Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Drenje 2017 czyli "against all odds".

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 17.09.2017 07:54

Lubię takie małe miejscowości, a na Istrii jeszcze nie byłem.
Może czas to zmienić ?
Czekam na kolejne wpisy i zdjęcia.
agniecha0103
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 555
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agniecha0103 » 21.09.2017 18:39

Istria zaczyna być coraz bardziej popularna...i tak trzymać.
Odnośnie wydatków...w 2013 roku byliśmy na kwaterze w Orebiciu w szczycie sezonu (lipiec )
i zmieściliśmy się w 6 tyś. za dwie osoby za wszystko...a nie żałowaliśmy sobie.
Pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg.
Aga.
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 13.11.2017 10:42

Czy kol. Tomasz ma w planach c.d.? Mam nadzieję, że tak. Dla rozruszania szarych komórek, niezbędnych do kontynuowania relacji, pozwalam sobie wkleić rebus. Oczywiście rozwiązany, żeby nie było za trudno.
pilkarski.png
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107607
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 13.11.2017 11:02

Hercklekot napisał(a):Relacja wraca w 28.09, jak się ogarnę z robotą i przygotowaniem zdjęć z Labina.

Chyba jeszcze nie ogarnięte :?: :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58937
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.11.2017 18:20

Hercklekot napisał(a):Lubimy raczej "zadupia" i miejsca z nieprzesadną ilością ludzi

To też nas łączy...

Pozdrawiam,
Wojtek
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 14.11.2017 07:37

Janusz Bajcer napisał(a):
Hercklekot napisał(a):Relacja wraca w 28.09, jak się ogarnę z robotą i przygotowaniem zdjęć z Labina.

Chyba jeszcze nie ogarnięte :?: :wink:


Roku nie podał :lol:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 14.11.2017 08:31

Nadrobiłam zaległości i chętnie zobaczę więcej :papa:
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1267
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 08.12.2017 13:14

Uwielbiam Wasze poczucie humoru. Od września już trochę czasu minęło i pozbierałem się "do kupy" choć łatwo nie było. Rzeczywistość mnie trochę przytłoczyła - zwykłe życiowe problemy. Tym niemniej co się zaczęło to dokończyć wypada, szczególnie, że do tego lata wracam wspomnieniami często, bo wiem, że nie powtórzy się ono zbyt szybko. Zdjęcia z Labina przygotowane, wieczorem siadam i piszę dalej.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.12.2017 13:19

Hercklekot napisał(a):Rzeczywistość mnie trochę przytłoczyła - zwykłe życiowe problemy. Tym niemniej co się zaczęło to dokończyć wypada, szczególnie, że do tego lata wracam wspomnieniami często, bo wiem, że nie powtórzy się ono zbyt szybko. Zdjęcia z Labina przygotowane, wieczorem siadam i piszę dalej.

Cieszę się, że będziesz pisał dalej :)

Życie czasem kopie...

Trzymaj się ciepło! Czekam na relację. Na pewno będę czytała na bieżąco :D
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 08.12.2017 13:58

Też czekam na c.d., Tomku! Trzymaj się, zawsze to lepiej zająć głowę czymś przyjemnym dla odmiany. Wszystkiego dobrego dla Ciebie, wracaj do Chorwacji choćby myślami!
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1267
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 21.12.2017 20:24

OK - być może jeszcze ktoś tu wpadnie mimo mojej niesłowności - czas na ciąg dalszy.

Na początek podsumujmy zatoczki i plażowanie w Drenje. Podoba nam się tutaj, plaże są naprawdę OK, ale trzeba zawsze brać poprawkę na to, że z naszej lokalizacji (jak i z większości kwater przy głównej drodze) mamy nad morze spacerek minimum 15 minutowy. W ogóle ani w Drenje ani w Ravni nie ma kwater nad samą wodą, pomiędzy zabudowaniami a wybrzeżem rośnie albo dość gęsty sosnowy las, albo jeszcze gęstsze zarośla. Do tego różnica dość konkretna różnica poziomów. Wyprawa po wąskich i stromych czasami ścieżkach z bambetlami i dzieciakami może być uciążliwa. Plus - idziemy sobie leśnymi dróżkami w cieniu, wszytko pięknie pachnie, można sobie pozrywać listki laurowe, poszwendać się po opuszczonych i zarośniętych ruinkach... Jedyny wyjątek to droga do głównej plaży w Ravni (gdzie jest bar i duży parking): tutaj na plażę wjedziemy po prostu autem - ale nigdy tam nie plażowaliśmy, ponieważ jest zawsze najbardziej tłoczno, betonowo i sporo łódek. Przy samym barze jest co prawda plażyczka z drobnych otoczaków, ale na ogół okupowana przez chmarę dzieciaków.
Jest też rozwiązanie alternatywne - w dowolnym miejscu po prostu wejść w las i plażować na skałkach - samotność gwarantowana :D .
Zatoczki Udiśnica i Jadrina są dosyć podobne do siebie, obie dość mocno wcięte w ląd, szerokie, kamieniste z ciekawym życiem podwodnym przy skałkach. Mam wrażenie, że Jadrina jest odrobinę mniej uczęszczana, na Udiśnicę przypływa sporo łódek. Plaża "Kod Barake" jest za to malutka i praktycznie całkowicie zacieniona (chyba, że uderzymy na nią z samego rana, wtedy mamy słońce w twarz). To też jest swego rodzaju ewenement - plaże tutaj są skierowane frontem na wschód lub południowy wschód, ze ścianą lasu za nimi - więc kto chce użyć pełnego słońca, to musi nastawić się na plażowanie w godzinach rannych lub południowych. Po południu słońce już nam się chowa za drzewami. Czystość wody wszędzie rewelacyjna, takoż temperatura - tutaj różnicy z Dalmacją nie znajduję.

Ulubioną naszą plażą została plaża na południe od Ravni, którą już odwiedziliśmy wieczorem - ta zaznaczona na mapce jako "sosnowa"(Kiefernbucht) lub po prostu "super-plaża". Uwiodły nas drobne, wygładzone otoczaki, bardzo fajne dojście - bez potrzeby ostrzejszego wspinania się na powrotnej i fakt, że po 14-tej plaża pustoszeje, a po 16-tej można być już praktycznie samemu. Wejście do wody jest bardzo łagodne, widok na Cres znakomity, można leżeć bliżej wody w słońcu albo cofnąć się w cień lasu. Do tego w ciągu kilkunastu minut można przemieścić się do "centralnej plaży" i wrzucić coś na ruszt w beach-barze - choć widzieliśmy plażowiczów gotujących sobie na miejscu makaron z pesto (chyba po raz pierwszy w Cro) :D
Do tego gdy popłyniemy z maską i płetwami w prawo lub w lewo przy skałkach mamy co obserwować pod wodą - miejscówka idealna.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cały dzień na plaży - a po powrocie figowa uczta.

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.12.2017 12:40 przez Hercklekot, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107607
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 21.12.2017 20:46

Hercklekot napisał(a):OK - być może jeszcze ktoś tu wpadnie mimo mojej niesłowności - czas na ciąg dalszy.

Typowanie w tym roku zakończone :oczko_usmiech:
Może do lutego zakończysz relację :wink: :?:
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2214
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 21.12.2017 20:51

Hercklekot napisał(a):być może jeszcze ktoś tu wpadnie

Wpadłem :D
fajna plaża
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 22.12.2017 07:45

No fajna! Czekamy na wincyj :)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 22.12.2017 19:53

Hercklekot napisał(a):Uwiodły nas drobne, wygładzone otoczaki, bardzo fajne dojście - bez potrzeby ostrzejszego wspinania się na powrotnej i fakt, że po 14-tej plaża pustoszeje, a po 16-tej można być już praktycznie samemu. Wejście do wody jest bardzo łagodne, widok na Cres znakomity, można leżeć bliżej wody w słońcu albo cofnąć się w cień lasu. (...)
Do tego gdy popłyniemy z maską i płetwami w prawo lub w lewo przy skałkach mamy co obserwować pod wodą - miejscówka idealna.


Dla mnie to też ideał plaży...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Drenje 2017 czyli "against all odds". - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone