kulka53 napisał(a):
W tym właśnie miejscu natrafiamy na.... windy .
kulka53 napisał(a):W tym właśnie miejscu natrafiamy na.... windy
longtom napisał(a):Krystof napisał(a):kulka53 napisał(a):
W tym właśnie miejscu natrafiamy na.... windy .
spotkaliśmy je również w Asyżu (skromne) i Orvieto
W Poznaniu tylko na nowym dworcu PKP.
pzdr
Krystof napisał(a):longtom napisał(a):Krystof napisał(a):kulka53 napisał(a):
W tym właśnie miejscu natrafiamy na.... windy .
spotkaliśmy je również w Asyżu (skromne) i Orvieto
W Poznaniu tylko na nowym dworcu PKP.
pzdr
ba, a w Gdańsku w Ikea! też północ, a ułatwienia dla gości z Kaliningradu (wschód)
mysza73 napisał(a):Za każdym razem żal nam było, że nie pospacerujemy tam, a teraz widzę, że warto.
Ale jest w notesie z wykrzyknikiem na następny raz
Krystof napisał(a):spotkaliśmy je również w Asyżu (skromne) i Orvieto (windy + długie, kilkudziesięciometrowe ruchome chodniki z przesiadkami) - zrobiły na nas ogromne wrażenie!
DarCro napisał(a):Zapewne warto wątek "Windy i rampy" założyć w dziale "Wakacje po 70-tce".
kulka53 napisał(a):Samo miasteczko wewnątrz murów jest mało atrakcyjne, tak jak się tego spodziewałem, tak naprawdę nie ma tu nic ciekawego oprócz głównego placyku z małym kościółkiem. Reszta to parterowe albo piętrowe domki, ogródki...
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe