Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Hvar, Ivan Dolac i My - czerwiec 2013

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1272
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 30.07.2013 17:47

Nie znam Pana ani Pana Rodziny niemniej jednak pozdrawiam serdecznie
Awesky
Autostopowicz
Avatar użytkownika
Posty: 2
Dołączył(a): 30.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Awesky » 30.07.2013 18:24

W takim razie, skoro pan nas nie zna, dlaczego ocenia nasz sposób wychowania dzieci? Moja córka to dla pana diabeł wcielony, wychowany bezstresowo? Zakładam (po pana wrażliwości na płaczące dzieci), że dzieci pan nie posiada. Nie wie pan pan więc, że takie zachowanie u dzieci to żaden przykład bezstresowego wychowania. Zachowanie mojej córki tamtego dnia było spowodowane zwyczajnym zmęczeniem (zwykle o tej godzinie śpi). Do tego nawarstwiły się czynniki typu upał i ... jej charakterek. Wraz z żoną jesteśmy przeciwnikami bezstresowego wychowania ponieważ wiemy, że takim sposobem skrzywdzilibyśmy własne dziecko. Dodam, że przez tydzień na tej plaży (bo widać był pan tam tylko raz) bawiło się więcej wrzeszczących, rozrabiających i niesłuchających rodziców, dzieci. Mam nadzieję, że na przyszłość będzie pan bardziej ostrożny w doborze słów i podejściu do innych ludzi. Bo chcąc się uwolnić od płaczących dzieci (a niektóre potrafią płakać 24 godziny na dobę) musiałby pan jeździć na Chorwację na przełomie grudnia i stycznia. Będąc kiedyś ojcem, zrozumie pan. Pozdrawiam serdecznie. Tata Emilki.
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1272
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 30.07.2013 18:47

Jestem ojcem...
Przepraszam jeśli Pana uraziłem... nie było to moim zamiarem oczywiście. Mamy widać inne poglądy na pewne sprawy co oczywiście szanuję.
Ale proszę uwierzyć, że nie byliśmy jedynymi osobami na plaży którym takie zachowanie jednego tylko dziecka z wielu innych na plaży dało mocno w kość. Zresztą nieważne.
Pozdrawiam raz jeszcze i życzę wszystkiego dobrego.
Niedzwiad
zbanowany
Posty: 1419
Dołączył(a): 07.04.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Niedzwiad » 30.07.2013 19:40

Awesky napisał(a):W takim razie, skoro pan nas nie zna, dlaczego ocenia nasz sposób wychowania dzieci? Moja córka to dla pana diabeł wcielony, wychowany bezstresowo? Zakładam (po pana wrażliwości na płaczące dzieci), że dzieci pan nie posiada. Nie wie pan pan więc, że takie zachowanie u dzieci to żaden przykład bezstresowego wychowania. Zachowanie mojej córki tamtego dnia było spowodowane zwyczajnym zmęczeniem (zwykle o tej godzinie śpi). Do tego nawarstwiły się czynniki typu upał i ... jej charakterek. Wraz z żoną jesteśmy przeciwnikami bezstresowego wychowania ponieważ wiemy, że takim sposobem skrzywdzilibyśmy własne dziecko. Dodam, że przez tydzień na tej plaży (bo widać był pan tam tylko raz) bawiło się więcej wrzeszczących, rozrabiających i niesłuchających rodziców, dzieci. Mam nadzieję, że na przyszłość będzie pan bardziej ostrożny w doborze słów i podejściu do innych ludzi. Bo chcąc się uwolnić od płaczących dzieci (a niektóre potrafią płakać 24 godziny na dobę) musiałby pan jeździć na Chorwację na przełomie grudnia i stycznia. Będąc kiedyś ojcem, zrozumie pan. Pozdrawiam serdecznie. Tata Emilki.



Wyluzuj stary :D widać w kość daje Ci Emilka. No nic nie poradzisz. Prawie nic. Może sam robisz dużo awantury w domu , atakujesz małżonkę i stąd dziecko jest wystraszone i marudne? Zaniepokoiła mnie Twoja wypowiedz i tłumaczenie. Niebywałe jak z akt spraw karnych z którymi nie raz miałem do czynienia. Radzę na spokojnie przemyśleć temat. Pozdrawiam :papa:
Stela
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 852
Dołączył(a): 02.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stela » 30.07.2013 20:51

Hej. Super relacja! W Ivan Dolac byłam 4 razy. W tym raz u Ivo C. (w rzeczy samej, "stanowczy starszy pan" :) ).
Cudowne miejsce, ale przed lub po sezonie. Moje pierwsze tam wypady były pełne spokoju, ciszy. Dwa lata temu byłam w lipcu i obiecałam sobie, że nigdy więcej. Trampoliny, skutery, tłumy. Porażka, niestety. I plaże obłożone od świtu karimatami turystów... Rozrosła się niebezpiecznie ta wioska.

Hvar (wyspę) kocham. Sv. Nikolę również zdobyłam "z buta" :)

I mój ulubiony kelner z Cafe Jelsa ciągle tam pracuje :) (pierwszy plan)

Obrazek
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 30.07.2013 21:05

Niedzwiad napisał(a):
Awesky napisał(a):W takim razie, skoro pan nas nie zna, dlaczego ocenia nasz sposób wychowania dzieci? Moja córka to dla pana diabeł wcielony, wychowany bezstresowo? Zakładam (po pana wrażliwości na płaczące dzieci), że dzieci pan nie posiada. Nie wie pan pan więc, że takie zachowanie u dzieci to żaden przykład bezstresowego wychowania. Zachowanie mojej córki tamtego dnia było spowodowane zwyczajnym zmęczeniem (zwykle o tej godzinie śpi). Do tego nawarstwiły się czynniki typu upał i ... jej charakterek. Wraz z żoną jesteśmy przeciwnikami bezstresowego wychowania ponieważ wiemy, że takim sposobem skrzywdzilibyśmy własne dziecko. Dodam, że przez tydzień na tej plaży (bo widać był pan tam tylko raz) bawiło się więcej wrzeszczących, rozrabiających i niesłuchających rodziców, dzieci. Mam nadzieję, że na przyszłość będzie pan bardziej ostrożny w doborze słów i podejściu do innych ludzi. Bo chcąc się uwolnić od płaczących dzieci (a niektóre potrafią płakać 24 godziny na dobę) musiałby pan jeździć na Chorwację na przełomie grudnia i stycznia. Będąc kiedyś ojcem, zrozumie pan. Pozdrawiam serdecznie. Tata Emilki.



Wyluzuj stary :D widać w kość daje Ci Emilka. No nic nie poradzisz. Prawie nic. Może sam robisz dużo awantury w domu , atakujesz małżonkę i stąd dziecko jest wystraszone i marudne? Zaniepokoiła mnie Twoja wypowiedz i tłumaczenie. Niebywałe jak z akt spraw karnych z którymi nie raz miałem do czynienia. Radzę na spokojnie przemyśleć temat. Pozdrawiam :papa:

Przeginasz Radku i to ostro. Wcinasz się w sprawę o której zielonego pojęcia nie masz, panowie sobie to wyjaśnią sami, adwokat (i to bardzo stronniczy) nie jest im potrzebny. Lepiej Ty na spokojnie przemyśl sobie swoje słowa, które w dużej mierze są krzywdzące. Bo prawda jest taka, że w "dupie byłeś i gówno widziałeś". Nie oceniaj sytuacji której nie znasz.
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1272
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 30.07.2013 21:26

STOP STOP STOP

Temat dzieci zamknięty. Przeprosiłem już Awesky bo faktycznie trochę nieroztropnie i niefortunnie to opisałem, niepotrzebnie po prostu i tyle.
Usunałem już ten fragment z relacji.

Pozdrawiam Was i pozostańmy w pokoju :papa:
Ostatnio edytowano 30.07.2013 21:38 przez jackuc, łącznie edytowano 1 raz
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1272
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 30.07.2013 21:30

Stela napisał(a):Hej. Super relacja! W Ivan Dolac byłam 4 razy. W tym raz u Ivo C. (w rzeczy samej, "stanowczy starszy pan" :) ).
Cudowne miejsce, ale przed lub po sezonie. Moje pierwsze tam wypady były pełne spokoju, ciszy. Dwa lata temu byłam w lipcu i obiecałam sobie, że nigdy więcej. Trampoliny, skutery, tłumy. Porażka, niestety. I plaże obłożone od świtu karimatami turystów... Rozrosła się niebezpiecznie ta wioska.

Hvar (wyspę) kocham. Sv. Nikolę również zdobyłam "z buta" :)

I mój ulubiony kelner z Cafe Jelsa ciągle tam pracuje :) (pierwszy plan)



Tak bardzo stanowczy, ale ja się z nim ułożyłem i dogadałem dobrze :D

Lipiec i sierpień to rzeczywiście pełna "okupacja"... teraz też bym się nie decydował na takie terminy
Albo czerwiec albo wrzesień.
Kelner bardzo charakterystyczny :papa:
Niedzwiad
zbanowany
Posty: 1419
Dołączył(a): 07.04.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Niedzwiad » 31.07.2013 07:53

Wyluzuj stary :D widać w kość daje Ci Emilka. No nic nie poradzisz. Prawie nic. Może sam robisz dużo awantury w domu , atakujesz małżonkę i stąd dziecko jest wystraszone i marudne? Zaniepokoiła mnie Twoja wypowiedz i tłumaczenie. Niebywałe jak z akt spraw karnych z którymi nie raz miałem do czynienia. Radzę na spokojnie przemyśleć temat. Pozdrawiam :papa:[/quote]


Przeginasz Radku i to ostro. Wcinasz się w sprawę o której zielonego pojęcia nie masz, panowie sobie to wyjaśnią sami, adwokat (i to bardzo stronniczy) nie jest im potrzebny. Lepiej Ty na spokojnie przemyśl sobie swoje słowa, które w dużej mierze są krzywdzące. Bo prawda jest taka, że w "dupie byłeś i gówno widziałeś". Nie oceniaj sytuacji której nie znasz.[/quote]

Jacek to mój kolega. Dlatego go bronie. A bronie go bo znam sprawę. Wierze , że Ty też znasz się z tym kolegą i też znasz sprawę dlatego stanęłaś w jego obronie? Proponuję z szacunku do Jacka i jego relacji przejść na PW nie zaśmiecając mu relacji tą przepychanką. Wyjaśnimy sobie problem. Pozdrawiam serdecznie :papa: :papa:


ps. stronniczy adwokat - co to ma być? A widziałaś niestronniczego???
ARTUR_KOLNICA
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 742
Dołączył(a): 19.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ARTUR_KOLNICA » 31.07.2013 11:47

Rzeczywiście pan awesky zepsuł koniec świetnej relacji....
Oby jak najmniej takich sytuacji!


8O
Niedzwiad
zbanowany
Posty: 1419
Dołączył(a): 07.04.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Niedzwiad » 31.07.2013 12:28

ARTUR_KOLNICA napisał(a):Rzeczywiście pan awesky zepsuł koniec świetnej relacji....
Oby jak najmniej takich sytuacji!


8O

Dla poprawy proponuje zeby jacek wstawil dwie fotki jako bis 2 np.z nurkowania:)
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1272
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 01.08.2013 11:02

Chętnie bym wstawił jeszcze jakieś fotki, ale wrzuciłem już wszystkie, które mogłem :lol:
cooleczka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 410
Dołączył(a): 17.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) cooleczka » 01.08.2013 11:22

jackuc napisał(a):Chętnie bym wstawił jeszcze jakieś fotki, ale wrzuciłem już wszystkie, które mogłem :lol:

to te drugie też wstaw :mrgreen: :mrgreen:
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1272
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 01.08.2013 11:43

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

może jakieś jeszcze znajdę fotki, ale będą podobne do tych już zamieszczonych
Niedzwiad
zbanowany
Posty: 1419
Dołączył(a): 07.04.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Niedzwiad » 01.08.2013 12:11

jackuc napisał(a)::mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

może jakieś jeszcze znajdę fotki, ale będą podobne do tych już zamieszczonych

Zawsze mozesz wstawic te na golasa:) nie koniecznie swoje hehe...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Hvar, Ivan Dolac i My - czerwiec 2013 - strona 17
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone