Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

do Cro z 9-miesięcznym dzieckiem

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
matti_wse
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 54
Dołączył(a): 30.08.2006
do Cro z 9-miesięcznym dzieckiem

Nieprzeczytany postnapisał(a) matti_wse » 25.04.2008 11:13

Witam wszystkich Cromaniaków!
chciałem uzyskać jakieś porady gdzie bezpiecznie można spędzić wypoczynek z 9-miesięcznym dzieckiem ? I czy wogóle wybierać się w tym roku? Czy może poczekać, aż mała będzie starsza?
Myślałem o Tucepi?!
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 25.04.2008 11:26

Gdziekolwiek, lecz wybierz raczej miejsca zacienione do spacerów, np. Orebic, etc.
matti_wse
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 54
Dołączył(a): 30.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) matti_wse » 25.04.2008 11:34

Dzięki za rade.
A jak z dojazdem? Lepiej jechać na noc jak mała będzie spała? Czy trase rozbić na dwa dni z noclegiem ? Oczywiście dwóch kierowców jedzie
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 25.04.2008 11:48

Jeżeli macie klimę, to w dzień, aby zobaczyc co nieco po drodze, a w nocy spać; np. Graz oekotel lub Slowenia.
Jeżeli dziecko jest w aucie w ciągu dnia nieznośne, to noc, jeżeli macie doświadczenie w tak długiej jeździe w nocy. Sen zabija, niestety.
Stela
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 852
Dołączył(a): 02.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stela » 25.04.2008 22:32

Macie kawał do granicy- na pewno musicie gdzieś się przespać :)

Ja polecam jazdę nocą, ale tylko, jeśli jest dwoje/dwóch kierowców. U Was tak jest, więc spoko.

Z takim maluchem to najlepiej, żeby płytko było i nie za duży tłum.

No i pamiętać o sunblocku, parasolu i czapkach.

Jedźcie, będzie fajnie :)
marekb
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1171
Dołączył(a): 13.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekb » 25.04.2008 22:40

ja się też wybieram z 15 miesięcznym synem cholernie ruchliwym i zdecydowalismy w nocy- poradzę sobie na raz.. tylko śmieszna sprawa, mieliśmy jechać ok 10 maja a zapomnieli o paszporcie dla malucha... :lol: Oriebic -faktycznie tylko cholernie daleko...
Jonas201
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 40
Dołączył(a): 09.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jonas201 » 26.04.2008 16:07

W ubieglym roku bylismy z 7 miesiecznym bobasem.Na miejscu kupilismy malej dmuchany basenik ktory po napelnieniu woda stal w zacienionym miejscu.Sprawdzil sie znakomicie.Po za tym krem o najwyzszym fatorze i nie mielismy z dzieckiem najmniejszych problemow.Dodam ze jedzenie i picie do malej zabralismy z Polski.Polecam jazde noca gdyz dziecko z natury przespi ten czas jazdy.
Stela
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 852
Dołączył(a): 02.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stela » 27.04.2008 13:03

My nie zabieraliśmy jedzenia dla dzieci- w sklepach było wszystko, czego potrzebowaliśmy.
chomik
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 28.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) chomik » 28.04.2008 10:16

Przyznam szczerze , że do niedawna, nie bylismy pewni czy zabierać córce coś do jedzenia czy nie, pomimo, że mamy wykupiony pobyt w hotelu z jedzeniem, a mała ma roczek i wciąga jedzenie jak odkurzacz, to jednak chyba małe co nie co jej zabierzemy :) !.
gregori
Podróżnik
Posty: 29
Dołączył(a): 17.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) gregori » 28.04.2008 10:37

Witam,
Ja tez wraz z żoną i z naszym rocznym synkiem byliśmy pod koniec czerwca 2007 w miejscowości Poreć na istrii na campingu z przyczepą, jedzenia nabraliśmy ale za dużo nie poszło ponieważ dla dzieci wszystko jest w sklepach. Mały bardzo dobrze zniósł podróż. Wyjechaliśmy rano na spokojnie ok godz 8.00 i pierwszy nocleg mieliśmy na Węgrzech i następnego dnia znów ruszyliśmy dalej i na miejscu byliśmy ok 18 godziny. Miejsc na campingu było dość także bez problemu coś znaleźliśmy. Także udanego wyjazdu Wam życzę ... :)
darius
Odkrywca
Posty: 61
Dołączył(a): 21.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) darius » 28.04.2008 14:03

Witam,
W ubiegłym roku byłem dwa tygodnie z żoną i 9-miesieczną córką w Crikvenicy (OW Kacjak) i po lekturze forum pzygotowałem się solidnie na wyjazd i na szczęście nic mnie nie zaskoczyło.
Oto parę moich załozeń do wyjazdu z maluchem może Ci się przydadzą:
1. Miejsce - przyjelismy jak najblizszą odległość z Polski (ze wzgledu na długą jazdę) tj. Istria lub Kvarner bez wysp ( bo jak by był problem zdrowotny to w 10 -12 godzin jestem w kraju).
2. Podróż (jazda również w nocy jeżeli masz zmiennika)- wyjazd ok. 14 tak by do granicy przyjechać pod wieczór oraz zahaczyć popołudniowe spanie dziecka.
Na granicy ok. 21 i dalej tylko autostrady. Moim zdaniem jazda tylko w ciągu dnia z tak małym dzieckiem jest bardzo uciązliwa dla niego i dla zabawiacza (np. mamy). Nasze jechało jeszcze w foteliku - leżaczku (0-13 kg) tyłem do kierunku jazdy więc atrakcji w czasie jazdy miało mało bo ileż się można patrzyć w sufit samochodu albo na mamę której po paru godzinach jazdy skończył sie repertuar piosenek i opowieści i zapas zabawek. A tak dziecko usypia ok. 21 i do 6-7 masz problem z głowy.Dodatkowo dodam że tam jechalismy ok. 24 godzin z postojem w Czestochowie ok 1,5 godziny w Żywcu u znajomych 2 godziny, gdzieś w Austrii 2 razy po 1 godzinie i w Słowenii ok. 1 godziny i w Chorwacji 1 godzinę, z powrotem było lepiej bo tylko 17 godzin z 1 godzinnym postojem w Austrii i 2 godzinnym w Żywcu. Trzy osoby zapakowały się spokojnie do Yarisa i jeszcze mieliśmy pewne rezerwy.
3.Czas - lepiej wybrać czerwiec lub wrzesień ze względu na mniejsze upały (my byliśmy w I połowie września) bo dziecko w tym wieku nie powinno sie opalać. No i brak korków na trasie.
4.Jedzenie - załozyliśmy że my jemy na miejscu normalnie a dziecko będzie na słoikach, kaszkach, soczkach z kraju i piersi mamy by nie było kłopotów żołądkowych. Nawet wodę mineralną wzielismy z kraju i na niej były robione wszystkie kaszki. Jedna zgrzewka wody na dwa tygodnie spokojnie wystarczyła dla malucha. Dodatkowo na miejscu dokupowaliśmy owoce.
5. Pieluchy- na miejscu są do kupienia w podobnej cenie co u nas np. Pampersy wyprodukowane w ...Polsce. My zapobiegawczo wzielismy ze sobą 2 paczki (132 szt.) Huggiesów zielonych i nam wystarczyły na styk. W sklepach w okolicy ich nie było a te nam najbardziej odpowiadają.
6. Plaża - zabraliśmy namiot plażowy, basenik kąpielowy, karimaty, reczniki, parasol i coś na głowę oraz krem z filtrem 50. Niestety w namiocie nie chciała siedzieć, basenik i woda też ją nie interesowały tak że pozostał tylko parasol ochronny od słońca który wg mnie jest najważniejszy na plaży dla dziecka. Dodam że dzień naszej córce upływał na raczkowaniu po kamieniach, betonach, skałach i próbowaniu oraz wkładaniu do buzi kolejnych porcji kamyków. Na szczęscie nie połykała ich tylko po pewnym czasie jednego upatrzonego przeżuwała. Uwaga na pety! trzeba wokoło wszystkie wyzbierać. Moim zdaniem dla malucha w tym wieku najlepsza jest plaża z kamienia łamanego bo jest ubity (zagęszczony) a rączki i nózki nie grzęzną w żwirze lub piachu i jezeli coś podniesie i włoży do buzi to jest to tylko słony kamień który bedzie mu masował dziąsła (nasza pociecha nie miała jeszcze wtedy zębów).

Tak, że to nic strasznego tylko trzeba dobrze zaplanować by ryzyko dla malucha zmniejszyć do minimum.
Jesli chodzi o Tucepi to miejce jest ładne ale niestety to jest daleko ok. 1500 km od Warszawy. Plaża ładna i zacieniona piniami ale trochę gwarna a bliskośc deptaka wyklucza popołudniową drzemkę malucha (nasza w godz 13-15 najczęściej spała na plaży). Radzę poszukać cos bliżej bo jednak im dalej tym większa męka w czasie jazdy dla Ciebie.
Pozdrawiam
matti_wse
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 54
Dołączył(a): 30.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) matti_wse » 12.05.2008 16:19

Jaką miejscowość polecicie bliżej, bo Orebic jest jednak za daleko
marekb
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1171
Dołączył(a): 13.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekb » 12.05.2008 17:21

a ja mam pytanie, bo usłyszałem dzis, że ludzie wyrabiaja maluchom dowód tymczasowy zamiast paszportu i z nim podrózują...??
binkowskig
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 315
Dołączył(a): 16.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) binkowskig » 12.05.2008 20:37

matti_wse napisał(a):Jaką miejscowość polecicie bliżej, bo Orebic jest jednak za daleko

Witam W 2002 roku byłem z 12 ,miesięczną córką na Korculi. Dziecko podróż zniosło nadzwyczaj dobrze...gorzej nasze zapasy na podróż. Dzidzia miała taki apetyt, że wyjadła swoje przydziału już na Słowacji. A tak z perspektywy czasu to im starsza córka tym większy kłopot...zniecierpliwienie, pytania z serii kiedy będzie morze, nudzę sie i podobne klimatay. Pozdrawiam
darius
Odkrywca
Posty: 61
Dołączył(a): 21.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) darius » 12.05.2008 23:46

a ja mam pytanie, bo usłyszałem dzis, że ludzie wyrabiaja maluchom dowód tymczasowy zamiast paszportu i z nim podrózują...??
Ale po co ?
Wyrób dziecku paszport za 30 zł na 5 lat i problem z głowy.
Pozdrawiam
Następna strona

Powrót do Chorwackie ABC



cron
do Cro z 9-miesięcznym dzieckiem
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone