Egipt, Hurghada 2014

Bardziej foto niż relacja z pobytu w kraju jednej z najstarszych cywilizacji


Dlaczego ja, Ahmedzie, pytam cię
O wszystko tutaj muszę prosić się
Wyciąga rękę, chyba czegoś chce
I ciągle tutaj to spotyka mnie

Daj dolara, daj, daj, daj, daj, daj
Bo tutaj taki jest kraj
Wszędzie tylko: dolara daj
Daj dolara. daj, daj, daj, daj, daj
Chcesz ręcznik, leżak lub czaj
Dalej, dalej, proszę, dolara daj

I mała zajawka

Luxor i Nil....
Pierwszy...

Lans przy piramidzie?
Zerknę Renia i ja....

Witaj Golden, witaj Ani, lans nie pierwszym miejscu

15 lipca w godzinach bardzo porannych wylatujemy do Hurghady, pogoda w Poznaniu taka sobie, jak na lipiec.

Egipt przywitał nas wysoką temperaturą i mocnym wiatrem, a oto nasz hotel

Chętnie obejrzę zdjęcia z ciepłego kraju tym bardziej, że za oknem szaro i buro...

Cześć Renata.

Zachęcająco wyglądają zdjęcia podwodne - liczę na więcej.

Pzdr

Vjetar napisał(a):Zachęcająco wyglądają zdjęcia podwodne - liczę na więcej.

Pzdr

To tak jak ja
Czekamy, czekamy

Roxi napisał(a):

Vjetar napisał(a):Zachęcająco wyglądają zdjęcia podwodne - liczę na więcej.

Pzdr

To tak jak ja
Czekamy, czekamy

Cześć Jacku, cześć Roxi
Miło mi że jesteście

W miarę możliwości będę w jakiejś tam kolejności wklejała podwodne ,
dużo ich nie mam, ponieważ ze mnie taki pływak jak.....ech , ale trochę snorkowałam ponad rafą

Po dwudniowym moczeniu tyłków w basenach i morzu, czas na pierwszą wycieczkę.
Padło na:

Luksor
Kompleks świątyń w Karnaku

Pobudka rano , a raczej w nocy 3,30

Oczekujemy na autokar, tabliczka za szybą "Chopin" - przewodnik dobrze mówiący po polsku.



wschód słońca nad pustynią



zdjęcia słabej jakości, pstrykane przez szybę

Przystanek w drodze na popas, zakupy i takie tam wiadomo co ………. i

Daj dolara, daj, daj, daj, daj, daj
Chcesz chustę, ręcznik, sukienkę lub czaj
Dalej, dalej, proszę, dolara daj
Bo tutaj taki jest kraj

A może chcesz zdjęcie przy osiołkach z muzułmankami oczywiście…. to …daj dolara, daj

Zespół świątyń w Karnaku poświęcony jest przede wszystkim bogowi Amonowi-Re, na posągach przedstawiany on jest w postaci barana, pozostałości świątyni Montu – boga wojny, sanktuarium bogini Mut – żony Amona. Do pierwszego pylonu wiedzie aleja procesyjna, aby zwiedzić ruiny trzeba przejść przez tzw. aleję baranów, są to dwa rzędy mini sfinksów. Cały kompleks zajmuje bardzo dużą powierzchnię.

Ta kupa gruzu w 1979 roku została wpisana na listę światowego dziedzictwa kultury.

Muszę przyznać że budowle robią wrażenie, jestem pełna podziwu dla starożytnych inżynierów, którzy w zamierzchłych czasach potrafili wznosić tak olbrzymie i skomplikowane budowle.

aleja baranów










posąg Ramzesa II, oraz jego ukochanej żony Nefertari

Dobra, dam wam mały przerywnik od tej kupy gruzu

Pod wodą

https://youtu.be/s3x7N6Q2Z9U

https://youtu.be/5cg0Tg6govI

T co lecimy dalej, jest tu kto

a,b,c..




a może jakiś rebusik