Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Na Greckie Wyspy i nie tylko 2008-2022.

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
MarDomi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1271
Dołączył(a): 21.09.2012
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) MarDomi » 25.05.2015 20:16

Rankiem mieliście zimę, następnie wiosnę :) a jutro pewnie lato :wink:
I do tego te widoki :hut:
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 25.05.2015 22:58

Pięknie wyglądają ośnieżone szczyty :!: :)
Duża porcja zdjęć :D no i ten samochód tez duży 8O :wink:

pzdr
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 25.05.2015 23:55

MarDomi napisał(a):Rankiem mieliście zimę, następnie wiosnę :) a jutro pewnie lato :wink:
I do tego te widoki :hut:


Dokładnie tak jak piszesz, od następnego dnia już było lato.

Pozdrawiam


janusz.w. napisał(a):Pięknie wyglądają ośnieżone szczyty :!: :)
Duża porcja zdjęć :D no i ten samochód tez duży 8O :wink:

pzdr


Samochód duży, to fakt, ale przyzwyczaiłem się, a nawet polubiłem. Porcja zdjęć spora, ale największa w następnym odcinku, trochę poddałem się przy selekcji :) .

Pozdrawiam
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 26.05.2015 11:47

30 kwiecień c.d.

Jak pewnie dużo osób z tego forum wie, prom na trasie Fierze-Koman od kilku lat nie kursował i nic nie zapowiadało by miało się to zmienić. Pływały tylko mniejsze łodzie, które niestety nie zabierały samochodów. Jednak na jesieni chyba poprzedniego roku w Internecie pojawiła się informacja o wznowieniu kursów. Tym razem jednak nie promem „Jezerca X”, a promem „Alpin”, który ma nowego właściciela. Prom popływał krótko po czym ogłoszono przerwę do maja tego roku, w tym czasie trageti „Alpin” miał zostać gruntownie wyremontowany. Nie mogłem w żaden sposób zorganizować wyjazdu tak, żeby w Fierze pojawić się w maju, a bardzo zależało mi żeby zabrać tam mojego Tatę (Mamę oczywiście też, z tym, że Ona płynęła z nami już ostatnim razem). Ja z Żonką i dziećmi też mieliśmy ogromną ochotę przepłynąć się tą trasą jeszcze raz. Skontaktowałem się więc z właścicielami promu poprzez Facebooka z pytaniem czy też przypadkiem nie będą płynąć już 30 kwietnia. Odpowiedzieli błyskawicznie, kilka pytań, ile nas będzie, czy z samochodem i za kilkanaście minut odpowiedź: „Tak możemy płynąć już 30 kwietnia”. Potem jeszcze na Facebooku pojawiła się informacja o dziewiczym rejsie po remoncie z turystami z Polski na pokładzie. Oczywiście było tam też zaproszenie dla chętnych, którzy chcą turystom z Polski towarzyszyć. Także, jak pisałem, przyśpieszyliśmy reaktywacje trasy promowej Fierze-Koman. Bardzo nam z tego powodu miło.

Kiedy przyjechaliśmy do przystani czekało tam już kilka samochodów. Zaraz podszedł do nas Pan spytał się czy jesteśmy z Polski i przedstawił nam właściciela promu „Alpin”. Wyjaśnił też, że jeszcze im trochę do zakończenie remontu pozostało. Oczywiście dla nas nie miało to żadnego znaczenia, byliśmy szczęśliwi, że w ogóle możemy promem popłynąć, niezależnie, czy jest odnowiony, czy nie.

Obrazek

Stary, nie kursujący już prom.

Obrazek


Nabrzeże jeszcze nie do końca było przygotowane i przy wjeździe trzeba było zachować pewną ostrożność.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Odnowiony pokład pasażerski.

Obrazek
Obrazek


No to płyniemy. Po prawej stronie widać drogę do Lekbibaj, którą jechaliśmy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
CDN
Ostatnio edytowano 30.03.2020 01:04 przez KOL, łącznie edytowano 4 razy
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 26.05.2015 13:14

KOL napisał(a):przyśpieszyliśmy reaktywacje trasy promowej Fierze-Koman


... nic tylko pogratulować ... :) ...

... fajne klimaty ... :mrgreen: ... my po oględzinach promu w Butrincie mamy bardzo ograniczone zaufanie do albańskiej floty ... :wink: ...
Pozdrawiam.
Mai
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 212
Dołączył(a): 26.08.2014
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mai » 26.05.2015 13:27

Witam, trochę podglądam Wasze podróże. Bardzo inspirujące :)
Nad ranem w sobotę planujemy wyruszyć na południe, pierwszy raz tak daleko samochodem, trochę zobaczyć Macedonii, Albanii i Grecji.
I mam nadzieję że coś przed naszym wyjazdem udam mi się jeszcze poczytać z tej relacji :)
Wow super podróż :) Ośnieżone szczyty i zapewne niedługo ciepła plaża, fajny kontrast :)
Długo się tym promem płynie?
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 26.05.2015 15:16

kmichal napisał(a):... fajne klimaty ... :mrgreen: ... my po oględzinach promu w Butrincie mamy bardzo ograniczone zaufanie do albańskiej floty ... :wink: ...
Pozdrawiam.


Ten prom raczej nie budził obaw :).

Pozdrawiam


Mai napisał(a):Długo się tym promem płynie?


Jakieś dwie godziny.

Pozdrawiam
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21036
Dołączył(a): 04.09.2013
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 26.05.2015 16:46

KOL napisał(a):Jakieś dwie godziny...


...dwie godziny pięknych widoków...zazdroszczę

Pozdrawiam
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 27.05.2015 13:41

30 kwiecień c.d.

Już kilka lat temu kiedy płynęliśmy tą trasą, spodobało nam się tak bardzo, że chcieliśmy tu wrócić, jednak nie do końca byliśmy zadowoleni z pogody. Teraz w promieniach słońca, które świeciło podczas całego rejsu, można napisać, że odkryliśmy Jezioro Koman na nowo. Coś pięknego!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Tęcza i krzyż na jednej wyspie, nie wiem czy u nas by to przeszło :D.

Obrazek


Konkurencja?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
CDN
Ostatnio edytowano 22.08.2018 16:06 przez KOL, łącznie edytowano 2 razy
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 27.05.2015 13:56

KOL napisał(a):Tęcza i krzyż na jednej wyspie, nie wiem czy u nas by to przeszło .


... sądzę, że jednak jest tam jakaś granica ... :mrgreen: ...

... piękne miejsce - można oglądać bez końca ... :) ...
Pozdrawiam.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.05.2015 14:24

KOL napisał(a):odkryliśmy Jezioro Koman na nowo. Coś pięknego!

Rzeczywiście, bardzo pięknie, słońce niewątpliwie dodaje uroku.

Asfalt w Valbone...idzie nowe :roll: . Ciekawe czy kiedyś zrobią serpentynki albo tunel do Theth :wink:
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21036
Dołączył(a): 04.09.2013
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 27.05.2015 16:49

ajdadi napisał(a):
KOL napisał(a):Jakieś dwie godziny...


...dwie godziny pięknych widoków...


...czyli jednak dobrze przypuszczałem...

Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 28.05.2015 18:38 przez ajdadi, łącznie edytowano 1 raz
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 27.05.2015 20:45

ajdadi napisał(a):...dwie godziny pięknych widoków...zazdroszczę


kmichal napisał(a):... piękne miejsce - można oglądać bez końca ... :) ...


Pięknie tam i można by było tak płynąć dłużej niż dwie godzinki. Jednak nie wszyscy tak uważali, mniej więcej po godzinie rejsu usłyszałem dobrze mi znane:"Tato, nudzi mi się".:D

Pozdrawiam


kulka53 napisał(a):Asfalt w Valbone...idzie nowe :roll: . Ciekawe czy kiedyś zrobią serpentynki albo tunel do Theth :wink:



Drogę do Theth już podciągnęli trochę dalej i dobra nawierzchnia nie kończy się już w Boge, ale na asfaltowy odcinek serpentyn do samego Theth jeszcze pewnie trochę poczekamy, choć z Albańczykami, przynajmniej jeśli chodzi o budowę dróg, nigdy nie wiadomo.

Pozdrawiam
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 28.05.2015 14:02

30 kwiecień c.d.

Po około dwóch godzinach rejsu, baaardzo zadowoleni opuszczamy prom. Trochę czasu zajęło załodze przybicie do nabrzeża (teraz kiedy prom kursuje regularnie nabiorą wprawy), w końcu jednak zjeżdżamy na stały ląd.

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na wprost widać kilkusetmetrowy tunel, którym przejeżdża się z przystani do Koman.

Obrazek

W przeciwieństwie do pierwszej części dnia, druga nie do końca wyszła nam tak jak sobie zaplanowaliśmy, ale po kolei.

Droga Koman – Vau i Dejes (SH25) jest w stanie fatalnym, zupełne przeciwieństwo tego co jest po stronie Fierze. Już kilka lat temu „różowo” nie było, ale teraz przejazd nią to „droga przez mękę”. Na te około 30 kilometrów trzeba sobie przeznaczyć sporo czasu, no chyba, że posiada się auto terenowe. My nie chcąc uszkodzić zawieszenia w nie naszym w końcu samochodzie, poruszaliśmy się w ślimaczym tempie. Na zdjęciach wygląda to zdecydowanie lepiej niż w rzeczywistości.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Większa część tej drogi wygląda mniej więcej tak jak na zdjęciu poniżej.

Obrazek

Raz nawet ucieszyłem się widząc przed sobą takie coś

Obrazek

Ale było to niestety tylko kilkaset metrów, dalej znów to samo, prawie aż do samej drogi SH5.
Kiedy w końcu dotarliśmy do Vau i Dejes, dalej poszło już szybko. Przez Lezhę dojechaliśmy do Fushe Kruje, gdzie żeby minąć Tiranę skręciliśmy w SH 52 w kierunku Durres.

Jednym z żelaznych punktów tegorocznej wizyty w Albanii miała być wizyta na półwyspie Rodonit, niestety jednak nie doszła do skutku, a wszystkiemu winne nasze następne miejsce noclegowe. Dzieci wiedziały, że w hotelu, gdzie tego dnia mieliśmy spać jest kryty basen (tylko dlatego zresztą go wybrałem) i zaczęło się marudzenie: „Tato chodź już jedziemy do hotelu”. „Ja chce na basen”. Początkowo nawet nie chciałem słyszeć, no ale potem Tatuś, dla którego szczęście dzieci jest najważniejsze :D, oczywiście uległ. Pomyślałem sobie, trudno, następnym razem, przynajmniej chłopcy będą mieli „radochę”, a my trochę spokoju. Przed Durres z pewnym żalem minąłem więc zjazd na Maminas.

Przejeżdżamy przez Durres.

Obrazek

Dalej w kierunku Fier.

Obrazek
Obrazek

Przez Fier jeszcze trzeba przejechać, ale już w budowie jest obwodnica i ponoć jej jeden pas ma być gotowy w sezonie turystyczny. W każdym razie my tradycyjnie przejechaliśmy przez miasto, a w Levan wjechaliśmy na drogę szybkiego ruchu prowadzącą do Vlore.

Vlore

Obrazek
Obrazek

Podjeżdżamy pod hotel Vlora International.

Obrazek

W 99% przypadków chwalę w swoich relacjach miejsca, w których śpimy, nie tym razem jednak.
Zaczęło się już w recepcji. Mieliśmy zarezerwowany dwupokojowy apartament i pokój dwuosobowy. Cieszyłem się nawet wynegocjowaną za apartament ceną w tym dosyć drogim hotelu. Jednak na miejscu okazało się, że jest problem z apartamentem i w zamian proponują nam trzy pokoje dwuosobowe. Już byłem trochę zły bo dosłownie dzień przed wyjazdem potwierdzałem rezerwację i wszystko było w porządku, pewnie znalazł się ktoś, kto za apartament zapłacił im cenę normalną, a nie wynegocjowaną.
Poszliśmy oglądać pokoje, okazało się, że są trzyosobowe, więc z jednego zrezygnowaliśmy. Nie były złe, ale pięć gwiazdek, którymi szczyci się hotel można potraktować w kategorii żartu.

Obrazek

O balkonie i widoku na morze mogliśmy oczywiście zapomnieć.
„Trudno, to tylko na jedną noc, przynajmniej zaoszczędziliśmy przez to, że wzięliśmy dwa zwykłe pokoje, no i dzieci poszaleją sobie na basenie”. Tak sobie tłumaczyłem. Po zajęciu pokoi schodzimy więc do recepcji spytać się gdzie jest basen. Pani w recepcji zdziwiona. „Basen? Przecież w basenie nie ma wody”. Myślałem, że szlag mnie trafi. Przecież pisałem do Nich zaraz przed wyjazdem. Ja odpuściłem Rodonit, a dzieci bardzo zawiedzione. Na nic zdało się Tatusia poświęcenie. Gdybym wiedział jak jest to nie dość, że zrealizowałbym turystyczne plany to wybrałbym na nocleg na przykład Hotel Bologna zaraz obok, w którym spaliśmy dwa lata temu. Gwiazdek ma mniej, przez to jest tańszy, a pokoje nie dość, że większe to jeszcze o wiele lepszy z nich widok. No ale już nic nie mogliśmy poradzić. Dobrze, że chociaż wi-fi działało.

Wieczorem wyszliśmy jeszcze na spacer nad morze i po deptaku przed hotelem.
W tle mój „ulubiony” hotel.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wieczorem na deptaku i nad morzem sporo ludzi. Złość trochę minęła i zrobiło się całkiem przyjemnie. Dodatkowo temperatura zrobiła się już całkiem letnia, nawet po zapadnięciu zmroku było bardzo ciepło.
Trochę szkoda mi półwyspu Rodonit, ale gdy przypomnę sobie Valbonę i rejs po jeziorze Koman to ten dzień i tak był bardzo, bardzo udany. Widokowo na pewno jeden z najlepszych na tym wyjeździe.

Jeszcze dwa zdania dlaczego zatrzymaliśmy się na nocleg we Vlore. Po prostu nie chciałem jechać przez Llogare wieczorem, a tak by było gdybyśmy zrealizowali w pełni plany i zdecydowali się jechać od razu na Albańską Riwierę. Woleliśmy pooglądać sobie Llogarę w słońcu, a potem jeszcze nie być zmęczonym podróżą i mieć cały dzień nad morzem.
CDN
Ostatnio edytowano 23.08.2018 15:35 przez KOL, łącznie edytowano 1 raz
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2014 + Nowa 2015.

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 28.05.2015 15:11

... droga popromowa faktycznie nieciekawa ... :roll: ... a i przygoda hotelowa do miłych nie należy - wszystkiego się nie przewidzi ani nie zaplanuje ... całe szczęście, że humory i pogoda dopisywały ... :) ...
Pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Na Greckie Wyspy i nie tylko 2008-2022. - strona 89
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone