Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zanim zdziadziejemy: Rumunia 2011

Niepodległość od Imperium Osmańskiego Rumunia uzyskała 9 maja 1877 roku. Połowa ludności Rumunii zginęła w II wojnie światowej. W Rumunii w 1917 roku wydano najmniejszy na świecie banknot o nominale 10 bani (10 groszy) - ma on 2,75 cm szerokości i 3,8 cm długości. Timisoara było pierwszym europejskim miastem, które wprowadziło konne tramwaje w 1869 roku i elektryczne oświetlenie ulic w 1889 roku.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 16.01.2012 11:39

dangol napisał(a):
Obrazek



kulka53 napisał(a):Ale samo Viscri, nawet bez kościoła bardzo się nam spodobało :idea: ... ten brak jakiejkolwiek asfaltówki w całej wiosce i konie pałętające się po ulicach...8)

I te koryta wzdłuż szerokiej kamienistej drogi ...... a przy nich ludzie i zwierzęta gawędzący sobie albo obserwujący takich zapuszczających się samotnie turystów. :roll:

Joanka23 napisał(a):Ale ta wioska... jeżeli wpisali ją na listę UNESCO dlatego, że nie tknięta cywilizacją, to ludziska przerąbane mają :roll: ...choćby chcieli do cywilizacji to pewnikiem nie mogą... :lol:


Z przodu będzie jak widać a od środka ..... to już od nich zależy, skoro anteny satelitarne mogą być na dachach :wink:
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1611
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 16.01.2012 13:49

kulka53 napisał(a): Ale wnętrze kościoła jakieś takie surowe :roll: :?



Jak to u ewangelików :lol: .

Ale fajnie, że wreszcie mogłam zobaczyć Viscri w środku :lol: .

Ten cemntarzyk, co jest na którymś zdjęciu to był w obrębie murów? Bo na zewnątrz nic takiego nie dojrzałam.

Jakoś puste to Viscri na Twoich fotkach. My trafiliśmy na konika przy korytku (zatarasował całą drogę), jakieś roboty drogowe (a raczej ziemne ale w drodze) i ogólnie spory ruch był.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12739
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.01.2012 18:28

Aglaia napisał(a): Ten cemntarzyk, co jest na którymś zdjęciu to był w obrębie murów? Bo na zewnątrz nic takiego nie dojrzałam.


Poza pierścieniami murów obronnych kościoła... Ale gdzie jest furtka doń prowadząca, to :? nie wiem. Chociaż lubię spacery po starych nekropoliach, to tym razem (mimo że z góry widziałam, że cmentarz jest) nawet nie próbowałam :oops: tam się dostać.

Fotka z netu: Obrazek

Franz napisał(a): Wygląda na to, że w Rumuńskich Wyrypach jeszcze parę dodatkowych zakamarków Viscri będę mógł pokazać.


Całkiem możliwe, że jednym z tych pominiętych przeze mnie zakamarków, jakie Wojtek nam pokaże 8) , będzie właśnie ten saski cmentarzyk :) .



Joanka23 napisał(a): ...choćby chcieli do cywilizacji to pewnikiem nie mogą...


Lidia K napisał(a): z przodu będzie jak widać a od środka ..... to już od nich zależy, skoro anteny satelitarne mogą być na dachach


No właśnie, jest dokładnie tak, jak wspomniała Małgosia...

Gdzieś przeczytałam (być może w któryms z przewodników, nie pamiętam), że :idea: gdy miała być zbudowana nowa asfaltówka prowadząca do Viscri, jej mieszkańcy zaprotestowali. Nie chcą asfaltu :!: i tłumów turystów, którzy się tu niewątpliwie pojawią wraz z lepszą drogą. Cenią sobie święty spokój!
Cóż z tego, że wielki świat (wcale nie tak spokojny) mają w mieszkaniach dzięki satelitom :wink: :?:
No i czy faktycznie :o nie chcą turystów? A niby dla kogo :wink: przed kościołem i przy wjeździe do wioski porozkładali kramy ze swymi (głównie włóczkowymi) wyrobami? Na dodatek :roll: sporo sobie życzą za te rękodzieła... Na szczęście, dzierganie na drutach mam całkiem nieźle opanowane :) , więc nie skusiłam się na pamiątkowy wyrób z Viscri.

kulka43 napisał(a): ten brak jakiejkolwiek asfaltówki w całej wiosce i konie pałętające się po ulicach...


Aglaia napisał(a): Jakoś puste to Viscri na Twoich fotkach. My trafiliśmy na konika przy korytku (zatarasował całą drogę), jakieś roboty drogowe (a raczej ziemne ale w drodze) i ogólnie spory ruch był


W wiosce było faktycznie wyjątkowo pusto (no tak, ale to już była druga połowa września, sezon :idea: minął).
Po uliczkach, zamiast koni, biegały tylko kury i kaczki... Konie widocznie nie były spragnione, stąd ich nieobecność przy kamiennych korytkach :wink: . Co nie znaczy, że luzackie koniki już nie pałętają się po okolicy :!: My spotkaliśmy jednego na dziurawym asfalcie w pobliżu wioski, przy trasie do Buneşti.
Ostatnio edytowano 13.05.2015 19:56 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12739
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.01.2012 21:25

Z Viscri do głównej drogi w Buneşti jest 6 kilometrów. Asfaltem, ale tak dziurawym, że chyba szuter jakim dotarliśmy do Viscri, był wygodniejszy :wink: . Furmankom jednakże to nie przeszkadza :D .

1-P9181679.JPG


2-P9181680.JPG


3-P9181681.JPG


Buneşti od strony Viscri to wioska cygańska w każdym calu. Kolorowe domki, często po prostu :roll: gliniane lepianki, ale z satelitami :wink: nieco :arrow: zadziwiają, trochę zatrważają... Zwłaszcza po lekturze książki Michała Kruszony, a konkretnie fragmentów opisujących jego wizytę w jakimś cygańskim domostwie w innej z rumuńskich wiosek...

4-IMG_1410.JPG


5-IMG_1412.JPG


6-IMG_1413.JPG
Ostatnio edytowano 03.11.2021 00:01 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12739
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.01.2012 21:29

1-P9181683.JPG


Jadąc dalej DN 13, nie mając zamiaru zatrzymywać się już gdziekolwiek przed Sighişoara, nie możemy się doczekać celu dzisiejszego etapu naszej podróży :) . Beznamiętnie mijamy więc (a co najmniej czyni tak większość z nas :wink: ) drogowskazy kierujące do kolejnych kościołów obronnych... Widok wysoko położonych ruin zamku chłopskiego ponad Saschiz też nie robi większego wrażenia, chociaż w innych okolicznościach mogłoby być inaczej :wink: . Wpisany na listę UNESCO ewangelicki kościół w Saschiz (zbudowany 1308 r., przebudowa 1494-1525) również pozostawiamy bez bliższych oględzin... Uwagę zwraca jednakże stojąca obok wieża zegarowa, mocno podobna do tej, jaką :idea: wkrótce zobaczymy w Sighişoara.

2-P9181689.JPG


3-P9181690.JPG


Do miejsca noclegowego docieramy około godziny 15:15. Dzisiejszy dystans - około 165 km:
Ostatnio edytowano 03.11.2021 00:04 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.01.2012 21:39

Ten ostatni fragment drogi dokładnie się nam pokrywa. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12739
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.01.2012 21:50

Franz napisał(a):Ten ostatni fragment drogi dokładnie się nam pokrywa. :)

A więc, chociaż drogę tę w realu pokonałeś wcześniej :) ode mnie, to w relacji będziesz deptał mi po piętach (a właściwie oponach :wink: )
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12739
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.01.2012 21:59

Ale na chwikę Ci się zgubię :wink: , bo zaczynamy od miejsca noclegowego. Nie przypuszczam, żebyś zatrzymał się tam, gdzie my :lol:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.01.2012 22:02

dangol napisał(a):Ale na chwikę Ci się zgubię :wink: , bo zaczynamy od miejsca noclegowego. Nie przypuszczam, żebyś zatrzymał się tam, gdzie my :lol:

Noclegi się nam nie powtórzą. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12739
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.01.2012 22:53

Sighişoara

1-P9181696.JPG


Camping Aquaris mieści się przy ulicy Nicolae Titulescu, tuż przy odkrytym basenie. W drugiej połowie września kąpielisko już nie działa, więc tłumy wokół nam nie grożą :D . Stoi zaledwie kilka przyczep (teren dla nich jest wydzielony na lewo od bramy wjazdowej), rozbitych namiotów jest jeszcze mniej :D . Teren przeznaczony na namioty nie jest duży, w sezonie pewnie nie zawsze da się znaleźć miejsce.. Teraz, jak widać, luzik :D .

Zamysł był taki, że namiot rozbijają tylko ci, którzy muszą :wink: , a reszta tę jedną noc śpi w autach. Tyle, że :roll: nie ma to żadnego wpływu na cenę :arrow: niezależnie czy się rozbije namiot czy nie, trzeba uiścić po 15 RON od głowy plus za każde auto dodatkowo 5 RON. W sezonie korzysta się z basenu już bez dodatkowych opłat, ale nas to nie dotyczy, bo w basenie wody nie ma.
Tuż za placem na namioty stoi kilka skromnie wyposażonych 2-osobowych domków kempingowych. Może jednak :idea: zdecydować się na nie? Byłoby przyjemnie położyć się do łóżeczka :) po późnym powrocie z odkrywania atrakcji :wink: Sighişoary... Cena za głowę wychodzi o 10 RON drożej, ale jakaż wygoda! No i można przebierać w lokalizacji domków, bo świecą pustką :wink: Chyba już wiadomo, jaka jest nasza decyzja :lol: :?:

2-P9181692.JPG


3-P9181694.JPG


4-P9181693.JPG


Niewykluczone, że w pensjonacie gdzieś w mieście wyszłoby niewiele drożej, ale nie chce nam się szukać innego noclegu...

W pobliżu bungalowów stoi murowany miały domek z zapleczem sanitarnym i turystyczną kuchnią. Z pryszniców i WC można również skorzystać w budynku przy basenie. Wszędzie czyściutko i ciepła woda bez ograniczeń.

5-P9181695.JPG


Kamping ma jeszcze jedną zaletę, dla nas bardzo istotną :D . Do Cetatea Sighişoara jest stąd bliziutko 8) , odpada więc problem parkowania aut albo długiego powrotu z nocnego zwiedzania...
Ostatnio edytowano 03.11.2021 00:11 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 17.01.2012 08:37

Domki, czy też często lepianki w Bunesti robią wrażenie, to fakt.... Przyglądając się im jechaliśmy dość wolno, skutek był taki, że i tak musiałem przyspieszyć chcąc pozostawić w tyle gromadę biegnących za autem cygańskich dzieciaków :roll: .

Widać, że drogi nie poprawili :lol: , myśmy dodatkowo musieli na niej omijać połamane po burzy gałęzie :cool:

A camping w Sighisoarze rzeczywiście ma dobrą lokalizację. Domki całkiem fajne i niedrogie, nie dziwię się podjętej decyzji :wink: :D

Pozdrawiam
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 17.01.2012 09:19

Jest coś co w tej relacji bardzo mi się podoba (oprócz samej Rumunii) - spokój.


Pozdrawiam
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1611
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 17.01.2012 10:45

dangol napisał(a):Z Viscri do głównej drogi w Buneşti jest 6 kilometrów. Asfaltem, ale tak dziurawym, że chyba szuter jakim dotarliśmy do Viscri, był wygodniejszy :wink: .


Tą drogą i dalej do Sighisoary też jechaliśmy :lol: .
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 17.01.2012 11:51

Jacek S napisał(a):Jest coś co w tej relacji bardzo mi się podoba (oprócz samej Rumunii) - spokój.


Pozdrawiam

Znając rumuńskie realia, nagle kończący się asfalt i nieprzewidywalne dziury, poruszające się po drogach urocze furmanki a nawet wolno biegnące samotnie konie ten spokój jest tak według mnie pozorny. Ale dzięki częstym spowolnieniom jazdy udaje się Danusi te realia pokazać.
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1611
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 17.01.2012 12:52

Lidia K napisał(a):
Jacek S napisał(a):Jest coś co w tej relacji bardzo mi się podoba (oprócz samej Rumunii) - spokój.


Pozdrawiam

Znając rumuńskie realia, nagle kończący się asfalt i nieprzewidywalne dziury, poruszające się po drogach urocze furmanki a nawet wolno biegnące samotnie konie ten spokój jest tak według mnie pozorny. Ale dzięki częstym spowolnieniom jazdy udaje się Danusi te realia pokazać.


A jak się spotyka taką nieoświetloną furmankę nocą, za zakrętem to przestaje ona być urocza i o spokój trudno :wink: . Rumunia mimo pozornego spokoju potrafi podnieść ciśnienie. Ale i tak ją lubię :lol: .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rumunia - România



cron
Zanim zdziadziejemy: Rumunia 2011 - strona 35
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone