Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Z Grekiem Zorbą w tle czyli Kaloszem po Krecie

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 22.11.2010 22:18

Wojtku, koniecznie musisz przyspieszyć :D, bo to jedyna szansa, abym "powędrowała" po kreteńskich szczytach (chociaż na jedną taką wycieczkę załapałam się już kiedyś zawodowcem :)). Moje wycieczki zahaczają co najwyżej o ewentualne :idea: punkty wyjścia na górskie szlaki. Zawsze to coś :lol:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 22.11.2010 22:22

Kolejny, tym razem nieco dłuższy przystanek. Takie postoje, w miejscach nie do końca zaplanowanych, bardzo nam się podobają :) . Najbardziej tam, gdzie turystów niewielu :D . W sumie im dalej od morza, tym bardziej klimatycznie.

Spili okazuje się sympatyczną podgórską miejscowością, dobrą nie tylko na wypicie kawki 8) . Ponieważ leży przy głównej trasie z Rethymnonu do Agia Galini, więc turyści zaglądają tu dość często. To dla nich rozstawiono stragany przy głównej ulicy biegnącej wzdłuż osady...

1-P9140535.JPG


2-P9140538.JPG


Mamy już niejakie porównanie z cenami haftowanych obrusów w Chanii, wiemy więc że właśnie tutaj warto się w coś zaopatrzyć. Po małym targowaniu, wychodzi przyzwoicie :) . A jak się przypomną cenowe życzenia sprzedających haftowane cacka w takim na przykład Kazimierzu Dolnym, to jakiekolwiek niezdecydowanie znika natychmiast :wink: . Miody i oliwa też kuszą, ale w przeciwieństwie do obrusów, tanie tu nie są :(.

Ten kościół znajduje się już prawie przy wyjeździe ze Spili:

3-PICT397.jpg
Ostatnio edytowano 12.12.2019 11:07 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 24.11.2010 19:52

Przy wjeździe natomiast minęliśmy znacznie bardziej okazałą świątynię, toteż spacerkiem wracamy tam na dokładniejsze oględziny :) .

1-PICT406.jpg


Monastyr wygląda na niedawno wybudowany, ale styl ma tradycyjny. Nawet jeśli nie jest to zabytek, to i tak nie żałujemy, że tu zaglądnęliśmy.

2-P9140541.JPG


3a-PICT410.jpg


3-P9140542.JPG


4-PICT413.jpg


5-P9140544.JPG


6-PICT414.jpg


7-PICT415.jpg


8-PICT417.jpg


9-PICT418.jpg
Ostatnio edytowano 12.12.2019 11:20 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 24.11.2010 20:08

Centrum kompleksu zajmuje kościół ( bodajże pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła) :

1-P9140543.JPG


2-P9140546.JPG


3-P9140549.JPG


4-P9140550.JPG


5-P9140551.JPG


6-P9140552.JPG


7-P9140553.JPG


8-P9140548.JPG


Widoczki z klasztornego dziedzińca:

9-PICT416.jpg


10-PICT412.jpg
Ostatnio edytowano 12.12.2019 11:29 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 24.11.2010 22:00

1-PICT403.jpg


W centrum Spili, mniej więcej przy zakręcie szosy, jest placyk z zabytkową wenecką fontanną Kefalovrissi ozdobioną kilkunastoma lwimi głowami. Woda płynie z leczniczych źródełek :arrow: napić trzeba się koniecznie, bo przedłuża życie do 100 lat :) ! Fotki nie pokażę, bo wyszła zupełnie nieostra :( .
Mieliśmy jeszcze pospacerować bocznymi uliczkami, wspinającymi się stokami góry Vorizi należącej do masywu Kedros... Może natknęlibyśmy się na jakiś maleńki zabytkowy kościółek?

Ostatecznie uznaliśmy, że wolimy posiedzieć :oops: przy kawce i winku w jakiejś sympatycznie wyglądającej tawernie. Wybór (jednomyślny :) ) padł na tę:

2-P9140555.JPG


3-P9140560.JPG


4-P9140556.JPG


5-PICT419.jpg


6-P9140559.JPG


Obsługiwała nas Polka, od kilku już lat przyjeżdżająca tutaj do pracy na cały sezon, który ze względu na sprzyjające turystyce temperatury, trwa dość długo. Jak się potem okazuje, w Spili pracuje więcej naszych rodaków - na kolejną sympatyczną panią trafiamy w sklepie spożywczym, gdy wybieraliśmy dorodnego arbuza :)

Już gdzieś na trasie pomiędzy Spili i Agia Galini...

7-PICT425.jpg


8-PICT428.jpg


9-P9140561.JPG


10-PICT429.jpg
Ostatnio edytowano 12.12.2019 11:41 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 24.11.2010 22:08

Kolej na Fajstos :arrow: ruiny drugiego co do wielkości minojskiego pałacu.

Być może, jeśli mamy oglądać tylko jeden zabytek minojskiej cywilizacji, powinniśmy :idea: pojechać do Knossos. Tyle, że tam nam :roll: zupełnie nie po drodze...
Zamiast lepiej (ale któż to wie? równie dobrze może to być :idea: wyłącznie wizja sir Evansa) oddającej wygląd królewskiej rezydencji, zrekonstruowanej budowli w Konossos, mamy fajstoskie :roll: ruiny. Jakieś pozostałości początków europejskiej cywilizacji wypada zobaczyć :wink: , chociaż osobiście :idea: wolę oglądać małe bizantyjskie kościółki, nawet jeśli są w kiepskim stanie.
Pozostałości z potężnego ongiś pałacu Fajstos są ładnie położone 8) . Ale trzeba będzie :? mocno wytężyć wyobraźnię, aby chociaż trochę wyobrazić sobie czasy dawnej świetności...

Ruszamy w kierunku kasy biletowej. Pierwszy widok na wykopaliska mamy już ze ścieżki wiodącej od parkingu.

1-P9140562.JPG


Opłata za wejście wynosi 4 euro. Jeśli ktoś zamierza zwiedzić również ruiny minojskiej willi Agia Triada, położonej niedaleko od Fajstos, to niech :idea: kupi od razy bilet do obu wykopalisk, wówczas jest taniej, niż opłacając oddzielnie za każde to miejsce. My ograniczamy się do Fajstos.

2-P9140566.JPG


3-PICT435.jpg


Pierwsze ślady osadnictwa na tym terenie pochodzą z ok. 3000 lat p.n.e. , ale to co za chwilę zobaczymy, jest nieco młodsze. Na zdjęciu z dojścia z parkingu, pod zadaszeniem widać ruiny starego pałacu z ok. 2000-1000 p.n.e. , zniszczonego ok. 1700 p.n.e. Zbudowano po tym kolejny, sporo większy pałac, ale i on nie przetrwał :arrow: potężne trzęsienie ziemi ok. 1450 r. zniszczyło minojską cywilizację. Około VIII w. p.n.e. osiedli tu Dorowie i mieszkali przez kilka wieków, ostatecznie w II w. p.n.e. Fajstos zostało ostatecznie zburzone.
Ruiny zostały odkryte w połowie XIX wieku przez brytyjskiego admirała Spratta, badania w wykopaliskach rozpoczęli włoscy archeolodzy, odkrywając w latach 1901-1909 pozostałości minojskiego pałacu.
Ostatnio edytowano 12.12.2019 13:50 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18276
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 25.11.2010 14:35

Za oknem śnieg z deszczem , a u Ciebie Danusiu takie cieplutko :D . . . i ten lazurowo - turkusowo - szmaragdowy kolor wody . . . też cieplutkiej :D

Kreta jeszcze nas nie widziała , chociaż w planach występuje :wink: i po Twoich pięknych fotkach zaczyna wygrywać z Sycylią rywalizację o palmę pierwszeństwa :wink: :lol:


Pozdrawiam
Piotr
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.11.2010 16:33

No to masz Piotrze dylemat nie lada :wink:, chyba że wystarczy Ci i kasy i urlopu, aby na obie te wyspy wybrać się w tym samym roku. Ale i tak na którąś trzeba będzie pojechać chociaż ciut wcześniej :wink:.
Cóż, każdy z nas :? przeżywa takie wybory...
Dlatego my, żeby nie było problemów z priorytetem dla wysp :lol: , dla odmiany w 2011 nie wybieramy się nad żadne morze :D
Ostatnio edytowano 12.12.2019 13:51 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 25.11.2010 16:54

dangol napisał(a):No to masz Piotrze dylemat nie lada :wink:, chyba że wystarczy Ci i kasy i urlopu, aby na obie te wyspy wybrać się w tym samym roku. Ale i tak na którąś trzeba będzie pojechać chociaż ciu wcześniej :wink:.
Cóż, każdy z nas :? przeżywa takie wybory...
Dlatego my, żeby nie było problemów z priortyetem dla wysp :lol: , dla odmiany w 2011 nie wybieramy się nad żadne morze :D


Chyba wystarczająco koleżanka popływała po Adriatyku w bieżącym i zeszłym roku. Chyba już starczy. Niech załoga odpocznie od koleżanki. Zresztą nie wiem na ile kolezanka była przydatna na yachcie. W kambuzie to pewno koleżanka była w swoim żywiole. Ale jako żeglarz trudno mi powiedzieć. Nie wszystko pewnie wychodziło. Jeśli już wychodziło to zapewne tylko balastowanie łodzi. Serdecznie pozdrawiam Darek1
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.11.2010 19:53

Witam serdecznie kolegę Darka :D

Czyżby :idea: dopadła kolegę chandra jesienna i stąd bardziej niż zwykle :wink: nasilone złośliwości? A może koledze nie udał się tegoroczny urlop i stąd objaw zazdrości, że inni mieli więcej szczęścia?

W grę wchodzi jeszcze :roll: skleroza albo totalne rozkojarzenie (bo jeśli kolega się w tym temacie odzywa, to chyba czytał?), skoro kolega napisał że:

darek1 napisał(a):Chyba wystarczająco koleżanka popływała po Adriatyku w bieżącym i zeszłym roku.


Ja w tym roku z Adriatykiem nie widziałam się ani troszkę :lol:


darek1 napisał(a):Zresztą nie wiem na ile kolezanka była przydatna na yachcie. W kambuzie to pewno koleżanka była w swoim żywiole. Ale jako żeglarz trudno mi powiedzieć. Nie wszystko pewnie wychodziło. Jeśli już wychodziło to zapewne tylko balastowanie łodzi.


Do braku żeglarskich umiejętności przyznawałam się od początku, zawsze większy priorytet miało dla mnie balastowanie :D, niż ciąganie sznurków. A i kambuz moim żywiołem nie był :lol:
Nie sądzę, żeby załoga ubolewała z tego powodu. Ale oczywiście, odpoczynek ode mnie jej się należał :wink:. Może właśnie dlatego tak tęsknią za przyszłorocznym wspólnym wypadem, że nawet kapitan - zamiast we wrześniu na Adriatyk - myśli o porzuceniu żagle i ruszeniu ze mną w podróż całkowicie lądową? Widocznie jest we mnie coś pozytywnego (nie tylko ewentualne babskie podejście do kuchni :wink:), czego kolega nie dostrzegł :wink:. Tym się jednak nie martwię ani troszkę :) i nie powiem wprost, gdzie dokładnie mam kolegi opinię, bo nie wypada...

I niech się kolega nie martwi, nic mu z mojej strony nie grozi :lol:, nawet jeśli jeszcze kiedyś przypadkiem znajdę się na jachcie i zasiądę za sterem. Kolega pewnie już od dawna nie żeglował ani po morzu, ani nawet po jeziorze, tylko oddaje się powietrznym przestworzom? Tam - jak mniemam - jest mistrzem? A ja nie lubię latać jeszcze bardziej, niż żeglować, więc nie ma szans, żebym nawet przypadkiem znalazła się w kabinie pilotów :arrow: z mojego powodu katastrofy lotniczej na pewno więc nie będzie :)

Pozdrawiam cieplutko i życzę wskrzeszenia w sobie odrobiny życzliwości, może się kiedyś przyda?
Ostatnio edytowano 12.12.2019 13:52 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 25.11.2010 20:07

Ależ droga koleżanko. Nawet nie śmiem drwić i czynić uwagi koleżance. Posiadam uprawnienia sternika śródlądowego i jakoś tam sobie na jeziorach radzę. Po morzu nie pływam co najwyżej kurtuazyjnie z Gdyni do Świnoujścia okrętem MW RP. Niech kolezanka się nie gniewa. wiem, że u kolezanki umiejetności zeglarskie sa nieduże :P . Dobrze, że kolezanka wie jak balastować łodzią :D :D :D Co sie tyczy sklerozy to aż tak żle to nie jest aczkolwiek wydawało mi się, że kolezanka pływała w tym roku po morzu w roli kuchcika :lol: . No cóż była to zapewne pomyłka. Ciekawe gdzie kolezanka wybierze się w 2011 roku ?????. Czyżby z powrotem nad Adriatyk ???? Pozdrawiam koleżanke serdecznie i życzę jak najmniej problemów z choroba morska. Niech kolezanka na siebie uważa, rekiny pojawiaja się od czasu do czasu na Adriatyku :roll: :roll: :roll: .

P.S. Jestem nader życzliwy dla koleżanki. Może mnie zaprosi na wspólny rejs.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.11.2010 20:12

OK, kolego Darku. Jak tylko zdobędę uprawnienia sternika, to zaproszę kolege na wspólny rejs :D. Wszystko jednak wskazuje na to, że na morzu się nie spotkamy :lol:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.11.2010 20:21

Wejście do wykopalisk znajduje się przy północno-zachodnim dziedzińcu. Schodami docieramy niżej, na duży dziedziniec zachodni - kolejny fragment starego pałacu. Tędy wiodła Droga Procesyjna, tu też prawdopodobnie odbywały się rytualne uroczystości. Dziedziniec od północnej strony zamyka wysoki mur z szerokimi rzędami schodów, na których zasiadała publiczność oglądająca na przykład skoki przez byka, święte zwierzę Minojczyków

1-P9140567.JPG


2-PICT436.jpg


3-P9140568.JPG


4-PICT439.jpg


5-PICT440.jpg


6-PICT446.jpg


7-PICT447.jpg


8-PICT448.jpg


9-P9140569.JPG


10-P9140570.JPG


W pobliżu teatru, po zachodniej stronie dziedzińca, znajdują się kouloures - wielkie koliste jamy zasobowe, w których przechowywano ziarno.

11-P9140572.JPG


12-P9140571.JPG


Szczątki starego pałacu...

13-P9140573.JPG
Ostatnio edytowano 12.12.2019 14:08 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.11.2010 20:26

1-PICT442.jpg


2-PICT443.jpg


Z dziedzińca zachodniego w kierunku dziedzińca centralnego i innych obszarów nowego pałacu, trzeba było przejść przez propyleje - zadaszony korytarz z kolumnami. Dość dobrze zachowały się pałacowe magazyny, .a w niektórych z nich :roll: ogromne pitosy.

3-PICT452.jpg


4-PICT454.jpg


5-P9140574.JPG


6-P9140575.JPG


7-P9140576.JPG


8-P9140577.JPG


9-PICT458.jpg


10-PICT459.jpg


Dwa pitosy ozdabiają obecnie jeden z narożników centralnego dziedzińca.

11-P9140578.JPG
Ostatnio edytowano 12.12.2019 14:23 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.11.2010 20:28

Obok jest wejście do reprezentacyjnej części pałacu. Zanim jednak tam zaglądniemy, obchodzimy centralny dziedziniec oraz pozostałą część zrujnowanych pomieszczeń przylegających do niego od zachodu . W południowej części Fajstos znajdują się pozostałości po świątyni Rei (już z "nowszych", hellenistycznych czasów), skąd można sobie popatrzeć na żyzną dolinę Mesary oraz na resztki starego pałacu.

1-PICT461.jpg


2-PICT462.jpg


3-PICT463.jpg


4-PICT467.jpg


5-PICT468.jpg


6-PICT469.jpg


7-P9140582.JPG
Ostatnio edytowano 12.12.2019 14:34 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Z Grekiem Zorbą w tle czyli Kaloszem po Krecie - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone