Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czym zająć dzieci w drodze do Chorwacji?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
orson
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 572
Dołączył(a): 27.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) orson » 10.03.2015 16:56

Oooooo, przyznam szczerze, że nawet nie wiedziałem, że taki uchwyt między zagłówki można kupić. Ekstra sprawa dla dwójki dzieciaków z jednym tabletem :)
Wodnik73
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 126
Dołączył(a): 16.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wodnik73 » 15.03.2015 10:48

krzyspvfr napisał(a):Przyłączam się do wątku.
Kolego Wodnik73 - też mam smaxa, mam też tablet 10 cali i właśnie kombinuję, czy by nie kupić drugiego - ale może taka opcja jak u Ciebie by wchodziła w grę. Pytanie: czy da się spokojnie oglądać filmy na tablecie siedząc na bocznych siedzeniach w 2 rzędzie? Bo u Ciebie widzę fotelik na środku - ja mam starsze dzieci, 11 i 13 lat, no ale 2 tabletów niestety nie mam.


Przepraszam, że tak późno, ale zapracowany jestem.

Na środku siedzi 3 letnia córka, a po bokach córka (8 lat) i syn (14 lat) i nie narzekają, wszyscy mogą oglądać kabel podłączam do wejścia AUX i dźwięk leci na głośniki samochodowe.

Myślę, że jakość oglądania z bocznych siedzeń zależy też od jakości tableta. Pod jakim kontem dobrze widać obraz na wyświetlaczu.
krzyspvfr
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 66
Dołączył(a): 13.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzyspvfr » 16.03.2015 12:05

Wodnik73 napisał(a):Przepraszam, że tak późno, ale zapracowany jestem.

Na środku siedzi 3 letnia córka, a po bokach córka (8 lat) i syn (14 lat) i nie narzekają, wszyscy mogą oglądać kabel podłączam do wejścia AUX i dźwięk leci na głośniki samochodowe.

Myślę, że jakość oglądania z bocznych siedzeń zależy też od jakości tableta. Pod jakim kontem dobrze widać obraz na wyświetlaczu.


:-)
Uchwyt zakupiłem i jestem już po pierwszych testach - dzieci zadowolone i twierdzą, że się spokojnie da oglądać.
Tablet to Samsung Galaxy Tab S, 10.5 cala - kąty ma dobre.
Dźwięk puszczam im przez rozdzielacz na słuchawki - w ten sposób ja z żoną z przodu możemy sobie spokojnie radia słuchać a dzieciaki mają kino z tyłu.
Wygląda to u mnie tak:
tablet.jpg


Dzięki kolego jeszcze raz za pomysł.
wtopek
zbanowany
Posty: 305
Dołączył(a): 08.01.2015
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) wtopek » 16.03.2015 13:10

Hadler napisał(a):Witam,

Jakie macie doświadczenia z oglądaniem przez dzieci DVD w aucie w kontekście choroby lokomocyjnej? U moich 3 i 5 latek choroba lokomocyjna nie występuje i nie chce żeby to sie zmieniło. Oczywiście każde dziecko jest inne ale pytam, gdyż sporo rodziców opisuje przygody zwrotne wywołane oglądaniem w samochodzie DVD przez małe dzieci.


DVD samochodowe, z podwójnym monitorem to genialny wynalazek na długą podróż :)

No i tablet i psp...
yooshky
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1012
Dołączył(a): 24.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yooshky » 16.03.2015 13:14

U mnie: DVD z monitorami w zagłówkach + bezprzewodowe słuchawki, tablet, laptop ale córka i tak woli najbardziej swojego smartfona, szczególnie gdy pozwolę jej się podpiąć nim do głośników auta :)
Generalnie ograniczam jej tego typu rozrywkę ale nigdy podczas podróży, może dlatego cieszy się na dłuższe podróże :)
V-i-v-a-l-d-i
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 20.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) V-i-v-a-l-d-i » 16.03.2015 13:19

U nas 2x DVD (różnica wieku 7 lat), tablety i smartfoniszcza, ale broń Panie od podłączenia, bo" jeszcze rodzice zobaczą co oglądam" ;)
wtopek
zbanowany
Posty: 305
Dołączył(a): 08.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wtopek » 16.03.2015 13:23

yooshky napisał(a):U mnie: DVD z monitorami w zagłówkach + bezprzewodowe słuchawki, tablet, laptop ale córka i tak woli najbardziej swojego smartfona, szczególnie gdy pozwolę jej się podpiąć nim do głośników auta :)
Generalnie ograniczam jej tego typu rozrywkę ale nigdy podczas podróży, może dlatego cieszy się na dłuższe podróże :)


i znosz kilkanaście godzin Dawida Kwiatkowskiego albo Biebera?
yooshky
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1012
Dołączył(a): 24.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yooshky » 16.03.2015 13:34

wtopek napisał(a):i znosz kilkanaście godzin Dawida Kwiatkowskiego albo Biebera?

Nie słucha tego :)
Córa (10 lat) jest na etapie Indila, Katy Perry, Lisowska, Margaret, Enej, Anna German... :)
I oczywiście nie zawsze na to pozwalam, jak mam dość to zawsze może sobie słuchać na słuchawkach. Jednak słuchawki to dla niej nie to samo. Podobnie jak tatuś, lubi brzmienie subwoofera, niekoniecznie rozkręconego na max, może sobie grać cicho byle "głęboko". Tłumaczę, bo ludzie tak jakoś często myślą, że jak jest sub to muszą w aucie wypadać szyby. Mój sub nie często gości w górnych rejonach głośności.
wtopek
zbanowany
Posty: 305
Dołączył(a): 08.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wtopek » 16.03.2015 13:39

yooshky napisał(a):
wtopek napisał(a):i znosz kilkanaście godzin Dawida Kwiatkowskiego albo Biebera?

Nie słucha tego :)
Córa (10 lat) jest na etapie Indila, Katy Perry, Lisowska, Margaret, Enej, Anna German... :)
I oczywiście nie zawsze na to pozwalam, jak mam dość to zawsze może sobie słuchać na słuchawkach. Jednak słuchawki to dla niej nie to samo. Podobnie jak tatuś, lubi brzmienie subwoofera, niekoniecznie rozkręconego na max, może sobie grać cicho byle "głęboko". Tłumaczę, bo ludzie tak jakoś często myślą, że jak jest sub to muszą w aucie wypadać szyby. Mój sub nie często gości w górnych rejonach głośności.


Lisowska? jeszcze gorzej, u mnie smartfom wyleciałby oknem :D

https://www.youtube.com/watch?v=A7QfFEd-oww
yooshky
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1012
Dołączył(a): 24.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yooshky » 16.03.2015 13:44

Dla najukochańszej, najwspanialszej i najcudowniejszej istoty w moim życiu wiele potrafię znieść ;)
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33330
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 16.03.2015 13:55

Tak się zastanawiam co te biedne dzieci robiły dwadzieścia lat temu podczas podróży? :roll:
Pewnie ziemniaki obierały.... :mrgreen:
yooshky
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1012
Dołączył(a): 24.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yooshky » 16.03.2015 14:08

anakin napisał(a):Tak się zastanawiam co te biedne dzieci robiły dwadzieścia lat temu podczas podróży? :roll:
Pewnie ziemniaki obierały.... :mrgreen:

Oj... Ja pamiętam. Może nie 20 a tak ze 25 lat wstecz... Biedni byli Ci moi rodzice (z trójką dzieciaków z tyłu). Cieszę się, że ja tego nie muszę przeżywać co oni...
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 16.03.2015 16:05

anakin napisał(a):Tak się zastanawiam co te biedne dzieci robiły dwadzieścia lat temu podczas podróży? :roll:
Pewnie ziemniaki obierały.... :mrgreen:


Marcina mojego zapytaj.... ;)
Ale chyba niewiele opowie, bo zawsze spał :mrgreen:
I tak ma do dzisiaj.No chyba,że sam prowadzi :oczko_usmiech:
paulr
Cromaniak
Posty: 1029
Dołączył(a): 19.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) paulr » 16.03.2015 17:14

anakin napisał(a):Tak się zastanawiam co te biedne dzieci robiły dwadzieścia lat temu podczas podróży? :roll:
Pewnie ziemniaki obierały.... :mrgreen:


Klęczałem na tylnym fotelu malucha bez fotelika, bez zapiętych pasów. A jak mi się znudziło oglądanie widoków przez tylną szybę to się po prostu położyłem na płasko na całym tylnym fotelu (dale nie zapięty bo niby w co w 126p) Sprawdzałem nogami wytrzymałość dachu na naciąganie, wisiałem między przednimi fotelami, jako że fiacikiem trzeba było robić przerwy częściej niż w dzisiejszych samochodach po 1 na tankowanie a po 2 na wyprostowanie kości więc dało się wysiedzieć, a jak już pojawiała się nuda to były albo książki z bajkami typu kaczor donald, asterix itp, a zawsze można było zagrać w wilka łapiącego jajka, samochodzik omijający przeszkody itp.

Teraz córka jadąc chorwackim wybrzeżem mówię: patrz jakie widoki... to słyszę cii bo bajki nie słyszę:)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 16.03.2015 17:48

U mnie to było tak:
syn rano (już w Cro) dostawał mapę i oglądał i analizował co, jak, gdzie jakie trasy, góry lasy itp.
Potem mówiłam mu gdzie jesteśmy (palcem pokazywałam) i liczył ile jeszcze tuneli przed nami, mostów itp. Dziś bez problemu sam stwierdza gdzie jest i hyc do mapy, ile jeszcze przed nami (bez problemu czyta mapy, a jak się okazuje to jest wśród dzisiejszych dzieci duża zdolność :roll: ). Potem można dać przewodnik, aby poczytał tam gdzie będziemy, lub pooglądać obrazki - wybierz sobie co chciałbyś zobaczyć itp. Jak jest mapka to - tu będziemy na wycieczce, tu zaparkujemy i zaplanuj jakimi uliczkami będziemy chodzić - trzeba liczyć się ze zniszczeniem mapy, czy pokreśleniem ołówkiem przewodnika, ale to niewielkie straty za spokój (bez bajek) i zdobywanie jakiejś wiedzy.

Na autostradzie to się nie nada, ale można szukać na trasie domów z zielonym dachem, czy żółtym płotem lub reklam ze słoneczkiem/rybą/statkiem itp

Do tej pory zawsze w nowym mieście zdobywam w IT mapkę miasta (ewentualnie mam małą wydrukowaną) i daję mu: jesteśmy tu i tu, chcemy zobaczyć to, to i to i ty teraz nas tam zaprowadź. Ustalamy wspólnie trasę, a potem on nas prowadzi i jest spokój, nie ma uciekania. W Wiedniu on miał mapę metra i decydował jakimi liniami jedziemy do celu i gdzie się przesiadamy - czasami do celu było 5 stacji, a my jechaliśmy 3 liniami przez 12 stacji - każdy był zadowolony, a jak go zabytek nie interesował to, tu masz mapę potem pojedziemy tu i tu, zaplanuj trasę np z 3 przesiadkami i można spokojnie sobie pooglądać, ale potem jeździmy metrem 20 min, trudno :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Czym zająć dzieci w drodze do Chorwacji? - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone