Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Hvar

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Cmok_Wawelski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 19.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cmok_Wawelski » 23.05.2014 21:52

bluesman napisał(a):
Cmok_Wawelski napisał(a):Pani Katarzyno
Jeżeli 6-godzinną nieplanowaną przerwę w podróży, gdy człowieka gonią terminy, nazywa Pani dramatyzowaniem, to nawet nie pytam czym jest dla Pani tragedia :)


Znaczy nawala logistyka :roll: należy zaplanować również nieplanowane :papa:


Oczywiście, ale trzeba sobie uświadomić, że taka sytuacja może mieć miejsce, a założę się, że niewielu z podróżników bierze to pod uwagę. Tekst w stylu "dramatyzujesz" niewiele pomaga. Stąd mój post.
Pozdrawiam
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 23.05.2014 21:59

Cmok_Wawelski napisał(a):
bluesman napisał(a):
Cmok_Wawelski napisał(a):Pani Katarzyno
Jeżeli 6-godzinną nieplanowaną przerwę w podróży, gdy człowieka gonią terminy, nazywa Pani dramatyzowaniem, to nawet nie pytam czym jest dla Pani tragedia :)
Znaczy nawala logistyka :roll: należy zaplanować również nieplanowane :papa:
Oczywiście, ale trzeba sobie uświadomić, że taka sytuacja może mieć miejsce, a założę się, że niewielu z podróżników bierze to pod uwagę. Tekst w stylu "dramatyzujesz" niewiele pomaga. Stąd mój post.
Pozdrawiam
Przyznaj jednak, że mój post to nie tylko zdawkowe "dramatyzujesz", ale i konkretne rady, jak do minimum ograniczyć ryzyko takich właśnie niemiłych niespodzianek...
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6630
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 23.05.2014 22:03

Cmok_Wawelski napisał(a):Oczywiście, ale trzeba sobie uświadomić, że taka sytuacja może mieć miejsce, a założę się, że niewielu z podróżników bierze to pod uwagę. Tekst w stylu "dramatyzujesz" niewiele pomaga. Stąd mój post.
Pozdrawiam


Jak widać Ty nie wziąłeś ale człowiek uczy się na błędach :) następnym razem wszystko pójdzie gładko :)
Robienie czegoś na styk powoduje, że prędzej czy później coś się nie uda :)
Cmok_Wawelski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 19.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cmok_Wawelski » 23.05.2014 22:13

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):
Cmok_Wawelski napisał(a):
bluesman napisał(a):
Cmok_Wawelski napisał(a):Pani Katarzyno
Jeżeli 6-godzinną nieplanowaną przerwę w podróży, gdy człowieka gonią terminy, nazywa Pani dramatyzowaniem, to nawet nie pytam czym jest dla Pani tragedia :)
Znaczy nawala logistyka :roll: należy zaplanować również nieplanowane :papa:
Oczywiście, ale trzeba sobie uświadomić, że taka sytuacja może mieć miejsce, a założę się, że niewielu z podróżników bierze to pod uwagę. Tekst w stylu "dramatyzujesz" niewiele pomaga. Stąd mój post.
Pozdrawiam
Przyznaj jednak, że mój post to nie tylko zdawkowe "dramatyzujesz", ale i konkretne rady, jak do minimum ograniczyć ryzyko takich właśnie niemiłych niespodzianek...


Pani Kasiu
Przypuszczam, że w sezonie kolejek do promu nie da się uniknąć. Hvar jest zbyt oblegany przez turystów. Można jedynie liczyć na szczęście, że kogoś się wyprzedzi w drodze do Sućuraj, ruszając w podróż w nocy.
Pozdrawiam
Cmok_Wawelski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 19.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cmok_Wawelski » 23.05.2014 22:16

bluesman napisał(a):
Cmok_Wawelski napisał(a):Oczywiście, ale trzeba sobie uświadomić, że taka sytuacja może mieć miejsce, a założę się, że niewielu z podróżników bierze to pod uwagę. Tekst w stylu "dramatyzujesz" niewiele pomaga. Stąd mój post.
Pozdrawiam


Jak widać Ty nie wziąłeś ale człowiek uczy się na błędach :) następnym razem wszystko pójdzie gładko :)
Robienie czegoś na styk powoduje, że prędzej czy później coś się nie uda :)


Święte słowa, choć nie biorę ich do siebie :)
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6630
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 23.05.2014 22:27

Cmok_Wawelski napisał(a):Pani Kasiu
Przypuszczam, że w sezonie kolejek do promu nie da się uniknąć. Hvar jest zbyt oblegany przez turystów. Można jedynie liczyć na szczęście, że kogoś się wyprzedzi w drodze do Sućuraj, ruszając w podróż w nocy.
Pozdrawiam


Sądzisz, że opieranie się na cudzym jednostkowym doświadczeniu jest słuszne ? raczej oparłbym się na wielu doświadczeniach, a wiedza Pani Kasi jest dla mnie bezcenna :) Można dochowując pewnej staranności zminimalizować w znacznym stopniu ryzyko :)
Cmok_Wawelski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 19.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cmok_Wawelski » 23.05.2014 22:41

bluesman napisał(a):
Cmok_Wawelski napisał(a):Pani Kasiu
Przypuszczam, że w sezonie kolejek do promu nie da się uniknąć. Hvar jest zbyt oblegany przez turystów. Można jedynie liczyć na szczęście, że kogoś się wyprzedzi w drodze do Sućuraj, ruszając w podróż w nocy.
Pozdrawiam


Sądzisz, że opieranie się na cudzym jednostkowym doświadczeniu jest słuszne ?


Powinno dać do myślenia w każdym razie, to pewne, ale to oczywiście zależy od nadawcy i odbiorcy, relacji między nimi, czy też ich braku. Masa niewiadomych. Kolejki do promu są wartością niezależną od cech osobistych wędrowców w niej tkwiących. :)
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 24.05.2014 08:17

Ja tam w sezonie (II połowa lipca) nie czekałem długo na prom... załapałem się na pierwszy... więc ktoś tu za bardzo uogólnia :lol:
Pozdrawiam :papa:
Cmok_Wawelski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 19.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cmok_Wawelski » 24.05.2014 21:49

mariusz_77 napisał(a):Ja tam w sezonie (II połowa lipca) nie czekałem długo na prom... załapałem się na pierwszy.


Gratuluję :D

mariusz_77 napisał(a):... więc ktoś tu za bardzo uogólnia :lol:
Pozdrawiam :papa:


Czuję, że patrzysz w moja stronę...? 8)
A ja, mimo to, dalej swoje.
Tobie się udało bo pewnie wystartowałeś z apartmana po kolacji, albo gdy rybaki w morze szli sieci stawiać. I dobrze, ale poucz innych, że też tak powinni bo inaczej utkną w kolejce do promu na pół dnia.

Już widzę te ułańskie nocne szarże na drogach Hvaru.... :twisted:
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 24.05.2014 22:06

Nie pisz więc, że wielogodzinnych kolejek do promu na Hvarze nie da się uniknąć... bo można... czytając forum i dobrze planując swoja podróż... wiele osób o tym pisało na forum... ja też :lol:
Za 3 tygodnie będę znowu na Hvarze więc napiszę czy coś się zmieniło bo wracał będę już w sezonie :D
Ps. nie zamierzam fundować sobie i rodzince ułańskich nocnych szarż po drogach Hvaru... chociaż jak dla mnie wcale nie są takie złe... te drogi :lol:
Pozdrowionka :papa:
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3842
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 24.05.2014 22:28

...hmm, drogi Hvaru również kiedyś były dla mnie, że tak się wyrażę "ogromnym przestrachem w oczach"
Pamiętam jak dobrych kilka lat temu pojechaliśmy tam nowym samochodem, wprost z salonu. Wróciliśmy bez najmniejszej rysy, jednak zdarzały się także momenty, że musieliśmy np. podczas mijania składać lusterka :D

Od czterech, czy pięciu lat jeżdżę na Korculę, co do promów zauważyłam, że na Hvar płynie ich np. z Drvenika i do Drvenika zdecydowanie dużo, w zależności od zapotrzebowania turystów.

Moim skromnym zdaniem na pewno nie ma się czego obawiać,

wiem to z autopsji :D
heca7
Cromaniak
Posty: 624
Dołączył(a): 03.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) heca7 » 25.05.2014 19:09

Obecnie główna droga Hvaru z Sucuraja to już nie to co kiedyś :wink: Jest poszerzona i wygląda całkiem normalnie.
Z promu widać niewielką plażę w Sucuraju ale to raczej dla tych stojących na końcu :wink: Pozostałym zostają skałki ciągnące się wzdłuż drogi. Jak dla mnie zupełnie wystarczające.
Wracałam z Hvaru przez Sucuraj 4 razy i ani razu tak długo nie stałam.
Płynęłam też z Drvenika. Jak dla mnie najlepsze rozwiązanie dla rodziny z dziećmi. Dzieci można od razu ubrać w kąpielówki i wysłać na plażę. Moje uznawały to za początek wakacji. Zresztą nie tylko dzieci. Wielu dorosłych rzucało materac na wodę i dryfowało przy brzegu :wink: A potem biegło w mokrych gaciach do samochodu żeby usiąść na ręczniku i przesunąć go parę metrów dalej.
W szczycie sezonu promy pływają wahadłowo, sprawnie odbywa się zjazd samochodów i właściwie od razu wpuszczane są nowe. Pracownicy mają w małym palcu upychanie samochodów na styk tak, że czasem trzeba wysiadać z innej strony :D Patrzą na model auta i już wiedzą gdzie najlepiej go upchnąć.
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 25.05.2014 19:58

heca7 napisał(a):Obecnie główna droga Hvaru z Sucuraja to już nie to co kiedyś :wink: Jest poszerzona i wygląda całkiem normalnie.

Nie przesadzałabym z pochwałami nt. modernizacji tej drogi.... nieznacznie poszerzona na długości ok. 8 zaledwie km. z ponad 60.....(tak naprawdę położona nowa nawierzchnia i dodanych kilka zatoczek w punktach widokowych; ot wszystko; najgorszy fragment - 15 km. przed Jelsą został nietknięty a asfalt poorany przez ciężki sprzęt jest w gorszym niż kiedykolwiek stanie). To trochę efekt placebo... czyli działa na tych, którzy naprawdę sporadycznie z niej korzystają (raz, dwa razy w roku).
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 25.05.2014 20:04

heca7 napisał(a):
Płynęłam też z Drvenika. Jak dla mnie najlepsze rozwiązanie dla rodziny z dziećmi. Dzieci można od razu ubrać w kąpielówki i wysłać na plażę.

Dzięki, heca7 :D
Tak sobie właśnie pomyślałam. Widziałam też gdzieś Twój wpis na ten temat - był dla mnie inspirujący. Poza tym nie mamy kwatery na drugim końcu wyspy, tylko w okolicach Gdinj, podobnie jak Wy, więc z Sucurja będzie bliżej.
Z Drvenika płynęłam ostatnio na Korculę i bardzo podobała mi się zarówno plaża tuż obok przystani, jak i knajpki w okolicy (kawkę poranną można wypić :) ), a nawet bankomat na miejscu. Spokojnie można czekać na prom.
Mam jeszcze pytanie - gdzie tankowaliście przed wjazdem na prom? Już wiem, że na wyspę warto wjechać z pełnym bakiem.
heca7
Cromaniak
Posty: 624
Dołączył(a): 03.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) heca7 » 25.05.2014 20:20

Tankowaliśmy przed zjazdem z autostrady. Nie byliśmy w stanie nabić na Hvarze tylu km. aby znów zatankować- jeździmy na ropie.
Spokojnie zatankujecie w Jelsie lub Hvarze.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone