Dwa półwyspy

Ale we wrześniu większość ludzi już po urlopach, w biurach i szkołach, a ja leżę np na korczulańskiej plaży i myślę, jak fajnie przedłużyć sobie lato.. A poza tym, po zmroku w Cro też jest życie, każdy to zna

edajta napisał(a):Lepiej późno niż wcale. Zasiadam do czytania.

Zapraszam

Trajgul napisał(a):

Magda O. napisał(a): W przyszłym roku chyba zdecydujemy się na wyjazd we wrześniu, bo zauważyłam, że po czerwcowo/lipcowych wyjazdach bardziej tęsknię

Ale wówczas, w lipcu i sierpniu, będziesz dostawała szału .

Ale będę mieć wyjazd przed sobą, co najwyżej nie będę się mogła doczekać
Dwa razy byłam już w Chorwacji pod koniec sezonu i jakoś chyba lepiej to znosiłam…

piotrf napisał(a):

Trajgul napisał(a):

Magda O. napisał(a): W przyszłym roku chyba zdecydujemy się na wyjazd we wrześniu, bo zauważyłam, że po czerwcowo/lipcowych wyjazdach bardziej tęsknię

Ale wówczas, w lipcu i sierpniu, będziesz dostawała szału .

Dlatego właśnie uważam , że urlopu jest stanowczo za mało

Madziu , w czerwcu jednak dni są dłuższe , co daje więcej możliwości . . .


Pozdrawiam
Piotr

Ech, gdyby tak móc jechać na dwa miesiące…
To prawda, że czerwiec jest najfajniejszy na wyjazd do Chorwacji,. Najlepiej byłoby pojechać i w czerwcu i we wrześniu kto wie… nie ma rzeczy niemożliwych

Katerina napisał(a):Ale we wrześniu większość ludzi już po urlopach, w biurach i szkołach, a ja leżę np na korczulańskiej plaży i myślę, jak fajnie przedłużyć sobie lato.. A poza tym, po zmroku w Cro też jest życie, każdy to zna

Racja

Witam
Nie wiem dlaczego dopiero teraz tu trafiłem
.......a tu się o Żuljanie pisze

lotnikwsk napisał(a):Witam
Nie wiem dlaczego dopiero teraz tu trafiłem
.......a tu się o Żuljanie pisze

Trudno się dziwić, nastąpił wysyp super relacji
Sama utknęłam gdzieś między Hvarem, Visem a Ugljanem

cd

Jak Pelješac to musi być Kuna Pelješka i osły. Poznaliśmy te pocieszne stworzenia w zeszłym roku i tak się z nimi zaprzyjaźniliśmy, że zrobiłam im chyba z kilkadziesiąt zdjęć i nakręciłam trzy filmy w tym roku zdjęć było mniej ale byliśmy z wizytą u osiołów dwa razy
Rada: w zaprzyjaźnieniu się z osiołami bardzo pomaga marchewka



















Z wizytą w Kunie oprócz osłów byliśmy też z innego powodu - chcieliśmy odwiedzić winiarnię prowadzoną przez Państwa Špaleta. Pani Renata wraz z bratem wynajmowali nam apartament w Žuljanie. Winiarnia Špaleta z pewnością znana jest wielu osobom szczególnie z powodu przyjaźni właścicieli z naszym rodzimym Panem Makłowiczem
Spędziliśmy u Państwa Špaleta miło czas na degustacji i rozmowach o Chorwacji, Chorwatach, winie i Panu Makłowiczu zrobiliśmy spore zakupy które z pewnością pomogą mi przetrwać zimę

Te osiołki są słodziutkie

beatabm napisał(a):Te osiołki są słodziutkie

A z jaką miłością na nas patrzyły... Albo na marchewki

Magda O. napisał(a):Rada: w zaprzyjaźnieniu się z osiołami bardzo pomaga marchewka

Słodziaki
A dla każdego miałaś marchewkę?

Witaj Magda, nadrabiam zaległości...


Śliczne fotki, z miłą chęcią będę czytać i spoglądać...

Katerina napisał(a):Ale we wrześniu większość ludzi już po urlopach, w biurach i szkołach, a ja leżę np na korczulańskiej plaży i myślę, jak fajnie przedłużyć sobie lato.. A poza tym, po zmroku w Cro też jest życie, każdy to zna

Tez wychodzę z tego założenia i z reguły na urlop wybieram wrzesień

majeczka napisał(a)::D Witaj Magda, nadrabiam zaległości...


Śliczne fotki, z miłą chęcią będę czytać i spoglądać...

Dziękuję i zapraszam

krakusowa napisał(a):

Katerina napisał(a):Ale we wrześniu większość ludzi już po urlopach, w biurach i szkołach, a ja leżę np na korczulańskiej plaży i myślę, jak fajnie przedłużyć sobie lato.. A poza tym, po zmroku w Cro też jest życie, każdy to zna

Tez wychodzę z tego założenia i z reguły na urlop wybieram wrzesień

W przyszłym roku wybrałabym wrzesień także z innego powodu: od lat marzę o maju w Toskanii, a Toskania w maju i Chorwacja w czerwcu... nie zdążylibyśmy się przygotować finansowo

Czy to nie czas na kolejny odcinek?

Ale trafiłem...właśnie zaczynam się rozglądać za miejscówką na przyszły rok w tym Pelješac był tylko na jeden dzień i szybciutko,ale bardzo się spodobał będę śledził z uwagą

Katerina napisał(a):Czy to nie czas na kolejny odcinek?

No tak trochę zaniedbałam cropelkę, ale niedługo będę kontynuować

słoma79 napisał(a):Ale trafiłem...właśnie zaczynam się rozglądać za miejscówką na przyszły rok w tym Pelješac był tylko na jeden dzień i szybciutko,ale bardzo się spodobał będę śledził z uwagą

Polecam Pelješac. Powtarzam się, ale dla mnie to moje miejsce na Ziemi