Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.08.2011 07:30

Poniedziałek, 25 lipca c.d.

Zatrzymujemy się jeszcze raz kawałek dalej, w miejscu z widokiem na Pyrgadikię, Kortiri i Salonikiou. Bardzo nam się tu podoba :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 10:32 przez kulka53, łącznie edytowano 2 razy
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.08.2011 07:31

W Salonikiou nie skręcam tak jak prowadzi główna, ale próbuję jechać boczną drogą wzdłuż wybrzeża, zawsze to fajniej jechać brzegiem niż nie :wink: . Ale jak nagle wąski asfalt się kończy, a dalej wiedzie pod górę szuter, rezygnuję i wracamy. Obiecałem sobie zredukować ilość przejazdów takimi drogami, to staram się słowa dotrzymać :wink: .

Jeszcze kawałek i wjeżdżamy na Sithonię. Pierwszą dużą miejscowością jest Vourvourou (super nazwa swoją drogą :lol: ) . Przejeżdżamy sobie przez jak się okazuje kompletnie nieciekawe zbiorowisko willi z pokojami do wynajęcia, było też tam trochę hoteli. Na końcu trafiamy na jakąś plażę, pewnie jedną z wielu w tej miejscowości.

Obrazek

Obrazek

No a potem Sithonia pokazała nam swoje prawdziwe oblicze :D . Górzysty, zielony półwysep krajobrazowo przypadł nam do gustu, kręta, dobra i dość ruchliwa droga wiodła to w górę, to w dół, mijając zjazdy do zatoczek z zagospodarowanymi plażami. My jednak uparcie tniemy na południe, zatrzymując się przed Sarti. Pięknie tu :D , a jak gorąco 8O .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podobnie piękna plaża jest w następnej dużej zatoce, Paralia Sykias to właściwie nie miejscowość ale małe, letnie domki Greków na dużych działkach, bardzo wiele tu kempingów 8O . Właśnie tu odbijamy z głównej, te rejony ciekawią nas z dwóch powodów. Po pierwsze, mamy nadzieję znaleźć tu coś fajnego dla siebie, a po drugie, chcemy sprawdzić co to jest TO 8O :D .

Obrazek

c.d.n.
Ostatnio edytowano 22.02.2012 10:36 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 18.08.2011 07:32

helen napisał(a):
Takie ciche, poranne klimaty pasują idealnie do mojej kawki.

I one właśnie będą przeważać w tej relacji icon_biggrin.gif


:) no to super, bardzo proszę więc kolejny odcinek, bo kawka stygnie. Niestety na poranne czytanie porannych klimatów mam coraz mniej czasu, szkoła niedługo się po mnie upomni ;) .

Poranki są najlepsze, szkoda, że takie ulotne, że tak szybko zmieniają się w dzień.


Edit:
No proszę jakie mam wyczucie, nowy odcinek jak świeże bułeczki.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 18.08.2011 08:27

kulka53 napisał(a):Po pierwsze, mamy nadzieję znaleźć tu coś fajnego dla siebie, a po drugie, chcemy sprawdzić co to jest TO 8O :D .

Mnie to wygląda na zdjęcie satelitarne.
;)

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 18.08.2011 08:31

Franz napisał(a):Mnie to wygląda na zdjęcie satelitarne.
;)

Pozdrawiam,
Wojtek

:) :) :lol:
shigella
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 19.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) shigella » 18.08.2011 22:29

Dziekuje za linka do map!
wyjazd, poki co, sie nieco krzaczkuje, bo TZowi w pracy poprawki do projektu wrzucili, wiec na razie odlozylismy przewidywany czas wyjazdu na sobote wieczor.. no coz, 24 godziny mniej wakacji :( ale oby chociaz reszta sie udala

cudne piekne zdjecia.. jak nam przychlodzi w bulgarskich gorach, to mykniemy nad cieple morze :)

i z wielka radoscia ogladam kolejne kocie fotki! widze, ze tez masz tak, ze napotkane koty w roznych sceneriach fotografujesz. Czy moge zadac niedyskretne pytanie, czy tez u Was w domu mieszkaja futrzasci? :)

edit:

a moze wiesz jeszcze, czy rzeczywiscie w gorach Bulgarii bywaja chlodne noce na koniec sierpnia? my raczej pod namiot planujemy, ew. auto, a wiec zastanawiam sie, czy cieple gacie, wroc, cieple ubranie do spania :) zabierac...

dzieki!
(mam w domu rozlozone wszedzie roznosci wyjazdowe plus papiery plus dwa kompy moje, plus dwa TZa, plus obled w oczach, kiedy probuje na ostatnia chwile jeszcze myslec czego mi brak i czego nie wiem, stad te chaotyczne pytania)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.08.2011 07:07

helen napisał(a):Niestety na poranne czytanie porannych klimatów mam coraz mniej czasu

Następny odcinek będzie bardziej popołudniowy :wink:

Franz napisał(a):Mnie to wygląda na zdjęcie satelitarne.
:wink:

Ba... gdyby to było takie proste :wink: :D

shigella napisał(a):Dziekuje za linka do map!

Długo pamiętam trwało drukowanie, oj długo... :lol:
Ale przydały się, oj przydały :D
Tak szczerze, te mapy nie są super dokładne, wiadomo, podziałka.... ale uważam, że wystarczą, zresztą, ważne szlaki są w terenie dobrze oznakowane (i wydeptane :wink: ). Z mniej uczęszczanymi z tego co wiem bywa gorzej.
Riła i Pirin mają tę specyfikę, że w wyższych partiach w dużej mierze można poruszać się po nich bez wyznaczonych szlaków, tzn jak pasuje pójść na skróty, albo na jakiś szczyt, często można, są ścieżki.

shigella napisał(a): z wielka radoscia ogladam kolejne kocie fotki! widze, ze tez masz tak, ze napotkane koty w roznych sceneriach fotografujesz. Czy moge zadac niedyskretne pytanie, czy tez u Was w domu mieszkaja futrzasci? :)

Tak, mieszkają, my to do miłośników kotów należymy zdecydowanie :D .
I na wakacjach, jak tylko widzę kota to od razu robię mu zdjęcie, to prawda, tak już mam.... :roll: , często też je karmimy. A w GR kotów nie brakuje :wink: .

shigella napisał(a): czy rzeczywiscie w gorach Bulgarii bywaja chlodne noce na koniec sierpnia? my raczej pod namiot planujemy, ew. auto, a wiec zastanawiam sie, czy cieple gacie, wroc, cieple ubranie do spania :) zabierac...

W górach BG jak to w górach, im wyżej tym noce chłodniejsze... Planując spanko np na 1900 pod schroniskiem Wichren warto by coś na siebie włożyć... zależy jeszcze jakie śpiwory macie. Z doświadczeń wiemy, że zimno jest w aucie gdy temp na zewnątrz spada poniżej 10 stopni, powyżej 15 śpiwór powoli przestaje być potrzebny :D . A pamiętam noc w Durmitorze , na początku sierpnia chyba, kiedy rano na około 1800 było zaledwie 2 na plusie i silny wiatr. W tym roku nawet nad greckim morzem mieliśmy tak chłodne poranki, że coś z długim rękawem trzeba było ubrać...
I koniecznie coś na komary... w nadmorskiej GR to niezła plaga :evil: , zresztą z Rumunii też je pamiętam.

Mam nadzieję że pogoda dopisze i mimo opóźnienia zobaczycie masę fajnych miejsc :D

Pozdrawiam
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 19.08.2011 07:26

I koniecznie coś na komary... w nadmorskiej GR to niezła plaga icon_evil.gif , zresztą z Rumunii też je pamiętam.


My mamy w tej chwili straszna plagę komarów w mieście, samo wyniesienie śmieci kosztuje 2 - 3 dziaby ;)
Przed wyjazdem do Hiszpanii kupiliśmy środek na poparzenia roślin, owadów i meduz o nazwie Mugga , jest świetny, bardzo wydajny i skuteczny. Polecam, bąble przestają być problemem, działa natychmiast.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.08.2011 08:11

Helen, dzięki :idea:

A odcinek już się napisał :D

Poniedziałek, 25 lipca c.d.

Właśnie minęło południe, upał jest ogromny, warto by więc rozłożyć stare kości na jakiejś ładnej plaży :D . Wąziutka asfaltówka kręci to w lewo, to w prawo, w górę i w dół, po drodze mijając 3 śliczne zatoczki, zabudowane niestety tawernami i dość zatłoczone. Po chwili już wiemy co widać na mapie satelitarnej, to, jak zresztą przypuszczałem, dróżki. Wielki nadmorski, pagórkowaty teren opasano siecią wąskich betonówek wspinających się na wzgórza, rozdzielających się i łączących w najrozmaitszych konfiguracjach. Zaskakujący to widok 8O .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oczywiście skręcam w taką betonową alejkę i już po chwili tego żałuję. Strasznie stromo są poprowadzone, wjazdy i zjazdy wymagają dużej koncentracji. No i nie bardzo wiadomo, gdzie jechać, by gdzieś dojechać. W końcu, kręcąc tam i z powrotem trafiam na tę właściwą, z której widzimy z góry 3 malutkie, przepięknie położone wśród skał plażyczki. Zjeżdżam... puste nie są :lol: . Jak widać możliwości obozowania na dziko w Grecji są nieomal nieograniczone :idea:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chodzimy, zaglądamy, kombinujemy... nie ma siły, są tak zastawione namiotami, że nie wciśniemy się tam jeszcze i my. Poza tym, nam raczej chodzi o pustkę :roll: . Szkoda, tu się nie uda zostać, we wrześniu zapewne byłoby dużo puściej.

Dojechać nie było prosto, wyjechać też nie jest łatwo. Obierając kierunek, trzymając się go konsekwentnie i wybierając szersze dróżki wyglądające na bardziej uczęszczane w końcu szeroką szutrówką wracamy na asfalt. Jakie było przeznaczenie, zamysł wylewanie tylu ton betonu na wzgórza, trudno odgadnąć, domyślamy się, że miał tu być może powstać ogromny kompleks prywatnych willi bądź jakiś ośrodek z apartamentami. Jak widać nie powstał...chyba dobrze.

Teraz pozostaje nam już ostatnia na dziś opcja. Jedziemy dalej drogą wśród wysokich, pokrytych zeschniętą trawą i zrudziałymi krzewami wzniesień mijając zachwalane przez Interseala Kalamitsi, ale nasz cel jest inny. Pusta zatoka z dobrym szutrowym zjazdem w dół tak bardzo mi się spodobała gdy czytałem Jego relację, że teraz chcę jak najszybciej sprawdzić jak wygląda w rzeczywistości. Trafiamy bez problemu i już po chwili parkuję pod ogromnym drzewem w świetnym, osłoniętym krzakami, zacisznym miejscu. Oprócz nas jest tylko jeden samochód. Zatoczka jest super, plaża, łagodnie mówiąc taka sobie, ale to nie ma wielkiego znaczenia. Miejsce i tak jest jakby dla nas stworzone :idea: :D .

Obrazek

Obrazek

Na tej plaży spędzamy długie godziny mocząc się w gorącym morzu z piaszczystym dnem. Co pewien czas mamy "wizytę" jakiegoś auta zjeżdżającego z góry, większość zapewne zwiedza półwysep i odjeżdża już po chwili, zostaje tylko samotny Czech który zaopatrzywszy się w sprzęt do nurkowania znika na bardzo długo w morskiej toni i wraca dopiero wieczorem. Zostają też 2 kobiety z kilkuletnim dzieckiem które dotarły popołudniową porą i zaparkowały w cieniu drzew nieopodal nas. Z wielkim zainteresowaniem obserwowaliśmy ich poczynania, okazało się, że tak jak i my zdecydowały się na nocleg w tym miejscu. Panie Greczynki, najwyraźniej stanowiące 3 kobiece pokolenia :D , wybrały sobie miejsce na namiot, rozbiły go, powyciągały z auta niewyobrażalną ilość namiotowo-kempingowego sprzętu, słowem stworzyły sobie całkiem fajny obóz :D . Nie spodziewaliśmy się noclegowego towarzystwa w tym miejscu, jednak wcale sobie nie przeszkadzaliśmy. Podczas gdy my po zapadnięciu ciemności powoli szliśmy już spać, one wręcz przeciwnie, rozłożyły się na plaży z jedzeniem oświetlając sobie miejsce kilkoma lampkami. Wszystko to zaskoczyło nas, ale i bardzo się nam spodobało :D .

A taką trasę pokonaliśmy tego dnia :D .

Obrazek

A - poprzedni nocleg nieopodal Stratoni
B - Ouranoupoli
C - Pyrgadikia
D - Vourvourou
E - zatoczka na dzisiejszy nocleg :D

c.d.n.
Ostatnio edytowano 22.02.2012 10:38 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 19.08.2011 08:19

No i pięknie jest, bardzo urocze to Wasze podróżowanie. Te namioty na plaży to tak sobie na dłużej stoją, z noclegiem rozumiem?
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 19.08.2011 08:44

dangol napisał(a):Całe szczęście, że Małgosia za PhotoShopem nie przepada :wink: , dzięki temu mamy szansę zobaczyć miejsca bezludne 8). Może będzie tam tak nadal, jeśli kiedyś podążymy Waszym śladem?



Zdecydowanie nie przepadam za "udoskonalaniem, poprawianiem, zmienianiem" w PS moich przecież prawie całkiem poprawnych i dobrze zrobionych zwykłych pstryków. Szkoda kręgosłupa :wink: Ty to już mnie dobrze od tej strony znasz. :D Uważam, że zdjęcie musi "wyjść" Jak źle wyjdzie to do kosza.

Jeśli kryzysowa Grecja nie wyprzeda swoich jeszcze niezagospodarowanych plaż to jest taka szansa, że pozostaną niektóre miejsca dzikie, puste i przyjemne dla takich jak my.

helen napisał(a):Te namioty na plaży to tak sobie na dłużej stoją, z noclegiem rozumiem?


Sporo było aut zaparkowanych w pełnym słońcu powyżej plażyczek, dlatego myśleliśmy, że na tej plaży jest to sposób na "robienie cienia". Ale jak się później okazało, są takie plaże (bardzo znane) gdzie rozbicie namiotu i spanie w aucie to "no problem" (co usłyszeliśmy od starego Greka gdy podszedł do naszego auta bardzo wczesnym rankiem podczas porannej toalety) Pokażemy takie miejsca.
shigella
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 19.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) shigella » 19.08.2011 11:08

kulka53 napisał(a):Riła i Pirin mają tę specyfikę, że w wyższych partiach w dużej mierze można poruszać się po nich bez wyznaczonych szlaków, tzn jak pasuje pójść na skróty, albo na jakiś szczyt, często można, są ścieżki.


no tak, skoro mozna biwakowac do woli, to i nasze "nie zbaczaj ze szlaku, turysto" pewnie nie jest obowiazujace.
A mapy chyba nie wydrukuje, obie kolorowe drukarki w pracy nie dzialaja jak nalezy.No coz, bede liczyc na to, ze na miejscu nabede, wydawnictwo Domino w koncu miejscowe jest.

kulka53 napisał(a):
Tak, mieszkają, my to do miłośników kotów należymy zdecydowanie :D
.

oo, jak milo slyszec! to moze my sie tez z kociego forum znamy (miau.pl)? nie ma jak mruczace towarzystwo, gdybym to pisala w domu, a nie w pracy, to juz na kolanach by siedzial ktos z mojej gromadki (az nie wiem, czy przyznac sie, ilez to kotowatych mieszka u nas..bo to z nierozsadkiem graniczy:)

kulka53 napisał(a): A pamiętam noc w Durmitorze , na początku sierpnia chyba, kiedy rano na około 1800 było zaledwie 2 na plusie i silny wiatr


oo! no tak, no to termobielizne do spania warto zabrac. Przymrozku i zdrapywania lodu z namiotu nawet pod Wichrenem raczej sie nie spodziewam jednakze wiatr tez potrafi wychlodzic.

na komary mam nadzieje ze beda dzialac polskie specyfiki.. bo jak zabralam polskiego OFFa do Skandynawii, to tamtejsze meszki w powazaniu mialy, dopiero na zakupionego tamze zareagowaly.

kulka53 napisał(a):Mam nadzieję że pogoda dopisze i mimo opóźnienia zobaczycie masę fajnych miejsc :D

tez mam taka nadzieje, dzieki za zyczenia! poki co, to pakowanie odlozone do jutra, kazde z nas przywalone praca, znow bedziemy na wariata wrzucac co popadnie do bagaznika majac nadzieje ze nic waznego nie zapomnimy

pozdrowienia!
a grecka relacja wciaga, jako i poprzednie, milo sobie przerwe w pracy zrobic na poczytanie
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 19.08.2011 11:46

kulka53 napisał(a):
Obrazek


Aż się prosi o kajaczek :!: :D
pzdr :wink:
Ostatnio edytowano 19.08.2011 13:06 przez longtom, łącznie edytowano 1 raz
shigella
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 19.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) shigella » 19.08.2011 11:51

helen napisał(a): Przed wyjazdem do Hiszpanii kupiliśmy środek na poparzenia roślin, owadów i meduz o nazwie Mugga , jest świetny, bardzo wydajny i skuteczny. Polecam, bąble przestają być problemem, działa natychmiast.


oo, a gdzie mozna takie cos nabyc? w aptece?
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 19.08.2011 12:30

kulka53 napisał(a):Zatoczka jest super, plaża, łagodnie mówiąc taka sobie, ale to nie ma wielkiego znaczenia. Miejsce i tak jest jakby dla nas stworzone :idea: :D .

I o to chodzi. 8)
A jak mi się trafi czasem nocleg w mniej ciekawym miejscu, wtedy pada sakramentalne: "tu i tak tylko ta jedna noc". :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 165
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone