Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dlaczego camping

Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107665
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 28.03.2014 11:24

FUX napisał(a):A jak radzicie sobie z zabezpieczeniem kasy, kart, dokumentów?
Targacie zawsze ze sobą nawet na plażę czy toalety?
I nie mam tutaj na myśli sytuacji, iż ktoś w obozowisku zostaje.

Albo przy sobie, albo w samochodzie.
Na kempingach nigdy nie miałem włamania do samochodu.
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6630
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 28.03.2014 11:26

FUX napisał(a):A jak radzicie sobie z zabezpieczeniem kasy, kart, dokumentów?
Targacie zawsze ze sobą nawet na plażę czy toalety?
I nie mam tutaj na myśli sytuacji, iż ktoś w obozowisku zostaje.


Jeżdżę na kempingi N i nie zdarzyło mi się by mnie ktoś okradł jak i od znajomych nie słyszałem o takim przypadku. Natomiast 2 lata temu w Cro na kempingu tekstylnym znajoma straciła strój kąpielowy i bieliznę (może fetyszysta ?).

Co do zabezpieczeń dotychczas trzymałem dokumenty i karty w zamkniętym schowku w samochodzie, na czas kąpieli lub plażowania natomiast przy rowerowych wycieczka brałem ze sobą. W nocy brałem do namiotu. Obecnie są one w małej metalowej kasetce, którą przymocowuję krótkim łańcuchem w podłogowym schowku do siedzenia. Nie jest ona widoczna z zewnątrz, a i trzeba wiedzieć gdzie jest schowek by ją znaleźć. Przy wycieczkach nadal biorę wszystko ze sobą :)
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5194
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 28.03.2014 11:38

andeo napisał(a): ... Chodzi mi o kradzieże na kampach.
Czy drobne rzeczy przed namiotem jak krzesełka ,stolik ,jakiś kanister z wodą,potrafią zniknąć sprzed namiotu? ...


podczas zagranicznych pobytów na różnych campach, pewnie już kilkudziesięciu nigdy nam nic nie zginęło. Dokumenty i inne cenne w aucie. Nidy też nie słyszeliśmy aby komuś coś zginęło. Znajomi raz zostawili żel pod prysznicem, poszli po kilku minutach i już nie było - w sumie to kradzież ale jak zostawiali w łazienkach komórkę w ładowarce czy akumulatorki do aparatu to nic nigdy nie wsiąkło. Zawsze mamy 2 karty płatnicze gdzie jedna mamy zwykle przy sobie a 2 w schowku auta z dokumentami
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 28.03.2014 12:22

no to raczej pozytywnie,miło słyszeć ,że kradzieże to raczej rzadkość :)
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 28.03.2014 12:29

andeo napisał(a):Czy drobne rzeczy przed namiotem jak krzesełka ,stolik ,jakiś kanister z wodą,potrafią zniknąć sprzed namiotu?zdarzyło Wam się,czy już te czasy minęły.
Bo w PL to potrafiła bielizna z linek znikać w tajemniczych okolicznościach :roll:

Nigdy nic mi nie zginęło na campie , a zostawiałem nawet telefon czy aparat na stole jak szedłem do kibla.
FUX napisał(a):A jak radzicie sobie z zabezpieczeniem kasy, kart, dokumentów?
Targacie zawsze ze sobą nawet na plażę czy toalety?

Drobniaki przy duszy , reszta w aucie , najbardziej nie wiedziałem co zrobić z kluczami od auta (ale i na to znalazłem patent) , bo kiedyś Św.pamięci wuj w Cro się z nimi wykąpał i szlak trafił baterię od pilota i dooopa nie mógł wejść do auta , pół Orebica przelazł by dostać bateryjkę. :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14787
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.03.2014 13:28

Nigdy nic nam nie zginęło na campingu. Zawsze zostawiamy krzesła, stoliki, parasol, kajak... Trudno byłoby to chować za każdym razem, kiedy gdzieś idziemy/jedziemy/idziemy spać. Wtedy nic innego byśmy nie robili, tylko chowali i wyciągali :lol: To wakacje są w końcu, trzeba przestać się przejmować...

Kiedyś zapomnieliśmy schować aparat fotograficzny 8O Wychodzimy rano z namiotu, a on sobie leży na stoliku, tak jak go zostawiliśmy wieczorem :) Takie momenty przywracają wiarę w człowieka :mrgreen:
A muszę dodać, że było to na campie "Pod maslinom" w Orašacu, który jest uwielbiany przez Polaków. Nie sprawdził się więc stereotyp Polaka-złodzieja ;) :mrgreen:

Ale generalnie cenniejsze rzeczy chowamy w samochodzie.
SingSing74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1460
Dołączył(a): 03.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) SingSing74 » 28.03.2014 14:42

maslinka napisał(a):To wakacje są w końcu, trzeba przestać się przejmować...

Kiedyś zapomnieliśmy schować aparat fotograficzny 8O Wychodzimy rano z namiotu, a on sobie leży na stoliku, tak jak go zostawiliśmy wieczorem :) Takie momenty przywracają wiarę w człowieka :mrgreen:




Tak ale....

W 2007 r. w maju byłem na kempingu w Podlesicach. Nawiasem mówiąc fajny kemping jak na polskie standardy. Obłożenie było niewielkie, bo były to jeszcze chłodne choć słoneczne dni. Koleżance z namiotu zginął telefon kiedy byliśmy się powspinać. Takie momenty nie napawają optymizmem i każą być ostrożnym.

W tym samym roku pojechałem na motorze do Włoch. Za każdym razem jak wychodziłem gdzieś dalej, to wszystko chowałem, a przy wejściu stawiałem motor zabezpieczając go kłódką z alarmem. Przy jej otwieraniu czasem zawył i robił niemało hałasu. Po dwóch dniach obserwacji zauważyłem, że nikt nie chowa podstawowych rzeczy do namiotu idąc na plażę czy spacer. I tak przestałem się przejmować drobiazgami, a kasę i dokumenty wkładałem do zamykanego schowka pod siedzenie.

Moim zdaniem prawdopodobieństwo kradzieży jest mniejsze na kempingach typowo rodzinnych, a większe tam gdzie rozbijają się grupy młodzieży. To nie muszą być złodzieje, ale w grupie i to pod wpływem alkoholu, nieokrzesanym młokosom do głowy przychodzą różne głupie pomysły.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14787
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.03.2014 15:00

SingSing74 napisał(a):Moim zdaniem prawdopodobieństwo kradzieży jest mniejsze na kempingach typowo rodzinnych, a większe tam gdzie rozbijają się grupy młodzieży. To nie muszą być złodzieje, ale w grupie i to pod wpływem alkoholu, nieokrzesanym młokosom do głowy przychodzą różne głupie pomysły.

Coś w tym jest...

Campingi, na których bywamy w Chorwacji, są raczej rodzinne. Rozbijamy się zwykle w małych miejscowościach, w których brak takich rozrywek jak kluby czy dyskoteki, więc nie ma tam raczej odpoczywającej młodzieży.

Jeśli porównamy nasz sprzęt campingowy do sąsiadów z Niemiec czy Holandii, wypadniemy dosyć blado ;) Turyści z zachodniej Europy posiadający krzesła, stoły, rowery czy różne pływadła dobrej klasy też niczego na campingach w Cro nie chowają i śpią spokojnie :)

I nie wiem, czy im większy camp, tym bezpieczniej, bo właśnie na tych dużych jest się anonimowym. My raczej wybieramy małe lub średnie campingi, gdzie codziennie witamy się i rozmawiamy z właścicielem. Gospodarz campu zna wszystkich gości i w pewnym sensie czuwa nad ich bezpieczeństwem. Warto też mieć dobre stosunki z sąsiadami, żeby w razie czego byli czujni i interweniowali :)
maarec
Croentuzjasta
Posty: 252
Dołączył(a): 02.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) maarec » 29.03.2014 00:09

nam zdarzyło się zostawić w Chorwacji laptopa czy też sprzęt foto na wierzchu na całą noc, zarówno na większych campingach, jak i na małych rodzinnych..

z założenia - my w Chorwacji czujemy się bardzo zrelaksowani, często zostawiamy otwartą przyczepą idąc na plażę, czy też spacer. Rowery oparte o drzewko, przyczepę - ale nigdy nie zapinamy.

dokumenty to już jednak normalnie - w aucie czy też przyczepie, na ten sezon głównie z myślą o wyjazdach wiosennych i jesiennych w PL, kiedy campingi są prawie puste - powoli myślimy o sejfie na dokumenty przytwierdzonym na stałe do przyczepy. Podczas naszych 2 intensywnych sezonów wyjazdowych nic nam nie zginęło, nic takiego na żywo na campingu nie widzieliśmy.

wracając do tematów wyjazdowych- mnie zostało już tylko 2,5 miesiąca do startu na Peljesac... :)

w między czasie polecam www.nacamping.pl
rbogi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 730
Dołączył(a): 25.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) rbogi » 29.03.2014 00:37

W ciągu ponad dwudziestu lat włóczenia się po różnych campingach, dzięki Bogu nic nam nie zginęło.
A w wakacyjnym roztargnieniu zdarzało się różne rzeczy na wierzchu pozostawić.
Chociaż wiadomo - wszędzie może się znaleźć ktoś o lepkich rączkach, ale wydaje mi się że towarzystwo na campingi przyjeżdża w celach wypoczynkowych a nie zarobkowych :wink:
pozdrav
who
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) who » 29.03.2014 01:37

Powszechnie przyjęty pogląd - "na złodzieja nie ma sposobu". Prawdopodobnie, jeśli nikomu z piszących, do tej pory nic nie zginęło, to znaczy, że nie kradli :wink: Co do "bezpieczeństwa" cennych przedmiotów - w przypadku wakacji z namiotem nie pozostaje nic innego, jak ukrycie kolii w samochodzie. W przyczepie kempingowej można zainstalować sobie odpowiednią kasetę, "trudnodostępną", tj. taką, że nawet właścicielowi trudno przy niej manewrować (lokalizacja + konstrukcja pokrywy/zamek). Mnie nigdy nic nie zginęło. Kempingi na których przebywałem uważam za bezpieczne - nie zarejestrowałem przypadków kradzieży innym wakacjuszom. Nie zginęły żadne przedmioty, od majtek począwszy, przez drobny sprzęt sportowy, na sprzęcie AGD skończywszy. Laptopy zostawały wewnątrz przyczepy, a ta nawet na klucz nie była zamykana. Najwyraźniej mam niezasłużone szczęście :wink: Do pewnego stopnia i w stosunku do pewnych przedmiotów - dopuszczam możliwość kradzieży - takie życie. Apriorycznie starał bym się nie popaść w depresję. Zawsze największy problem jest z kasą, kartami kredytowymi, dokumentami. Reszta, no cóż... Zawsze istotną rolę odgrywa sąsiedztwo. Nawiązanie przyjaznej relacji, to już połowa sukcesu. Czynnik "ludzki" (obecność kogoś w pobliżu namiotu/przyczepy) to najlepszy straszak.
scood74
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 387
Dołączył(a): 06.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) scood74 » 03.04.2014 09:01

mam nadzieję że fakt iż nie spotkaliśmy się dotychczas z jakimikolwiek sygnałami złodziejstwa na kempingach w cro nie jest przypadkiem.
Ja sobie to tłumacze w ten sposób że specyfika miejsc , które my wybieramy powoduje że nie jeżdżą tam ludzie skłonni do przewłaszczenia sobie cudzego mienia.
W miejscach kameralnych , cichych , oddalonych od tłumu i zgiełku pojawienie się kogoś "podejrzanego" będzie bardziej zauważalne.
Nie znam profilu psychologicznego złodzieja , ale moje wewnętrzne przeczucie mówi mi że będą oni wybierać miejsca dużo bardziej ludne , gdzie będzie więcej potencjalnych ofiar i łatwiej będzie się ukryć i wtopić w tłum.
to jest jedna z odpowiedźi na pytanie dlaczego campig (mały)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107665
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 03.04.2014 09:41

scood74 napisał(a):Nie znam profilu psychologicznego złodzieja , ale moje wewnętrzne przeczucie mówi mi że będą oni wybierać miejsca dużo bardziej ludne , gdzie będzie więcej potencjalnych ofiar i łatwiej będzie się ukryć i wtopić w tłum.
to jest jedna z odpowiedźi na pytanie dlaczego campig (mały)

Byłem na dużych, byłem na małych - na żadnych nie byłem obiektem złodziei :idea:
black_lord
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 25.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) black_lord » 03.04.2014 10:52

Opłaca się jechać na camping w Chorwacji w maju?
Mam na myśli mobile-home.

Da się kąpać?
Ceny są bardzo zachęcające, tylko czy pogoda w ogóle znośna?
Może do zwiedzania okolic.
W maju na kempingach chyba baseny już działają?
Walt
Odkrywca
Posty: 102
Dołączył(a): 04.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Walt » 03.04.2014 20:12

W tym roku prognozy nie są zbyt optymistyczne jak chodzi o temperatury w maju
http://www.accuweather.com/en/hr/makars ... =5/01/2014
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kempingi



cron
Dlaczego camping - strona 35
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone