Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zimowa wyprawa do Orebića

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006
Zimowa wyprawa do Orebića

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 09.03.2009 10:10

Opanowałam wreszcie sztukę wklejanie zdjęć :oops: i postanowiłam podzielić się z Wami wrażeniami z naszego wyjazdu do Cro. A że relacji z letnich wyjazdów jest wiele, to ja opiszę nasz ... zimowy wyjazd.
A pomysł na taką wyprawę powstawał tak...
Po raz pierwszy do Chorwacji pojechaliśmy w 2006r. Po długiej lekturze tego forum wybór padł na Orebić. I było super, tylko ... nasz saabiaczek nie miał klimatyzacji. A że my lubimy dużo jeździć i zwiedzać, a jazda bez klimy nie była przyjemna, to już wtedy było postanowione, że wrócimy do Orebića, ale samochodem z klimatyzacją. I zaraz po powrocie do domu rozpoczęły się poszukiwania nowego samochodu, (choć saaba było naprawdę żal, bo był super). Wreszcie po dłuuuugich poszukiwaniach, (bo mój mąż nie kupuje banalnych samochodów) zakupiliśmy- lancia kappa. Automatyczna klimatyzacja, kombi - więc cały kempingowy sprzęt zmieści się bez żadnych ograniczeń...
I latem 2007r. znowu pojechaliśmy do Orebića. A że nasza lancia nie należała do samochodów bezawaryjnych (już wcześniej dała nam popalić :evil: ),to już w Wenecji, którą odwiedziliśmy w drodze do Cro, coś zaczęło jej, znaczy lanci, dolegać (jakieś dziwne odgłosy z silnika). Nie za wesoło się wszystko zaczęło, ale postanowiliśmy jednak do Orebića pojechać. A że odgłosy z silnika były coraz bardziej niepokojące, (ale tylko jak jechaliśmy wolno :roll: lub nie daj boże stanęliśmy w korku), to po przybyciu do Orebića, lancię postawiliśmy na kempingu i tak stała przez dwa tygodnie. Nie chcieliśmy jej zbytnio eksploatować, mając na uwadze, że musimy jakoś wrócić do Polski - 1500 km.
I wtedy postanowiliśmy, że wrócimy do Orebića w zimie. Właścicielka "naszego" kempingu ma dom, w którym są 4 apartamenty i wstępnie umówiłam się z nią, że przyjedziemy w lutym.

Z Radomia wyjechaliśmy 12 lutego 2008r. około godziny 5 rano. A że zimą dzień jest krótki, a my nie lubimy jeździć w nocy, zaplanowałam nocleg tranzytowy w Słowenii. Zarezerwowałam pokój w miejscowości Rogaśka Slatina - pokój dwuosobowy z łazienką -30euro. Polecam i dom - bardzo mili właściciele, i miejscowość - coś jak nasze Zakopane.

Obrazek
Następnego dnia raniutko ruszyliśmy dalej, a z właścicielem umówiłam się, że wracając też zatrzymamy się u nich na nocleg.
Nie przyznawałam się mężowi, ale miałam obawy, czy to dobry pomysł ten wyjazd do Chorwacji w zimie. Moje obawy zaczęły znikać, gdy zatrzymaliśmy się na parkingu na autostradzie, gdzieś za Zadarem. Wyszłam z samochodu, a tu cieplutko, zielone liście na drzewach, kwitnące kwiatki

Obrazek

Obrazek

Ruch na autostradzie niewielki, właściwie go nie ma ...


Obrazek

a krajobrazy piękne

Obrazek

Reszta wątpliwości znikła, gdy zjechaliśmy z autostrady do Breli. Słonecznie jak latem, zielono, jedne drzewa kwitnące, na innych dojrzałe cytryny, pomarańcze i mandarynki - na początku myślałam, że się przewidziałam :oops:

Obrazek



Obrazek

i jeszcze widok Jadranu ...:lol:
Obrazek

Do Orebića dotarliśmy dość późnym wieczorem, a rano ukazał się nam taki widok z naszego tarasu,

Obrazek

a z drugiej strony sv Ilij, na którego mamy w planach wejść.

Obrazek

c.d.n.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 09.03.2009 10:18

:D :D :D
Ja się zapisuję na wiernego czytelnika, lubię to, co niekonwencjonalne :wink:
No i liczę na piękne, zimowe widoki z sv Ilji :D

Pozdrawiam
avensis
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 203
Dołączył(a): 21.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) avensis » 09.03.2009 10:25

Ja też czekam na zimową relacje. A zdjecia naprawde piekne, jestem troche zszokowany słoneczkiem, które tam świeci tymbardziej ze jeszcze nie tak dawno ogladałem zdjecia ze śniegiem.
Pozdrawiam.
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 09.03.2009 10:28

Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki Myszko:)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107607
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 09.03.2009 10:51

Zamieniam się na chwilkę w kota :wink: i czekam co nam tu mysza73 jeszcze napisze i pokaże :lol:
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 09.03.2009 11:11

Ja też się zapisuję :)
Motoschiza
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1176
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Motoschiza » 09.03.2009 12:00

Coś wspaniałego :!:
Już pierwsza relacja z Cro :D
Zapisuję się do klubu wiernego czytelnika :mrgreen:
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy :D
LABUZKA
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 120
Dołączył(a): 09.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) LABUZKA » 09.03.2009 12:04

Ja również czekam z niecierpliwością na zimową Chorwacje.
Pisz mysza73 :)
kmusial
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 364
Dołączył(a): 19.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmusial » 09.03.2009 12:09

Zabrałaś jakieś sanki lub narty :lol:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 09.03.2009 12:21

Trochę się bałam że nikogo nie zaciekawi "zimowa" Chorwacja.

c.d.
Plan mieliśmy dość napięty(mieliśmy zostać tylko 4 dni).
Na początek pojechaliśmy na koniec półwyspu Peljesac, do Loviśte.
Po drodze punkt widokowy

Obrazek

Obrazek
a to zdjęcie z tego samego miejsca tylko zrobione latem

Obrazek

Wróciliśmy na obiad, a po obiedzie pojechaliśmy do miejscowości Podobuće - droga wąska, ale bardzo atrakcyjna widokowo

Obrazek

Następnego dnia popłynęliśmy promem na Korculę

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na wyspie było jeszcze cieplej :D . Pojechaliśmy do Vela Luki.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Wróciliśmy do Korculi. Miasto w porównaniu z latem opustoszałe. Wszystkie sklepiki z pamiątkami pozamykane - a chciałam kupić obiecany mężowi już latem naszyjnik :lol:. Będzie musiał znowu do lata poczekac :lol:

Obrazek
Te same schody, tylko latem

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

I chyba ta sama uliczka- latem

Obrazek

Mieliśmy jeszcze chwilę czasu do odpłynięcia promu i pojechaliśmy do Lumbardy.

Obrazek

Już na promie zaczął wiać chłodniejszy wiatr.
Wieczorem poszliśmy do naszej ulubionej konoby na pizze i właściciel ostrzegał nas, że zaczął wiać zimny i silny wiatr - bora.
I rzeczywiście w nocy mocno wiało, a my następnego dnia mieliśmy wejść na sv Ilija :roll:
Ja trochę spanikowałm, że wieje, że zimno, że dziecko zachoruje, ale mąż nie odpuścił :roll: kazał się cieplo ubrać i idziemy.
I poszliśmy, i nie żałuję i jeszcze latem pójdę :lool:

Obrazek

Po drodze kwitnące kwiatki :lool:

Obrazek

i madarynki na drzewach- te były dzikie i kwaśne, ale u naszej gospodyni były słodkie i pozwiliła nam zrywać i jeść :D
Obrazek
Idziemy dalej...
Nasza Zuzia zaczyna marudzić :roll:

Obrazek

A to już na szczycie

Obrazek


Obrazek

Naprawdę warto było ... :hearts:

c.d.n.
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 09.03.2009 12:32

Zasiadam, czytam i oglądam :D :!:
W lutym jeszcze w cro nie byłem... 8O :wink:

pozdr


P.S.
Motoschiza napisał(a):Coś wspaniałego :!:
Już pierwsza relacja z Cro :D


Zaraz, zaraz... chyba jeszcze kolejna relacja :wink:
(luty 2008)
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 09.03.2009 12:40

Zgadza się - luty 2008 :oops:
Ale pisanie to nie jest moja mocna strona i dopiero teraz się zebrałam, nauczyłam się wklejać zdjęcia i spróbowałam.
Tylko co będzie jak mi się to spodoba i zacznę opisywać letnie wyjazdy do Cro... :roll:
mutiaq
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1892
Dołączył(a): 19.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mutiaq » 09.03.2009 12:49

jeszcze! jeszcze! jeszcze!!!
:D
Motoschiza
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1176
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Motoschiza » 09.03.2009 12:52

Janusz nie zajarzyłem :?

Ale super się czyta i ogląda świeżą relację mysza73
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.03.2009 12:59

mysza73 napisał(a):
Tylko co będzie jak mi się to spodoba i zacznę opisywać letnie wyjazdy do Cro... :roll:


Będzie fajnie 8) , tak samo jak i teraz :D
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Zimowa wyprawa do Orebića
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone