Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Gdzie te młyny w MLINI? - wakacje 2016

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 12.02.2017 00:32

Widzę wszystkie...ale takiego Splitu to jeszcze nie widziałem 8O
ewula91
Cromaniak
Posty: 629
Dołączył(a): 06.09.2012
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewula91 » 12.02.2017 13:06

Igłą pinii napisał(a):Dziękuję za Waszą czujność. Teraz zdjęcia powinny się pokazać. Zupełnie nie rozumiem czemu raz się wyświetlają a innym razem nie... wydaje mi się, że za każdym razem wstawiam je tak samo....

A ja dalej widzę tylko to jedno z opuncją :(
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9096
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 12.02.2017 13:10

ewula91 napisał(a):
Igłą pinii napisał(a):Dziękuję za Waszą czujność. Teraz zdjęcia powinny się pokazać. Zupełnie nie rozumiem czemu raz się wyświetlają a innym razem nie... wydaje mi się, że za każdym razem wstawiam je tak samo....

A ja dalej widzę tylko to jedno z opuncją :(

Teraz rzeczywiście widać tylko jedno 8O ,ale wczoraj było już dobrze.
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 12.02.2017 15:32

Ja też nie widzę niczego poza opuncją, ale pisząc ten post i przeglądając z tej pozycji poprzednie posty widzę wszystkie zdjęcia.nie wiem o co kaman,ale to co wreszcie widzę się mię podoba :lol:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 12.02.2017 17:04

Igłą pinii napisał(a):Dziękuję za Waszą czujność. Teraz zdjęcia powinny się pokazać. Zupełnie nie rozumiem czemu raz się wyświetlają a innym razem nie... wydaje mi się, że za każdym razem wstawiam je tak samo....


To chyba kwestia systemu operacyjnego w kompie....Ja mam nowy od listopada, Windows10, który prawie wszystko traktuje jak intruza dżihadystę :oczko_usmiech: Ale wszystkie ostatnie foty widzi :)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 12.02.2017 17:24

W powietrzu unosi się zapach olejków eterycznych z drzew piniowych


No właśnie...,czy ktoś wie skąd zdobyć olejek eteryczny z sosny śródziemnomorskiej?
Te,które można kupić w aptekach i drogeriach :roll: to zwykła rodzima sosna, a ja poszukuję TEGO aromatu.

Czy masz zdjęcia tych liści laurowych? Jest taka roślina,której liście są łudząco podobne do lauru..Wiele razy chciałam zerwać i skonsultować z gospodynią apartmana, ale jakoś nie wyszło..Dużo gotuję i liść laurowy nie powinien być dylematem, ale...wolę się upewnić.
KrzysiekO
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 108
Dołączył(a): 08.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) KrzysiekO » 12.02.2017 18:30

W dniu dzisiejszym widzę wszystkie zdjęcia :D
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 12.02.2017 22:09

Katerina napisał(a): To chyba kwestia systemu operacyjnego w kompie....Ja mam nowy od listopada, Windows10, który prawie wszystko traktuje jak intruza dżihadystę :oczko_usmiech: Ale wszystkie ostatnie foty widzi :)


Pojawiające się i znikające zdjęcia to dla mnie prawdziwa zagadka... ale trop z intruzem dżihadystą naprawdę dobry! :D

Katerina napisał(a):W powietrzu unosi się zapach olejków eterycznych z drzew piniowych

No właśnie...,czy ktoś wie skąd zdobyć olejek eteryczny z sosny śródziemnomorskiej?
Te,które można kupić w aptekach i drogeriach :roll: to zwykła rodzima sosna, a ja poszukuję TEGO aromatu.

Czy masz zdjęcia tych liści laurowych? Jest taka roślina,której liście są łudząco podobne do lauru..Wiele razy chciałam zerwać i skonsultować z gospodynią apartmana, ale jakoś nie wyszło..Dużo gotuję i liść laurowy nie powinien być dylematem, ale...wolę się upewnić.


No właśnie.... ten zapach!!! Nie do powtórzenia niestety... żaden olejek kupiony w sklepie niestety nie jest w stanie go zastąpić. Ja, żeby mieć kawałek Chorwacji w domu - i tego właśnie zapachu - przywiozłam sobie kilka lat temu szyszki piniowe, z których wydobyłam nasionka. Po kilku tygodniach od wsadzenia do doniczki wyrosły mi maleńkie pinie. Dziś jedno z drzewek ma około 80 cm, drugie jest mniejsze. Zapach czuć delikatnie, gdy się nimi poruszy. Tę pełnię aromatu daje chorwackie słońce, żar lejący się z nieba wydobywa z tych drzew jeden z najpiękniejszych zapachów świata.

Co do liści laurowych - zdjęć nie mam. Rozumiem Twoje wątpliwości, bo jest jeden krzew łudząco do nich podobny - zazwyczaj stosuje się go jako żywopłot. Liście laurowe w bardzo łatwy sposób poznasz - wystarczy urwać jeden, przepołowić i powąchać. Zapach jest bardzo charakterystyczny. Ja zawsze robię duży zapas listków. Suszę je od razu na miejscu, w chorwackim słońcu. One nie są takie, jak sklepowe, czyli płaskie. Te "domowe" lekko się skręcają, ale to przecież nie ma znaczenia w zupie czy w sosie. Chodzi przecież o ich aromat. :)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 12.02.2017 23:41

Igłą pinii:
Dziś jedno z drzewek ma około 80 cm,


8O

Dlaczego ja na to do tej pory nie wpadłam :?:

Jaką glebę zastosowałaś? Raz przytargałam do Polski oliwne drzewo z Hvaru(od ogrodnika).Padło po 3 miesiącach, chociaż wraz z drzewkiem przydżwigałam ileś kilo gliniastej ,"oryginalnej" gleby...

Dzięki za poradę :)
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 15.02.2017 21:36

Katerina napisał(a):Igłą pinii:
Dziś jedno z drzewek ma około 80 cm,

Dlaczego ja na to do tej pory nie wpadłam :?:
Jaką glebę zastosowałaś? Raz przytargałam do Polski oliwne drzewo z Hvaru(od ogrodnika).Padło po 3 miesiącach, chociaż wraz z drzewkiem przydżwigałam ileś kilo gliniastej ,"oryginalnej" gleby...
Dzięki za poradę :)

Chyba najlepsza metoda na tego typu roślinki, to za bardzo nie liczyć na to, że wyrosną, bo jak za bardzo człowiekowi zależy, to wtedy schną, marnieją itp. Moje nasionka wsadziłam do ziemi przeznaczonej do kwiatów doniczkowych, takich typowo balkonowych. Podlewałam wodą z odżywką odżywką (biohumus) i sama dziwię się, że tak wyrosły. Ponieważ jest im już za ciasno, muszę przesadzić je do większej donicy i chyba kupię ziemię do iglaków... chociaż boję się czy im to w jakiś sposób nie zaszkodzi. Co do innych roślin chorwackich, to rosną też nam oleandry - z takiej urwanej, przywiezionej gałązki. Moja mama ma bardzo dobrą rękę do roślin, bo regularnie kwitną jej też bugenwille - ale kupione już w Polsce.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 16.02.2017 01:16

Ciągle nie mogę trafić do Splitu.
Upuszczę tu jedną igłę i w wolniejszym czasie wrócę poszukać jej w stogu ale na pewno nie siana ;)

Synek Wam podrósł i gdzie jego burza loków? :) a Córeczka też już zuch :)
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 16.02.2017 15:39

Właśnie dotarłam do Twojej relacji. Nadrobiłam zaległości czytając ją "na raz".
We wrześniu również byliśmy z dzieciakami w Chorwacji, więc rozumiem Was z punktu widzenia rodzica na wakacjach. Synek w czasie wyjazdu miał 4 lata i 5 m-cy, córeczka natomiast tylko 11 miesięcy, więc w pewnych momentach było dośc ciekawie, ale i tak było fajnie :D
A co do wciskania się w aucie między foteliki, to my od narodzin córeczki, starszaka wozimy w foteliku na przednim siedzeniu. Jest to najwygodniejsza opcja i oczywiście zgodna z prawem :D
Pozdrawiam :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15634
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 16.02.2017 19:33

agata26061 napisał(a): Jest to najwygodniejsza opcja i oczywiście zgodna z prawem :D

Niestety nie we wszystkich krajach....
Warto jeszcze zwrócić uwagę, że miejsce pasażera jest najbardziej niebezpiecznym miejscem w samochodzie...
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 17.02.2017 09:39

No i gdzie te młyny w Mlini?... ;)
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 18.02.2017 00:07

gusia-s napisał(a):Ciągle nie mogę trafić do Splitu.
Upuszczę tu jedną igłę i w wolniejszym czasie wrócę poszukać jej w stogu ale na pewno nie siana ;)

Synek Wam podrósł i gdzie jego burza loków? :) a Córeczka też już zuch :)


Burza loków synka bezpowrotnie znikła wraz z kolejnymi podcięciami włosków. Na zdjęciach widać jak czas ucieka i jak dzieciaki rosną :)

agata26061 napisał(a):Właśnie dotarłam do Twojej relacji. Nadrobiłam zaległości czytając ją "na raz".
We wrześniu również byliśmy z dzieciakami w Chorwacji, więc rozumiem Was z punktu widzenia rodzica na wakacjach. Synek w czasie wyjazdu miał 4 lata i 5 m-cy, córeczka natomiast tylko 11 miesięcy, więc w pewnych momentach było dośc ciekawie, ale i tak było fajnie :D
A co do wciskania się w aucie między foteliki, to my od narodzin córeczki, starszaka wozimy w foteliku na przednim siedzeniu. Jest to najwygodniejsza opcja i oczywiście zgodna z prawem :D
Pozdrawiam :D

Dzieci mamy, jak piszesz, w podobnym wieku więc i doświadczenia na pewno podobne. My cieszymy się, że nasze maluchy lubią wyjazdy, do czego zresztą przyzwyczajamy je i zachęcamy od małego.
Co do fotelika, to nie we wszystkich krajach fotelik na przednim siedzeniu jest zgodny z przepisami. Poza tym już będąc na miejscu jechałam z przodu, co dawało większy komfort i możliwość podziwiania widoków. Dzieci z tyłu, po wielogodzinnych spacerach i zwiedzaniu zasypiały po 5 minutach jazdy.

piekara114 napisał(a):
agata26061 napisał(a): Jest to najwygodniejsza opcja i oczywiście zgodna z prawem :D

Niestety nie we wszystkich krajach....
Warto jeszcze zwrócić uwagę, że miejsce pasażera jest najbardziej niebezpiecznym miejscem w samochodzie...

Otóż to, niedawno rozmawiałam na ten temat z Mężem i jednak, aby jechać zgodnie z przepisami lepiej aby foteliki były z tyłu.

Magda O. napisał(a):No i gdzie te młyny w Mlini?... ;)

Młynów w Mlini i innych atrakcji w pobliżu Mlini poszukamy już niebawem. Jeszcze kilka dni przygód w Splicie. Cierpliwości :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Gdzie te młyny w MLINI? - wakacje 2016 - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone