Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

podróż nocą do cro??

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 05.03.2006 21:44

pięć razy w Chorwacji i zawsze wyjazd i powrót na noc - ze względu na brak klimy w samochodzie, a poza tym dzieci śpią w tym czasie.
morfeusz_kr
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 22
Dołączył(a): 20.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) morfeusz_kr » 06.03.2006 18:06

Jestem zwolennikiem nocnej jazdy.Po pierwsze mniejszy ruch.Po drugie jak się jedzie bez klimy chłodniej.Po trzecie jak sie jedzie w ciemno więcej czasu na szukanie kwatery(przy dobrze zaplanowanej trasie jestesmy przed południem na miejscu).A co do samej trasy , trzeba tylko zwrócic uwagę na stacje lpg.Np. w Austri jest (jadąc trasą przez Wiedeń) tylko jedna taka stacja AGIP jakieś około 100km za Wiedniem.A reszta zależy już tylko od umiejętnosci kierowcy do jadny w nocy.
przemo1
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 13
Dołączył(a): 03.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) przemo1 » 07.03.2006 12:59

ja też jechałem w zeszłym roku do cro nocą.
Wyjazd z Bielska przez czechy słowację austrię słowenię.
Drogi bardzo dobrze oznakowane i bez korków.
W tym roku również jadę do cro i też nocą.
Jeżeli bedziesz jedynym kierowcą to rób sobie krótkie przerwy co 3-4 H i zaopatrz się w jakieś napoje energetyzujące np Red bull.
sebak
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 303
Dołączył(a): 03.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) sebak » 07.03.2006 13:58

Wg mnie tylko noca, wlasciwie same plusy pod warunkiem ze oczka mamy wporzadku, szybciej (ruch o wiele mniejszy, zeby trafic na korek trzeba miec wyjatkowego pecha), wygodniej (chlodniej, reszta zalogi spi, podroz jakos szybciej mija), taniej (autko mniej pali jak nie uzywamy klimy, jedziemy plynniej, nie musimy tyle wyprzedzac), bezpieczniej (latwiej jest sie skupic kiedy w autku jest 20-25 st niz 40 st no i sama podroz trwa krocej) ale najwazniejsze ze nocne podroze maja swoj niepowtarzalny klimat!!!
Z Dolnego Slaska przejazd nocny do Splitu (Jakuszyce, Praga, Znojmo, wieden, Zagrzeb, Split) zajmuje 13 godz bez wiekszych szalentw.
RadaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 207
Dołączył(a): 07.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) RadaR » 10.03.2006 19:57

Witam
Też preferuje jazde nocą. Pierwszy raz byliśmy właśnie w Crikvenicy. Wyjechaliśmy koło 19 z Łodzi, jechaliśmy przez Słowacje, Austrie, SLO. Na miejscu byliśmy koło 9tej rano. Był to wrzesień w połowie tygodnia więc mały ruch. Ja jestem z tych co wolą zaoszczędzić na podróży żeby być więcej na miejscu co do stacji LPG to już wszystko powiedziano (nie ma problemu) W Austrii LPG jest dokładnie na 106 kilometrze za Wiedniem w Loipersdorf (nie ma na mapie raczej). Trzeba pilnować tabliczek kilometrowych (takie małe białe na poboczu co kilometr czy co pół) bo stacje łatwo przejechać zwłaszcza w nocy. To Agip po zachodniej stronie autobany schowany głęboko w lesie, ale zjazdy są z obu nitek. Na Słowenii stacji nie uświadczyłem.

Jak chcesz opis podróży do Crikvenicy to zerknij
www.chorwacja.one.pl
stronka nie dokończona ale info o trasie jest i są też zdjątka.

W zeszłym roku jechaliśmy w połowie sierpnia też w nocy ale jakoś tak wyszło że wyjechaliśmy w piątek i to był błąd ... Korki w sobote rano w CRO i UWAGA .... kolejki na autostradzie do LPG (staliśmy chyba z godzine, a w kolejce polakx10 i czech, polakx10 i słowak, polakx10 i dystrybutor). Jechaliśmy do Baśka Voda 25 godzin.

W tym roku już diesel bo LPG mam już powyżej... i to nie tylko ze względu na podróże ;) DIESELPOWER rulez :D
POZDR RadaR
pepe1969
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 59
Dołączył(a): 25.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pepe1969 » 25.04.2006 11:12

rich72 napisał(a):jeśli z katowic to osobiście proponuję przez Zwardoń jechać i słowację , kierunek Bratysława potem wiedeń Graz Zagrzeb i gdzie sobie zażyczysz - przez czechy drogi gorzej oznakowane i mniej autostrady jest a na słowacji jakieś 30-40 km za przejściem się zaczyna i walisz w 2-3 h całą słowację


Też planuję jechać przez Słowację. Słyszałem jednak, że autostrada zaczyna się dopiero ok. 100 km od granicy w miejscowości Povazska Bystrica? Dlatego zastanawiam się czy przez Czechy nie jest lepiej?
A może od Cadcy jest dwupasmówka?
HeniekWit
Odkrywca
Posty: 85
Dołączył(a): 17.02.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) HeniekWit » 25.04.2006 14:27

Pierwszy i zarazem ostatni raz wyjechaliśmy wieczorem. Więcej tak nie zrobiłem. Po południu człowiek jest jednak zmęczony całodniowymi przygotowaniami. Wolę osobiście wyjechać o 5-6 rano - jest to prawie cała noc przespana i inaczej się jedzie, i jednak z okien troszke widac mijanej okolicy.
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 25.04.2006 16:13

barkley1 napisał(a):hey

pytanko do osób które jechały nocą do Cro

czy warto jechać w nocy (wyjazd ok. 18 z Katowic), ponieważ jade 1 raz do Cro jestem bardzo ciekawy czy droga Czechy Austria Słowenia CHorwacja jest dobrze oznakowana i czy się przypadkiem nie zgubie :oops:


Na tak zadane pytanie odpowiem: nie warto bo:
1) sama trasa też ma swój urok pod warunkiem że coś widać a w nocy nic nie widać...
2) jechać przez całą noc to nie tylko ogromny wysiłek ale przede wszystkim mniejsze bezpieczeństwo dla ciebie i wszystkich pasażerów bo wiadomo że najwięcej ciężkich wypadków jest właśnie w nocy kiedy percepcja wszystkich kierowców jest osłabiona (zmęczenie + słaba widoczność).

Ja do dziś mam żywo w pamięci mojego przyjaciela - górala z Suchej Beskidzkiej który był świetnym, nocnym kierowcą ale pewnego razu ok. 3-ciej w nocy, wracając z Rzymu do domu "na raz" wpadł pod autobus bo zasnął... miał 22 lata...
Klima? Jako dziecko jeździłem wielokrotnie z rodzicami do BG i raz YU fiatem 126P i nie przypominam sobie żeby brak klimy był aż tak poważnym problemem jak się to dziś przedstawia. Jechaliśmy bezpiecznie za dnia a w nocy równie bezpiecznie spaliśmy (podróż trwała 3 dni). Myślę że jeżeli już ktoś jedzie w nocy to w najtrudniejszym momencie w środku nocy powinien się kimnąć na 2-3 h nawet w samochodzie i dopiero kontynuować podróż
basko
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 29
Dołączył(a): 24.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) basko » 25.04.2006 17:53

Jazda do Cro jak i powrót do kraju tylko nocą.Kawa do termosu , dwa Redbulle wystarczą, aby nie zmrużyć oka nawet przez kilka godzin po dotarciu do celu podróży.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 25.04.2006 18:01

Tyle opinii, co uczestników dyskusji...
Preferuję jazdę w dzień i spanie w łóżku w nocy, niekoniecznie samemu :lol: :lol:

Pozdrowionka
FUX
maximum
Autostopowicz
Avatar użytkownika
Posty: 2
Dołączył(a): 23.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) maximum » 25.04.2006 18:16

niezawodny napisał(a):
barkley1 napisał(a):hey

pytanko do osób które jechały nocą do Cro

czy warto jechać w nocy (wyjazd ok. 18 z Katowic), ponieważ jade 1 raz do Cro jestem bardzo ciekawy czy droga Czechy Austria Słowenia CHorwacja jest dobrze oznakowana i czy się przypadkiem nie zgubie :oops:

...
Klima? Jako dziecko jeździłem wielokrotnie z rodzicami do BG i raz YU fiatem 126P i nie przypominam sobie żeby brak klimy był aż tak poważnym problemem jak się to dziś przedstawia. Jechaliśmy bezpiecznie za dnia a w nocy równie bezpiecznie spaliśmy (podróż trwała 3 dni)...

Niestety po niektórych wypowiedziach niewzwodnego widać, jak przegrzewanie dzieci np. na tylnym siedzeniu fiata 126p szkodzi na mózg co objawia się na starość :wink:

Niestety nie wyobrażam sobie jazdy po autostradzie z otwartymi oknami i to właśnie przegrzanie kabiny w dzień, często Słońce świecące w oczy są powodem, że jazda może być niebezpieczna i jest męcząca nawet dla pasażerów. Natomiast nocą można jechać autostradami z zamkniętymi oknami i tak jak napisał wyżej "basko" walczyć tylko z sennością przy pomocy redbulla i kawy, a jeśli ktoś potrafi to można zdrzemnąć się w samochodzie raczej na parkingu niż w czasie jazdy...
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 25.04.2006 19:00

Ja proponuje jazdę w dzień. W nocy pryśnie cały urok krajobrazu, nic nie widać a jest na co popatrzeć. Raz wracałem nocą, faktycznie, jest łatwiej, szybciej w zasadzie jedziesz. Coś za coś. Pierwszy raz z całą stanowczością radze jazdę w dzień. To ma być urlop czy coś tam i niech tak pozostanie.
Leon
Cromaniak
Posty: 2350
Dołączył(a): 16.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leon » 25.04.2006 19:47

..ja natomiat tez lubie jechac w nocy kiedy jade do Polski. Dzieci spio, niema korkow przed Wiedniem, dzieci spia, my sie wymianiamy jak kierowc...
..jednak jak pada deszcz rezignuje z nocnej jazdi..
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 25.04.2006 21:02

maximum napisał(a):Niestety nie wyobrażam sobie jazdy po autostradzie z otwartymi oknami

To znaczy że masz kiepską wyobraźnię - ale na to pomagają trochę ćwiczenia intelektualne; na początek proponuję poczytać w encyklopedii (może być internetowa) hasło pt. "kabriolet"

maximum napisał(a):Natomiast nocą można jechać autostradami z zamkniętymi oknami ...

Można też z zamkniętymi oczami - to ćwiczenie także rozszerza wyobraźnię ale tego akurat nie polecam. Wiara w Redbulla to mit - równie dobrze można wierzyć w Kaszpirowskiego :lol:
J@nek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 266
Dołączył(a): 01.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) J@nek » 25.04.2006 21:12

przemo1 napisał(a):ja też jechałem w zeszłym roku do cro nocą.
Wyjazd z Bielska przez czechy słowację austrię słowenię.
Drogi bardzo dobrze oznakowane i bez korków.
W tym roku również jadę do cro i też nocą.
Jeżeli bedziesz jedynym kierowcą to rób sobie krótkie przerwy co 3-4 H i zaopatrz się w jakieś napoje energetyzujące np Red bull.



A kiedy? Jeśli to nie tajemnica.
Jadę nocą z 07 na 08 lipca na Hvar
Cro-zdrawiam
J@nek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
podróż nocą do cro?? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone