Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 15.05.2011 16:25

Dzień jedenasty, wtorek, 10 sierpnia c.d.

Niedaleko stąd leży miejsce będące najbardziej znaną pamiątką po czasach starożytnych w tej okolicy Rumunii. To greckie miasto Histria, którego początki sięgają połowy VII wieku p.n.e. , kiedy założyli je osadnicy z Miletu i Rodos. Miasto bazując na handlu szybko się rozwinęło, jednak odcięcie zatoki od pełnego morza narastającą mierzeją spowodowało jego upadek. Częściowo odbudowali je w późniejszych wiekach Rzymianie, w sumie życie toczyło się tu przez około 1000 lat.

Przedpołudniowy upał jest porażający. Już teraz temperatura dochodzi do 35 stopni, a na parkingu przed histryjskim muzeum nie ma w ogóle cienia :? . Trudno, zostawiamy samochód w słońcu z uchylonymi szybami w towarzystwie kilku innych aut, kupujemy bilety (nie pamiętam ceny), które uprawniają także do odwiedzenia muzeum i wchodzimy na teren starożytnego miasta :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 21.02.2012 22:17 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 15.05.2011 16:27

Zaraz na początku natknęliśmy się na trwające prace wykopaliskowe 8O . Mogliśmy poprzyglądać się jak to wygląda i co można jeszcze w ziemi znaleźć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 09:09 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 15.05.2011 16:31

Potem obeszliśmy to, co było do obejścia i do zobaczenia. A mówiąc szczerze, nie było tego zbyt wiele :? , ja osobiście spodziewałem się że będzie tu trochę ciekawiej. Oglądane już miesiąc później podobne greckie miasta w Albanii i na terenie Grecji, zwykle były jednak znacznie ciekawsze... Ale też usiedliśmy sobie na chwilę nad brzegiem wielkiego jeziora, jak dla mnie to praktycznie wyglądało jak morze, bo choć oddzielone od niego mierzeją, to nie było jej wcale widać. Nasze Łebsko od morza to chociaż wydmy oddzielają i pasmo lasów, tu wygląda na to, że zaledwie wąski paseczek piasku... Oj, zanurzyłoby się w tej wodzie w ten upalny dzień :cool: :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 09:13 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 15.05.2011 16:32

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 09:13 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 15.05.2011 16:34

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 09:14 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 15.05.2011 16:36

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 09:14 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 15.05.2011 16:37

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

c.d.n.
Ostatnio edytowano 22.02.2012 09:14 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 16.05.2011 09:02

Dzień jedenasty, wtorek, 10 sierpnia c.d.

Żeby choć chwilę się ochłodzić, weszliśmy do muzeum, licząc, że będzie ono klimatyzowane. Przeliczyliśmy się :? , w środku panował upał i zaduch. W sumie dość ciekawe były pokazane tam eksponaty, mapki obrazujące rozwój miasta na przestrzeni wieków, tablice informacyjne. Ale nie dało się tam wytrzymać zbyt długo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 09:15 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 16.05.2011 09:03

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 09:15 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 16.05.2011 09:05

Wracając z Histrii uważniej rozglądaliśmy się nad jakimś miłym i sympatycznym miejscem na spędzenie drugiej części tego dnia. Powoli zbliżało się południe, zatem najwyższa pora by wreszcie na tych wakacjach trochę odpocząć, zresztą w sumie po to właśnie tu przyjechaliśmy :lol: . Brzegi jeziora Sinoe nie były jednak na pierwszy rzut oka sprzyjające, porośnięte trzcinami, niedostępne. Zresztą, nie po to wlokłem się taki kawał nad morze Czarne, by kąpać się w jeziorze :wink: . Po drodze napełniamy nasze już całkiem puste butelki w krystaliczną i lodowatą 8O wodą z przydrożnej studni. W końcu zapada decyzja, która i tak najbardziej mi odpowiada i udało mi się do niej przekonać Małgosię, wracamy do Vadu :idea: .

Po drodze próbujemy dojechać na wybrzeże polnymi drogami, jednak nic z tego, nie tędy droga. W Vadu zauważamy betonówkę omijającą fabrykę i prowadzącą w kierunku morza, widać tam nawet jakieś samochody. Tam pojedziemy.

I to był strzał w dziesiątkę :D . Jedziemy i wyraźnie widać, że droga jest uczęszczana, że to tędy właśnie, wśród nadmorskich zarośli i mokradeł prowadzi jedyny chyba dojazd z Vadu nad morze. Mniej więcej w połowie drogi beton ustępuje miejsca zwykłemu ubitemu, twardemu piachowi, porządnie wyjeżdżonemu. Co kawałek można sobie wybrać jakąś boczną dróżkę, my jednak konsekwentnie kierujemy się na północny wschód aż w końcu docieramy nad same, porośnięte trawami, nadmorskie wydmy. Teraz jedzie się wzdłuż morza a co kawałek, może co 100-200 m jest zjazd nad nie przez wydmy. Każde takie miejsce jest już zajęte przynajmniej przez jedno auto, dlatego jedziemy wciąż dalej i dalej, po drodze mijając elegancki plażowy bar 8O , ogrodzony, zacieniony, ze stolikami..... Rumunia potrafi zaskakiwać :D :lol: . Jedziemy jeszcze dalej i dalej, aż okazuje się, że droga ma już swój koniec..... jeżeli jeszcze dalej to tylko terenówką :roll: , piach jest zbyt grząski. Na szczęście znajdujemy dobre miejsce dla siebie, placyk tuż przy wydmach. Stoi tu już jeden samochód, ale nam to nie przeszkadza.... i tak znaleźliśmy sobie świetne miejsce nad rumuńskim morzem :idea: .
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 16.05.2011 09:08

Cienia tu nie ma i nie będzie :? , najpierw idziemy poszukać sobie fajnego miejsca na plaży, potem nosimy tam wszystkie potrzebne rzeczy. Ludzi trochę jest, są porozkładani w regularnej mniej więcej odległości 100 m jeden od drugiego. Mają porozbijane tylko namioty, albo zbudowane specjalne konstrukcje z konarów drzew na których rozwieszają namiotowe czy inne płachty osłaniając swoje miejsca od wiatru, słońca i wzroku innych. Nasze auto zostaje okryte kocem, z otwartymi szybami, a my szybciutko rozbijamy namiocik, chowamy w jego cień rzeczy a sami...... po raz pierwszy w życiu zanurzamy się we wspaniale gorącej 8O , fantastycznej wodzie morza Czarnego :idea: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cóż można powiedzieć więcej.... było wspaniale :cool: . Przy około 40-sto stopniowym upale siedzieliśmy na przemian w wodzie albo w cieniu namiotu, z wyraźną przewagą tego pierwszego :lol: . Mogliśmy też obserwować ciekawą scenkę, trwającą całkiem długo, mianowicie próby wydobycia samochodu typu SUV który nieopatrznie zapędził się zbyt daleko w piach :lol: . Sam nie dał rady, pchanie także nie pomogło :wink: , nie pomógł także wezwany na ratunek terenowy Mercedes 8O . Nigdy bym nie uwierzył, gdybym nie zobaczył na własne oczy..... SUVa wyciągnęła z piachu stara, na pewno ponad dwudziestoletnia Dacia. SZOK :!: .

Obrazek

Około 18 poszliśmy do samochodu ugotować sobie obiad, a potem, wraz z zapadnięciem zmierzchu musieliśmy szybko schować się do szczelnie zamkniętego namiotu. Dlaczego? Pojawiły się komary, roje komarów, na które ludzie pozostający na plaży na noc mieli specjalne antykomarowe lampy. Mo cóż, tubylcy wiedzą o wszystkim..... nasze spraye pomagały tylko częściowo :roll: . Tak czy inaczej, te pół dnia spędzone na rumuńskim wybrzeżu nieopodal wioski Vadu były czasem, który do teraz wspominamy bardzo miło i z wielkim sentymentem :cool: .

A zatem, czeka nas noc na rumuńskiej plaży......

Mapki na koniec dzisiejszego dnia :D

Obrazek

Obrazek

A - miejsce noclegu
B - Navodari
C - antyczna Histria
D - Vadu

c.d.n.
Ostatnio edytowano 22.02.2012 09:16 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58937
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.05.2011 09:40

kulka53 napisał(a):Cienia tu nie ma i nie będzie :?

Miejsce miłe. Tylko klifu mało... ;)

kulka53 napisał(a):próby wydobycia samochodu typu SUV który nieopatrznie zapędził się zbyt daleko w piach :lol: .

Parę lat temu zdarzyło mi się w Rumunii wyciągać moim wozem terenowca, który wpadł bocznymi kołami do obetonowanego rowu o pionowych ściankach. :lol:
Impreza musiała być zdrowa. To było rano (ja jeszcze przed śniadaniem) a od panów mocno wiało oparami...

Potem mnie zapraszali na wódkę, ale zadowoliłem się kawą. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 17.05.2011 09:30

Franz napisał(a):Miejsce miłe. Tylko klifu mało... ;)

Nawet w środku sezonu, na krótkim rumuńskim wybrzeżu dało się znaleźć dość sympatyczne i dość odosobnione miejsce :D
Nie wszędzie tam jest tak całkiem brzydko :cool:
No ale klif, faktycznie :roll: miał może metr wysokości :lol:
Franz napisał(a):Parę lat temu zdarzyło mi się w Rumunii wyciągać moim wozem terenowca, który wpadł bocznymi kołami do obetonowanego rowu o pionowych ściankach. :lol:

Wiedziałem że musi się to tak skończyć :?
Pomysł z tymi rowami zamiast poboczy tuż przy drodze, jak dla mnie jest kompletną pomyłką. Nie wszędzie co prawda budują takie pułapki, ale spore fragmenty widzieliśmy... nawet nie próbowałem sobie wyobrazić co zostałoby z auta, gdybym przypadkiem w coś takiego wpadł :?

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.05.2011 10:07

Dzień dwunasty, środa, 11 sierpnia

Noc na rumuńskiej plaży..... :cool: .
Ciepła, bezwietrzna, cicha i spokojna. Byłoby idealnie, gdyby nie te paskudne brzęczące stwory :evil: , komary. W nocy nie było ich prawie wcale, jednak o świcie znów dały o sobie znać :? . Musieliśmy poczekać w namiotowym wnętrzu aż słońce wzejdzie nieco wyżej nad horyzont i zacznie przygrzewać, wtedy dopiero mogliśmy zabrać się za codzienne poranne czynności (w tym za robienie zdjęć okolicy :wink: ).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 09:16 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.05.2011 10:09

Śniadanko, mycie, kąpiel w morskiej toni..... jeszcze jest przecież wcześnie, a ja nie bardzo wiem co by tu.... :wink: . Drugi dzień na plaży, chyba powoli zaczyna się już robić jak dla nas zbyt dużo "nicnerobienia" :lol: . Zatem nie zastanawiając się długo udaję się na spacer dziką plażą na północ, w kierunku cieniutkiej mierzei oddzielającej pełne morze od jeziora. Rozbite na dłuższy czas na wybrzeżu namioty szybko się skończyły, nic dziwnego, dalej już nie dało się zwykłym autem dojechać. Dopiero dużo, dużo dalej minąłem dwa namioty rozbite już na zupełnym pustkowiu, tam można było dojechać już tylko dobrą terenówką.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 09:17 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 148
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone