Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Gdzie te młyny w MLINI? - wakacje 2016

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14797
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.04.2017 21:00

W Trsteno bardzo nam się podobało - spokojnie i klimatycznie. Niestety, nie zeszliśmy na dół, więc mamy do poprawki.

Piękne zdjęcia :D
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 20.04.2017 21:35

Jakaż byłam wściekła kiedy 3 lata temu, byliśmy zmuszeni odpuścić Trsteno z powodu masakrycznej ulewy. Wiedziałam, że to wielka strata do odrobienia kiedyś :) Cudne miejsce.
khalessi
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 13
Dołączył(a): 20.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) khalessi » 22.04.2017 21:18

ohh dawno tu nie zaglądałam i ... wcale nie żałuję :D
wczoraj wróciłam po tygodniu w Irlandii Północnej a syn po 2 tyg w Polsce ... wnioski mieliśmy podobne - w końcu w domu, w końcu słońce i pięna pogoda ... dopadłam się do komputera i pierwsze moje kroki pokierowałam ku Twojej relacji... o matko matko jedyna jeszcze tylko 2 miesiące i będziemy w Mlini :D
Przepiekne zdjęcia... naładowałaś moje akumulatory które jakoś takoś tracą zapasy ciepła słonecznego :)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 22.04.2017 21:25

Trsteno.. :hearts: :hearts: Postarałam się odwiedzić rano i o zachodzie słońca..mam na tapecie w telefonie :D
Twoje zdjęcia piękne - soczyste, ja byłam we wrześniu.. sama w całym ogrodzie :)
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 23.04.2017 10:54

Nemhain napisał(a):Pięknie, cudnie! Chcę żeby już był 30 lipca, a tyle jeszcze trzeba czekać :( W tym roku wyspa Pag u nas, ale za rok może Mlini i okolice....;)

JA też już nie mogę doczekać się wyjazdu. W tym roku wybraliśmy Makarską, ale jeszcze kombinujemy nad dodatkowym miejscem. :hut:

słoma79 napisał(a):No to chyba mnie namówiłaś na to Trsteno :mrgreen: aż się boję tu zaglądać...najpierw Kotor, teraz to :oczko_usmiech: Dobrze, że jeszcze trochę czasu na planowanie zostało 8)

I Trsteno i Kotor to prawdziwe perełki. Koniecznie musicie je zobaczyć :)

maslinka napisał(a):W Trsteno bardzo nam się podobało - spokojnie i klimatycznie. Niestety, nie zeszliśmy na dół, więc mamy do poprawki.Piękne zdjęcia :D

Miło mi Maslinko, że zerkasz na relację :) Droga z Arboretum w dół, do morza i samo nabrzeże to jedno z piękniejszych podróżniczych przeżyć. Polecam!!!

gusia-s napisał(a):Jakaż byłam wściekła kiedy 3 lata temu, byliśmy zmuszeni odpuścić Trsteno z powodu masakrycznej ulewy. Wiedziałam, że to wielka strata do odrobienia kiedyś :) Cudne miejsce.

To my tak mieliśmy z Kotorem - pierwsza wizyta w kompletnej ulewie, większość czasu spędziliśmy ukryci w zadaszonej bramie. Dlatego powtórzyliśmy wizytę :) Wy to samo zróbcie z Trsteno.

khalessi napisał(a):ohh dawno tu nie zaglądałam i ... wcale nie żałuję :D
wczoraj wróciłam po tygodniu w Irlandii Północnej a syn po 2 tyg w Polsce ... wnioski mieliśmy podobne - w końcu w domu, w końcu słońce i pięna pogoda ... dopadłam się do komputera i pierwsze moje kroki pokierowałam ku Twojej relacji... o matko matko jedyna jeszcze tylko 2 miesiące i będziemy w Mlini :D
Przepiekne zdjęcia... naładowałaś moje akumulatory które jakoś takoś tracą zapasy ciepła słonecznego :)

Niesamowicie miło mi czytać tak miłe słowa o mojej relacji! Wielkie dzięki :) Jeszcze trochę popiszę :)

Katerina napisał(a):Trsteno.. :hearts: :hearts: Postarałam się odwiedzić rano i o zachodzie słońca..mam na tapecie w telefonie :D
Twoje zdjęcia piękne - soczyste, ja byłam we wrześniu.. sama w całym ogrodzie :)

Sama w całym ogrodzie??? Bosko! 8O
khalessi
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 13
Dołączył(a): 20.02.2017
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) khalessi » 23.04.2017 12:16

JA też już nie mogę doczekać się wyjazdu. W tym roku wybraliśmy Makarską, ale jeszcze kombinujemy nad dodatkowym miejscem. :hut:


o ja jakoś nie przepadam za Makarską ... owszem na dzień , dwa max ... za głośno tam dla mnie za dużo ludzi ... i jakoś zawsze twierdzę ze Makarska jest trochę jak nasze polskie Mielno :mrgreen:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 23.04.2017 13:37

Igłą pinii napisał(a):
Vjetar napisał(a):Tak sobie czytam i oglądam tę (i inne) relacje i taka mnie refleksja naszła - nic nie widziałem. :?
(a byłem chyba 6 razy)
Pzdr


Dochodzę do tego samego wniosku, pomimo 8 pobytów :) Dlatego tym bardziej się cieszę, a Chorwacja nieustannie mnie ciekawi i fascynuje!


I kolejny przykład - w Trsteno byliśmy ale tylko na dole nie w ogrodzie... :?

Pzdr
Nemhain
Croentuzjasta
Posty: 166
Dołączył(a): 19.05.2015
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nemhain » 23.04.2017 13:52

khalessi napisał(a):
o ja jakoś nie przepadam za Makarską ... owszem na dzień , dwa max ... za głośno tam dla mnie za dużo ludzi ... i jakoś zawsze twierdzę ze Makarska jest trochę jak nasze polskie Mielno :mrgreen:


Mam tak samo. W ubiegłym roku byliśmy w Marusici i pojechaliśmy na chwilę do Makarskiej - masa ludzi, głośno, w południe na Marszałkowskiej jest spokojniej ;)
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 29.04.2017 13:13

khalessi napisał(a):o ja jakoś nie przepadam za Makarską ... owszem na dzień , dwa max ... za głośno tam dla mnie za dużo ludzi ... i jakoś zawsze twierdzę ze Makarska jest trochę jak nasze polskie Mielno :mrgreen:


Nemhain napisał(a):Mam tak samo. W ubiegłym roku byliśmy w Marusici i pojechaliśmy na chwilę do Makarskiej - masa ludzi, głośno, w południe na Marszałkowskiej jest spokojniej ;)


Spokojnie :) Makarska to tylko kilkudniowy przystanek. Zamarzyło mi się popatrzeć na to piękne połączenie gór i morza. Lubię to miasto. Wiążą się z nim miłe wspomnienia. Na dłuższy pobyt ruszamy na Brač. Plany zmienialiśmy wielokrotnie... ale chyba ten jest już pewien :hut:
Kasia i Krzyś
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1080
Dołączył(a): 15.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia i Krzyś » 29.04.2017 14:49

Makarska nie jest taka zła :wink:
jest tam parę fajnych miejsc, wystarczy przejść się na płw. Sv. Petar czy w kierunku plaży Nugal i jest cicho i spokojnie
khalessi
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 13
Dołączył(a): 20.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) khalessi » 01.05.2017 21:27

Kasia i Krzyś napisał(a):Makarska nie jest taka zła :wink:
jest tam parę fajnych miejsc, wystarczy przejść się na płw. Sv. Petar czy w kierunku plaży Nugal i jest cicho i spokojnie



ja nie mówie że jest zła, jest fajna ale dla mnie bardziej jako kilkidniowy przystanek niż jako miejsce na dłuższy pobyt :mrgreen:

dobra przyznaje...starzeję się, nie jestem już nastolatką ... coraz częściej łapię się na tym że potrzebuję wiecej spokoju niż wrażeń :D
kibic hr
Croentuzjasta
Posty: 444
Dołączył(a): 21.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kibic hr » 02.05.2017 07:04

Wątek jest o Mlini a ostatnio o tym cisza a rozwija się dyskusja o Makarskiej i przez to cała relacja się trochę rozmywa.
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 02.05.2017 20:31

Ciąg dalszy relacji:

Dzień 15 - 2 lipca 2016 r. (sobota)
Dubrovnik jeszcze raz, tym razem od nietypowej strony


Powoli kończy się nasz pobyt w Mlini. Dzisiejszy dzień postanawiamy ponownie spędzić w Dubrovniku. Nie wiemy, kiedy kolejny raz będzie okazja, by być w tych okolicach, a że Dubrovnika nigdy za wiele.... no to ruszamy.

Tradycyjnie po śniadaniu wędrujemy na przystanek autobusowy. Czekamy kilka minut i już jedziemy jak lokalsi jedną z najpiękniejszych tras. Tym razem wiemy, gdzie wysiąść, bo jedziemy na ostatni przystanek tej trasy, czyli do samego portu. Nigdy nie byłam w tej części Dubrovnika (nie licząc przejazdów).

Wysiadamy na gwarnym dworcu autobusowym. Mnóstwo tu ludzi, każdy z walizkami, tobołkami. Przy nabrzeżu cumuje prawdziwy kolos. To chyba największy ze statków, jakie do tej pory widzieliśmy. To pływający hotel Costa Deliziosa kursujący na trasie Chorwacja-Grecja. Codziennie przybija do innego portu. Na pokładzie baseny, spa, wszelkie wygody. To musi być coś pięknego.

Obrazek

Obrazek

Z dworca idziemy wzdłuż portu. Po lewej stronie podziwiamy zabudowę Dubrovnika, czyli m.in. bloki mieszkalne usytuowane na wzgórzach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy biurach Jadrolinji stoi pełno białych dubrovnickich taksówek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ta część miasta bardzo przypomina mi Split. Jest tu podobnie gwarno, a do tego znajduje się tu też targ owocowo-warzywno-kwiatowy. Obowiązkowo wstępujemy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z portu na Starówkę jest około 2, 5 kilometra. Nie sposób zabłądzić – są doskonałe oznaczenia, a na dodatek w chodnikach wbudowane są tabliczki, które informują pieszych, ile jeszcze zostało drogi do upragnionego celu.

Ulice Dubrovnika są zadbane i czyste. Piękne krzewy oleandrów zdobią główne trasy, natomiast na skwerach dominuje lawenda i rozmaryn, ich zapach neutralizuje smród spalin.

Obrazek
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 02.05.2017 21:06

Idziemy mało uczęszczanymi uliczkami, zachodzimy do piekarni, by kupić pączki i inne przekąski. Wreszcie dochodzimy do malowniczej trasy, gdzie roztacza się widok na morze. Jest tu też miejsce, które umiłowali zakochani.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Co chwilę przystajemy by podziwiać lazur morza

Obrazek

Dochodzimy do ulicy Kuparskiej, gdzie zabudowę stanowią stare wille. Stąd już blisko do hotelu Hilton i do serca Dubrovnika – przepięknej Starówki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Z potężnego krzewu bugenwilli przebija oleander. Cud natury!

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Hotel Hilton

Idziemy na taras widokowy zerknąć na fort Lovrijenac. Gdy byliśmy w Dubrovniku kilka dni temu ów taras był niedostępny dla turystów ze względu na obecność ekip filmowych i sceny kręcone na plaży poniżej.

Obrazek

Obrazek

Zerkamy właśnie na tę plażę. Obecnie znajduje się na niej przystań dla kajaków. Miejsce to odkryłam kilka lat temu. Cicha samotnia pośród gwaru, który panuje dookoła. Osiem lat temu przyprowadziłam tu męża. Nasza grupa (byliśmy wtedy na wyjeździe zorganizowanym) zwiedzała Dubrovnik z przewodnikiem. My odłączyliśmy się od grupy i wtedy pokazałam Mężowi moje ukochane dubrovnickie kąty. Obiecaliśmy sobie, że tu wrócimy. Plaża już niestety nie jest miejscem, gdzie można odpocząć od upału i gwaru turystów.

Obrazek

Mijamy bramę Pile i postanawiamy pochodzić po starej części Dubrovnika nietypowo, bocznymi zaułkami. Wspinamy się coraz wyżej i wyżej.

Obrazek
Skwer z platanami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 03.05.2017 20:16

Dochodzimy do starego lazaretu. Przed wiekami znajdowały się tu pokoje kwarantannowe dla podróżnych w czasie nawiedzających Dubrovnik plag. Dziś to miejsce, w którym swoje siedziby znajdują galerie i pracownie artystyczne, organizacje humanitarne, są tu też kluby muzyczne i salki koncertowe.

Obrazek

Z lazaretu dochodzimy do miejskiej plaży. Pomimo upału nie schodzimy na nią, gdyż chyba nawet szpilki nie dałoby rady tu wcisnąć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wzdłuż murów Starówki schodzimy do samego nabrzeża i siadamy w cieniu, na kamiennej posadzce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzieci szczęśliwe tańczą i bawią się w straszenie gołębi.

Obrazek

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Gdzie te młyny w MLINI? - wakacje 2016 - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone