Grecja-Korfu.

Będę zaglądać, ciekawa jestem wrażeń, Korfu było w tym roku na liście celów do wyboru. Wygrała Minorka.

Latanie jest fajne

Jestem ciekawy dalszej części relacji.
Na Korfu zawitałem w 2007 roku i szczerze nie powaliło mnie na kolana, ale oczywiście kilka perełek na tej wyspie znalazlem.
Mam nadzieje, że zaliczyłes najładniejszą wg mnie plażę Peroulades niedaleko Sidari.
Pozdrawiam

witam

Po zabraniu ekwipunku tzn. zestawów do nurkowania, ręczników i aparatów ruszyliśmy nad Morze Jońskie. Oczywiście jak na tamte warunki pogodowe woda ciepła i czysta. I tutaj zaczęło się leniuchowanie. Prawie trzy godzinki opalaliśmy się na przemian z zażywaniem kąpieli. W czasie zabaw wodnych porobiłem parę fotek podwodnych.











Po kilku godzinach ruszyliśmy brzegiem morza. Nad brzegiem znajdowały się fajne skałki oraz roślinność wyrzucona przez wodę. My je nazwaliśmy serpentynami.





Jak na tą porę roku było jeszcze sporo turystów. Sięgając wzrokiem ciągnęła się na kilka kilometrów szeroka piaszczysta plaża z wydmami. Wydmy były poukładane jakby w piaszczyste ostre półki które nachodziły na siebie jedna na drugą. Wchodząc na nie trzeba było uważać na stopy.

Wchodząc na wydmy zobaczyliśmy górę oraz Jezioro Korission, chcieliśmy dojść do jeziora ale stwierdziliśmy że trochę za daleko i odpuściliśmy. Nad jezioro ruszyliśmy w inny dzień ale to opisze w dalszej relacji.



W czasie powrotu na kolację zrobiłem jeszcze parę fotek:







Po obfitej kolacji zapisaliśmy się na wycieczki fakultatywne. W czwartek wycieczka pod tytułem Perły Korfu a w piątek wyprawa na Wyspy Paxos i Antipaxos. Środa służyła do naładowania akumulatorów gdyż na obydwie wycieczki trzeba było bardzo wcześnie wstać.

Chętnie zwiedzę z Tobą Korfu Patrzyłem na wyspę ale z wybrzeża Albanii
Może kiedyś też się wybiorę na zorganizowaną wycieczkę

andrzej29 napisał(a): W czasie jazdy zobaczyłem jak wygląda miasteczko. Bardzo wąskie ulice, dość kręte, brak chodników, ludzie jeżdżący na skuterach i motocyklach bez kasków, nie dokończone budynki-wystające pręty u góry, uszkodzone samochody zostawione na pastwę losu, budynki różnokolorowe oraz pełno palm spotykanych na każdym kroku oraz drzew oliwkowych. W czasie jazdy również delektowaliśmy się kolorem wody Morza Jońskiego-jechaliśmy wzdłuż wybrzeża.

chyba dlatego tak lubię Grecję....
ja dopiero dziś tu zawitałam!
chętnie popatrzę co zobaczyłeś na Korfu, miałam plan w 2012 tam zawiatać, ale plany się zmieniły.
Czekam na cd

To tam tylko jedna ryba była .. ?
Czy tak się pchała przed obiektyw (parcie na szkło) .. ?

Napisz - jaka mniej więcej o tej porze roku była temp. powietrza/wody.

PZDR.

Crayfish napisał(a):To tam tylko jedna ryba była .. ?
Czy tak się pchała przed obiektyw (parcie na szkło) .. ?

Napisz - jaka mniej więcej o tej porze roku była temp. powietrza/wody.

PZDR.

Akurat w tym miejscu gdzie pływaliśmy ciągle znajdowały się te same ryby i to one miały parcie na szkło. To były moje pierwsze zdjęcia podwodne. Więcej gatunków ryb było w miejscowości Gaios na Wyspie Paxos. A w wodzie ująłem jeszcze jedną rybkę która wynurzała się spod piachu i było ciężko ją uchwycić



Temperatura powietrza, wody jak na październik była całkiem niezła i wynosiła odpowiednio 27 powietrza i 24 wody.

Przechodzimy do czwartku.
Wcześnie rano ok. 6:30 pobudka, wyjście na śniadanie i wyjazd na wycieczkę fakultatywną o nazwie Perły Korfu.

Na początek naszej wycieczki odwiedzamy Pałac Achillion. Pałac został wybudowany na życzenie Cesarzowej Elżbiety czyli Sissi.

Na tarasie widokowym umiejscowiony jest posąg Achillesa mężnego, prężnego patrzącego w dal. Wcześniej był tu umiejscowiony posąg Achillesa umierającego trafionego strzałą przez Parysa w piętę ale został on przeniesiony bliżej pałacu.



Z tarasu widoczna jest twierdza służąca do obrony przed najeźdźcami.

c.d.

Ruszając w dalszą drogę po pałacu napotykamy rzeźbę słynnej prostytutki, która została zaprowadzona przed sąd chwaląc się się iż jej ciało jest bardziej ponętne niż ciało bogini Afrodyty. Na sali rozpraw kobieta lekkich obyczajów rozebrała się do naga udowadniając swym ciałem piękność i dzięki czemu została uniewinniona.



Dalej przechodzimy koło posągu umierającego Achillesa który został trafiony strzałą Parysa przy pomocy bogów w piętę będącą jego słabym punktem.



Dalej napotykamy rzeźbę Dionizosa boga wina i zabaw.


Wchodząc do pałacu widzimy ogromny przepych oraz jego bogactwo.

A w Aqualandzie byliście?

Zostały zachowane prywatne sale cesarzowej Elżbiety oraz sale cesarza Wilhelma II, który zakupił pałac po śmierci Sisi. Chodząc między salami widać symbole Sisi czyli delfiny uwidaczniane na każdym miejscu. W pokojach widoczne są portrety cesarzowej Elżbiety. Na żadnym z portretów nie był widoczny uśmiech, gdyż była świadoma, że ma zniszczone zęby przez tytoń. Przy wzroście 174 i wadze 46kg jej talia mierzyła 50cm, która była ściskana za pomocą gorsetu.







W salach Wilhelma II wystawione są eksponaty związane z tematyką morską czyli makieta statku czy też obrazy morskie.





Na ścianie pałacu umiejscowiony jest obraz Achillesa podczas zwycięskiej parady.



Pałac jest niesamowicie wykonany z bardzo dokładną starannością. Również pokazane jest malowidło sądu nad Jezusem. W jednej z sal zachowane zostało łóżko najmłodszej córki cesarzowej.

zebik napisał(a):A w Aqualandzie byliście?

Nie, nie byliśmy

andrzej29 napisał(a):

zebik napisał(a):A w Aqualandzie byliście?

Nie, nie byliśmy

Szkoda bo fajny aquapark, warto było też zobaczyć Sarandę w Albanii.