Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile kto znalazł?

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
miraculus
Croentuzjasta
Posty: 182
Dołączył(a): 24.08.2005
Ile kto znalazł?

Nieprzeczytany postnapisał(a) miraculus » 04.06.2009 22:27

Pomyslałem, że to może być ciekawe. Ja w tamtym roku na chodniku w Omiśiu znalazłem 100 kun. A wy macie farta za granicami RP?
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 04.06.2009 22:39

Mój mały (13 lat) w zeszłym roku znalazł w Ulcinj 50 euro na deptaku prowadzącym do plaży miejskiej. Ja przeszedłem nic nie zauważają.. mały szedł za mną... :P
Osobiście najwięcej co w życiu znalazłem to chyba 50 groszy.. :(
mroczny
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 22.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mroczny » 04.06.2009 22:50

prędzej zgubię niż znajdę
ANITA:)
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 798
Dołączył(a): 07.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ANITA:) » 04.06.2009 22:56

a ja to najbardziej lubię takie znaleziska we własnych kieszeniach :lol: czasami idąc z dzieciakami , czy wyskakuję po coś na szybko do sklepu nie biorę portfela tylko wkładam do kieszeni pieniążki i zdaża mi się że zapominam wyciągnąć resztę po powrocie do domu i po jakimś czasie ubierając tą samą kurtke czy spodnie jest niespodzianka :D
Gorzej jak spodnie trafią do pralki :twisted: Ostatnio niestety zdażyło mi się dychę wyprać :evil:
miraculus
Croentuzjasta
Posty: 182
Dołączył(a): 24.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) miraculus » 04.06.2009 23:02

ANITA:) napisał(a):a ja to najbardziej lubię takie znaleziska we własnych kieszeniach :lol: czasami idąc z dzieciakami , czy wyskakuję po coś na szybko do sklepu nie biorę portfela tylko wkładam do kieszeni pieniążki i zdaża mi się że zapominam wyciągnąć resztę po powrocie do domu i po jakimś czasie ubierając tą samą kurtke czy spodnie jest niespodzianka :D
Gorzej jak spodnie trafią do pralki :twisted: Ostatnio niestety zdażyło mi się dychę wyprać :evil:


Ja też czasami zostawiam w kieszeniach i znajduje je poźniej po praniu. Ostatnio 50zł ale nic się nie stało.
jaceek1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 149
Dołączył(a): 08.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) jaceek1 » 04.06.2009 23:32

Ja znalazłem w Rogoźnicy 800 kun w zwitku który wiatr staczał do morza, a na samym początku urlopu tuż przed Rogoźnicą Chorwatka wjechała mi w tył auta nic lepszego jak tak rozpoczęte wakacje!! Ale w sumie odszkodowanie OC + znaleźne pokryło 3 tygodnie urlopu (blacharz wziął 200zł) :D :lol:
miraculus
Croentuzjasta
Posty: 182
Dołączył(a): 24.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) miraculus » 05.06.2009 07:22

jaceek1 napisał(a):Ja znalazłem w Rogoźnicy 800 kun w zwitku który wiatr staczał do morza, a na samym początku urlopu tuż przed Rogoźnicą Chorwatka wjechała mi w tył auta nic lepszego jak tak rozpoczęte wakacje!! Ale w sumie odszkodowanie OC + znaleźne pokryło 3 tygodnie urlopu (blacharz wziął 200zł) :D :lol:


W moim przypadku było podobnie. Zanim znalazłem te 100 czy 200 kun, bo już sam nie pamiętam, to w trakcie szukania kwatery zepsuła się uszczelka w maglownicy i cały olej z przekładni leciał na ziemię. Nie miałem wspomagania i pompa mogła się zatrzeć. Zrobili mi to znajomi państwa u których mieszkaliśmy. 300kun i wracałem bez wspomagania. Później w Polsce wymiana maglownicy chyba 600 zł plus robocizna 150 i nabicie klimy 250. Koszty wzrosły. Szkoda, że to nie było euro.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 05.06.2009 07:44

Co to do cholery za sprawiedliwośc. Nigdy nic nie znalazłem. Choćby z 5 kun, a tu nic. Znalazłem ale tylko puszki po piwie. Ludzie to mają jednak szczęście. Więcej szczęścia niż rozumu.
miraculus
Croentuzjasta
Posty: 182
Dołączył(a): 24.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) miraculus » 05.06.2009 07:51

Nie martw się. Może kiedyś i do Ciebie usmiechnie się szczęście. Na razie bądź wytrwały w znajdowaniu puszek po piwie.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 05.06.2009 07:54

Kiedyś znalazłem 50 zł i dozbierałem na autobus sterowny za 180 zł.
jarop11
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 19.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jarop11 » 05.06.2009 07:56

Ja w dzieciństwie strasznie się garbiłam i owocowało to wieloma znaleziskami w postaci kaski, pierścionka, łańcuszka. :D
Teraz chodzę wyprostowana, więc i znaleźne mniejsze. :)
Chociaż gdy prowadziłam sklepik z tanią odzieżą traiały się rózne skarby (funty, euro, biżuteria) Oj jak wtedy miło było :D :D :D
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5194
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 05.06.2009 08:03

niedawno chodzac po lasach i wachajac konwalie zona znalazla 50 zeta. co prawda nie do konca w temacie ale kasa znaleziona :D
aga79
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 20.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga79 » 05.06.2009 08:24

piotrulex napisał(a):niedawno chodzac po lasach i wachajac konwalie zona znalazla 50 zeta. co prawda nie do konca w temacie ale kasa znaleziona :D


wąchając konwalie... :D
miraculus
Croentuzjasta
Posty: 182
Dołączył(a): 24.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) miraculus » 05.06.2009 08:34

Jeśli chodzi o znaleziska w ogóle to było kilka mało istotnych w moim życiu, ale to już inny temat. Miło słyszeć, że są ludzie którzy mają jakieś tam szczęście.Pzdr
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 05.06.2009 08:37

Wynurkowałem w 1997 roku zegarek Citizena (długo musiał być w wodzie bo już otarty od kamyków był ale chodził), 2 maski i 1 rurkę do nurkowania. Sam jedną rurkę posiałem a kasy nigdy nie znalazłem (nie licząc jakichś drobnych lipek "na szczęście" i 1 dinara YU - kawał prawdziwej historii). Ile kasy posiałem, tego nie wiedzą nawet najstarsi Indianie :)
Następna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone