Do użytkowników przyczep kempingowych

Ale narazie nas jest trzech ... a na ostatnim kempie gdzie bylem bylo jakies 6 parcel w pierwszej lini ... wiec jeszcze kogos mozemy zaprosic

kopalnia wiedzy na temat przyczep to www.karawaning.pl, ja dodam od siebie należy kupić przyczepę taką jaka jest Ci potrzebna, a to zapewnie trudne pytanie pierwsza zapewne po 2, 3 latach będzie do zmiany. Ja teraz kupiłem przyczepę dość sporą : sypialnia z przodu, środek łóżko i tył łóżko piętrowe, oczywiście łazienka, kuchnia, lodówka. mam 12 latka i 3 latka. Mi taka jest potrzebna ponieważ lubię się gdzieś zatrzymać na jedną, dwie noce i jak miałbym rozstawiać wielki przedsionek to by mnie kraw zalała więc w przyczepie muszę mieć odpowiednio dużo miejsca, zamiast przedsionka markiza w przysłowiowe 3 minuty rozkładana, a jak na dłużej to przedsionek rozstawiam. Jak chcesz tylko z przyczepą jechać beż możliwości zatrzymania się i przespania to kup małą i rozstawiaj wszystko tylko na kempingu ( cały sprzęt do przedsionka ) a przyczepa będzie służyła tylko do spania, masz spore dzieci pomyśl o zamykanej sypialni bo co będzie jak zonę będziesz chciał przytulić
Trzeba jeszcze patrzeć na DMC przyczepy i mozliwość Twojego holownika.

Witam, planowałem kupić kemping Niewiadów N126e w bardzo dobrym stanie za 3tyś zł. W tym roku liczę się wybrać do Chorwacji w okolice Makaraski w 4 - 5 dorosłych osób właśnie z kempingiem i do tego Seat ibiza 1.9 Sdi 68km. Nigdy nie byłem za granicą ale po przeczytaniu kilku wątków ceny w miarę dobrych kempingów dla 4 osób to koszt 120zł dzień. To jednak nie mało a samochód też więcej spali po drodze z przyczepą. I teraz pytanie czy opłaci się zakup przyczepy jeżeli wyjazd byłby dla 4 osób na 1,5 - 2 tyg? Bo nie wiem dokładnie jaki jest koszt domków / apartamentów takich tańszych. Chciałbym przeliczyć ile za 3 tyś zł bym dni mógł przebyć w domku w okolicach Makaraski. Liczę że jak by wszystko wypaliło to w przyszłym roku też bym się wybrał.

Zakup przyczepy tylko na 1,5-2 tyg. wyjazd mija się z celem, poza tym 4 dorosłe osoby w tym modelu przyczepy to kiepski pomysł. Czy jest do niej jeszcze przedsionek? poza spalaniem licz się z wyższymi opłatami na bramkach w cro. Nie wiem też czy samochód z taką mocą da sobie radę z przyczepka mimo że należy ona do lekkich. Masz hak? Jeśli nie dolicz sobie instalację haka no i wszystkie gadżety potrzebne na kempingu. Przyczepę musisz też zarejestrować i ubezpieczac co rok. Także na jednokrotny wyjazd się nie opłaca. Jeśli chcesz ją wykorzystywać cześciej to warto pomyśleć. poczytaj na forum niewiadowek lub karawaningu o tej formie wypoczynku.

Szklanka napisał(a):Witam, planowałem kupić kemping Niewiadów N126e w bardzo dobrym stanie za 3tyś zł. W tym roku liczę się wybrać do Chorwacji w okolice Makaraski .

Odpowiedź odnośnie opłacalności zakupu przyczepy uzyskałeś.
Ja mam pytanie - gdzie leży ta Makaraska

Aha - i nie zakładaj nowych tematów z pytaniem o przyczepę

Szklanka napisał(a):Witam, planowałem kupić kemping Niewiadów N126e w bardzo dobrym stanie za 3tyś zł. W tym roku liczę się wybrać do Chorwacji w okolice Makaraski w 4 - 5 dorosłych osób właśnie z kempingiem i do tego Seat ibiza 1.9 Sdi 68km. Nigdy nie byłem za granicą ale po przeczytaniu kilku wątków ceny w miarę dobrych kempingów dla 4 osób to koszt 120zł dzień. To jednak nie mało a samochód też więcej spali po drodze z przyczepą. I teraz pytanie czy opłaci się zakup przyczepy jeżeli wyjazd byłby dla 4 osób na 1,5 - 2 tyg? Bo nie wiem dokładnie jaki jest koszt domków / apartamentów takich tańszych. Chciałbym przeliczyć ile za 3 tyś zł bym dni mógł przebyć w domku w okolicach Makaraski. Liczę że jak by wszystko wypaliło to w przyszłym roku też bym się wybrał.

Hmm, normalnie to oszczędny samochód. Jednak w konfiguracji - 5 osób, przyczepa, bagaże to spalanie rzędu 10 l nie powinno zdziwić.
Trzeba się bardzo lubić że by żyć w takiej przyczepie w 4-5 osób nawet przez 2-3 dni:)
Gusia dobrze wykazała koszty. Rozumiem, że to taki spontaniczny pomysł i ciągu dalszego nie będzie:)

Ja się nie zgadzam z opiniami kolegów:)

1.10l nie weźmie,
2.Omijam autostrady, płace tylko na Słowacji i Chorwacji od Zagrzeb do Zdar(tylko ze względu, że pierwszy wypad, ja latam śmiało po serpentynach) więc aż tak drogo nie będzie, a auto absolutnie nie weźmie 10L chyba, że silnik już jest na ukończeniu, maks 8L.
3.Przyczepki nie rejestrujesz, ubezpieczenie może 100zł na rok, przegląd wieczny a cepka nie traci na wartosci, wiec jak nie spodoba sie jazda z cepką to sprzedaje bez strat,zysk w porównaniu do kwater...a i z kempingu nad wode pare metrów
4.kwestia spania w tym w 3osoby maks wiec pakujecie namiot

powodzenia

opelr napisał(a):
3.Przyczepki nie rejestrujesz...........

a to dlaczego

Ważnym dokumentem jest umowa, ubezpieczenie i karte robisz na umowe i stary dowód, ja nie mam zwyczaju nabijać złodziejom kabzy, nawet miałem kilka aut po 2-3 lata na tablicach nie zmienionych od zakupu i nikomu nic się nie stało.

Tak, można jeździć kilka lat bez OC i też nic się nie stanie. Można wyrzucać śmieci do lasu i też nikt nie zauważy. Można.
Można też np. na Węgrzech mieć kłopoty z posiadania nieaktualnych danych w dow. rej. pojazdu/przyczepy. Ale po co złodziejom nabijać kabzę...

Poleciałeś ostro, ale niestety nie jesteś ani trochę zabawny ani wiarygodny, żałosne porównania drogi forumowiczu, jakie nieaktualne dane, dowód rejestracyjny jest? Przegląd jest? Ubezpieczenie jest? Więc nie pisz takich opowieści bo latam z przyczepkami i przez Węgry i przez BiH i inne kraje i nic się nie dzieje przy żadnej kontroli.

A ty forumowiczu poczytaj przepisy i nie wprowadzaj w błąd ani nie namawiaj do łamania prawa. Nie miało być zabawnie, ale to trzeba zrozumieć.

Jakiego łamania prawa? Dla polskiego prawa jestem właścicielem bo mam umowę kupna, OC działa prawidłowo, dostaję zieloną kartę, potem pojazd spokojnie mogę sprzedać bez przerejestrowania, każdy urząd to akceptuje, dla Węgra to tym bardziej dynda bo masz prawo ubezpieczyć pojazd a pojazd nie musi być Twój, pokaż mi przepis gdzie Węgier mnie zatrzyma za to, że OC i zielona karta jest na pojazd ale ja to płaciłem, już raz ci napisałem, przekraczałem wiele granic, wiele kontroli miałem i z tego tytułu ani jednego problemu, więc skończ bajki drukować hipokryto bo zapewne sam kręcisz na skarbowym i przepisach drogowych a na forum anioł-stróż.

W Polsce jest masa przepisów, które nakładają na nas różne obowiązki(OBOWIĄZKI nie PRZYMUS) sa to czasem przepisy martwe i nielogiczne jak właśnie przerejestrowanie, a zgłaszanie do skarbówki każdych transakcji w zeznaniu rocznym, nawet jeśli nie powoduje to naliczenia podatku, albo zrobisz komuś usługę lub ktoś tobie nawet darmo wiesz, że powinieneś sprawdzić czy trzeba zapłacić podatek(robisz tak? Jeśli nie toś &^$#$%^).
Zobowiązanie przerejestrowania pojazdu do 30dni(tak było kiedyś nie wiem jak teraz) ale to tylko jest zobowiązanie nie podlegające żadnym konsekwencjom, i tutaj chwała za to, choć taki obowiązek powinien zostać wykreślony.

EOT

Szklanka napisał(a):Witam, planowałem kupić kemping Niewiadów N126e w bardzo dobrym stanie za 3tyś zł. W tym roku liczę się wybrać do Chorwacji w okolice Makaraski w 4 - 5 dorosłych osób właśnie z kempingiem i do tego Seat ibiza 1.9 Sdi 68km. Nigdy nie byłem za granicą ale po przeczytaniu kilku wątków ceny w miarę dobrych kempingów dla 4 osób to koszt 120zł dzień. To jednak nie mało a samochód też więcej spali po drodze z przyczepą. I teraz pytanie czy opłaci się zakup przyczepy jeżeli wyjazd byłby dla 4 osób na 1,5 - 2 tyg? Bo nie wiem dokładnie jaki jest koszt domków / apartamentów takich tańszych. Chciałbym przeliczyć ile za 3 tyś zł bym dni mógł przebyć w domku w okolicach Makaraski. Liczę że jak by wszystko wypaliło to w przyszłym roku też bym się wybrał.

1. niewiadów za 3 tys pln - OK będzie bardzo ładny i nawet zadbany - i w sam raz na 2 dorosłe osoby plus jedno dziecko lub 2 małych dzieci, na 4-5 osób na 100% się nie nada - choćby z układu wnętrza
2. jeżeli zakup na jednorazowy wyjazd - nie warto, jeżeli początek przygody to niewiadów jest dobry dla 2 - góra 3 osób
3. byłem na kempingu 6 razy - za każdym razem wychodziło tak samo cenowo jak apartament - nigdy taniej - a kempingi wybieram raczej tańsze i mniejsze a apartamenty wybierałem zawsze też raczej te tańsze, na kemping już od dawna nie jeździ się z oszczędności tylko dla przyjemności
4. za koszt kupna przyczepy i jej przeglądu (bo nie wyobrażam sobie wyjazdu bez sprawdzenia choćby łożysk w kołach i raczej wymiany - mając na uwadze fakt że przyczepa będzie miała min 20 lat), ceny paliwa do auta ciągnącego przyczepę, oraz pozostałych kosztów wynajmiecie na 2 tygodnie naprawdę fajny apartament dla 5 osób,
5. 5 razy wypożyczałem przyczepę i dopiero teraz dokładnie wiem jaki układ wnętrza jest odpowiedni dla naszej rodziny, jaka długość przyczepy, co warto mieć z wyposażenia dodatkowego a bez czego można się obyć itd. itp., natomiast 5 lat wypożyczania przyczepy na 2-3 tygodnie co roku jeszcze nie zrównoważyły mi kosztu zakupu przyczepy, (naprawdę fajna przyczepę można wypożyczyć już za 80 - 100 pln/doba, kupić można za 10-12 kpln)
6. Seat 1.9 SDI w trasie pali zapewne koło 5,0 - 5,5 l/100 km, z przyczepą nawet niewiadówkiem licz 8,5 l/100km więc już masz 50% wyższe koszty przejazdu - też mam 1,9 tyle że TDI i z przyczepa pali 9 i nie chce mniej (fakt że przyczepa ciut większa)



a do kolegi Opelr:

opelr napisał(a):Jakiego łamania prawa? ......
Zobowiązanie przerejestrowania pojazdu do 30dni(tak było kiedyś nie wiem jak teraz) ale to tylko jest zobowiązanie nie podlegające żadnym konsekwencjom, i tutaj chwała za to, choć taki obowiązek powinien zostać wykreślony.

tu powiem tylko tyle - obyś się nie włóczył po sądach i udowadniał że to nie ty uciekłeś z miejsca wypadku tylko ktoś kto to auto od Ciebie kupił dwa lata wcześniej ... i teoretycznie też nie masz obowiązku przechowywania dokumentów - umów kupna - sprzedaży, ale jak bym ich nie miał to jak bym udowodnił że ktoś o podobnym podejściu do Twojego stwierdził że po co przerejestrowywać skoro można jeździć na starym dowodzie ... a potem tez stwierdził że po co zostawać skoro się spowodowało kolizję - a policja dotarła do mnie jako ostatniego wpisanego w dokumentach ... więc ja akurat jestem zadnia że warto przerejestrowywać i to szybko ...