Dolomity - skalne twierdze

napisał(a) **Franz** » 07.03.2017 16:58

napisał(a) **Franz** » 08.03.2017 17:35

napisał(a) **Franz** » 09.03.2017 17:21

napisał(a) **Franz** » 10.03.2017 16:45

napisał(a) **plavac** » 11.03.2017 01:23

Cudownie... Rzeczywiście emanuje z tych pejzaży spokój.
Z jednej strony postrzępione, groźne skały - ale przecież u ich podnóża bezpieczna, uśmiechnięta wstążka łagodnej ścieżki.

A co to za piękna płyta skalna? Nie umiem jej przyporządkować.

Pozdrawiam.
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 11.03.2017 16:41

plavac napisał(a):A co to za piękna płyta skalna? Nie umiem jej przyporządkować.

Seekofel - opisałem we wcześniejszych odcinkach wejście na niego.
Na innej fotce widać ją też w towarzystwie Monte Sella di Senes.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 11.03.2017 18:28

Spotykam parę idącą w przeciwnym kierunku. Starszy - tak na oko - ode mnie pan pyta, ile czasu jeszcze na przełęcz. To jest zawsze trudne pytanie, skoro nie znam tempa ani stopnia zmęczenia pytających, ale szacuję z grubsza, i odpowiadam, że jakiś kwadrans powinno im to zająć.

napisał(a) **plavac** » 11.03.2017 23:36

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):A co to za piękna płyta skalna? Nie umiem jej przyporządkować.

Seekofel ...

Dzięki. Miałem rację, że miałem prawo jej nie znać. Lub zapomnieć... :wink:

Pozdrawiam.
Piotrek
P.S. Niecodzienne kolory na ostatnim! Piękne ujęcie.

napisał(a) **Franz** » 12.03.2017 17:25

plavac napisał(a):P.S. Niecodzienne kolory na ostatnim! Piękne ujęcie.

Też mi się podoba.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 12.03.2017 22:12

Wkrótce szlak obniża się aż na podchodzące z doliny zielone połacie. Po prawej mam coraz lepszy wgląd w północne urwiska grani, kończącej się na Crep dales Dodesc - tej samej, na którą spoglądałem rano od drugiej strony, wbijając się w grupę Puez.

napisał(a) **Franz** » 13.03.2017 20:20

napisał(a) **plavac** » 14.03.2017 00:37

Panorama na przedostatnim zdjęciu już teraz znajoma. Odszukałem w pamięci Seekofel (majaczy na ostatnim planie...), przed Senes od lewej piramida Piza dales Nu, potem mur Piza dales Diesc i Sas dla Crusc , a zdjęcie robisz z Munt de Vila

Rzeczywiście - do samochodu już prosta droga. Chyba, że jednak nie prosta... :wink:

Pięknie tam jest. Zresztą, gdzie tam nie jest pięknie...
Dobrej nocy!
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 14.03.2017 01:29

plavac napisał(a):Rzeczywiście - do samochodu już prosta droga. Chyba, że jednak nie prosta...

No wiesz... jeśli są do wyboru różne warianty, można wybrać ciekawszą trasę.

Właśnie kończę lekturę książki - nie oprę się pokusie, by zacytować jej oryginalny tytuł, mimo iż czytam ją, rzecz jasna, po polsku: La leggenda dej monti naviganti - w której przeczytałem zdanie być może odrobinę inaczej dokładnie brzmiące, ale sens miało taki:
Proste drogi prowadzą donikąd...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 14.03.2017 17:20

Bawią mnie tabliczki na napotkanych rozstajach - wstecz trasa numer 3 na przełączkę Ro, w przód trasa numer 3 do schroniska Genueńskiego, a w prawo, prosto w dolinę trasa numer... No właśnie jaki? No, cóż - również trasa numer trzy. Drogi na trzy strony świata, zatem noszą wszystkie numer trzy. Ta w prawo prowadzi do Campill i jest najkrótszym wariantem, którym mogę zakończyć wędrówkę. Najkrótszym... E, tam! Pójdę jeszcze trochę przed siebie...

napisał(a) **plavac** » 14.03.2017 23:24

Franz napisał(a): E, tam! Pójdę jeszcze trochę przed siebie...

Proste drogi prowadzą donikąd...
Bardzo serdecznie się teraz uśmiecham i pozdrawiam.
Piotrek