Po chorwackiej stronie tęczy

[mirek111]

Witam!

Może ktoś z Was także zaobserwował nietypowy
wygląd nieba w Chorwacji latem?
My mieliśmy okazję podziwiać takie
zjawisko w sierpniu 2006r.
Stacjonowaliśmy w Marusici, tęcza przywitała
nas w momencie, gdy wypoczywaliśmy
na balkonie po męczącej 28 godzinnej
podróży - jechaliśmy w weekend, były potężne korki
na autostradzie, z której zmuszeni byliśmy zjechać
przed tunelem Sv. Rok.

Załączam zdjęcia:












POZDRAViam!

Mirek

[kulka53]

Moja "ucięta" tęcza, Hvar, wrzesień 2008



A to co prawda nie Chorwacja, ale niedaleko, bo Czarnogóra, Perast - Boka Kotorska, wrzesień 2005

[Użytkownik usunięty]

28 godziny jazdy chyba z Danii jechałeś.

[mirek111]

28 godziny jazdy chyba z Danii jechałeś.

Już wyjaśniam,
Z Katowic do Zwardonia jechaliśmy 3h (o dwie za dużo),
za Zyliną staliśmy 2h - groźny wypadek,
Przed Sv. Rok postój 3h w koszmarnym korku,
w rezultacie wyrzucili nas z autostrady,
i do Jadranki przebijaliśmy kolejne 1,5h.
Odcinek ze Splitu do Omisia w korku 4h.
(w 2005 autostrada nie sięgała dalej za Split).

Wniosek,
nie warto jechać w weekend i na dodatek
w terminie zmiany turnusów.
Mniejsza z tym, nie było to tematem
mojego pierwszego postu.

POZDRAViam,
Mirek

[Leszek Skupin]

Wysoka temperatura, zero deszczu, godzina 19.02



Tylko taki malutki kawałek rozbicia światła... do tęczy go raczej nie można zaliczyć, ale zawsze to słońce odbite w wodzie zawieszonej w powietrzu

[Plumek]

Ja obserwuję tęczę na Makarskiej Riwierze średnio 3-4 razy w sezonie:

[zawodowiec]

Lukovo Sugarje koło Karlobagu, sierpień 2005.

[dangol]

Tylko taki malutki kawałek rozbicia światła... do tęczy go raczej nie można zaliczyć, ale zawsze to słońce odbite w wodzie zawieszonej w powietrzu

Takie "skrawki tęczy" tuż przed zachodem słońca pojawiły się na wrześniowym niebie na Molacie