Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dziurki... czyli Brač i Istria 2015

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 11.11.2015 00:06

yzedef napisał(a):Ja też się bardzo cieszę na tę relację!

Liczyłam na to, że tu zajrzysz i bardzo się z tego cieszę. :)
Postaram się mówić prawdę lub prawie prawdę o wyspie... :oczko_usmiech:

Nefer napisał(a): Pewnie coś znanego się zobaczy, ale liczę także na coś nowego, nieznanego. :wink:

Nie wiem, czy sprostam temu zadaniu, bo Brač jest na forum bardzo szczegółowo opisany, ale mam nadzieję, że będzie po prostu przyjemnie. :wink:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 11.11.2015 00:49

...

8O 8O 8O

Jedno krótkie zdanie wypowiedziane przez Piotra zawisło nagle w powietrzu i kołysało się nad ogryzionymi niestarannie kostkami kurczaka. Zapadła długa i ciężka jak rozpalone lipcowe powietrze cisza... Posmutniały głosy ptaków ukrytych w cieniu piniowych gałęzi, cykady prawie pomyliły rytm, a pasmo gór na horyzoncie zamgliło się ze zdumienia...


aP1230547.JPG



Każdy w milczeniu zadawał sobie proste pytanie: dlaczego?...


aP1230554.JPG




:oczko_usmiech:


_______________________________________________________________________________


Dziękuję :)

Gdy wiosną 2014 roku snułam pierwsze nieśmiałe plany związane z Bračem 2015, moją uwagę przyciągnęła Povlja. W pierwszej chwili wydała mi się za duża – w końcu ma aż 3 konoby, 2 markety, pocztę i kiosk z pamiątkami – ale wkrótce odkryłam, że można się zaszyć w jej spokojniejszych rejonach. Ponieważ niektórzy użytkownicy forum znaleźli się tak uprzejmie, iż spenetrowali te okolice dość dokładnie w sezonie 2014 (i to łącznie z moimi upatrzonymi wstępnie domami :wink: ), bardzo pomogli mi podjąć ostateczną decyzję – i to jedynie słuszną. Dziękuję Stasiek18, rbandula, anakin. Wielkie dzięki dla wszystkich, którym chciało się napisać relacje z Povlji i/lub odpowiadać na moje liczne pytania: Elimar, zack, nerowie, CROberto i wielu innych. :D


.
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 11.11.2015 00:50

Podróż


Ruszamy więc. Jest niedziela 5 lipca 2015, raczej jeszcze rano. :wink: Tym razem wybieramy podróż ze Śląska z międzylądowaniem w okolicach Ptuja (apartamenty Topaz – fajne), a następnego dnia jedziemy już prosto do Splitu. Tam, w pośpiechu, z jęzorem do pasa biegnę do kasy po bilety i wkrótce jest ta pierwsza od niepamiętnych czasów chwila na relaks na wypasionym promie do Supetaru. Czuję już wakacje. Poprzednie tygodnie, ba, miesiące, spędziłam w wiecznym biegu od jednej sprawy do kolejnej, a ich kaliber chwilami przygniatał mnie nie do zniesienia. Postanawiam, że podczas wakacji na Braču nigdzie nie będę się spieszyć. Będę leniuchować do obrzydzenia i oglądać tylko te miejsca, na które naprawdę mam ochotę, bez presji, że cokolwiek muszę. Dotrzymam tego postanowienia.

Żegnamy Split – jeszcze tu wrócę.

aP1240879.JPG


Przed nami wyłania się kraina wakacyjnych obietnic i nadziei.

aP1240910.JPG


aP1240899.JPG


aP1240903.JPG


aP1240909.JPG
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 11.11.2015 02:10

...kraina wakacyjnych obietnic i nadziei ...brzmi cudnie 8)
Kocham tą wyspę, będę zaglądać :D
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 11.11.2015 11:03

Hej

Braca nigdy dosyć ... a Povlja super miejscówka :D .
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 11.11.2015 14:04

AniaJ. napisał(a):Kocham tą wyspę

Nie dziwię się. :wink:
Zapraszam. :)

Buber napisał(a):Braca nigdy dosyć ... a Povlja super miejscówka :D .

Też tak myślę. :wink:
BTW - dzięki raz jeszcze za spisanie Twoich wspomnień z tej wyspy. Telefon do Zorana bardzo się przydał. :)
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 11.11.2015 14:42

Mikromir napisał(a):...
BTW - dzięki raz jeszcze za spisanie Twoich wspomnień z tej wyspy. Telefon do Zorana bardzo się przydał. :)



Cieszę się ...
Z Zoranem to jest tak, że nawet nie trzeba iść do jaskini - tzn. Zmajeva Spilja jest sprawą drugorzędną ...
Istotne są historie przez niego opowiadane, różne nawiązania do kultury antycznej i prasłowiańskiej - niesamowita sprawa. Chętnie go jeszcze posłucham.
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 11.11.2015 14:49

Buber napisał(a):Z Zoranem to jest tak, że nawet nie trzeba iść do jaskini - tzn. Zmajeva Spilja jest sprawą drugorzędną ...
Istotne są historie przez niego opowiadane, różne nawiązania do kultury antycznej i prasłowiańskiej - niesamowita sprawa.

Dokładnie. Nadal jestem pod wrażeniem jego opowieści, których słuchałam ze szczeną do ziemi. Jeszcze o tym napiszę w relacji. Naprawdę chętnie pokonałabym trudy tej drogi raz jeszcze, żeby tego posłuchać i z nim porozmawiać.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.11.2015 15:55

Mikromir napisał(a):Postanawiam, że podczas wakacji na Braču nigdzie nie będę się spieszyć. Będę leniuchować do obrzydzenia i oglądać tylko te miejsca, na które naprawdę mam ochotę, bez presji, że cokolwiek muszę.

To jest dla mnie esencja wakacji :mrgreen:

Danka, bardzo się cieszę, że jednak się zdecydowałaś. Będę tu stałym gościem.
Zdjęcia przepiękne :D
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 11.11.2015 16:16

maslinka napisał(a): Będę tu stałym gościem.
Zdjęcia przepiękne :D

Dziękuję. Bardzo się cieszę, że tu jesteś. :D Rozmijałyśmy się na Braču, to spotkamy się chociaż w relacjach. :wink:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 11.11.2015 16:17

Podróży cd.

Będzie na początku głównie dużo słów, bo w tym roku ociągałam się dość długo z wyjęciem aparatu z bagażnika - przecież nigdzie mi się nie spieszyło. :wink:

aP1240921.JPG


W Supetarze zatrzymujemy się na chwilę, by zjeść późny obiad w jakiejś knajpce przy plaży. Pierwsza cytrynowa lemoniada – niebo w gębie. Odtąd cała trójka dzieci będzie domagać się do picia wyłącznie swojej „cytryniady”, ale żadna już nie będzie tak dobra, jak ta pierwsza.

W międzyczasie moja sześcioletnia córka dokonuje tegorocznych zaślubin z Jadranem na supetarskiej plaży, pozwalając jego falom obmyć swój kuperek wraz ze spodenkami. Jako że chwilowo mąż kategorycznie odmawia dokopywania się do suchych ciuchów w gęsto zapełnionym bagażniku, w stanie mocno zawilgoconym ruszamy do Povlji. Są wakacje - wyschnie po drodze... :roll: :wink:

Wleczemy się dostojnie główną drogą za jakimś posapującym i przeciekającym vatrogasci. No i wtedy się zaczyna.
- Czy ta droga musi być taka kręta?
- Chyba mi nie wspominałaś, że trzeba będzie jechać aż tak pod górkę?...
- Myślisz, że ten wóz strażacki niedługo się podda i zatrzyma? Już się wlecze 20km/h.
- Wiesz, chyba już nie lubię tej wyspy.


Czyli generalnie jak zwykle. Nic nie mówię – droga (całkiem porządna) z Supetaru jest wprawdzie kręta i początkowo pod górkę, ale przecież daleko jej do niektórych meandrów trasy (starej) koło Jelsy czy jakości nawierzchni w okolicach Sučuraju na Hvarze. Przebiegając przez wyspę, nie jest też niestety aż tak bardzo widokowa jak niektóre odcinki głównej hvarskiej drogi, choć miejscami bywa ładnie. Moje pierwsze wrażenie z tej drogi i sporej części wyspy - monotonia krajobrazu... Pinie, makia, krzaczory, kamieniołomy...

aP1230623.JPG


Jedziemy i jedziemy, a Povlji nie widać. To minus jej położenia – hen daleko w okolicach wschodnich krańców wyspy – przez co dojazd do najbardziej interesujących zakątków Brača jest wydłużony.

GPS usiłuje wpuścić nas w maliny skierowując w jakąś stromą uliczkę w dół do Selcy, ale nie dajemy mu się. Zjeżdżamy grzecznie zakrętasami do Povlji (małżonek za kierownicą milczy, tylko czasem ciężko wzdycha – bardzo go lubię :D ), wjeżdżamy w stosowną ulicę – jedną z główniejszych, ale szału ni ma – i za kościołem skręcamy w prawo, potem za boiskiem w lewo.

aP1240024.JPG


W tym momencie słyszę:
- Ale ty wiesz, co robisz?

Spoko, że wiem. :) Osobiście, z pomocą Staśka, przygotowałam szczegółową mapkę dojazdu dla całej ekipy – będzie nas około 15 luda plus półroczny niemowlak, łącznie 4 rodzinki. Mapka była super :) – tylko wszyscy jakoś inaczej sobie tę drogę wyobrażali... :roll: Ten rozdźwięk między wyobrażeniem a rzeczywistością sprawił, że zamiast ufnie podążyć za mapą tą drogą:

aP1240027.JPG


wpakowaliśmy się na wprost w czyjeś podwórko – było szerzej.... :roll: Po chwili już wiedzieliśmy, że to błąd. Zawracamy więc i jedziemy jak mapka prowadzi, gdy nagle... :?

aP1240028.JPG


Godność organizatora wczasów i głównego mapkowego nie pozwala mi zadzwonić do reszty ekipy (są już na miejscu) z pytaniem o dojazd :roll: , więc wysiadam z samochodu i pieszo sprawdzam trasę. Nie mamy kwadratowych kółek, więc droga w lewo odpada:

aP1240030.JPG


No risk, no fun :mrgreen: – jedziemy prosto pod górkę wąską drogą między murkami, w gracją omijając wbity w beton słupek...

aP1240033.JPG


I już po chwili możemy bezpiecznie wylądować na małym parkingu przy drodze, jakieś 200m od apartmana:

aP1230972.JPG


Widok z niego przedni:

aP1230807.JPG


Dalej idziemy pieszo drogą prowadzącą mocno w dół – tylko nasz gospodarz był na tyle odważny lub beztroski, by swoim starym mercedesem podjechać pod sam dom, żeby zawieźć bagaże. Dla nas, ludzi prawie równin :wink: , stromizna jest zbyt duża.

aP1230804.JPG


Cały opis trasy ma charakter ostrzegawczy dla ewentualnych pytający o namiary. :wink:


Ekipa (która w komplecie przeszła te same momenty zawahania parę godzin wcześniej) czeka na nas już od rana tutaj:

aP1230579.JPG


Cały dom dla nas (gospodarze uprzejmie udostępnili nam nawet swoje wakacyjne mieszkanie i odpłynęli na ląd) – to duży komfort. Pomieszczenia w trzech mieszkaniach (4+3, 2+2, 2+2) są nieduże (postępująca miniaturyzacja – mruknął mój szesnastolatek), ale nowocześnie urządzone. 3 tarasy i balkon są niezastąpione. Pralnia przy tej ilości dzieci (łącznie 8 sztuk) też się przyda. Wokół zieleń, kwiaty, dźwięk cykad i śpiew ptaków. Aha, jeszcze ten niesamowity, oszałamiający zapach rozgrzanej żywicy, za którym bardzo tęskniłam, zaskoczył mnie swoją intensywnością.

aP1230575.JPG


aP1230580.JPG


Chyba nam będzie dobrze w tym zakamarku przy zatoce Tičja Luka...




.
Ostatnio edytowano 13.11.2015 10:25 przez Mikromir, łącznie edytowano 2 razy
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5742
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 11.11.2015 23:10

Mikromir napisał(a):Nie wiem, czy sprostam temu zadaniu, bo Brač jest na forum bardzo szczegółowo opisany, ale mam nadzieję, że będzie po prostu przyjemnie. :wink:

Z pewnością będzie przyjemnie. :) Z pewnością też coś nowego się pojawi, bo tak jest w każdej relacji :) .
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2214
Dołączył(a): 21.09.2013
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 11.11.2015 23:12

Ja też się zapisuję na te dziurki :papa:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 12.11.2015 10:58

lotnikwsk napisał(a):Ja też się zapisuję na te dziurki :papa:

Fajnie :) choć na Pelješcu też dziur nie brakuje. :wink:
karolcia1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 145
Dołączył(a): 28.06.2012
Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) karolcia1 » 12.11.2015 11:00

Pięknie tu :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Dziurki... czyli Brač i Istria 2015 - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone