Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.01.2011 09:12

Dzień siedemnasty, 20 września c.d.


Po spacerze wśród białej zabudowy Skiros zjeżdżamy nieco niżej i zatrzymujemy się przy tamtejszym cmentarzu. Zapewne nie jest jakiś jak na Grecję szczególny, ale wygląda zupełnie inaczej niż te, które gdziekolwiek do tej pory widzieliśmy i bardzo nas zainteresował

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 14:30 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.01.2011 09:17

Następnie uliczką z drugiej strony skały podjeżdżamy w inne miejsce miasta. Tu znajduje się pomnik poświęcony młodemu angielskiemu poecie Rupertowi Brooke, który zmarł na wyspie. Jego grób znajduje się nieopodal zatoki Tres Boukes.
W pobliżu mieści się też prywatne muzeum etnologa Manosa Faltatisa i niewielkie muzeum archeologiczne.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

c.d.n.
Ostatnio edytowano 20.02.2012 14:34 przez kulka53, łącznie edytowano 2 razy
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 24.01.2011 14:33

Rupert Chawner Brooke faktycznie dobrze wygląda na tym pomniku , jak mówią zalet miał wiele i uchodził za najpiękniejszego młodzieńca Anglii . . . tylko dlaczego jest nagi :?: :wink:

Hmmm . . . na pomniku w Rugby jest bosy , ale w koszuli i spodniach

Może doszli do wniosku , że należy do panteonu . . . :wink: i na wyspach greckich wzorem starożytnych herosów ubieranie go może być nietaktem :wink:

Piękne miejsca pokazujesz Pawle



Pozdrawiam
Piotr
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 24.01.2011 14:58

...a jak ciepło.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.01.2011 18:03

piotrf napisał(a):jak mówią zalet miał wiele i uchodził za najpiękniejszego młodzieńca Anglii . . . tylko dlaczego jest nagi :?: :wink:


No właśnie :wink:

Pomnik, ufundowany przez belgijskiego biznesmena, został odsłonięty w 1931 i jak można się domyślać, wywołał powszechne oburzenie i zgorszenie wśród mieszkańców Skiros. Jednak po pewnym czasie przyzwyczaili się do takiej ozdoby ich miasta i protesty ucichły.

Być może przekonał ich fakt, iż pomnik jest jedynie poświęcony Brookowi, zaś przedstawia "nieśmiertelną poezję" w postaci "poety idealnego" :roll: . Jako wzór, rzeźbiarzowi Michaelowi Tombrosowi posłużył wybrany przez niego model, młody ateńczyk. Sądzi się, iż był on "mężczyzną lekkich obyczajów :wink: :roll:

Poza tym..... może nie chcieli go "ubierać" , w Anglii jest raczej chłodny klimat, a jak Jacek słusznie zauważył, na wyspie jest bardzo ciepło.... żeby nie zgrzał się biedaczysko :wink:

Pozdrawiam
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 24.01.2011 19:09

piotrf napisał(a):. . . tylko dlaczego jest nagi :?: :wink:


Odpowiedź jest prosta: TAKIEGO ZAMÓWILI. :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.01.2011 19:19

Crayfish napisał(a):
piotrf napisał(a):. . . tylko dlaczego jest nagi :?: :wink:


Odpowiedź jest prosta: TAKIEGO ZAMÓWILI. :D

Albo fundatorowi na ubranie nie starczyło ... :wink:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 25.01.2011 09:23

Dzień siedemnasty, 20 września c.d.


Dobiega powoli południe, zwiedzanie zaliczone, nadszedł czas na plażowanie, opalanie i morskie kąpiele :D . Wybieramy do tego celu, tak trochę w ciemno, plaże o nazwie Kareflou znajdującą się na północno-wschodnim wybrzeżu wyspy. Nie było łatwo tam trafić......przejechaliśmy miejsce skrętu i tym sposobem mogliśmy zobaczyć lotnisko, jak również opuszczoną przed laty (może z powodu trzęsienia ziemi? ) wioskę.

To jeszcze Skiros....

Obrazek

Obrazek

Domek gdzieś w głębi wyspy:

Obrazek

A takie domostwa nie należą do rzadkości.....

Obrazek

Ruiny opuszczonej osady i lotnisko

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 21.02.2012 09:43 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 25.01.2011 09:28

Wracamy. Okazuje się, że na plażę kieruje niepozorny drogowskaz z greckim napisem, nic dziwnego, że go przeoczyliśmy. Pokonujemy ok 2 km piaszczystej dróżki wiodącej czymś w rodzaju rzecznej dolinki, teraz rzecz jasna wyschniętej i porośniętej dzikimi oleandrami i trzcinami. Jesteśmy na miejscu...... które troszkę nas rozczarowało...... no ale wybrzydzać nie będziemy :cool: . W sieci znalazłem taki filmik z dojazdu na tę plażę. Żadnego cienia na samochód tu nie ma, nie ma tu też kompletnie nikogo, plaża jest zupełnie dzika i jeżeli nawet odwiedzana, to niezwykle rzadko. Zabieramy wszystkie potrzebne na pół dnia rzeczy, zostawiamy uchylone szybki i wędrujemy kawałek by rozbić się w dogodnym miejscu. Teraz czeka nas już tylko lenistwo...... :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po południu okazuje się, że mieliśmy jednak na plaży towarzystwo 8O , przyjechała tu też poplażować młoda dziewczyna. Nie przeszkadzaliśmy sobie nawzajem :cool: w spokoju zażywać słońca i morskich kąpieli :D . Gdy słońce zeszło troszkę niżej i na plaży zaczął panować cień zebraliśmy się by jeszcze w świetle dnia przygotować sobie jedzonko i opłukać się w butelkowej słodkiej wodzie.

Obrazek

Wieczorem, gdy zrobiło się już całkiem ciemno, nagle wzmógł się wiatr. Obudziły nas mocne i głośne podmuchy, wiało akurat z północnego wschodu czyli wprost na nasze stojące przodem do morza, niczym nieosłonięte auto. Szybko zorientowaliśmy się, że pozostawiony nieopodal, przyłożony tylko kamieniami dmuchany materac gdzieś sobie odfrunął 8O . Wyruszyliśmy więc na jego poszukiwania w świetle księżyca zasłanianego czasami przez pędzące po niebie chmury. Wiało tak mocno, że ciężko było coś powiedzieć, oddychać a momentami i utrzymać się na nogach. Po kilku próbach i rozszerzaniu terenu poszukiwań, udało się nam go odnaleźć :D i z wielką radością przynieść z powrotem do samochodu. Trochę ciasno się nam zrobiło z nadmuchanym materacem wewnątrz :wink: , ale tę przygodę do dziś wspominamy ze śmiechem :lol: .

Za dużo się dziś nie najeździliśmy.....

Obrazek

A - plaża Kalamitsi
B - Molos, plaża Gyrismata
C - Skiros
D - plaża Kareflou

c.d.n.
Ostatnio edytowano 21.02.2012 09:44 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 25.01.2011 10:01

Przechylone domy ... ruiny wioski robią wrażenie ! 8O


Plaża ... zupełnie inne ... ale też ! :)

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 26.01.2011 18:42

Dzień osiemnasty, 21 września

Ojjjj okropna to była noc :!: , a i poranek nie lepszy...... Wiało tak, że mało nas nie porwało wraz z autem :? . Ciężko było otworzyć drzwi, ciężko było oddychać, w ogóle trudno było utrzymać się na nogach...... Samochód stał około 100 m od morza, wodna mgiełka z fal rozbijanych o brzeg unosiła się tak daleko i wysoko, że był dosłownie oklejony solą :? :roll:

Dzień mimo to wstał całkiem ładny, na niebie nie było zbyt wielu chmur a i temperatura, mimo tego huraganu była całkiem wysoka :roll: . No ale nie było szans by tu zostać, nawet o zjedzeniu śniadania mowy być nie mogło. Po małej sesji fotograficznej uwieczniającej rozszalały morski żywioł :wink: robimy w tył zwrot i odjeżdżamy z Kareflou.....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 21.02.2012 09:45 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 26.01.2011 18:47

Ten dzień, podobnie jak na Lefkadzie, miał być przeznaczony na odwiedzenie kilku plaż i wybór spośród nich tej, która spodobałaby się nam najbardziej, przy okazji też mieliśmy zamiar zapoznać się z północną częścią Skiros. Mijamy tereny obok lotniska, gdzieniegdzie widać tablice zabraniające wstępu w porastające ten obszar piniowe lasy. Kawałek dalej w prawo odbija porządna, szeroka, szutrowa droga a przy niej drogowskazy do trzech plaż, oczywiście tam pojedziemy :D

Obrazek

Po pokonaniu może 2 km docieramy do miejsca gdzie droga rozwidla się, stoi tam spory dom, z działką, ujadają psy, pasą się konie. Najpierw pojedziemy prosto, w kierunku plaży o nazwie Theotokos. Jednak kawałek dalej okazuje się, że plaża jest na odsłoniętym terenie, są przy niej jakieś zabudowania, no i tak naprawdę jest bardzo blisko terenu lotniska..... nawet tam nie zjeżdżamy, zawracamy.

Obrazek

Obrazek

Teraz wąską, ale całkiem dobrą leśną dróżką jedziemy na plażę Agios Petros. Plaża jest całkiem fajna :D i całkiem pusta :cool: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 21.02.2012 09:46 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 26.01.2011 18:56

Poszukamy jednak też trzeciej plaży, o nazwie Agalipa, do której był drogowskaz przy skrzyżowaniu. To jednak już nie jest tak proste, mniej więcej z mapy domyślamy się gdzie plaża mogłaby się znajdować, jednak ani sensownie wyglądającej drogi, ani innego znaku do niej kierującego już nie ma :? . No nic, skręcamy w boczną leśną dróżkę wyglądającą w miarę porządnie, jedziemy raz trochę w górę, raz w dół, raz w lewo , potem w prawo, cały czas przez wspaniale pachnący i szumiący na silnym wietrze piniowy las. W końcu, droga praktycznie się kończy a morza nie widać :? , no trudno, spróbujemy kawałek podejść. Niestety, podejście na górkę mówi nam tylko tyle, że jesteśmy gdzieś w środku lasu a do morza to jeszcze baaaardzo daleko :roll: . No trudno, odpuszczamy, plaży nie znaleźliśmy, ale skoro już tu jesteśmy, to przynajmniej nie męczeni przez wiatr zjemy sobie śniadanie :D .

Najedzeni i umyci :D wracamy do "głównej" (asfaltowej :lol: ) drogi i kierujemy się na południe. Mijamy okolice Atsitsy , wybrzeże i położone nieopodal drogi kamienisto żwirowe plaże nie są szczególnie zachęcające do zatrzymania :? . Sama miejscowość jest malutka, cicha, i zapewne także i w sezonie nie przyciąga tłumów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jedziemy dalej, z mapy wiemy, że niedaleko, za półwyspem mamy szansę znaleźć coś dla nas ciekawego, plażę o nazwie Aliko. Drogowskazu nie zauważamy :? , a gdy docieramy już do Agios Fokas wiem, że już zajechałem za daleko. W tej okolicy bardzo widoczne są skutki ogromnego pożaru który strawił tę część wyspy zapewne kilka lat temu, jeszcze przyroda nie zdołała poradzić sobie ze zniszczeniami :roll: :( , wszędzie sterczą kikuty martwych drzew.

Obrazek

Obrazek

Wracamy zatem uważnie wpatrując się w las czy nie znajdziemy tu gdzieś drogi do plaży której szukamy, w końcu jest. Zauważamy nawet przewrócony drogowskaz, taki sam, jaki skierował nas do Kareflou, nic więc dziwnego, że za pierwszym razem go przeoczyliśmy. Dróżka jest bardzo kiepska :roll: , z wystającymi kamieniami, dlatego jadę bardzo powoli i ostrożnie. Mijamy oczywiście pięknie pobieloną kapliczkę :D ,

Obrazek

ale po chwili...... nasza droga jest zagrodzona, prowadzi do jakiegoś pastwiska :? . Hmmmm trochę to dziwne, w końcu drogowskaz do plaży był, ale czyżby podobnie jak to miało miejsce w zeszłym roku na CRESIE, by do niej dotrzeć mielibyśmy sobie otwierać i zamykać bramki 8O :?: . Nawet jeżeli, jakoś się nam tym razem nie chce, zwłaszcza że kawałek dalej są jakieś pasterskie szopy, widać też stojący samochód..... , wracamy. Próbuję jeszcze jednego podjazdu sensownie wyglądającą kamienistą drogą, ale nie, też niczego nie osiągamy a zjazd w dół po kamieniach jest tak stromy, że znów, jak 2 tygodnie temu w okolicy bośniackiego Orlovackog Jezera boję się, czy dalibyśmy radę podjechać. Zawracam, wyjeżdżamy stąd.......

c.d.n.
Ostatnio edytowano 21.02.2012 09:48 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 26.01.2011 22:33

Taki wiatr jest męczący... i denerwujący :?
Przyszło mi do głowy, czytając i oglądając - ja to bym Was widział w Defenderze... :wink: no ewentualnie w Nivie :wink:

pozdr
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 27.01.2011 00:30

janusz.w. napisał(a):... ja to bym Was widział w Defenderze... :wink: no ewentualnie w Nivie :wink:
pozdr


Po tym, gdzie dociera nie widzę różnicy... więc po co przepłacać. :wink: :)
Już sobie wyobrażam, gdzie by parkował mając wyciągarkę.

Kulka53 w temacie docierania do różnych miejsc (nie tylko na tej wyspie), czy czasem jednak odczuwasz brak wsparcia przez nawigację?
Z relacji znam Twój zmysł orientacji w terenie i czytania map, z drugiej strony GPS-ik może wspierałby lepiej przy braku drogowskazów.

Fakt, że to też kwestia dokładności i pokrycia obszaru na którym bywacie.

Pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 107
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone