Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

grzecznościowy prezent dla gospodarzy

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Cmok_Wawelski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 19.06.2011
Re: Pomysły na prezenty dla znajomych Chorwatów

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cmok_Wawelski » 10.07.2015 19:34

Katerina napisał(a):Witam wszystkich doświadczonych w tym względzie Cromaniaków

Co można by dać w prezencie gospodarzom chorwackim jeśli jedziemy kolejny raz pod ten sam adres?
Zazwyczaj ,pod koniec pobytu kupowaliśmy "jakościowe"wino, bomboniery (zakupione w Chorwacji, oczywiście), itd.
Tym razem, jadąc we wrześniu chcemy podarować im cos polskiego...Any ideas? Może po latach wyjazdow wiecie co Chorwaci cenią, jeśli chodzi o polskie produkty, czy to spożywcze ,czy kurna, rękodzieło :roll: :mrgreen:


Jeśli mogę zapytać, a co Chorwaci dają Wam w prezencie po tylu wizytach, za to, że wybieracie ich kwaterę?
Jeżeli nic, to nie rozumiem skąd potrzeba obdarowywania, przecież płacicie za apartamenty, nikt Was za darmo tam nie trzyma. Oni sobie wliczają w cenę wszelkie atrakcje które turystom oferują. To jest biznes.

A jeżeli już tak długo jeździcie, że czujecie się jak rodzina, to jako rodzina powinnaś wiedzieć, co Twoi Gospodarze lubią, czym się interesują i czego im brak i nie pytać o to na forum.
euromissile
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 241
Dołączył(a): 19.05.2011
Re: Pomysły na prezenty dla znajomych Chorwatów

Nieprzeczytany postnapisał(a) euromissile » 07.08.2015 17:48

Cmok_Wawelski napisał(a):
Katerina napisał(a):Witam wszystkich doświadczonych w tym względzie Cromaniaków

Co można by dać w prezencie gospodarzom chorwackim jeśli jedziemy kolejny raz pod ten sam adres?
Zazwyczaj ,pod koniec pobytu kupowaliśmy "jakościowe"wino, bomboniery (zakupione w Chorwacji, oczywiście), itd.
Tym razem, jadąc we wrześniu chcemy podarować im cos polskiego...Any ideas? Może po latach wyjazdow wiecie co Chorwaci cenią, jeśli chodzi o polskie produkty, czy to spożywcze ,czy kurna, rękodzieło :roll: :mrgreen:


Jeśli mogę zapytać, a co Chorwaci dają Wam w prezencie po tylu wizytach, za to, że wybieracie ich kwaterę?
Jeżeli nic, to nie rozumiem skąd potrzeba obdarowywania, przecież płacicie za apartamenty, nikt Was za darmo tam nie trzyma. Oni sobie wliczają w cenę wszelkie atrakcje które turystom oferują. To jest biznes.

A jeżeli już tak długo jeździcie, że czujecie się jak rodzina, to jako rodzina powinnaś wiedzieć, co Twoi Gospodarze lubią, czym się interesują i czego im brak i nie pytać o to na forum.



Coś w tym jest. Możnaby powiedzieć ze płacę i wymagam. Jeżeli ktos jeżdzi stale do tych samych gospodarzy to może i wypada ale tak na pierwszy raz wchodzić w du*Ę to moze i odpuścić ;)
Człowiek jest tylko człowiekiem i poźniej kazdemu na dzien dobry bedzie 'zagladał' do torby co tam za prezent mi przywieźliście.

Sam miałem podobną sytuację co prawda na Słowacji, ale tez przyjechałem z towarem, najpierw sie naczekałem zeby w ogole ktos chciał ze mna gadać, a poźniej na dzien dobry zamiast pytania co z czym po co przyjechałem jakies papiery czy jak, usłyszałem 'pivo masz?' Mysle ze moja mina wtedy byla bezcenna. Byłem u nich pierwszy raz.

Wydaje mi sie ze tez nie jedna osoba czestowała ich piwkiem zeby szybciej móc załatwic sprawe i stad ich przywitanie :roll:
mumin30
Globtroter
Posty: 31
Dołączył(a): 23.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mumin30 » 08.08.2015 00:42

Darek ale beka, uśmiałem się po pachy z czterech ostatnich stron :) my zawsze jakiegoś bonusa z Polski zabieramy. Podstawowa zasada - jeśli gospodarz miły i gościnny - dostaje bonus. Zazwyczaj %. Jeździmy od 7 lat, prawie zawsze na odjezdne dostajemy coś "swojskiego" od gospodarza. Nie liczę już wspólnego grilowania, poczęstunków w postaci obiadów, deserów, lodów dla dzieci itp. W większości Chorwaci to mili i gościnni ludzie.
Nie muszą tego robić, jednak z uprzejmości robią, uważam więc, że mały upominek z PL też będzie miłym gestem i podziękowaniem. Zawsze zabieramy ze sobą kilka butelek dobrego polskiego chmielu i coś mocniejszego. Jeśli dostajemy co ranek świeże pomidorki, papryczki, winogrono, które nie są w cenie "apartmana" - warto też dać coś od siebie.
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 08.08.2015 21:56

ja - gdy służbowo jadę do jakiegoś hotelu i okazuje się, że tam jest w cenie śniadanie, to - rzecz jasna - też zostawiam na recepcji jakieś % albo pomidorki z 3miasta, żeby hotelarzom było miło... :mrgreen:
oldGIZMO
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 492
Dołączył(a): 08.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) oldGIZMO » 11.08.2015 13:40

... a ja w tym roku biorę dla "mojego" Ivana, butelkę własnoręcznie robionej nalewki z kwiatu czarnego bzu i oscypki,
ale po znajomości z bacówki a nie z Krupówek; jedne białe a jedne wędzone; wędzone - tak godają a przeca wicie syćkie, że kolor oscypka zależy od tego, którą stroną gaci są przez Bace wyciskane, hej...:)
Viech
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 85
Dołączył(a): 24.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Viech » 11.08.2015 14:11

Z tymi prezentami sprawa nie jest prosta. W zasadzie Chorwaci innych trunków poza swoimi nie pijają. Widziałem pełne piwniczki sprezentowanych alkoholi /nie tylko naszych/. Nie smakują Im. Ale bardzo chętnie nimi częstują gości czyli turystów. Za naszymi wędlinami też nie przepadają / i nie dziwię się bo swoje mają bardzo smaczne/. Nasze są za tłuste !!! Trudno wybrać sensowny prezent. A wożenie czegoś na siłę ???
romuald22
zbanowany
Posty: 4865
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 11.08.2015 15:06

Viech napisał(a):Z tymi prezentami sprawa nie jest prosta...
Za naszymi wędlinami też nie przepadają / i nie dziwię się bo swoje mają bardzo smaczne/.

Mam nadzieję, że masz na myśli (znakomity ale dosyć drogi jakby nie patrząc) - pršut bo reszta to jakaś tragedia jest.
Jakbym miał ich pospolite wędliny w chorwackim markecie kupować to wolę sobie chyba jakąś lepszą konserwę z Polski przywieźć do kanapki.
Viech
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 85
Dołączył(a): 24.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Viech » 11.08.2015 15:23

i tak samo jest odwrotnie. Im też nasze nie smakują. A prsut z tesco?
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 11.08.2015 16:12

Viech napisał(a):Z tymi prezentami sprawa nie jest prosta. W zasadzie Chorwaci innych trunków poza swoimi nie pijają. Widziałem pełne piwniczki sprezentowanych alkoholi /nie tylko naszych/. Nie smakują Im. Ale bardzo chętnie nimi częstują gości czyli turystów.

Gdybyś miał do wyboru własny trunek, po którym cię głowa nie boli (w zasadzie darmowy), a wyrób ze sklepu, to co byś pił?
Kiedyś, gdy jeździliśmy pod ten sam adres to nasz "znajomy" mimo, iż ma super rakiję, wyczekiwał za Żubrówką, bo mu smakowała. Innym razem (pierwsza wizyta) takim "grzecznościowym prezentem" sprawiłem tylko kłopot. Gospodarze szybko chcieli się zrewanżować i biegali w poszukiwaniu flaszki aby w jakimś przyzwoitym szkle swoje wino dać. Od tej pory zero wożenia alkoholi do Cro chyba, że do znajomego.
W tym roku - na wstępie - nasza gospodyni wspominała jak to kiedyś poimprezowała przy polskiej wódce i jak długo później ją głowa bolała, tak więc na poprawiny by się nie skusiła.

A co podarować? :idea: Owoce, których nie mają w przydomowym ogródku w stanie surowym (np czereśnie) lub dżem z truskawek, wiśni własnej roboty! W zamian można otrzymać od nich dżemik figowy lub brzoskwiniowy.
Viech napisał(a): Za naszymi wędlinami też nie przepadają / i nie dziwię się bo swoje mają bardzo smaczne/. Nasze są za tłuste !!! Trudno wybrać sensowny prezent. A wożenie czegoś na siłę ???

Jak ktoś lubi wędliny, to zaryzykował bym z kabanosami ale nie odbarowywać tylko postawić jako zagryzka do wieczornej posiadówki z gospodarzami - jeżeli takowa będzie. Co do ich wędlin - bardzo dobre paprykowe. :roll:
Lechoo
Cromaniak
Posty: 1417
Dołączył(a): 13.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lechoo » 11.08.2015 17:50

Zawsze można polski bimber :D
numenius
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 291
Dołączył(a): 30.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) numenius » 12.08.2015 08:16

W tym roku sprezentowałem polska wódeczkę 0,5l (wydanie okolicznościowe), dwa polskie piwa, dwie polskie czekolady. W ubiegłym roku podobnie. Nigdy nie liczę na odwzajemnienie, a mimo to zawsze jest jakiś rewanż (ciasto własnej chorwackiej produkcji domowej, owoce z ogródka, winko na wyjazd itp.).
Z racji tego, że nie powtarzam wizyt u tych samych gospodarzy, nie wręczam prezentu od razu po przyjeździe, ale w 3-4 dzień, wówczas już mam rozpoznanie, z kim mam do czynienia.
Oczywiście nie ma obowiązku, to tylko jakiś obyczaj, dla jednych fajny, wg innych niepotrzebny. Nie widzę jednak powodu do krytyki jednych przez drugich.
oldGIZMO
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 492
Dołączył(a): 08.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) oldGIZMO » 12.08.2015 11:28

... Ci, którzy mówią o kabanosach jako quasi prezent, mają rację; kiedyś krakowska sucha i żubrówka; dzisiaj żubrówka to de facto russka wódka, więc może dębowa ?????
.... a może znad polskiego morza; bursztynowy drobiazg dla gospodzi , albo ciupaga z napisem Kołobrzeg ;)
Grendel72
Odkrywca
Posty: 104
Dołączył(a): 22.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grendel72 » 15.08.2015 18:04

numenius napisał(a):Z racji tego, że nie powtarzam wizyt u tych samych gospodarzy, nie wręczam prezentu od razu po przyjeździe, ale w 3-4 dzień, wówczas już mam rozpoznanie, z kim mam do czynienia.
Oczywiście nie ma obowiązku, to tylko jakiś obyczaj, dla jednych fajny, wg innych niepotrzebny. Nie widzę jednak powodu do krytyki jednych przez drugich.


Mam dokładnie tak samo, nie powtarzamy wizyt (raz tylko wróciliśmy do gospodyni na 3 dni w Rovinji) teraz był czwarty raz gdy przy okazji rozliczenia za apartman - zawsze to robię po 3-4 dniach - podarowałem żubrówkę i polską śliwkę w czekoladzie. Co do "polskości" tej wódki to oni i tak nie mają o tym pojęcia a jest okazja do żartów na temat unikalnej jednak hodowli żubrów i tej trawy we flaszce. Na nic nie liczyłem ale w trakcie pobytu dostałem wino ich roboty, słodki deser i...opieprz delikatny drogą mailową :wink: gdyż wyjechałem wcześnie rano jak gospodarze spali (a poprzedniej nocy gdzieś imprezowali i nie mogłem ich zastać zaglądając nawet po 22ej) bo oni mieli dla nas niespodzianki, a my tak wcześnie ujechali :D
Zawsze otrzymujemy poza jakimiś prezentami od naszych gospodarzy dużo sympatii i pomocy - teraz np. zapomniałem kluczyka do boxa (dokładnie to zapomniałem spodenek w których go zostawiłem pakując go w kraju :? ) i była akcja wiercenia zameczka a potem dopasowywania nowego kluczyka 8)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 15.11.2015 10:54

Temat jest bardzo ciekawy.
Po pierwsze, trzeba pamiętać, że turystyka jest biznesem i Chorwaci z tego żyją (a zazwyczaj ciężko im znaleźć inne źródło dochodu; zwłaszcza na wyspach czy w mniejszych miejscowościach) i np. prezenty spożywcze to element PRu. Pamiętajmy jednak, że zwykle Chorwaci są bardziej szczodrzy niż gospodarze znad polskiego morza czy z gór, którzy nawet nie wpadną na to, by czymś poczęstować, tylko zgarną kasę i chcą, by spadać.

Po drugie, jeśli jedziemy do kogoś po raz pierwszy, naprawdę nie ma sensu nic kupować, bo nie wiemy, co ta osoba lubi; czy będzie nam tam się dobrze odpoczywało itd. Takie przekupstwo na "dzień dobry" wywołuje postawę roszczeniową (następnym razem zapyta, co mu się przywiozło). Można np. dać szczodry napiwek na koniec pobytu; jeśli ktoś odczuwa potrzebę.

Po trzecie - pochodzę ze wsi, moi dziadkowie byli rolnikami, tata ma wykształcenie rolnicze - zostałam wychowana w takiej kulturze, że często, w ramach wdzięczności, prezentu, ofiaruje się jedzenie (jako zamiennik pieniędzy). W Polsce czasami to stosuję, ale zauważyłam, że ciężko jest trafić w kulinarne gusta Chorwatów - np. oni lubią jagnięcinę, w Polsce ten rodzaj mięsa nie jest popularny. Alkoholu nie wożę, bo sama nie piję. Specjały z Podlasia, typu "Duch Puszczy" znam, ale myślę, że zachodni i południowi Słowianie nie powinni się porywać na takie "rozrywki" jak tego typu trunki - za mocne!

Po czwarte, zajrzałam tutaj, ponieważ poznałam Chorwatów, z którymi współpracowałam biznesowo (zaprzyjaźnili się ze mną; a nawet chętnie opowiadali o wojnie) i chciałabym zrobić im jakiś miły prezent na Gwiazdkę. Ja lubię prezenty praktyczne, które można mieć dłużej i dlatego bardzo mi się spodobał pomysł z kocami (tym bardziej, że "moi" Chorwaci też skarżyli się na burę w zimie) :)
kemilia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1015
Dołączył(a): 30.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kemilia » 22.04.2016 11:31

Witam crochani :)
mam prośbę
- w czwercu lecimy do Chorwacji,
zostaliśmy zaproszeni na imprezę z okazji 30 lecia Ślubu gospodarzy.
Proszę doradźcie jaki prezent jest stosowny na tą okazję.
Za pomoc dziękuję
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
grzecznościowy prezent dla gospodarzy - strona 26
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone