"Drugie koty za płoty..."-Pag i trochę Słowenii

helen napisał(a):Po wielkim zimowym planowaniu urlopu we Włoszech, czytaniu ton książek o Toskanii i Wenecji, odwoływaniu urlopu zupełnie, planowaniu go na nowo, odwoływaniu, planowaniu..... podjęliśmy decyzję:

Wracamy na Pag

Będzie bez planów, kopania w internecie itp, Marija się cieszy, my się cieszymy, zaliczka wpłacona nie potrafiliśmy odmówić sobie sera, owiec i kamiennych pól...

ja się boję, że już zawsze będę urlopy spędzać w Cro icon_smile.gif

helen napisał(a):Po wielkim zimowym planowaniu urlopu we Włoszech, czytaniu ton książek o Toskanii i Wenecji, odwoływaniu urlopu zupełnie, planowaniu go na nowo, odwoływaniu, planowaniu..... podjęliśmy decyzję:

Wracamy na Pag

Będzie bez planów, kopania w internecie itp, Marija się cieszy, my się cieszymy, zaliczka wpłacona nie potrafiliśmy odmówić sobie sera, owiec i kamiennych pól...

helen napisał(a):Mdziumka , to może jakiś kompromis, tydzień na Pagu a tydzień gdzieś indziej.

Zapomniałam napisać, że zanim dojechaliśmy do Mandre odwiedziliśmy firmowy sklep serowni "Gligora" w Kolanie, gdzie oddaliśmy się degustacji produkowanych tam rodzajów sera.
Oprócz typowego paskiego sera, zakład produkuje również ser kozi "Kozlar" , ser "Kolan" z mleka krowiego sprowadzanego z Zadaru oraz mieszane sery Zigljen i Figurica z mleka owczego i krowiego. Mnie osobiście zachwycił bialutki, wilgotny Kozlar, polecam zajechać do nich i spróbować.




zapach panujący w sklepie proszę sobie spróbować wyobrazić

Ser można kupić w całości, w kawałku na wagę, bądź w kawałkach zafoliowany, oprócz tego sprzedają też prsut i kilka innych rzeczy.

wielbiciel napisał(a):
W którym miejscu jest ten sklep. W ubiegłym roku byłem w Kolan i go nie znalazłem, a że w obecne wakacje znowu jest Pag na rozkładzie jazdy chętnie bym zrobił w nim zakupy.

helen napisał(a):
Cieszę się, że temat ożył i ma nowych czytelników. Tych, którzy dobrną do końca, zapraszam do "Trzecich kotów... "

kaszubskiexpress napisał(a):

helen napisał(a):
Cieszę się, że temat ożył i ma nowych czytelników. Tych, którzy dobrną do końca, zapraszam do "Trzecich kotów... "

'Drugie koty" czyta się przyjemnie, więc "Trzecie koty" wyczekiwane.