Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 22.10.2010 11:01

Czytam tu sobie o Waszym przejeździe przez Albanię i już chciałam się upominać o fotki - a tu proszę, okazało się, że zadziałało telepatyczne porozumienie :wink: i kolejne odcinki ze zdjęciami się pojawiły :D Ciekawy policyjny dialog :wink:


pozdrawiam serdecznie
:D
Dorota_NS
Croentuzjasta
Posty: 135
Dołączył(a): 20.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dorota_NS » 22.10.2010 11:18

Co do dróg w BiH:
Coraz większą ciekawość zaczyna u mnie budzić Kalinovik bo z Waszych i moich doświadczeń wynika, że większość prowadzących do niego dróg (niezależnie od tego, jak są zaznaczone na mapie) ma podobny charakter.
My z kolei przejechaliśmy spory kawałek drogą Pluzine-Ulog-Kalinovik (boczna droga trasy Mostar-Gacko) i też była szutrowa przechodzącą w bitą, ale na naszym odcinku nie było jakichś trudności technicznych.

Co do opisu naszej podróży:
1. ja to jestem raczej słuchacz (czytacz) niż mówca i pewnie długo musiałabym przyzwyczajać się do myśli, żeby opublikować nasze zapiski i zdjęcia;
2. miałabym dylemat, w którym dziale umieścić relację, bo co prawda 5 dni byliśmy w Chorwacji ale nasza podróż chrakakterem pasuje raczej do tego działu.

A teraz z ciekawością zabieram się do robienia tego co lubię, czyli do czytania kolejnego odcinka Waszej relacji.

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 22.10.2010 13:36

Tymona napisał(a):już chciałam się upominać o fotki

Fotek będzie pewnie aż za dużo :wink: .
Małgosia robi porządną selekcję by czytelnikom w ogóle się otwierały.... a i nam przy okazji też :wink:

Tymona napisał(a):Ciekawy policyjny dialog :wink:

To już drugi taki w Albanii :D . Pierwszy miał miejsce 4 lata temu zaraz za granicą MK/AL. Pamiętam, że wtedy wielką ciekawość w policjantach wzbudziła blokada kierownicy, taka zakładana na nią i jeszcze na sprzęgło :lol:

Dorota NS napisał(a):Coraz większą ciekawość zaczyna u mnie budzić Kalinovik

Nie pamiętam zbyt wiele z przejazdu przez tę miejscowość...
Ale na pewno droga na północ, do osady Dobro Polje i dalej do Sarajeva była bardzo dobrej jakości. To teren podobno mocno zaminowanych gór Treskavica, pięknie tam było....

Dorota NS napisał(a):przejechaliśmy spory kawałek drogą Pluzine-Ulog-Kalinovik

Widzę że naprawdę lubicie, i nie są Wam straszne takie nietypowe przejazdy :D

Dorota NS napisał(a):czytania kolejnego odcinka Waszej relacji.

Kolejny będzie wieczorem :D

Pozdrawiam
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 22.10.2010 15:19

kulka53 napisał(a):[b]..... kto tego nie przeżył, nie zrozumie o czym piszę :wink: .


Prawda :) Ale poniekąd dzięki Tobie mogłem to przeżyć - kilka lat temu pomagałeś przekonać moich znajomych, że ta Albania nie taka straszna :)

Ciepło zazdroszczę, że udało się Wam zaglądnąć w Prokletije. Dla mnie po przywołanych przez Ciebie relacjach - to już prawie kultowe góry.
Pozdrawiam i do wieczora :)

P.S. Małgosiu - podziękowanie od Braci 8)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 22.10.2010 19:30

plavac napisał(a):kilka lat temu pomagałeś przekonać moich znajomych, że ta Albania nie taka straszna :)

Może i teraz, szerszą relacją uda się nam kogoś przekonać :roll: :cool:
plavac napisał(a):Ciepło zazdroszczę, że udało się Wam zaglądnąć w Prokletije. Dla mnie po przywołanych przez Ciebie relacjach - to już prawie kultowe góry.

Tobył tylko wstęp do tych gór, ale to co zobaczyliśmy wyglądało bardzo zachęcająco, chciałoby by się pojechać dalej.... Jak jeszcze kiedyś będziemy w pobliżu to już nie zawrócimy.....
plavac napisał(a):Pozdrawiam i do wieczora :)

Wieczór już nadszedł :wink:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 22.10.2010 19:36

Dzień piąty, 8 września c.d.

W żółwim tempie, podskakując i huśtając się na wybojach i dziurach docieramy do Szkodry. To duże miasto, w związku z czym chaos panujący w nim jest wielokrotnie większy. Przejeżdżając przez albańskie miasta należy być niezwykle skupionym, ani przez moment nie można się zamyślić czy rozglądać :roll: . Szukamy miejsca, które będzie centrum tego chaosu, także miejsca do zaparkowania samochodu. Chcemy bowiem chwilkę pochodzić po Szkodrze i oczywiście wymienić część naszych euro na tutejsze leki (tzn mam na myśli walutę :wink: ) . Z niemałym trudem parkuję przy wielkim rondzie w samym centrum miasta i po wymianie 80 euro w jednym z licznych kantorów (1 euro = 136 lek), udajemy się na krótki spacer.

Obrazek
"parking":wink:

Miasto zostało założone w IV w. p.n.e. przez zamieszkujące te tereny jedno z plemion iliryjskich. Następnie miasto zajęli Rzymianie, potem osiedlili się tu Serbowie. W XI w. było stolicą serbskiego królestwa Zety. Panowanie Słowian trwało przez około 100 lat aż do XII w. kiedy to tereny te opanowało Cesarstwo Bizantyjskie. W 1396 roku, na szczątkach warowni iliryjskiej na wzgórzu obok miasta Wenecjanie zbudowali istniejącą do dziś twierdzę Rozafa. Niespełna 100 lat później tereny te dostały się pod panowanie tureckie. Miasto przeżywało fazy rozwoju w XVIII i 2 połowie XIX wieku, u progu XX wieku liczyło około 50 tys mieszkańców. Po wycofaniu się z tych terenów Turków duże wpływy w Szkodrze mieli Serbowie, jednak w 1913 r. roku miasto zostało przyznane państwu albańskiemu, oficjalne połączenie z Albanią nastąpiło w 1920 r.

Trochę szkoderskich fotek :)

Obrazek
Jedna z głównych, handlowych ulic Szkodry

Obrazek
Główny plac

Obrazek
Jeden z największych albańskich meczetów, zbudowany w latach 90-tych XX wieku

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
deptak w najstarszej części miasta

Obrazek

Obrazek

Obrazek
:wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 11:35 przez kulka53, łącznie edytowano 2 razy
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 22.10.2010 19:39

Wracając do samochodu przez dłuższą chwilę zatrzymujemy się na wielkim rondzie gdzie stoi nasz samochód. Patrząc na to, co dzieje się na szerokiej, pozbawionej pasów jezdni ogarnia nas jednocześnie śmiech i niemalże przerażenie..... :wink: Jeżeli nawet samochody mniej więcej trzymały się tego samego kierunku jazdy, to pozostali uczestnicy ruchu, piesi, rowerzyści i motocykliści zdecydowanie nie znają lub nie uznają żadnych zasad 8O :roll: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 11:36 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 22.10.2010 19:42

Wyjeżdżając z miasta stwierdzamy, że jednak trochę się tu zmieniło. Część ulic jest wyremontowanych, zniknęły przerażająco brzydkie, sklecone z zardzewiałych blach i tektury budy przy wjeździe od południowej strony.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest jeszcze dość wcześnie, zatem bez przeszkód możemy zatrzymać się by zwiedzić górującą nad miastem twierdzę Rozafa. Najpierw przegapiam drogowskaz do zabytku i próbujemy dostać się na wzgórze od południa, co okazuje się niemożliwe. Jadąc od Szkodry trzeba skręcić w lewo jeszcze przed wzgórzem i podjechać kawałek dziurawą drogą. Można dojechać samochodem stromą dróżką pod same mury zamku, jest tam niewielki bezpłatny parking. My zostawiliśmy auto nieco niżej, tak by znajdowało się w cieniu i poszliśmy dalej pieszo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 11:37 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 22.10.2010 19:45

Wejście na teren twierdzy kosztuje 200 lek czyli około 6 zł od osoby. Cena niewygórowana a miejsce całkiem sympatyczne, wnętrze jest rozległe, w najwyższym punkcie znajduje się małe muzeum i kawiarnia. Oprócz nas było kilkanaście innych zwiedzających osób, w tym również Polacy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Katedra św Stefana, zbudowana w 1319 roku, około 150 lat później przekształcona na meczet

Obrazek
Stary most, wiedzie nim droga na przejście graniczne w Muriqan

Obrazek
Nieopodal trwa budowa nowego mostu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po zaglądnięciu w niemalże każdy kąt twierdzy stajemy jeszcze dłuższą chwilę na jej szczycie, pod powiewającą albańską flagą. Spoglądamy w dół, na miasto, na przepływającą w dole rzekę Bune. Dopiero teraz, po pierwszym zderzeniu z tutejszą rzeczywistością, odchodzi napięcie i stres, dopiero teraz czujemy tak naprawdę...... jesteśmy w Albanii :D :roll: .

Obrazek

Obrazek

c.d.n.
Ostatnio edytowano 20.02.2012 11:38 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 22.10.2010 21:35

Ale uruchomiłeś wspomnienia ...

Przez 3 lata wiele się zmieniło - prócz obyczajów drogowych :) Ciekawe, co będzie gdy Albania zgłosi akces do UE. Jak oni sobie poradzą ze światłami i przepisami ruchu drogowego :wink:

Swoją drogą, miasto zyskało na wyglądzie. Przykro to stwierdzić, ale niektóre polskie miasta bardziej przypominają dawne albańskie niż obecne albańskie :?

Most do Muriqan ... Wciąż pamiętam cygańskie dzieci oblepiające samochody po przedostaniu się na drugą stronę Bune. Jak widać, osiedle nadal trwa.

Pamiętaliście w twierdzy o tragicznej opowieści o zamurowanej matce karmiącej przez otwór swoje dzieci ? Bodajże że w relacji PAP-a się to pojawiło. A może w innej ... ?

Dość wspomnień :)

Piękne to zdjęcie z murem i odległymi górami. Zatrzymało mnie najdłużej.

do zobaczenia 8)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.10.2010 18:31

plavac napisał(a):Przez 3 lata wiele się zmieniło - prócz obyczajów drogowych


To prawda, trochę się zmieniło, chociaż właśnie nie w kwestii ruchu drogowego i stanu tych nieszczęsnych dróg.... :roll: . Po pewnym czasie można przyzwyczaić się do pewnej nonszalancji w jeździe, wręcz można ją zaakceptować i ....... zacząć stosować :wink: .
Jedyne światła na które w Albanii się natknęliśmy, były w Tiranie. I tam właśnie, po raz pierwszy widziałem, że można sobie, ot tak, czerwień świateł zignorować :wink: 8O .

plavac napisał(a):w relacji PAP-a się to pojawiło.

Sprawdziłem, to nie u PAPa .

Ale skoro o tym wspominasz, może warto i tu tę legendę przytoczyć :roll: .

Bardzo opornie szła budowa zamku Rozafa na wzgórzu. To co zbudowano za dnia, w ciągu nocy się rozsypywało. Zamek budowali trzej bracia, którzy byli bliscy załamania niepowodzeniami w budowie. W końcu poprosili o radę mędrca, który zdradził im tajemnicę, że budowę tylko wtedy uda się dokończyć, jeżeli zamurują w nim jedną ze swoich żon. Zaproponował, żeby na ofiarę przeznaczyć tę kobietę, która nazajutrz pierwsza przyniesie swemu mężowi obiad. Bracia mieli dochować tej tajemnicy, lecz dwaj starsi jej nie dotrzymali i zdradzili ją w domach swoim żonom.

Następnego dnia matka trzech braci poszła do synowych by wysłać je z obiadem do pracujących mężczyzn. Żony, które znały tajemnicę, odmówiły, twierdząc, że źle się czują. Tylko żona najmłodszego z braci podjęła się zaniesienia chleba i wody dla pracujących mężów zostawiając w domu maleńkie, karmione piersią dziecko.

Kiedy najmłodszy z braci zobaczył swoją żonę z posiłkiem, zrozumiał, że to ją czeka tragiczny los. Natomiast najstarszy przekazał kobiecie tę wiadomość, że zostanie zamurowana żywcem w murach zamku by budowa mogła być dokończona.

Gdy nieszczęsna kobieta usłyszała wyrok na siebie, poprosiła tylko, by zamurowano ją tak, aby prawym okiem mogła widzieć jak rośnie jej syn, prawą nogą mogła poruszać kołyską, prawą ręką trzymać dziecko, i prawą piersią je karmić. I tak też się stało.

Zamek udało się dokończyć, z syna kobiety wyrósł bohater, a skały poniżej zamku do dziś są mokre od łez matki.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.10.2010 19:58

Już dwa dni walczę z internetem, żeby mi wyświetlił Wasze zdjęcia. Na razie bezskutecznie. :( Cóż, będę walczył nadal...

Paweł, rzuć jeszcze raz okiem na to, co Ci się wpisało a propos panowania Słowian w Szkodrze.

Pozdrawiam,
Wojtek
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 24.10.2010 20:14

Hmmm... a mi się po Albanii jeździ całkiem nieźle. Co do uwagi i koncentracji to śmiem twierdzić, że w Warszawie jest to dużo bardziej potrzebne. Tam mimo wszystko wszyscy uważają i jadą wolno. Poza tym nie ma takiej agresji jak w Polsce. W Tiranie nie byłem, ale Vlore, Fier czy Korca to też spore miasta. Policja jest sympatyczna, u mnie kontrola skończyła się wspólnymi fotkami :)
P.S Dziś Makłowicz gotował i jeździł po Albanii, Czarnogórze i Macedonii :)
Pozdrawiam!
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.10.2010 20:47

Franz napisał(a):walczę z internetem, żeby mi wyświetlił Wasze zdjęcia

Wojtek, masz chyba bardzo słabe łącze..... Chociaż nie wiem czy można mieć jeszcze wolniejsze niż ja :wink: 258kb :roll: . Małgosia zmniejsza je o połowę ich wagi, widocznie jeszcze za mało :roll: . Postaram się bardziej je dzielić.
No ale to też pewnie wina imageshacka, w weekendy czesto gorzej działa, może zdjęcia do następnej relacji będą umieszczane na innym serwerze.

PS Poprawiłem :oops:

Piter, w Warszawie byłem tylko raz, krótko i baaaaardzo dawno :wink: może nie mam porównania :lol: . Ale masz rację, w albańskich miastach nikt nie szarżuje. I nie narzekam na jazdę samą w sobie, ale na stan nawierzchni na niektórych drogach, na które nieopatrznie się zapuściłem :wink: .
A Makłowicza nie widziałem :(
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.10.2010 20:47

Dzień piąty, 8 września c.d.

Około 15 opuszczamy Szkodrę kierując się na południe. Do następnego, ostatniego celu na dziś mamy około 70 km drogi a biorąc pod uwagę, że teraz będziemy się poruszać po bardzo dobrej, szerokiej szosie, nie powinno nam to zająć znacząco więcej niż godzinę czasu. Jedzie się całkiem dobrze, nie ma dużego ruchu. Właściwie wzdłuż tej drogi nie ma terenów niezabudowanych :roll: , praktycznie cały czas ciągną się jakieś, zwykle niedokończone budynki, hale, magazyny, sklepy, składy. I teoretycznie jest tu ograniczenie prędkości, jednak ani ja, ani większość z podążających w tym samym kierunku samochodów, nie zwraca na to szczególnej uwagi :wink: . Oczywiście nie można nie wspomnieć o wszechobecnych stacjach benzynowych :D , jest ich pełno i prawie każda inna :lol: . A pomiędzy dwoma stacjami zwykle można spotkać ze 3 myjnie samochodowe :wink: , zwykle składające się z pustego betonowego placu (ewentualnie jeszcze jakiejś budki) i węża z wodą trzymanego przez siedzącego na krześle młodzieńca :wink: . No i oczywiście, w 90% przypadków, z węża nieprzerwanie, bez celu, leje się woda.........

Po drodze przejeżdżamy przez Lezhe, większe miasto u podnóża gór. Zatrzymujemy się na moment by uwiecznić ruiny iliryjskiej twierdzy na wzgórzu tuż ponad miastem oraz mauzoleum Skanderbega, zbudowane na miejscu wykopalisk archeologicznych prowadzonych kilkadziesiąt lat temu. Odkryto wówczas wiele cennych zabytków związanych z kulturą iliryjską, grecką i rzymską.

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 11:41 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 66
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone