Ile zabrać pieniędzy na 10-dniowy wyjazd do Chorwacji?

khml napisał(a):I to jest pocieszająca wiadomość konoby nie codzienne, a i pizza też może być poza tym nie wiem czy będziemy aż tak wygłodniali żeby codziennie jeść ...no może trochę spragnieni ..... tych cudownych widoków

Wg mnie 1500 eur na 14 dni na sam apartament i wydatki to duża kwota. W tej kwocie, i to niższej zamknęłam budżet 2014/10 dni (2+1) z dojazdami i app. Nawet mój Pan M. obżartuch w Cro nie ma specjalnie apetytu, bo upał... Mi by wystarczyło śniadanie, burek i woda do picia + kugle wieczorem...

piekara114 napisał(a):

khml napisał(a):I to jest pocieszająca wiadomość konoby nie codzienne, a i pizza też może być poza tym nie wiem czy będziemy aż tak wygłodniali żeby codziennie jeść ...no może trochę spragnieni ..... tych cudownych widoków

Wg mnie 1500 eur na 14 dni na sam apartament i wydatki to duża kwota. W tej kwocie, i to niższej zamknęłam budżet 2014/10 dni (2+1) z dojazdami i app. Nawet mój Pan M. obżartuch w Cro nie ma specjalnie apetytu, bo upał... Mi by wystarczyło śniadanie, burek i woda do picia + kugle wieczorem...

Inni ze te same pieniądze mają ALL**** i jadą gdzie chcą wypożyczonym samochodem z klimą

para-35-38 napisał(a):

piekara114 napisał(a):

khml napisał(a):I to jest pocieszająca wiadomość konoby nie codzienne, a i pizza też może być poza tym nie wiem czy będziemy aż tak wygłodniali żeby codziennie jeść ...no może trochę spragnieni ..... tych cudownych widoków

Wg mnie 1500 eur na 14 dni na sam apartament i wydatki to duża kwota. W tej kwocie, i to niższej zamknęłam budżet 2014/10 dni (2+1) z dojazdami i app. Nawet mój Pan M. obżartuch w Cro nie ma specjalnie apetytu, bo upał... Mi by wystarczyło śniadanie, burek i woda do picia + kugle wieczorem...

Inni ze te same pieniądze mają ALL**** i jadą gdzie chcą wypożyczonym samochodem z klimą

Spamujecie we wszystkich tematach jak to drogo w Chorwacji, a w Grecji taniocha to proszę odezwij się do mnie na priv. Wyślę Ci 1300 euro i proszę Cie wykupisz mi 2 tygodnie ALL**** dla 2+1. 200 euro zostawię sobie na ten prawie darmowy samochód, żeby zwiedzać wyspę i pamiątki

Dlaczego na priv?

Ja tutaj poproszę o ofertę w terminie lipiec-sierpień dla 2+1 ALL 4* i to ma nie być Bułgaria.

Acha i cena ma być na tyle poniżej 1500 euro by mnie na to wynajęcie samochodu na zwiedzanie było stać przez co najmniej trzy dni.

Tytusdj napisał(a):

khml napisał(a):quote]

Taki ci wystarczy

Będziesz sobie pitrasił stopniowo i świeże podawał, do tego ze dwie puszki gazu na zapas.
Taki chyba wciśniesz. Nie wiem w ile osób jedziesz...jak we dwie to nawet w Malucha byś wcisnął...

Cenna uwaga Tylko nie wiem czy znajdę gdziekolwiek w samochodzie miejsce na taki grill [/
Niestety VW Golf i 4 osoby więc nie dam rady i tak nieźle kombinowałem jak ustawić 4 walizki, żeby jeszcze jakieś drobiazgi weszły nie wspominając już o matach i leżaku na kółkach

piekara114 napisał(a):

khml napisał(a):I to jest pocieszająca wiadomość konoby nie codzienne, a i pizza też może być poza tym nie wiem czy będziemy aż tak wygłodniali żeby codziennie jeść ...no może trochę spragnieni ..... tych cudownych widoków

Wg mnie 1500 eur na 14 dni na sam apartament i wydatki to duża kwota. W tej kwocie, i to niższej zamknęłam budżet 2014/10 dni (2+1) z dojazdami i app. Nawet mój Pan M. obżartuch w Cro nie ma specjalnie apetytu, bo upał... Mi by wystarczyło śniadanie, burek i woda do picia + kugle wieczorem...

Powiększyliśmy już budżet z 1500 euro do 2000 euro /bez kosztów dojazdu/ - więcej nie damy rady.
Rzeczywiście w tej kwocie 2000euro + 1600 złotych (przewidywane koszty podróży) można wykupić całkiem dobrą ofertę all dla 4 osób na 12 dni z tym, że w tym roku chcemy zwiedzić Chorwację i dostrzegamy jeszcze jeden plus - możemy swobodnie podróżować po Chorwacji własnym samochodem, i nie jesteśmy zmuszeni do spędzania całego urlopu w jednym miejscu (koszty wypożyczenia samochodu w Grecji lub Hiszpanii nie są takie małe, a Turcja (o której też myśleliśmy) w tym roku odpada ze względów bezpieczeństwa).

Przykładowe koszty 4-ro osobowej rodziny za 13 dni wypoczynku:
Koszty stałe:
1200 – paliwo 3200km w obie strony z wycieczkami na miejscu
280 – winiety jeżeli jazda autostradami
3000 – apartamenty 13x55 euro (pewnie można taniej, a można i drożej)
300 – ubezpieczenie auta i dodatkowe ubezpieczenie
Daje to około 4800 PLN
Zestaw startowy w postaci masek, butów, mat do leżenia, ręczników z mikrofibry, parasola, zastawu badmintona i medykamentów – 1000 PLN (pewnie można taniej) – zestaw startowy zostaje na kolejne lata (oprócz butów dla dzieci bo się po prostu rozleciały i wylądowały w śmietniku)
Już mamy 5800 PLN
Zestaw startowy wyżywienia na kilka pierwszych dni w postaci kilku konserw, wędliny, sera, kiełbasek, pieczywa tostowego i alkoholu (teraz wiem że nie ma sensu go brać) itp. – 300-400 PLN
Teraz mamy 6200 PLN
Jedzenie po drodze, nocleg do CRO i wydatki na miejscu – 4000 PLN (tutaj też cena za autostradę w CRO bo o niej zapomniałem w kosztach stałych około 200 PLN)
Inne – 300 PLN
Całkowity koszt – około 10500 PLN

Odliczając koszt zestawu startowego i kilku innych drobiazgów myślę, że w sezonie można się wyrobić w 9k PLN, a nie jedząc na "mieście" 7,5-8k PLN powinno wystarczyć przy tych cenach apartamentów, które ja podałem. My jedliśmy 6 razy i wydaliśmy na to około 2k kun. Dodatkowo codziennie lody za 20 - 30kn co daje dodatkowe około 300 kun.
W Chorwacji oprócz mięsa, pieczywa i słodkiego picia tak naprawdę reszta żywności jest na podobnym pułapie cenowym co w Polsce. Przynajmniej w tym rejonie co ja byłem.

PWojtek napisał(a):Przykładowe koszty 4-ro osobowej rodziny za 13 dni wypoczynku:
Koszty stałe:
1200 – paliwo 3200km w obie strony z wycieczkami na miejscu
280 – winiety jeżeli jazda autostradami
3000 – apartamenty 13x55 euro (pewnie można taniej, a można i drożej)
300 – ubezpieczenie auta i dodatkowe ubezpieczenie
Daje to około 4800 PLN
Zestaw startowy w postaci masek, butów, mat do leżenia, ręczników z mikrofibry, parasola, zastawu badmintona i medykamentów – 1000 PLN (pewnie można taniej) – zestaw startowy zostaje na kolejne lata (oprócz butów dla dzieci bo się po prostu rozleciały i wylądowały w śmietniku)
Już mamy 5800 PLN
Zestaw startowy wyżywienia na kilka pierwszych dni w postaci kilku konserw, wędliny, sera, kiełbasek, pieczywa tostowego i alkoholu (teraz wiem że nie ma sensu go brać) itp. – 300-400 PLN
Teraz mamy 6200 PLN
Jedzenie po drodze, nocleg do CRO i wydatki na miejscu – 4000 PLN
Inne – 300 PLN
Całkowity koszt – około 10500 PLN

Odliczając koszt zestawu startowego i kilku innych drobiazgów myślę, że w sezonie można się wyrobić w 9k PLN, a nie jedząc na "mieście" 7,5-8k PLN powinno wystarczyć przy tych cenach apartamentów, które ja podałem. My jedliśmy 6 razy i wydaliśmy na to około 2k kun. Dodatkowo codziennie lody za 20 - 30kn co daje dodatkowe około 300 kun.
W Chorwacji oprócz mięsa, pieczywa i słodkiego picia tak naprawdę reszta żywności jest na podobnym pułapie cenowym co w Polsce. Przynajmniej w tym rejonie co ja byłem.

Dziękuję

Zamierzamy jechać autostradami (bez noclegu po drodze). Z zestawu startowego nie kupiliśmy jeszcze parasolki i ręczników z mikrofibry. Ubezpieczenie już wykupione.

Po takim podsumowaniu jestem już pewien, że przewidziane środki wystarczą.

Taki budżet to mnie był starczył jeszcze na wynajęcie pierdziawki wodnej 5 konnej na cały dzień , ........ i jakiś parasailing czy oponę , ale wersalka lepsza.

W sumie zaliczyłem już wszystkie te atrakcje wodne.

maniust napisał(a):Taki budżet to mnie był starczył jeszcze na wynajęcie pierdziawki wodnej 5 konnej na cały dzień , ........ i jakiś parasailing czy oponę , ale wersalka lepsza.

W sumie zaliczyłem już wszystkie te atrakcje wodne.

Weź pod uwagę, że jedziemy pierwszy raz i zapewne tak dobrego rozpoznania jak wielokrotni bywalcy nie będziemy mieli

Czy wystarczy i ile zabraknie lub zostanie będę wiedział po powrocie. A czytając Wasze rady uznałem, że lepiej mieć więcej jak się martwić na miejscu, że zostałbym jeszcze te 2 - 3 dni a na karcie .... pusto

PWojtek napisał(a):[b]
3000 – apartamenty 13x55 euro (pewnie można taniej, a można i drożej)

W jakim terminie i gdzie konkretnie te apartamenty

Byłem na wyspie Murter miejscowość Jezera od 13 do 26.07. Nowy dom (może ma ze 4-5 lat) z 4-ma apartamentami znalazłem w ciemno przez internet, nikt mi go nie polecał.
Apartament 50m2 z klimą (bez dopłaty), łazienka, sypialnia i aneks kuchenny z łóżkiem.
Do morza 10 minut pieszo, ale fajniejsze miejsce było w zatoce do której było 2,5km i jeździliśmy tam autem. Dom na wzgórzu gdzie przyjemnie powiewał wiaterek więc skwar nie przeszkadzał.
Duży teren dookoła domu z "sadem" oliwkowym i oczywiście miejsce do grilowania.
Jak dla mnie bomba i na 100% tam wrócę za rok
Rakija u gospodarzy 35kn/l, wino 25kn/l i oliwa 10euro/l.
Gospodarze mieszkają z rodzicami w innym domu w miasteczku, ale kończą na piętrze jeszcze jeden apartament dla siebie i jeszcze jeden jeden do wynajęcia.

wino - prawidlowa cena ale zamiast raki to proponowalbym pic wisniowki, lepsze smaki ale kto co lubi

a co do cen apartamni, w sezonie w Tucepi dla 2+2 na Kamena, czyli nad samym morzem, praktycznie z balkonu mozna dzieciaki pilnowac to krzyczeli 100 euro doba, takie troche gorsze po 80

te bylo po 100, lapane w ciemno: http://www.tucepi.net/sveto/

my za 2ke placilismy 50 euro na Kraj

ogolnie zgadzam sie ze budzet wystarczy, ale szukalbym noclegu tak pod 80 bardziej

PWojtek napisał(a):Rakija u gospodarzy 35kn/l, wino 25kn/l i oliwa 10euro/l.

Fajnie się masz Mój gospodarz ani za wino ani za rakiję nic nie chce i wytrzymaj w takich warunkach prawie 3 tygodnie i to 4 raz

PWojtek napisał(a):Zestaw startowy w postaci masek, butów, mat do leżenia, ręczników z mikrofibry, parasola, zastawu badmintona i medykamentów – 1000 PLN (pewnie można taniej) – zestaw startowy zostaje na kolejne lata (oprócz butów dla dzieci bo się po prostu rozleciały i wylądowały w śmietniku)

Ręczniki, parasole czy badmintony to raczej trzeba by odrzucić, bo tym sposobem można doliczyć zakup auta do kosztów urlopu.

Ja z premedytacją nie chciałem apartamentu blisko morza ze względu na hałas, zgiełk i ciągły ruch. Wolę nawet 2-3 km dojechać do plaży i mieć spokój jak go chcę . Lubimy chodzić i kilka razy dziennie jak przeszliśmy po te 2 do 3km nikomu różnicy nie robiło. Znajomi z którymi byliśmy w pierwszy dzień stwierdzili, że trochę daleko chodzić do morza a później tak im się spodobało że postanowiliśmy wrócić za rok w to samo miejsce

Tak na marginesie zrobiliśmy sobie wycieczkę na NIN na pisakową plaże i powiem wam że nigdy więcej pisku w Chorwacji kamienie są super

Rysio napisał(a):Fajnie się masz Mój gospodarz ani za wino ani za rakiję nic nie chce i wytrzymaj w takich warunkach prawie 3 tygodnie i to 4 raz

Ja pijąc na czyjś koszt codziennie czuł bym się skrępowany dlatego zostanę przy tym, że za swoje przyjemności będę jednak płacił. Dostaliśmy na początek po litrze rakiji i wina i uważam to za wystarczający souvenir