Do Baški przez alpejskie szczyty i kukurydziane pola...

Pisz dziewczyno pisz wszystko co Ci pamięć na jezyk przyniesie.
W przyszłym roku mamy rodzinne plany na wypad do Baśki i opalanie na Bunculuce dlatego infarmacje mile widziane. Czy masz może namiary na jakieś sprawdzone kwatery w Baśce blisko tego kampingu?

No to jedziemy dalej...

fot.29 Główna plaża Baški w piątkowe popołudnie



fot.30 Tłumy...



fot.31



fot.32 Pan policjant



fot.33 No to chlup...



fot.34 ... i jeszcze raz



Przeklęta chwila, w której znaleźliśmy tą mapę... bo dzięki niej powstał plan "w i e l k i e j w y p r a w y" na podobno najpiękniejszą plażę Chorwacji - plażę Vela Luka

fot.35



fot.36 FishPicnic



fot.37 ...jeszcze raz główna plaża w piątkowe popołudnie



fot.38



fot.39 Zamyślony...


cdn.

Raul73 napisał(a):Namiary na knajpę i rakiję zanotowałem.

Sklep mięsny mi niepotrzebny, bo my raczej z gatunku tych, co za mięsem nie przepadają, a już na pewno nie w Chorwacji. Co innego rybki i owoce morza!

No cóż! Rybki i morskie "potwory" jadaliśmy w w/w knajpce, natomiast w mięsnym mieli bardzo przyzwoite cevapici i boczek na grilla...

Widoczna na fotce 22 martwa natura uliczna była, że tak powiem dekoracją wyglądającej na pierwszy rzut oka na przyzwoitą knajpki (niestety jej nie sprawdziliśmy), tuż obok niej natomiast był sklepik, w którym można było zaopatrzyć się w wino.
Ceny od 18 do 35 kun za litr + 2 kuny za plastikową butelkę.
Wino po 18 kun/litr to taki trochę "sikacz" ale po rozwodnieniu doskonale spełniał rolę napoju chłodzącego zabieranego na plażę, to po 30 kilka całkiem, całkiem przyzwoite.

Była jeszcze jedna knajpka, której zdecydowanie nie polecam ale w tej chwili za nic nie przypomnę sobie nazwy.
I nawet nie chodzi o to, że jakieś bardzo niedobre jedzenie w niej było, ale obsługa do bani...
Pani kelnerka pomyliła(?) zamówienie, zamiast zamówionego spaghetti bolognese osobie nie tykającej owoców morza przyniosła spaghetti właśnie z nimi (nie da się ukryć nieco droższe), po czym nawet głupiego przepraszam nie usłyszeliśmy...
Może przesadzam, ale więcej tam nie poszliśmy :/
Knajpka bliżej centrum, przy głównym deptaku, poznać ją można po maksymalnym obłożeniu (i to nas zmyliło)...

To i ja z przyjemnością zasiądę, mam nadzieję że jeszcze coś ciekawego napiszesz a i zdjęcia też z przyjemnością oglądam bo niektóre są bardzo dobre.

Anai napisał(a):fot.12 Widok na wyspy naprzeciw, ale hmmm... jakie?

Na zdjęciu jest tylko jedna wyspa i jest to Prvić

Wrześniowa Baśka była mniej zatłoczona , jednak pogoda spłatała nam małego psikusa - temperatura spadła do kilkunastu stopni , a ciężkie chmury chociaż stanowiły piękne tło dla gór , to jednak niosły ze sobą ogromne ilości wody Czy musiały ją zrzucać na Baśkę
Fajnie jest popatrzeć na słoneczną i ciepłą plażę


Pozdrawiam
Piotr

Anai napisał(a):Skoro więc wstęp mam za sobą, zapraszam do obejrzenia kilku,
może ciut więcej fotek, z zeszłorocznego (2011), tygodniowego pobytu
w Bašce, na Krku.

Skorzystałem z zaproszenia i ja.

Pozdrawiam,
Wojtek

Jarek999 napisał(a):Koty jak nie chorwackie.
Pewnie też z Polski przyjechały na wakacje

Znaczy, że takie tłuściutkie?

Jacek S napisał(a):Zaproszenie przyjęte.

W takim razie witam gorąco

Frisco napisał(a):Pisz dziewczyno pisz wszystko co Ci pamięć na jezyk przyniesie.
W przyszłym roku mamy rodzinne plany na wypad do Baśki i opalanie na Bunculuce dlatego infarmacje mile widziane. Czy masz może namiary na jakieś sprawdzone kwatery w Baśce blisko tego kampingu?

Niestety, jeśli chodzi o kwatery nie mam żadnych informacji...
W wojnie apartmani vs campingi jestem po stronie campingów

Piter_M napisał(a):To i ja z przyjemnością zasiądę, mam nadzieję że jeszcze coś ciekawego napiszesz a i zdjęcia też z przyjemnością oglądam bo niektóre są bardzo dobre.

Witam w takim razie i bardzo się cieszę, że moje fotowypociny komuś się podobają

Piter_M napisał(a):Na zdjęciu jest tylko jedna wyspa i jest to Prvić

Hmmm... wierzę na słowo

piotrf napisał(a):Wrześniowa Baśka była mniej zatłoczona , jednak pogoda spłatała nam małego psikusa - temperatura spadła do kilkunastu stopni , a ciężkie chmury chociaż stanowiły piękne tło dla gór , to jednak niosły ze sobą ogromne ilości wody Czy musiały ją zrzucać na Baśkę
Fajnie jest popatrzeć na słoneczną i ciepłą plażę

Z tą pogodą to różnie bywało w 2011 roku... Mnie zaskoczyło, że na wyspie było znacznie cieplej, niż na stałym lądzie...

Franz napisał(a):Skorzystałem z zaproszenia i ja.

Serdecznie witam "starego wyjadacza" jeśli chodzi o relacje.

Witam oglądając fotki wracają miłe wspomnienia W tym roku jeszcze niesprecyzowane plany na miejsce urlopu więc może Baśka

Anai napisał(a):
Przeklęta chwila, w której znaleźliśmy tą mapę... bo dzięki niej powstał plan "w i e l k i e j w y p r a w y" na podobno najpiękniejszą plażę Chorwacji - plażę Vela Luka

fot.35


.

Takiej fajnej mapy nie mieliśmy.
Ale podobną wycieczkę zaliczyliśmy.
"Kanjon" Vrżenica na długo pozostanie w naszej pamięci.

pzdr

longtom napisał(a):Takiej fajnej mapy nie mieliśmy.
Ale podobną wycieczkę zaliczyliśmy.
"Kanjon" Vrżenica na długo pozostanie w naszej pamięci.

pzdr

Zapewniam Cię, że w naszej też

W i e l k a W y p r a w a

Wielką wyprawę zaplanowaliśmy na ostatni dzień pobytu.
Na plażę Vela Luka można się dostać na 2 sposoby: albo wodną taksówką, albo pieszo górskim ścieżkami.
My wybraliśmy tą drugą opcję, no bo jak to? My nie damy rady?
Według mapy szlaki prowadzące do plaży były 2: żółty i czerwony i ten drugi miał mieć początek gdzieś w okolicy campingu.
Może i gdzieś tam ten początek był, my w każdym bądź razie go nie znaleźliśmy... :/
Stwierdzilismy więc, że odpuszczamy, idziemy na plażę Vrżenica a najpieknięjszą plażę Cro zobaczymy next time.


Nie wszystkie plaże w Bašce były tak zatłoczone jak plaża główna, my najczęściej plażowaliśmy w takich okolicznościach...

fot. 40 Plaża Vrženica


fot. 41 Na tych kamyczkach można było spokojnie pozwolić sobie na leżenie bez ręcznika czy karimaty...


fot. 42


fot.43 Widoki z plaży Vrženica



fot.44 Baška widziana z Vrženicy



fot.45



fot.46

I ja podglądnę, gratuluję fajnych fotek.

A mogę zapytać w jakim miesiącu byliście w Baśce???Bo może wybiore sie w tym roku w lipcu lub sierpniu ale przerażają mnie te tłumy na głownej plaży dlatego pytam.pozdro

ARTUR_KOLNICA napisał(a):I ja podglądnę, gratuluję fajnych fotek.

Witam i dziękuję

anubis2423 napisał(a):A mogę zapytać w jakim miesiącu byliście w Baśce???Bo może wybiore sie w tym roku w lipcu lub sierpniu ale przerażają mnie te tłumy na głownej plaży dlatego pytam.pozdro

Koniec lipca/początek sierpnia - szczyt sezonu

Przysiądę i ja. Krk w planach