Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Wck
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 29.10.2012
Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wck » 30.10.2012 17:21

Witam! :) Dzięki przebrnięciu przez wiele wątków na cro.pl, dwukrotnie już odwiedziłem Chorwację. Nie da się ukryć, że gdyby nie forum, prawdopodobnie nie wybrałbym się zbyt szybko na samodzielnie zorganizowany wyjazd do tego pięknego kraju. Trochę w ramach przywitania, trochę w ramach podziękowań, a trochę z chęci przelania swoich wspomnień w trwałą formę postanowiłem podzielić się wrażeniami ze swojego tegorocznego wyjazdu :) Postaram się pisać zwięźle, aby z moich opisów można było wyciągnąć jak najwięcej praktycznych informacji, jednak mam tendencję do rozpisywania elaboratów, za co z góry przepraszam :lol:

Geneza tegorocznego wyjazdu
Uczestnicy tegorocznej wyprawy to Maciek i Ola, czyli ja i moja dziewczyna :D Oboje jesteśmy w wieku studenckim - ja studia skończyłem w tym roku, Ola jeszcze się męczy :lol: Jako że nigdy nie byłem na zorganizowanych przez biuro podróży wczasach, w tym roku plan zakładał wypad pod palmy, leżenie brzuchem do góry i sączenie hotelowych drinków.
Zasoby naszych portfeli i rachunków bankowych były również studenckie, dlatego cierpliwie czekaliśmy na obniżki cen pod koniec sierpnia. Sierpień się kończył, a ceny ani drgną :shock: Zaczęło się tworzenie teorii i domysłów - "pewnie stanieją po weekendzie/w środku tygodnia/po następnym weekendzie", czego oczywiście się nie doczekaliśmy :lol:
Rozpoczął się wrzesień, a czas zaczął nas naglić, bo 20 września Olę czekał egzamin. W poniedziałek, 3 września postanowiliśmy postawić wszystko na jedną kartę - uznaliśmy, że pojedziemy do poleconego biura podróży i wybierzemy jakąkolwiek ofertę last minute do jakiegokolwiek kraju, która zapewni nam akceptowalne standardy w cenie do 2 tys. zł/osobę. Po przedstawieniu i wydrukowaniu nam kilku ofert przez miłą Panią z biura, usiedliśmy podłamani w samochodzie i ze zrezygnowaniem kartkowaliśmy owe marne świstki i katalog, widząc jak grube (dla nas) pieniądze musimy wydać za kilka dni w naprawdę nieciekawych warunkach :(

Decyzja i przygotowania
Kiedy nasze zrezygnowanie sięgało zenitu, nagle na głowę spadło mi jabłko :P - Jedziemy do Chorwacji! :D Orientacyjna kalkulacja kosztów przy luźnych założeniach - powinniśmy się zmieścić w budżecie :) Pozostała kwestia terminu - szybki rzut oka na kalendarz, chwila ciężkiej matematyki i jak nic wyszło nam, że jedyny możliwy termin wyjazdu to czwartek, 6 września, zakładając 10 noclegów w Chorwacji. Pozostały nam więc równe 3 doby do wyjazdu. Nie było więc mowy o jakimkolwiek organizowaniu noclegów, zwłaszcza że nie wiedzieliśmy jeszcze dokąd się wybierzemy (swoją drogą ostatecznie o celu naszej podróży zdecydowaliśmy mniej więcej kawałek przed Karlovacem :D).
Ola w Chorwacji jeszcze nigdy nie była, nie pojechała też nigdzie "w ciemno", ale na szczęście moje odważne dziewczę bez wahania ucieszyło się na perspektywę nadciągającej przygody ;) Wstępnie zakładaliśmy Istrię, ale nie wykluczaliśmy żadnego scenariusza. Cała decyzja o wyjeździe to 15 minut rozmowy w samochodzie z liczeniem "na kolanie" :D

Byłem już w Chorwacji w ciemno w 2009 roku, jednak wtedy mój dwutygodniowy wyjazd był poprzedzony kilkutygodniowym wertowaniem archiwum cro.pl i najciemniejszych zakamarków google. Wszystko zagrało jak należy, zahaczyłem o Jeziora Plitvickie, Dubrovnik i Brelę i nigdzie nie miałem problemów ze znalezieniem noclegów, mimo że miałem ze sobą tylko jedną kartkę A4 z podstawowymi zwrotami po chorwacku :)

W tym roku absolutnie nie było czasu na większe analizy, przez te 3 doby codziennie do 4 w nocy z oczami na zapałkach wertowałem Internet w poszukiwaniu celu naszej podróży i starałem się wycisnąć jak najwięcej z pozostałego czasu. Nie było to łatwe, ponieważ równocześnie trzeba było spisać niezbędne przybory, ewentualnie je zorganizować, przygotować niesprawdzony jeszcze samochód do podróży, zaplanować i zrobić zakupy oraz milion innych rzeczy, które powoli sprowadzały mój mózg do postaci warzywa :D
Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że najtrudniejszym zadaniem w planowaniu podróży było znalezienie interesujących plaż. My preferujemy raczej "dziksze" plaże, nie lubimy brzegu równego jak od linijki i ludzi poukładanych na leżakach jak śledzie :) Istria to niestety nie jest Dalmacja i nie jest tak, że gdzie się nie rzuci kamieniem, tam ładna plaża. Nie oznacza to że ładnych plaż na Istrii nie ma, bo jest wręcz przeciwnie - jest wiele cudownych, ale trzeba się trochę naszukać i wg mnie właśnie od plaży należy rozpocząć poszukiwania bazy noclegowej :)

Po wstępnych ustaleniach założyliśmy sobie 10 noclegów, po pięć w dwóch różnych miejscach, co by nie zapuścić korzeni :lol: W związku z ograniczonym budżetem, postanowiliśmy "stołować" się głównie żywnością zakupioną w Polsce, a zapasy uzupełniać w Lidlach, gdzie ceny są zbliżone do tych w polskich sklepach. Po sugestiach przeczytanch na forum, postanowiliśmy nie wymieniać złotówek na kuny, a płacić kartą gdzie się da, ewentualnie wypłacać z bankomatu kuny na drobne wydatki, bilety wstępu itp, co okazało się dobrą decyzją, bo kurs mieliśmy atrakcyjny :)

W tej chwili mogę powiedzieć tyle, że mieliśmy świetne wakacje, których na pewno nie mielibyśmy decydując się na jakiekolwiek zorganizowane wczasy proponowane nam w tej cenie przez biuro podróży (nie mówiąc już o czasie trwania). Przez 11 dni zahaczyliśmy m.in. o Pulę, Kamenjak, Brsec, Rovinj, Motovun, Groznjan i Hum.

O dłuższe podsumowanie, włącznie z kosztami, postaram się na koniec mojej opowieści, a w międzyczasie zasypię Was tonami zdjęć i opisów, jeśli ktoś będzie miał cierpliwość czytać moje przydlugie wypociny :D
onyxx72
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 14.05.2011
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) onyxx72 » 30.10.2012 17:39

Dzien dobry!
Siadam,i czekam na dalszy ciag:))
razpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3768
Dołączył(a): 24.06.2008
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) razpol » 30.10.2012 17:42

I ja chętnie poczytam wersję studencką, czyli bardzo zbliżoną do naszego pierwszego wyjazdu. :)
Tym bardziej zresztą, że geneza jest niemal identyczna do naszego. Zresztą opisałem ją w swojej relacji, której póki co, niestety ze wstydem przyznaję, nie dokończyłem (jeszcze :P). A od tamtego momentu nazbierały się dwie kolejne więc zaległości są spore. ;)

No ale nie odbiegając od tematu.. Czekam na Waszą relację! :)
adikos
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 286
Dołączył(a): 25.05.2009
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) adikos » 30.10.2012 20:38

Witam , ja rowniez sie przysiade , szczegolnie ze zapowiada sie interesujaco :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14799
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.10.2012 20:44

Witaj na forum :) Chętnie poczytam o wakacjach po studencku, w końcu całkiem niedawno jeszcze byłam studentką ;) Takie wypady (z mocno okrojonym budżetem, ale nieograniczoną wyobraźnią i setkami pomysłów) pamięta się długo!

Pozdrav :papa:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.10.2012 21:03

Jak Istria - to i ja jestem :lol:
Użytkownik usunięty
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.10.2012 21:26

To i ja dołączę do wyczekującego towarzystwa. Zapowiada sie ciekawie.
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 30.10.2012 22:35

Obecna, niecierpliwie oczekująca cd :)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 30.10.2012 23:22

Też wam potowarzyszę ... w końcu Istria, a to wiele, wiele wspomnień !

Pozdrawiam.
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 31.10.2012 09:37

Witam :)
I ja chętnie wybiorę się na studenckie wakacje. Mój pierwszy raz w Cro były właśnie w czasach studenckich :)
Pozdrawiam
Asia.
predatortata
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 316
Dołączył(a): 04.01.2011
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) predatortata » 31.10.2012 10:09

Dołączam się też do opowieści czekamy na ciąg dalszy....
Użytkownik usunięty
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 31.10.2012 11:21

Ja chcę też poczytać ! :D :D :D :D
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2495
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 31.10.2012 11:30

Czasy studenckie pamiętam słabo :? ... ale Istrię świetnie :lol: . Czekam co dalej ...
Quecal
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 175
Dołączył(a): 28.01.2012
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) Quecal » 31.10.2012 12:21

A ja w Istrii jeszcze nie byłem więc chętnie poczytam...
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13437
Dołączył(a): 22.12.2008
Re: Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 31.10.2012 12:41

Takie studenckie wypady są niezapomniane. Do końca życia będę wspominał moje wakacyjne eskapady ... :)
Także dołączam do czytających. :papa:
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Istria w ciemno, czyli wrześniowe wakacje po studencku :)
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone