcz walił niemiłosiernie... to wszystko jakoś w ogóle nam nie przeszkadzało. Spaliśmy jak zabici od 22 do 7 :lol:

Pobudka i...
Witaj Chorwacjo... deszczowa Chorwacjo. Przestało lać, zaczęło padać ;)

Obrazek

Obrazek

Złudne były nadzieje, że za tunelem zimno- ciepło temperatura ulegnie zmianie.

Obrazek

Przed tunelem: 16 stopni.
Za tunelem: 16,5 stopnia.

Lało tak, że na końcowym odcinku autostrady, na jezdnię wymyło kamyczki z pobocza. Jak bardzo było to niebezpieczne przekonał się kierowca BMW, który nas wyprzedzał, a po 20km my wyprzedziliśmy jego… bo stracił przednie koła. Wyglądało na to, że na łuku wpadł w poślizg i... na szczęście jemu się nic nie stało.

Na dalszych kilometrach stali panowie z obsługi autostrady i dawali znaki, żeby zwolnić. Skrajny pas został zamknięty.
Na szczęście w końcu zjechaliśmy z autostrady i wjechaliśmy do Ploce.

Ustawiliśmy szaranika w kolejce i ruszyliśmy na poszukiwanie Kapitanatu Portu.
Dzięki radom Cromaniaków ( dzięki smoki3 ;) )poszło sprawnie. Stanęłam prawie na środku drogi, rozejrzałam dookoła i wskazałam palcem budynek- to tam :D

Tam, czyli tu:

Obrazek

Obrazek

Kupiliśmy winietę na ponton. Skasowali nas za to niecałe 180kn. Dołączyli mapę i ulotkę z podstawowymi informacjami.

Napatrzyliśmy się jeszcze na węzełki :)
Artur jest mistrzem węzłów wszelakiego rodzaju, kiedyś próbował mnie czegoś nauczyć i nawet robiłam ósemkę, węzeł ratowniczy i coś tam jeszcze ;), ale już wszystko zapomniałam- zrobię kokardkę i tyle :lol:

Obrazek

Ploce nie jest zbyt ładnym miejscem, do tego chmury i temperatura jakaś taka nie chorwacka.

Obrazek

Dojechaliśmy, winietka kupiona… ciąg dalszy w następnym odcinku ;)
konopackir
Odkrywca
Posty: 112
Dołączył(a): 30.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) konopackir » 16.07.2014 09:52

Podpływam i ja :papa:
krombocher
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 647
Dołączył(a): 07.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) krombocher » 16.07.2014 10:22

W tym roku na Peljesac raczej nie zawitam, więc tym bardziej uważnie śledzę :papa:
maluszek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1213
Dołączył(a): 07.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) maluszek » 16.07.2014 11:51

my niedługo na pelješacu zawitamy więc z przyjemnością poczytam co tam ciekawego... :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Kilwater pijany szczęściem. Peljesac. - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone