Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolny Śląsk i nieco dalej... (Gochy)

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 04.07.2017 19:55

W sumie to mogłybyśmy zaglądnąć w miejsc jeszcze kilka, ale jakoś nam się :mrgreen: nie chciało. Uznałyśmy, że wolimy posiedzieć przy winku :P (czy czymś innym, wedle upodobań smakowych), a skoro w plażowych barach dmuchało :roll: za bardzo, wybrałyśmy niby-taras przy naszych pokojach.
Do zachodniej części Międzyzdrojów dotarłyśmy tym razem oczywiście nie plażą, lecz bardziej osłoniętą od wiatru willową ulicą Bohaterów Warszawy.

“Stella Maris” (1905):

1-IMG_1644.JPG


Dawna „Villa Meereswarte” ( 1906 r.) , przez wiele lat funkcjonowała jako dom wczasowy „Rybitwa V” (obecnie apartament „Zacisze”):

2-IMG_1647.JPG


3-IMG_1648.JPG


Willa „Perła” - dawniej „Brick am Meer” (ok. 1900 r.), następnie ośrodek wczasowy „Rybitwa III”:

4-IMG_1649.JPG


Willa „Cecylia”, dawniej „Sedina” (ok. 1900 r.):

5-IMG_1650.JPG


Dawna willa “Undine” (1900 r.) przebudowana na apartamentowiec:

6-IMG_1651.JPG


Willa „Richter” (1908 r.), przez jakiś czas był tu dom wczasowy „Rybitwa I”:

7-IMG_1652.JPG


8-IMG_1653.JPG
Ostatnio edytowano 30.03.2020 12:06 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 05.07.2017 20:34

W sobotni ranek pogoda była :? paskudna. Zimno, mokro (nie mżawka, lecz konkretny deszcz :( ), wietrznie… Kolejnego dnia w Międzyzdrojach mogłybyśmy już z nudów nie zdzierżyć :wink: , toteż nie zrezygnowałyśmy z planów dotarcia na Uznam. Cóż, najwyżej będziemy spacerować w kurtkach przeciwdeszczowych :) .

Tyle tylko, że do Świnoujścia pojechałyśmy nieco późniejszym autobusem, niż rozważany pierwotnie.
Na przystanek linii nr 10 (przy ul. Polnej przystanki są dwa) miałyśmy dość blisko, tam schroniłyśmy się pod wiatą oczekując na transport. Autobus przyjechał nieco spóźniony, no i na maksa :roll: przepełniony, ale jakoś się wcisnęłyśmy :) .

Końcowy przystanek znajduje się w dzielnicy Warszów koło stacji kolejowej Świnoujście (co akurat dla nas nie było istotne, bo pociągiem wracać nie zamierzałyśmy :) ) i miejskiej przeprawy promowej.

1-IMG_1654.JPG


Po chwili byłyśmy już na „Bieliku”, a wkrótce – na wyspie Uznam.

Niestety, czasu na zwiedzanie prawie :roll: nie miałyśmy, gdyż celem były przede wszystkim cesarskie kurorty po stronie niemieckiej. No ale lepszy rydz, niż nic – zwłaszcza że padać przestało :D .

Zanim jednak do Niemiec dotarłyśmy, zatrzymałyśmy się na kawkę :P , którą postanowiłyśmy wypić na Placu Wolności, do którego z portu dochodzi się ul. Armii Krajowej, mijając po drodze dawny ratusz z 1805 r., obecnie Muzeum Rybołówstwa Morskiego (które z kawką przegrało :wink: ).

2-IMG_1655.JPG


Plac Wolności…

3-IMG_1656.JPG


4-IMG_1658.JPG


5-IMG_1660.JPG


6-IMG_1661.JPG


Kawkę wypiłyśmy jednak nie w „Neptunie” (bardziej bowiem pachniało tam :oczko_usmiech: daniami obiadowymi, niż kawą), lecz w „Cafe Paris”, gdzie było przyjemniej :) . Trochę żal, że „Cafe Wieża” nie była nam po drodze ( o ile kiedyś wrócę do Świnoujścia, na pewno właśnie ją wybiorę)…
Ostatnio edytowano 30.03.2020 12:16 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.07.2017 18:54

Kawka zajęła nam sooooooooro czasu - ale to dobrze, skoro wyjazd był luzacki :) .

Jeszcze jakiś czas przed wyjazdem rozważałyśmy opcję wycieczki rowerowej ze Świnoujścia do Bansin i z powrotem, ale ostatecznie wypadła z planów. Niepewna aura potwierdziła słuszność decyzji :wink: .
Skoro nie rower, to :idea: pociąg. A więc, dojście do stacji kolejki Świnoujście-Centrum, w pobliżu skrzyżowania ul. Wojska Polskiego z ul. 11-listopada. Ruszyłyśmy więc w tym kierunku, mijając po drodze kościół Chrystusa Króla, którego wieża była aktualnie w remoncie. Do wnętrza niestety nie weszłyśmy…

Na stację Uznamskiej Kolei Uzdrowiskowej dotarłyśmy niestety jakieś 5 minut po odjeździe pociągu, musiałyśmy więc czekać :? prawie pół godziny na następny. Niby krótko, ale przy :roll: ograniczonym czasie na zwiedzanie niemieckiej części Uznam, jednak stanowczo za długo... Gdyby nie to, być może wysiadłybyśmy w ostatnim z cesarskich kurortów – Bansin, a tak skończyło się na środkowym Heringsdorf
W Świnoujściu-Centrum nie ma kasy biletowej, bilety kupuje się w pociągu u konduktora – przejazd do Heingsdorfu kosztował 1,5 euro od osoby.

Obrzeżami Parku Goethego, dotarłyśmy do części uzdrowiskowej.

1-IMG_1666.JPG


Strandidyll Heringsdorf przy Delbrückstraße:

2-IMG_1667.JPG


Historia kąpieliska zaczęła się w 1819 r., gdy właściciel okolicznych ziem Georg Bernard von Bülow, zbudował w pobliżu wioski rybackiej Neukrug willę dla gości. Nieco później, w pobliżu powstało willowe osiedle, które połączyło się z miejscowością Neukrug. W 1820 r. podczas inspekcji budowy falochronu w Świnoujściu, przybył tu król Prus Fryderyk Wilhelm III z synem (późniejszym królem Fryderykiem Wilhelmem IV).
Wg legendy, von Bülow (który towarzyszył młodemu księciu na polowaniu) zaprosił księcia na posiłek do rybackiej chaty (gdzie podano dania ze śledzi), a następnie poprosił księcia o nadanie nazwy nowo powstałemu osiedlu. Z uwagi na :roll: silny zapach śledzi w całej osadzie, książę wybrał nazwę Heringsdorf (wieś śledzi).
W godle Heringsdorfu od 1905 r. aż do 2005 r. (tj. do czasu połączenia z dwoma sąsiednimi miejscowościami) były trzy śledzie…

Od 1825 Heringsdorf był już znanym kąpieliskiem, bywał tu niemiecki cesarz oraz przedstawiciele szlachty i burżuazji, chętnie wypoczywali tu znani muzycy (np. Johann Strauss) i pisarze (Maxim Gorki, Lew Tołstoj, Thomas Mann…)
Pod koniec XIX w. miejscowość uzyskała połączenie kolejowe ze Świnoujściem, a w1927 r. odkryto w Heringsdorfie solanki, co przyczyniło się do szybkiego zwiększenia u popularności uzdrowiska. Po II światowej było tu sanatorium dla oficerów sowieckich, a potem kąpielisko dla niemieckich robotników.

3-IMG_1668.JPG


Villa Staudt - wejście od Delbrückstraße:

4-IMG_1670.JPG


Villa Staudt została zbudowana w 1873 r. przez bankiera Oppenheima (lokował swe miliony w renesansowe rzeźby, w jego kolekcji były m.in. Wita Stwosza ; zgromadzone przez niego dzieła sztuki znajdują się obecnie w Bawarskim Muzeum Narodowym).
Po 1880 r. dom kupił Wilhelma Staudt , jego rodzina nazwała willę „Miramar”. Po śmierci Wilhelma w 1906 r. , majątek odziedziczyła wdowa Elżbieta Staudt. Jej córka Augusta Viktoria wyszła za mąż za rotmistrza Wilhelma von Kummer, którego ojcem chrzestnym był cesarz Wilhelm II. Cesarz w latach 1909-1912 bywał tu co rok, przy okazji inspekcji floty, zaglądając do pani Staudt na herbatę.
W 1938 r. willę kupił Theodor Morell (osobisty lekarz Hitlera) i założył tu prywatne sanatorium. Pod koniec 1943 r. willę skonfiskowano na oddział szpitala ze Świnoujścia . W czasach NRD willa była ośrodkiem wypoczynkowym „Wilhelm Pieck I“.
Po zjednoczeniu Niemiec willę odrestaurowano, ponoć obecnie mieści się tam kilkanaście mieszkań.

Villa Staudt - wygląd od strony nadmorskiej promenady:

5-IMG_1672.JPG


W 2003 r. w ogrodzie stanął pomnik cesarza Wilhelma I (dziadka Wilhelma II) .

6-IMG_1674.JPG
Ostatnio edytowano 30.03.2020 12:28 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.07.2017 20:22

Villa Oechsler (zbudowana w 1883 r.) przy Delbrückstraße …

1-IMG_1671.JPG


2-IMG_1675.JPG


3-IMG_1676.JPG


4-IMG_1692.JPG
Ostatnio edytowano 30.03.2020 12:33 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.07.2017 22:04

Pogoda :? plażowa nie była…

1-IMG_1677.JPG


2-IMG_1678.JPG


… więc spacer ograniczyłyśmy :roll: tylko do molo.

3-IMG_1679.JPG


Kiedyś było to najpiękniejsze i najdłuższe molo na Bałtyku. Wybudowano je w latach 1891-1893, całkowicie z elementów drewnianych, nosiło nazwę „Molo Cesarza Wilhelma” (Kaiser-Wilhelm-Brücke).
W 1946 r. pożar zniszczył przyczółek molo, a w kolejnym (1957 r.) molo spłonęło całkowicie :( .
Budowę obecnego rozpoczęto w 1994 r., około 50 m od poprzedniego. Ma długość 508 m, od strony lądu jest to pasaż handlowy z usytuowanymi nad nim kilkoma pawilonami hotelowymi. Przechodzi później w część spacerową, dalej znajduje się restauracja z widokiem na morze, a na o końcu jest przystań statków pasażerskich żeglugi przybrzeżnej.

4-IMG_1680.JPG


Widok w kierunku ewangelickiego Kirche in Walde z połowy XIX w. (nie poszłyśmy)...

5-IMG_1688.JPG


Widok na Bansin (tam też nie dotarłyśmy)…

6-IMG_1682.JPG


Granice sąsiadujących ze sobą „Cesarskich Kąpielisk” (Bansin, Hernigsdorf, Ahlbeck) są prawie niezauważalne, zresztą od 2005 połączyły się one tworząc nową miejscowość o nazwie „Seebad Heringsdorf”.
Ostatnio edytowano 30.03.2020 12:41 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.07.2017 16:46

1-IMG_1687.JPG


Kosze plażowe pojawiły się nad Bałtykiem :idea: po raz pierwszy właśnie w Herinhsdorfie, gdy w 1882 r. pewna starsza dama (cierpiąca na artretyzm) zamówiła u mistrza koszykarskiego zadaszone siedzisko, chroniące ją przed zimnym wiatrem.
Plażowy kosz tak się spodobał plażowiczom, że wkrótce pojawiły się kolejne zamówienia, niebawem w Heringsdorfie powstała produkująca je fabryka...

2-IMG_1690.JPG


3-IMG_1691.JPG
Ostatnio edytowano 30.03.2020 12:45 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 18.07.2017 16:53

dangol napisał(a):Pogoda :? plażowa nie była…
Obrazek
… więc spacer ograniczyłyśmy :roll: tylko do molo.


Mogłyście sobie poskakać. Akurat wolne było :!: :)

pzdr :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.07.2017 17:51

Dlaczego :roll: na to nie wpadłyśmy :wink: ?
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 19.07.2017 19:34

0-IMG_1696.JPG


Ze względu na wiatr, na spacer morskim brzegiem zupełnie nas nie ciągnęło, wybrałyśmy nadmorską promenadę, a konkretnie jej odcinek pomiędzy molo w Heringsdorf i molo w Ahlbeck.

Hugo Delbrück był radcą komercyjnym, dzięki niemu kąpielisko zyskało niemal światowy rozgłos – nic więc dziwnego, że zasłużył na pomnik przy promenadzie.

1-IMG_1693.JPG


Willa Augusta wyglądała na opuszczoną – a może we wnętrzach był jakiś remoncik?

2-IMG_1697.JPG


Promenada przechodziła przez część uzdrowiskową, obowiązuje tam :roll: opłata klimatyczna, także dla osób :o nie nocujących w cesarskich kurortach. Stosowne tablice (i automat do pobierania opłaty :wink: ) zauważyłyśmy dopiero opuszczając „płatną strefę” od strony Ahlbeck… Ponoć opłata obowiązuje nie tylko na terenie uzdrowiskowym, ale :roll: wszędzie na terenie cesarskich uzdrowisk, a więc także w Ahlbeck, co również nam umknęło :oops:
Na szczęście na kontrolerów nie trafiłyśmy :) .

3-IMG_1710.JPG


4-IMG_1712.JPG


Tak więc, pospacerowałyśmy za free :) . No ale Kurpark i plażę przecież opuściłyśmy, więc chyba aż tak bardzo nie zawiniłyśmy? Kilka fotek jednak "nielegalnie" zrobiłam.

Willa Saphira

5-IMG_1698.JPG


6-IMG_1699.JPG


Willa Caprivi

7-IMG_1700.JPG


Willa Odin ( 1900 r.)

8-IMG_1701.JPG
Ostatnio edytowano 30.03.2020 12:56 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.07.2017 20:34

1-IMG_1702.JPG


2-IMG_1703.JPG


3-IMG_1704.JPG


4-IMG_1705.JPG


Dawna willa rodziny żydowskiej, przekształcona po wojnie na sanatorium dla Armii Czerwonej, a w 1953 w schronisko młodzieżowe ...

5-IMG_1707.JPG


Willa Oasis

6-IMG_1708.JPG


Aurelia Hotel Sanct Hubertus (z pochodzącym z 2 połowy XIX w. odlewem rzeźby Wilhelma Röscha „Knabe im Gefahr” przedstawiającej chłopca, który przed chwilą wyszedł z kąpieli i opędza się od atakującego go owada).

7-IMG_1709.JPG
Ostatnio edytowano 30.03.2020 13:06 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.07.2017 20:48

Strandpromenade zmieniła się w ulicę Wydmową -Dünenstrasse należącą już Ahlbeck (w tym właśnie miejscu stał automat do opłacania kurtaxe)

1-IMG_1713.JPG


2-IMG_1714.JPG


To miejsce wybrałyśmy na małe co nieco w wersji płynnej :)

3-IMG_1715.JPG


Kawka była w Świnoujściu, tu wolałyśmy piwko :P . Fajnie podawane :idea: na desce, cztery różne smaki po 0,1 l.

4-WP_20170617_003.jpg


5-IMG_1718.JPG


Taka forma serwowania zestawu degustacyjnego jest mi znana już od jakiegoś czasu. We Wrocławiu na desce podaje się w minibrowarze „Prost” (pięć piwek po 0,2 l), ostatnio lubimy tam zaglądać :) .
Ostatnio edytowano 30.03.2020 13:13 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 20.07.2017 23:45

Ahlbeck jest super, zupełnie inny klimat niż w miejscowościach po polskiej stronie. A tego automatu do opłat też nie widziałam, zobaczyliśmy go dopiero przed odjazdem do domu :mrgreen: :oops: Czyli wychodzi na to, że oddychaliśmy niemieckim powietrzem nielegalnie :roll: :twisted: Ciekawe ile wynosi mandat? :wink:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 20.07.2017 23:50

Danusiu , z przyjemnością śledzę Wasze wycieczki "nieco dalej" - pięknie tam i ciekawie :D a dodatkowo mało mi znana część Polski . . . zapewne z powodu odległości ( mam bliżej do Zagrzebia :wink: ) . . .


Pozdrawiam
Piotr
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 21.07.2017 17:41

ruzica napisał(a): Ciekawe ile wynosi mandat? :wink:


No właśnie, ciekawe ile "zaoszczędziłyśmy" :wink: ?

piotrf napisał(a): mam bliżej do Zagrzebia


To raczej nieźle :) ?
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wolin i Uznam)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 21.07.2017 17:45

Kolejne wille…

1-IMG_1719.JPG


Haus Seeblick…

2-IMG_1720.JPG


W Ahlbeck jest sporo zabudowań z przełomu XIX i XX wieku, większość została odnowiona w latach 90-tych.

3a-IMG_1724.JPG


3-IMG_1721.JPG


Hotel Ahlbecker Hof gościł wielu znakomitych gości ( m.in. cesarz Franciszek Józef I, szwedzka królowa Silwia Sommerlath, duńska królowa Małgorzata II)…

4-IMG_1722.JPG


Muszla koncertowa przy promenadzie…

5-IMG_1726.JPG


Dotarłyśmy na placyk naprzeciwko wejścia na molo, ale :? nie miałyśmy już czasu na oglądnięcie go z bliska. Szkoda że nie wyjechałyśmy z Międzyzdrojów wcześniejszym autobusem... Co zapewne uczyniłybyśmy, gdybyśmy wiedziały, że deszcz szybko minie, a nawet zaświeci słońce.

6a-IMG_1731.JPG


6-IMG_1728.JPG


Molo nie jest wprawdzie tak długie jak w Heringsdorf (tylko 280 m), ale tutejszy pawilon wejściowy prezentuje się wg mnie znacznie lepiej (od tego w Międzyzdrojach również)…
Secesyjny zegar szafkowy widoczny na fotkach został ufundowany w 1911 r. przez kuracjuszkę z Berlina. Zegar odrestaurowano w 1990 r., ręczny naciąg zamieniając na mechanizm elektryczny.

7-IMG_1729.JPG


8-IMG_1730.JPG


Ostseehotel Ahlbeck…

9-IMG_1732.JPG
Ostatnio edytowano 30.03.2020 13:28 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Dolny Śląsk i nieco dalej... (Gochy) - strona 71
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone