Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kilka słów o Turcji

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 26.12.2009 13:18

Italiano napisał(a):Masz rację z Belgradem sprawa jest trudna ale nie beznadziejna, mam siostrę w Rzeszowie więc to jest jakieś rozwiazanie :D Ale myślę,że i tak realnie by dojechać w okolice Efezu Halikarnasu ( co jeszcze nie jest ostatecznym planem, bo muszę poczytać przewodniki i wybrać co bym chciał zobaczyć w Turcji i gdzie- ja zabytki, moja żona przyrodę)potrzebuję 3 dni i 2 noclegi. Istambuł zostawię na inny wyjazd, lub zachaczę powrotnie. :D


Mieszkam 2h na północ od Ciebie i jeżdże tę sama trasą. Jeżeli chcesz mieć punkt startowy bardziej na pd to za Dukla po prawej stronie jest motel. Nowiutki a nocleg wychodził 2 lata temu 20zł za osobę.Ja z noego korzystałem jadąc do Chorwacji. Pytanie czy jest przydatny w drodze do Turcji. Wg mnie nalezy spac miedzy Szegedem a Belgradem. To pozwala drogę do Stambułu podzielic na 2 rowne czesci. PO drugie warto wziac pod uwage: problemy na granicy w Roszke, korki w ciagu dnia 7-19 w Belgradzie. Warto rowniez z powodu widokow trase Nisz- granica BG przejechac w ciagu dnia. Nizina Tracka jak jest dobra widocznosc i widac pasma gorskie tez jest warta podrozy w ciagu dnia. Jezeli jedziesz w strone Efezu warto drugi nocleg miec nad Dardanelle.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.12.2009 15:35

Italiano napisał(a):.... myślę,że i tak realnie by dojechać w okolice Efezu Halikarnasu ( co jeszcze nie jest ostatecznym planem, bo muszę poczytać przewodniki i wybrać co bym chciał zobaczyć w Turcji i gdzie ....

Pisząc o Halikarnasie masz na myśli Bodrum ?

Jak chcesz mieć dobry punkt wypadowy i jednocześnie duży wybór dobrych cen noclegowych (max 15 euro/osoba/ze śniadaniem/klimą/basenem - cena przed negocjacją) rób bazę w Kusadasi lub Bodrum (o ile nie przeszkadzają Wam tego typu miejscowości bo nie każdy lubi tzw. kurorty)
Z tych miast masz wszędzie blisko m.in. do: Efezu, Miletu, Priene, Didymy. Selcuka etc. czyli generalnie całe "województwo" Aydin, gdzie pozostałości po starożytnych Grekach jest więcej niż w całej Grecji, a jednocześnie w razie ochoty na lenistwo plaże macie na wyciągniecie ręki.

A skoro macie podział: Ty-starożytność, żona-natura to macie problem :lol:
Czyli tzw. standardzik w Turcji zwany sztuką kompromisu bo kraj niestety jest na tyle duży, że w ramach jednego urlopu nie idzie tego zaliczyć.
Sztuka grecka to generalnie pas od Bodrum na północ aż do Troi, natomiast krajobrazy to niestety od Bodrum na południe w kierunku do Antalyi :lol:

I bądź tu mądry :lol:
Italiano
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 24.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Italiano » 26.12.2009 22:54

piotrmks napisał(a):
Italiano napisał(a):Masz rację z Belgradem sprawa jest trudna ale nie beznadziejna, mam siostrę w Rzeszowie więc to jest jakieś rozwiazanie :D Ale myślę,że i tak realnie by dojechać w okolice Efezu Halikarnasu ( co jeszcze nie jest ostatecznym planem, bo muszę poczytać przewodniki i wybrać co bym chciał zobaczyć w Turcji i gdzie- ja zabytki, moja żona przyrodę)potrzebuję 3 dni i 2 noclegi. Istambuł zostawię na inny wyjazd, lub zachaczę powrotnie. :D


Mieszkam 2h na północ od Ciebie i jeżdże tę sama trasą. Jeżeli chcesz mieć punkt startowy bardziej na pd to za Dukla po prawej stronie jest motel. Nowiutki a nocleg wychodził 2 lata temu 20zł za osobę.Ja z noego korzystałem jadąc do Chorwacji. Pytanie czy jest przydatny w drodze do Turcji. Wg mnie nalezy spac miedzy Szegedem a Belgradem. To pozwala drogę do Stambułu podzielic na 2 rowne czesci. PO drugie warto wziac pod uwage: problemy na granicy w Roszke, korki w ciagu dnia 7-19 w Belgradzie. Warto rowniez z powodu widokow trase Nisz- granica BG przejechac w ciagu dnia. Nizina Tracka jak jest dobra widocznosc i widac pasma gorskie tez jest warta podrozy w ciagu dnia. Jezeli jedziesz w strone Efezu warto drugi nocleg miec nad Dardanelle.

Jak już wspomniałem mam siostrę w Rzeszowie i tam można by wyznaczyć początek .
Mam inne pytanie .Co do zabytków i ważnych miejsc starozytności to sobie poradzę bo wiem co gdzie leży i co chciałbym zobaczyć. Ale nie bardzo kojarzę tę przyrodę do zwiedzania w Turcji . Przeglądam fora i zauważyłem, że podstawą jest Kapadocja i jej "słynne wieżyczki". A może podpowiecie coś tureckiego w stylu Plitwic, Krka, widziałem na forum fajny wąwąz do spaceru, muszę znaleźć jego lokalizację i nazwę.Może jeszcze coś doradzicie.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 26.12.2009 23:15

Italiano napisał(a):Ale nie bardzo kojarzę tę przyrodę do zwiedzania w Turcji . Przeglądam fora i zauważyłem, że podstawą jest Kapadocja i jej "słynne wieżyczki". A może podpowiecie coś tureckiego w stylu Plitwic, Krka, widziałem na forum fajny wąwąz do spaceru, muszę znaleźć jego lokalizację i nazwę.Może jeszcze coś doradzicie.

Pewnie chodzi Ci o Saklikent. Jest m.in. na tej stronie: http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=26089&start=75

Jest też Kaputas, ale mniej popularny i trudniejszy do przejścia. Sam wylot widać na tej stronie:
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=26089&start=105

Oczywiście, jest też Pamukkale.
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 26.12.2009 23:22

Italiano napisał(a):
piotrmks napisał(a):
Italiano napisał(a):Masz rację z Belgradem sprawa jest trudna ale nie beznadziejna, mam siostrę w Rzeszowie więc to jest jakieś rozwiazanie :D Ale myślę,że i tak realnie by dojechać w okolice Efezu Halikarnasu ( co jeszcze nie jest ostatecznym planem, bo muszę poczytać przewodniki i wybrać co bym chciał zobaczyć w Turcji i gdzie- ja zabytki, moja żona przyrodę)potrzebuję 3 dni i 2 noclegi. Istambuł zostawię na inny wyjazd, lub zachaczę powrotnie. :D


Mieszkam 2h na północ od Ciebie i jeżdże tę sama trasą. Jeżeli chcesz mieć punkt startowy bardziej na pd to za Dukla po prawej stronie jest motel. Nowiutki a nocleg wychodził 2 lata temu 20zł za osobę.Ja z noego korzystałem jadąc do Chorwacji. Pytanie czy jest przydatny w drodze do Turcji. Wg mnie nalezy spac miedzy Szegedem a Belgradem. To pozwala drogę do Stambułu podzielic na 2 rowne czesci. PO drugie warto wziac pod uwage: problemy na granicy w Roszke, korki w ciagu dnia 7-19 w Belgradzie. Warto rowniez z powodu widokow trase Nisz- granica BG przejechac w ciagu dnia. Nizina Tracka jak jest dobra widocznosc i widac pasma gorskie tez jest warta podrozy w ciagu dnia. Jezeli jedziesz w strone Efezu warto drugi nocleg miec nad Dardanelle.

Jak już wspomniałem mam siostrę w Rzeszowie i tam można by wyznaczyć początek .
Mam inne pytanie .Co do zabytków i ważnych miejsc starozytności to sobie poradzę bo wiem co gdzie leży i co chciałbym zobaczyć. Ale nie bardzo kojarzę tę przyrodę do zwiedzania w Turcji . Przeglądam fora i zauważyłem, że podstawą jest Kapadocja i jej "słynne wieżyczki". A może podpowiecie coś tureckiego w stylu Plitwic, Krka, widziałem na forum fajny wąwąz do spaceru, muszę znaleźć jego lokalizację i nazwę.Może jeszcze coś doradzicie.


Weź pod uwagę, że niektóre zabytki to także widoczki. Wystarczy wejsć na akropol. Np. Kaunos Tlos, Labranda czy Priene.
Wawóz to oczywiscie Seklikent na wschod od Fethiye.Sa jeszcze wodospady na wschod od Antalyi.
Z innych moich ulubionych widoczków to jezioro Bafa, Gekowa, Oludzeniz, Anamur. Oczywiscie Kapadocja jest poza konkurencja. Ale poza tym czesto bedac na miejscu warto poszukac w lokalnych inf turystycznych ciekawych miejsc. Tak np znalazłem jaskinie Kiklik czy jezioro Salda. Do tego pozostaja ogladanie zdjec w google maps.
Italiano
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 24.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Italiano » 27.12.2009 08:48

Dokładnie myślałem o wąwozie Saklikent . Podoba mi się na zdjęciach, wpisuję go na listęi i oczywiście Pamukelle. Zastanawiam się nad przejazdem przez Kapadocję,tylko trochę daleko jak na pierwszy wyjazd, jeszcze zobaczę na pewno będzie wybrzeże .Dzięki za sugestie
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.12.2009 11:01

Italiano napisał(a):.....Zastanawiam się nad przejazdem przez Kapadocję,tylko trochę daleko jak na pierwszy wyjazd....

Czy będzie to na pierwszy raz czy na trzeci to zawsze będzie to ta sama odległość i określenie "daleko" będzie na miejscu :wink:

Zastanów się jednak czy nie ma sensu nadrobić tych kilometrów jak i tak ich dużo nabijesz na tej trasie.
Wówczas +/- 700-800 km wiecej nie robi wrażenia.

Jadąc trasą Edirne - Canakkale - Izmir - okolice Wąwozu Saklikent - Izmir - Canakkale - Edirne w drodze powrotnej nabijasz bezproduktywnie "puste" kilometry wracając trasą, którą przyjechałeś.

Gdybyś zrobił pętlę wówczas mógłbyś przy okazji coś wiecej zobaczyć.

Pooglądaj na mapie trasę:
Edirne - Canakkale - Izmir - Saklikent - Bodrum - Pamukkale - Kapadocja - Ankara - Istanbul - Edirne (czyli mniej wiecej "pętelke" którą możesz zobaczyć w mojej relacji)
Moim zdaniem trasa warta grzechu a dodatkowe +/- 800 km to na warunki tureckich dróg tzw. Pan Pikuś.
Nie zrażaj się ewentualnymi odległościami i czasem przejazdu bo to nie nasze ukochane polskie drogi.
W Turcji odcinki typu Rzeszów - Szczecin robiłem na spokojnie - wyjeżdzając po śniadaniu po. godz. 10 na miejsce docierałem przed 20, wcale się nie spiesząc i nie jadąc autostradą tylko zwykłymi "krajówkami" - u nas możesz o tym zapomnieć.

W przypadku zmiany trasy via Kapadocja masz tylko 1 dzień więcej "w plecy" - widoki za to gratis :lol:
Moim zdaniem warto to przemysleć bo Turcja niestety nie jest krajem "po drodze" tylko większą wyprawą i nie zawsze przez odległości chce się robić takie trasy rok w rok.
To niestety nie Chorwacja, gdzie mamy rzut beretem :wink:

Są wprawdzie tzw. wycieczki z Polski ale......to nie to samo. Tyle co samemu z żadną wycieczką nie zobaczysz
Italiano
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 24.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Italiano » 27.12.2009 11:37

Wiem. Na pewno zamierzam zrobić pętlę tylko pytanie jak dużą. Twoja jak zauważyłem sięgneła Goreme. Ja myślałem bardziej o dojechaniu do Antichei czyli okolic jeziora Egirdir i tu skierowaniem sie na północ na Istambuł. To jeszcze tylko plany bo nie wiem czy na takiej trasie jest coś ciekawego. Pewnie jest :D .Ale może rzeczywiście te kilkaset kilometrów nie zrobi różnicy.A co do wycieczek z Polski ...to nie przepadam. Oczywiście byłem w tym roku w podróży poślubnej w Egipcie. Podróż statkiem po Nilu była super i Morze Czerwone i rafy też. Ale przewodnicy cały czas popędzają. Plastikowa Hurgada omało mnie po 2 dniach na plaży nie zabiła :D . I gdyby nie to że to podróż poślubna i żona chciała poleżeć (wyjątkowo bo ona to włóczykij tak jak ja)to wolałbym taki objazd. Następnym razem jak pojadę do Egiptu to właściwie tylko na Nil bez Hurgady :D
Italiano
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 24.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Italiano » 27.12.2009 13:46

Właśnie skończyłem czytać twoją Piotrek relację z podróży, trochę mi to zajęło ale przebrnąłem. SUPER wyjazd, zdjęcia gratuluję. Liczę na dalszą pomoc której mi jak dotąd udzielasz przy organizowaniu wiedzy do mojego wyjazdu. A tak w odniesieniu do twojej przygody na przejści serbsko-węgierskim muszę ci napisać ,że jestem z zawodu polskim pogranicznikiem ( nie mylić z celnikiem) i kilka lat pracowałem w Straży Granicznej na przejściu polsko-ukraińskim. Więc temat trochę znam. Rzeczywiście wszystko zależy od człowieka i tego co ma w głowie, a na granicy z tym różnie :D . Mam nadzieję że moje wynurzenie nie zmieni twojego dalszego nastawienia do mnie :D
Ostatnio edytowano 27.12.2009 15:45 przez Italiano, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.12.2009 14:49

Italiano napisał(a):.... Liczę na dalszą pomoc której mi jak dotąd udzielasz przy organizowaniu wiedzy do mojego wyjazdu......

Voila - kto pyta nie błądzi, polecam się :lol:

Italiano napisał(a):..... Mam nadzieję że moje wynurzenie nie zmieni twojego dalszego nastawienia do mnie :D

Nie bo z SG również współpracuje jak muszę choć też celnikiem nie jestem :wink:
A moja, dość mało grzeczna, uwaga nt. tego co na tym przejsciu granicznym czasami się wyprawia nie była skierowana do służb granicznych tylko do bydła, które tym służbom robi złą robotę :twisted:
Italiano
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 24.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Italiano » 27.12.2009 18:20

Pytanie:
1. Czy na odcinku Gradina -Harmanli jest w BG autostrada, bo mapa mi jej nie pokazuje?
2.Gdzie kupujemy w Bułgarii Viniety?na stacjach CPN, sklepach, kioskach
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.12.2009 18:53

Italiano napisał(a):1. Czy na odcinku Gradina -Harmanli jest w BG autostrada, bo mapa mi jej nie pokazuje?

Od granicy SRB/BG - Gradina/Kalotina do Sofii (ok. 55 km) jest normalna o dobrej nawierzchni droga. Trzeba zwracać uwagę na ograniczenia prędkości bo stoją z suszarkami ale generalnie da się jechać a najlepiej "przytulić" się do kolumny Turków bo jak łapią to i tak tego pierwszego :lol:
Później jedziesz tzw "obwodnicą" Sofii (kierujesz się wg drogowskazów na Istanbul lub Svilengrad) - kilkadziesiąt kilometrów jazdy w syfie i wypadasz na autostradę.
W Plovdiv zjeżdzasz z autostrady (drogowskaz na Istanbul) i do Svilengradu jedziesz (ok. 140 km) normalną drogą krajową o dobrej nawierzchni (również uważasz na suszarki jak jest ograniczenie)
Przed Svilengradem do granicy Kapitan Andreevo/Kapikule jest nowa droga ekspresowa.
Chyba, że w przyszłym roku otworzą odcinek ekspresowy od Harmali do granicy bo w tym roku widziałem już dość zaawansowane roboty drogowe.

Italiano napisał(a):2.Gdzie kupujemy w Bułgarii Viniety?na stacjach CPN, sklepach, kioskach

Winiety sprzedają albo w ostatniej budce kończącej pas graniczny (jak ktos siedzi to można płacić w euro bez przeginania na kursie bo to budka "państwowa") a jak nikogo tam nie ma to ok. 100 od granicy po prawej stronie są budki z napisem "vinieta" - u tych drobnych cwaniaczków płać tylko w lewa bo mają tendencje do przeginania pały z kursem euro/leva (nawet 1:1 :twisted: )
Jak nic się nie zmieni w przyszłym roku to 7 dniowa - 10 Lv (5 euro), 30 dniowa - 25 Lv (13 euro)
kamzio
Odkrywca
Posty: 107
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kamzio » 04.01.2010 11:12

Italiano napisał(a):Muszę jeszcze przekalkulować. Nie wiem czy dam radę przejechać na jeden rzut do Plovdiv. A było by to najlepsze rozwiązanie. Coś mam wrażenie, że będę potrzebował dwóch noclegów na trasie. dlatego powoli sie zabezpieczam. :D


Być może nie dasz rady, ale nocleg zawsze po drodze się znajdzie. Trzeba tylko odpowiednio wczesniej zjechać z trasy.
Ja osobiście dość gładko pokonałem trasę Siedlce - Plovdiv w 20-21 godzin... i jeździłem tak kilkakrotnie., m.in. Siedlce - Makarska (x2), Siedlce-Trogir (x2), Marmaris - płw. Chalkidiki i stamtąd do Siedlec. Warunek jest jeden - wyjeżdżać na noc, tj. wieczorem przed zmrokiem lub po zmroku. Łatwo jest wtedy przetrwać noc a nad ranem wraz z podnoszącym się słońcem człowiek nabiera nowej energii. Ale w sumie takie "łykanie" kilometrów na raz zależy od indywidualnych predyspozycji, więc nie przekonuję.
Zapraszm do przeczytania mojej relacji - http://skocz.pl/turcjaViVI2009
Italiano
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 24.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Italiano » 12.05.2010 20:22

Przepraszam za tak długie milczenie, ale wiele okoliczności o charakterze obiektywnym wpłynęło na moje "zaniedbanie" forum :oops:
dobrze a teraz normalnym językiem :D
decyzja zapadła dostaliśmy z żoną urlopy i 02.06 wyjeżdżamy do Turcji, zatem te dwa tygodnie muszę poświęcić na pytania na które nieotrzymałem odpowiedzi od "mądrego internetu", lub słabo szukalem :D
Zatem plan jest taki: 02.06 po pracy około 16.00 wyjeżdżamy do Rzeszowa nocleg u siostry i dalej jak najraniej się da 03.06 (Boże Ciało) tniemy jak najdalej się da . Mam nadzieję dojechać przynajmniej za Belgrad. Odpuściłem sobie Stambuł i za Edirne chcę pojechać na Canakkle i znaleźć nocleg w okolicach Edermit, Ayvalik. Następny nocleg w okolicach Efezu. Po kilku dniach pojechać na Pamukkale i stamtąd do Antalyi. Po kilku dniach kierunek powrotny wybrzeżem na Fetinye i w "górę". Na razie planuję powrót tak jak Piotr przez Grecję bo nigdy nie widziałem południowej Tracji i z Salonik w kierunku Belgradu. Urlop mamy do 20.06 więc mam nadzieję nie załamać nerwowo kierownika :D
Italiano
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 24.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Italiano » 12.05.2010 20:26

Może ktoś w w/w okresie również wybiera się w Tureckie okolice? :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Turcja - Türkiye



cron
Kilka słów o Turcji - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone