Dla jadących pierwszy raz - koszty dojazdu

freyu napisał(a):Co do tankowania LPG to ja szukałem na autostradzie bo nie uśmiechało mi się szukanie gdzieś po wioskach stacji choć navi miałem. I nie zawiodłem się bo jak pisałem cały czas na LPG ciągnąłem. Na autostradzie są oznaczone stacje z LPG. Ewentualnie możesz szukać Autohof bo tam też są LPG ale generalnie jak gdzieś jest to jest to na tablicach przy drodze oznaczone. Pamiętaj tylko o adapterze, bo na niektórych stacjach są ichnie końcówki. Ale z tego co wiem to obsługa ma i pożycza. Ja miałem swój.

Freyu właśnie jestem w Pradze. Jechałem częściowo tą samą drogą co Ty czyli Szczecin, Berlin, Drezno... i niestety... LPG nie ma w ogóle na żadnej ze stacji przy autostradach na tej trasie (a wjeżdżałem na każdą). Tylko na jednej stacji przed Dreznem, po zjeździe z autostrady udało mi się zatankować. Szczerze mówiąc to nie wiem gdzie Ty tankowałeś ten gaz?!?

Pozdrowienia dla Wszystkich z drogi do CH.

jarekrk napisał(a):

rapez napisał(a):Witam serdecznie ,mam pytanie czy ktoś jest lub był tak szalony a może znacie kogoś kto jechał do Chorwacji samochodem o poj min. 5L.? Jakie są koszta?, jaką prędkością ekonomiczną a zarazem w miarę przyzwoitą podrużować? Tak sie składa że w tym roku jedynie taki samochód będę miał sprawny i nim wybieram sie do Chorwacji.

stary pojeździj troche i sam zobaczysz, samochody z pojemnością ok 5 litrów a trasie też tak dużo nie palą, jechałem nad morze z kuzynem jego Grand Cheeroke 4,7 V8, przy normalniej jeździe palił 14 litrów(ok 100-100) ( ewentualnie autostrada to 150 ale cały czas bez zmian i hamowań),
wiadomo jak wciśnie to komputer 60l pokazuje chwilowe ale to wiadomo trzeba czymś 8 garów napoić:)

także nie bój sie tego jak jeździsz przepisowo:)

i czemu szalony? wg mnie to sama frajda i przyjemność takim jechać a nie 1,1 itp
ps zazdroszcze ci

Jasne, pozazdrościć .Szczególnie, że człowiek patrzy żeby jak najtaniej spędzić wakacje, a za paliwo zapłaci min. 1800 złotych, a nie jak jak użytkownicy silników 1,9 TDI 800 złotych.

Odnośnie płacenia kartą... Polecam!
Ja płaciłem wszędzie, gdzie się dało (a dało się praktycznie wszędzie) kartą debetową Visa Electron (Bank Inteligo). Mam ustawiane powiadamianie o każdej transakcji SMS-em, więc tak z ciekawości zawsze sprawdzałem, jaki przelicznik zafunduje mi mój bank. Przelicznik wahał się od 0.56 do 0.59 zł za kunę
Przy wypłacie z bankomatu dochodziła prowizja bankowa 2%. Więc zamiast 58 gr za kunę płaciłem niecałe 0.60 zł (dokładnie 0,5916 zł). Tak więc karta "de best"
Euro we wszystkich kantorach: 7,2 kn = 1 EUR
Wszystko działo się po koniec lipca tego roku (Makarska).

Co do spalania silnika benzynowego. Alfa Romeo 156, silnik 2 litry, 155 KM - 4 osoby na pokładzie, bagażnik zapakowany na maksa, trasa Wieluń-Makarska (przez Słowację, Austrię, Słowenię) - spalanie ok. 8,2 l/100 km.

jack_top napisał(a):

freyu napisał(a):Co do tankowania LPG to ja szukałem na autostradzie bo nie uśmiechało mi się szukanie gdzieś po wioskach stacji choć navi miałem. I nie zawiodłem się bo jak pisałem cały czas na LPG ciągnąłem. Na autostradzie są oznaczone stacje z LPG. Ewentualnie możesz szukać Autohof bo tam też są LPG ale generalnie jak gdzieś jest to jest to na tablicach przy drodze oznaczone. Pamiętaj tylko o adapterze, bo na niektórych stacjach są ichnie końcówki. Ale z tego co wiem to obsługa ma i pożycza. Ja miałem swój.

Freyu właśnie jestem w Pradze. Jechałem częściowo tą samą drogą co Ty czyli Szczecin, Berlin, Drezno... i niestety... LPG nie ma w ogóle na żadnej ze stacji przy autostradach na tej trasie (a wjeżdżałem na każdą). Tylko na jednej stacji przed Dreznem, po zjeździe z autostrady udało mi się zatankować. Szczerze mówiąc to nie wiem gdzie Ty tankowałeś ten gaz?!?

Pozdrowienia dla Wszystkich z drogi do CH.

Kurcze, no powiem ci że mnie zabiłeś teraz. Ja naprawdę bez problemu przejechałem tą całą trasę tankując LPG i nie zapuszczając się w jakieś miasta poza autostrady bo mi się po prostu nie chciało szukać. Przy drodze na znakach patrzałem czy jest LGP napisane i już. Miejscowości nie pamiętam, ale jedna stacja to była Esso, jedna Shell, Aral i coś tam jeszcze. Dwie z nich to nawet duże, z parkingami dla tirów i restauracją itp. Serio, zero problemów. Może problem w tym że inaczej rozumiemy "przy autostradzie". Tam generalnie jest bardzo mało stacji dosłownie przy autostradzie. Zwykle trzeba z niej zjechać 0,2 do 1km jakimś zjazdem, ale są one tak blisko że zwykle je nawet widać z drogi.

rapez napisał(a):Witam serdecznie ,mam pytanie czy ktoś jest lub był tak szalony a może znacie kogoś kto jechał do Chorwacji samochodem o poj min. 5L.? Jakie są koszta?, jaką prędkością ekonomiczną a zarazem w miarę przyzwoitą podrużować? Tak sie składa że w tym roku jedynie taki samochód będę miał sprawny i nim wybieram sie do Chorwacji.

To jest na dwóch Ja wybieram się we wrześniu i przewiduję koszt paliwa w okolicach 2 -2,5 tys zł ale weż pod uwagę, że chcemy dużo zwiedzać na miejscu. Średnie spalanie u mnie to 14 litrów w trasie(jadę Lexusem LX 450).

jarekrk napisał(a):stary pojeździj troche i sam zobaczysz, samochody z pojemnością ok 5 litrów a trasie też tak dużo nie palą, jechałem nad morze z kuzynem jego Grand Cheeroke 4,7 V8, przy normalniej jeździe palił 14 litrów(ok 100-100) ( ewentualnie autostrada to 150 ale cały czas bez zmian i hamowań),
wiadomo jak wciśnie to komputer 60l pokazuje chwilowe ale to wiadomo trzeba czymś 8 garów napoić:)

także nie bój sie tego jak jeździsz przepisowo:)

i czemu szalony? wg mnie to sama frajda i przyjemność takim jechać a nie 1,1 itp
ps zazdroszcze ci

Masz racje, frajda bardzo miła, a co do spalania to mam już obraz dziękuje.

Lubuszanin napisał(a):Jasne, pozazdrościć .Szczególnie, że człowiek patrzy żeby jak najtaniej spędzić wakacje, a za paliwo zapłaci min. 1800 złotych, a nie jak jak użytkownicy silników 1,9 TDI 800 złotych.

Masz racje, ale ja mam przynajmniej pewne wrażenia z jazdy. A sama marka jeep przemawia za siebie. Pozdrawiam i dziękuje za słowo.

rapez napisał(a):

jarekrk napisał(a):stary pojeździj troche i sam zobaczysz, samochody z pojemnością ok 5 litrów a trasie też tak dużo nie palą, jechałem nad morze z kuzynem jego Grand Cheeroke 4,7 V8, przy normalniej jeździe palił 14 litrów(ok 100-100) ( ewentualnie autostrada to 150 ale cały czas bez zmian i hamowań),
wiadomo jak wciśnie to komputer 60l pokazuje chwilowe ale to wiadomo trzeba czymś 8 garów napoić:)

także nie bój sie tego jak jeździsz przepisowo:)

i czemu szalony? wg mnie to sama frajda i przyjemność takim jechać a nie 1,1 itp
ps zazdroszcze ci

Masz racje, frajda bardzo miła, a co do spalania to mam już obraz dziękuje.

Lubuszanin napisał(a):Jasne, pozazdrościć .Szczególnie, że człowiek patrzy żeby jak najtaniej spędzić wakacje, a za paliwo zapłaci min. 1800 złotych, a nie jak jak użytkownicy silników 1,9 TDI 800 złotych.

Masz racje, ale ja mam przynajmniej pewne wrażenia z jazdy. A sama marka jeep przemawia za siebie. Kolega mi kiedyś powiedział, że też ma jeepa, ale jego jeep nazywa się "opel frontera".; rozumiesz co mam na myśli? Dla mnie osobiście to najlepszy samochód, fakt minusem jest jego spalanie (ale ma tylko jeden minus). Pozdrawiam i dziękuje za słowo.

z drugiej strony mając takiego jeepa 4,7 V8 , montuję się sekwencje za te 4 tys. i potem spalanie na poziomie ok 18 litrów gazu , jest bardzo dobrym rozwiązaniem , no ale oczywiście nie jest to temat do dyskusji na temat co by było gdyby:)

ja bym np odrazu zamienił swojego galanta 2.0 na takiego potworka:) tylko kasa nie ta

nocleg Dramalj 495,00 euro
nocleg gasthof 98,00 euro
nocleg gasthof 98,00 euro
winieta austria 7,70 euro
3 tunele austria 15,50 euro
3 tunele austria 15,50 euro
winieta słowenia 30,00 euro
a7 rupa - rijeka 2,00 euro
paliwo 220,00 euro
razem 981,70 euro

tyle mi wychodzi 5 osób (paliwo założyłam z górką /7l /100 km ON/ wychodzi na 3600km - 1,1 euro ?? chyba ok - 1550 w dwie strony + 500 na miejscu)

do tego dojdzie jeszcze ubezpieczenie dla 5 osób (liczę około 300 zł)+ jakieś paczkowane wędliny + to co na miejscu wydamy (na pewno plitvice - około 400 kun czyli jakieś 250 zł)

ogólnie jak policzyłam wszystkie koszty bez żałowania sobie (1500 zł na obiady na 9 dni + 800 zł na zakupy) wychodzi mi za wsio na 5 osób 7500 zł zobaczymy jak bedzie naprawdę dopiero jak wrócimy we wrześniu

jechalam do Chorwacji w zeszlym roku - oto mniej wiecej moje koszta:

Katowice-Bratyslawa-Graz-Maribor-Ljubljana-Rijeka-Krk-i z powrotem okolo 2000km.

benzyna w dwie strony plus winietki austriacka+slowenska+ oplaty w HR okolo 750zl

w zeszłym roku przy cenie euro=3,8 cały wyjazd na Istrie - Fazan k/Puli wyszedł nas ok. 5300 zł

sama bezyna +opłaty ok 800 zł, w tym roku spodziewamy się więcej zapłacić

Mnie sama droga chyba najmniej kosztowała na forum.
Trasa Poznań - Wrocław, Boboszów, Olomuc, Brno, Wiedeń ale omijając Bratysławę, Graz, Maribor, Ljubjana, Koper, Porec.

Ogólnie przejechanych kilometrów 2800 uwzględniając jazde po okolicy i wypad do Wenecji

koszty:
Winety Czechy 330 koron, Austria 7,8 euro, Słowenia 2x15 Euro i Chorwacja 2x 14 kun czyli w sumie ok 240zł
Koszt paliwa: ok 400zł - spalanie średnie na poziomie 3,4 litra na sto km.

Ogólny koszt 640zł

PiotrK7 napisał(a):Mnie sama droga chyba najmniej kosztowała na forum.

Koszt paliwa: ok 400zł - spalanie średnie na poziomie 3,4 litra na sto km.

Ogólny koszt 640zł

Jechałeś Tico?????? Czy czym?

skuterem:)

gszewczy napisał(a):

PiotrK7 napisał(a):Mnie sama droga chyba najmniej kosztowała na forum.

Koszt paliwa: ok 400zł - spalanie średnie na poziomie 3,4 litra na sto km.

Ogólny koszt 640zł

Jechałeś Tico?????? Czy czym?

VW Lupo 1,2 TDI 3L w dwie osoby plus bagaże.