Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorwacji

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
voite
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 20.12.2011
Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) voite » 08.10.2013 10:04

Wakacyjne plany wyjazdu do Chorwacji zaczęły pojawiać się w styczniu 2012 roku, po dwóch pobytach w 2010 i 2011 roku nad Bałtykiem (dodam tylko krótko, że bardzo udanych pobytach), postanowiliśmy spróbować czegoś innego. Wybór padł na Chorwację i tak trafiamy na to Forum, po lekturze którego utwierdzamy się w przekonaniu, że warto tam jechać.

Jako, że wyprawa planowana była z małym dzieckiem wybieramy region niezbyt wysunięty na południe, tak by przez noc dojechać i rano być na miejscu. Po relacji "Nerów" (podziękowania za przesłane wskazówki) pada na wyspę Pag i miejscowość Mandre. Termin - koniec czerwca i początek lipca, tydzień przed wyjazdem robimy wstępną rezerwację w jednym z apartamentów ... i niestety nie wyjeżdżamy ze względu na problemy zdrowotne jednego z uczestników eskapady :( Jesteśmy zmuszeni praktycznie całkowicie odpuścić wakacyjne wojaże w 2012, jedynie pod koniec sierpnia robimy sobie weekend w Zakopanym i we wrześniu udaje się wyskoczyć na krótki pobyt w Bieszczadach.

Ale oczywiście z Chorwacji nie zrezygnowaliśmy i udało się rok później. Oglądamy, przeglądamy, podziwiamy i zmieniamy miejsce wyjazdu w 2013 roku. Przez ten czas udało się także trochę dokarmić skarbonkę i kupić kilka istotnych elementów wyposażenia plażowego i sprzętowego.

Tym razem wybór pada na ROGOZNICĘ, nie małe i nie duże miasteczko między Szybenikiem, a Splitem.
Ostatnio edytowano 08.10.2013 21:09 przez voite, łącznie edytowano 1 raz
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 08.10.2013 15:21

oooo pierwsza :D
Super, że udało Wam się w końcu zobaczyć Chorwację :D
Czekam więc na ciąg dalszy relacji
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2493
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 08.10.2013 15:59

Na Waszą Rogożnicę ja też chętnie popatrzę ...
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 519
Dołączył(a): 19.03.2010
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 08.10.2013 16:49

Jest Rogoźnica, to nie może mnie tu nie być :) .
Jacekp
Odkrywca
Posty: 105
Dołączył(a): 08.01.2008
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacekp » 08.10.2013 17:19

No dawaj nam tę Rogoźnicę.
Fresz
Croentuzjasta
Posty: 197
Dołączył(a): 04.11.2012
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fresz » 08.10.2013 19:06

Rogoźnica, chcę to zobaczyć :D :D
banankochan
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 510
Dołączył(a): 14.02.2012
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) banankochan » 08.10.2013 19:20

Witam, wrzucaj fotki i opisuj gdzie byliście i co zwiedziliście :)
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 08.10.2013 19:23

Lubię takie relacje pierwszaków i ich wrażenia :wink:
..bo niedawno , byłem sam takim :D
voite
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 20.12.2011
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) voite » 08.10.2013 20:55

[color=#400000]Do wyjazdu coraz bliżej, wszystko zaplanowane i pokupione. Wcześniej było kilku chętnych na wspólną wyprawę, ale to nie udało się terminów urlopu zgrać, to funduszy zabrakło, my twardo od początku: "Jedziemy, choćbyśmy mieli jechać sami" i tak też się stało, na placu boju pozostajemy w trójeczkę, ja, żona i 5-letni synek.

Wyjazd zaplanowany na końcówkę sierpnia, więc decydujemy się jechać w ciemno, coś tam na dwa tygodnie przed wyjazdem zaczynam przeglądać, ale nic konkretnego za przystępną cenę nie udaje się znaleźć. Im bliżej wyjazdu tym coraz częściej niepokojące wieści z forum, że w tym roku już tak w ciemno nie łatwo znaleźć, ja tam zbytnio się tym nie martwię, wierzę, że coś znajdziemy. Żona jednak lubi mieć zaplanowane takie rzeczy, więc z obawą delikatnie informuję ją o tym fakcie, na szczęście ma na głowie inny problem, jakaś znajoma znajomej wróciła z Chorwacji ze skorpionem w walizce :) więc możliwość nie znalezienia odpowiedniej kwatery to pikuś przy tym skorpionie :D Tak jeszcze tylko alternatywnie obczajam dzień przed wyjazdem miejscowości w okolicy i stwierdzam, że jak coś Rogoźnicy nie trafimy, to jedziemy albo do Razanj albo Sevid.

Podróż na szczęście ... nudna tzn. odpukać bez niespodziewanych wydarzeń, wszystko tak jak było zaplanowane. Wyjeżdżamy we wtorek koło 18, rzut beretem do granicy i jesteśmy na Słowacji, później Węgry, w Budapeszcie jesteśmy przed północą, mijamy stolicę Węgier i lecimy na południe. W Gorican pustki, szybko przeglądnęli paszporty i jedziemy dalej. Droga mija ekspresowo, noc, ruch niewielki, już w Chorwacji postój na tankowanie, później na rozprostowanie kości i na jakieś 200 km przed metą godzina spania dla kierowcy. Końcówka trasy przy sporym wietrze, stajemy jeszcze na punkcie widokowym koło Skradin i rzut okiem na rzekę Krka.

Rzeka Krka - punkt widokowy na autostradzie
001.jpg


Strasznie wieje, jest przed 7 rano więc i mało słońca i pochmurnie jeszcze to postój expresowy i jedziemy dalej. W Rogoznicy jesteśmy koło 7:30, wiedzieliśmy mniej więcej gdzie chcielibyśmy zamieszkać, blisko plaż Sepurine i Lozica, więc podjeżdżamy na ulicę Put Sepurine i stajemy praktycznie na jej samym końcu. Wychodzimy z auta ... jest dobrze, bo widać morze ... a z naprzeciwka gość podchodzi do bramy i pyta czy szukamy apartamentu :) Oglądamy, fajny apartamencik, czyściutko, dwie sypialnie, łazienka i pokój dzienny z kuchnią, wyjście od razu do ogrodu z którego widać kawałek morza. Do plaży Sepurine chyba z minutę drogi, do Lozicy to samo, jednym słowem to czego chcieliśmy. Tylko apartament min. dla 4 osób w cenie 60E, a to sporo więcej niż zaplanowaliśmy, jako że jest nas 2 + małe dziecko, to gospodarz od razu spuszcza do 50E, a po "polsko-angielsko" - "chorwacko-niemieckich" negocjacjach ustalamy cenę na 45E za dobę. I tak trochę więcej niż zakładaliśmy, ale autko mniej spaliło na trasie, no i miejsce idealne więc bez zastanowienia bierzemy. Chwilę później przy wypakowywaniu szukają apartamentu turyści z Austrii skłonni zapłacić 60E :) no ale miejscówka już dla nas zaklepana.

Widok na morze z ogrodu

002.jpg
Ostatnio edytowano 03.01.2014 22:17 przez voite, łącznie edytowano 1 raz
voite
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 20.12.2011
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) voite » 08.10.2013 21:07

agata26061 napisał(a):oooo pierwsza :D
Super, że udało Wam się w końcu zobaczyć Chorwację :D
Czekam więc na ciąg dalszy relacji

Potter napisał(a):Na Waszą Rogożnicę ja też chętnie popatrzę ...

morgana napisał(a):Jest Rogoźnica, to nie może mnie tu nie być :) .

Jacekp napisał(a):No dawaj nam tę Rogoźnicę.

Fresz napisał(a):Rogoźnica, chcę to zobaczyć :D :D

banankochan napisał(a):Witam, wrzucaj fotki i opisuj gdzie byliście i co zwiedziliście :)

mervik napisał(a):Lubię takie relacje pierwszaków i ich wrażenia :wink:
..bo niedawno , byłem sam takim :D


Witam wszystkich tych co już tu są i tych co dopiero przybędą :)

Wkrótce więcej fotek, będzie sporo Rogoźnicy, którą praktycznie przeszliśmy wzdłuż i wszerz, zwiedzania okolicy za dużo nie było, z różnych względów, ale o tym już niebawem.
robert39
Odkrywca
Posty: 66
Dołączył(a): 12.08.2012
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) robert39 » 09.10.2013 18:49

Witam

do Rogoźnicy jadę z Wami :D
tam zaczęła się nasza przygoda z Chorwacją :papa:
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2214
Dołączył(a): 21.09.2013
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 09.10.2013 19:48

Witam
To i ja pooglądam może się skuszę na przyszły rok. :D
labusm
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3270
Dołączył(a): 11.12.2007
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) labusm » 09.10.2013 21:00

siadam w drugim rzędzie
voite
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 20.12.2011
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) voite » 09.10.2013 21:02

No to lecimy dalej ...

Szybkie rozpakowanie bagaży, słoneczko już wychodzi i zaczyna się robić gorąco więc na plażę. Dziś kilka fotek z plaży Sepurine na której spędzamy chyba większość naszego urlopu. Fajna kamyczkowa plaża, dobre zejście do wody, nasz 5-latek wchodził sobie spokojnie do pasa. Dalej sporo jeżowców, z jednym z nich "zaprzyjaźniam" się już pierwszego dnia i przez dwa kolejne czuje trochę to spotkanie, nawet buty do wody nie pomogły. Kawałek od brzegu woda głębsza, a przy bojkach z 8-10 metrów głębokości mogło być. Pogoda idealna, woda czyściutka i przyjemna, jest super. Byliśmy w Rogoźnicy od środy rano (21.08) i tak do piątku ludzi sporo, ale od niedzieli to już na plaży pewnie 1/3 z tego co w poprzednim tygodniu.


007.jpg

003.jpg

004.jpg

005.jpg

006.jpg

008.jpg

009.jpg

010.jpg
voite
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 20.12.2011
Re: Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) voite » 10.10.2013 19:11

Po słoneczno - wodnych kąpielach wieczorem wyruszmy na miasto zobaczyć Marinę Frapa. Z miejsca gdzie mieszkaliśmy to jakieś 10 minut spacerkiem.

018.jpg

011.jpg

012.jpg

013.jpg

019.jpg

014.jpg

016.jpg

017.jpg
Ostatnio edytowano 14.10.2013 19:39 przez voite, łącznie edytowano 1 raz
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Do ... dwóch razy sztuka, czyli pierwszy wyjazd do Chorwacji
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone